Pankracy-kudłaczek chodzący kłębek nieszczęścia już w domku k/Namysłowa .

[szafirka]

Czy mam dzwonić do Jeżyc?

[Anula]

1 minutę temu, szafirka napisał:

Czy mam dzwonić do Jeżyc?

Dobrze by było znać też warunki w Jeżycach.

Haniu,to Pani z Wrocławia jest młodą, samotną osobą?Czy wynajmuje mieszkanie?

[Poker]

No właśnie , też się zastanawiałam czy wynajmuje mieszkanie. Ja mogę jeszcze poczekać z telefonem, bo i tak mogłabym pojechać w piątek,więc mam rezerwę czasową.

Gdybym miała jechać , to wcześniej wypytam o mieszkanie.

Chociaż ja wyadoptowałam Wigę dziewczynie do wynajętego mieszkania i jest OK. Przedtem rozmawiałam z jego właścicielem .

[Anula]

Poker,jak na razie nikt nie zgłosił się do przeprowadzenia wizyty na ul.Strzegomskiej,możesz ją przeprowadzić?

[Poker]

W takim razie dzwonię i spróbuję się umówić na jutro.

Nie odbiera.

[Anula]

1 godzinę temu, Poker napisał:

W takim razie dzwonię i spróbuję się umówić na jutro.

Nie odbiera.

Dziękuję.Pani pracuje w domu jak zrozumiałam,może wyszła na zakupy?

[b-b]

Podglądam tylko co  tu się dzieje.

[Poker]

Nadal nie odbiera.Będę próbować co jakiś czas.

[Anula]

30 minut temu, Poker napisał:

Nadal nie odbiera.Będę próbować co jakiś czas.

Poker a masz dobry nr.tel.?

[Poker]

14 minut temu, Anula napisał:

Poker a masz dobry nr.tel.?

Mam nadzieję,że dobry.

Nadal nie odbiera. Jak ja bym zobaczyła ,ze z jakiegoś numeru był wielokrotnie telefon, to bym oddzwoniła.

[Poker]

20 minut temu, Anula napisał:

Poker a masz dobry nr.tel.?

Mam nadzieję,że dobry,ale zaraz sprawdzę. Jest dobry.

Nadal nie odbiera. Jak ja bym zobaczyła ,ze z jakiegoś numeru był wielokrotnie telefon, to bym oddzwoniła.

[szafirka]

Nooo aż sprawdziłam też ten nr, no i prawidłowy. Dzwoniłam do Pani, ale nie odebrała. Nie wiem, różne rzeczy się zdarzają, ale mam nadzieję, że oddzwoni. Dzwonił dzisiaj ponownie Pan spod Wrocławia, który jest zainteresowany Krackiem. Mieszka w Mędłowie w bloku ze swoją drugą połówką. Pan pracuje w domu, więc Kracek nie musiałby być długo sam. Może rozważyć by jeszcze jego? Może Poker masz bliej do tej miejscowości, niż na Strzegomską?

[Anula]

Mędłów to jest za Bielanami Wrocławskimi,może Kasia by dała radę zrobić wizytę.Tel.695 628 764.

Pani z Olsztyna zapowiadała się bardzo interesująco,pytała się czy jest możliwy transport częściowy.Z wizytą w Olsztynie by nie było problemu.Tylko to jest kawał drogi.

[Poker]

Któa Kasia?

 LILUtosi ma chyba nie daleko do Mędłowa, ja mam ponad 20 km.

[Anula]

12 minut temu, Poker napisał:

Któa Kasia?

 LILUtosi ma chyba nie daleko do Mędłowa, ja mam ponad 20 km.

Kasia z TOZu Wrocławskiego,mieszka na Bielanach Wrocławskich.

[szafirka]

Dzwonił też do mnie Pan z Głuchołaz w/s Kracka, powiedziałam, że kilka osób już się zgłosiło i sprawdzamy, ale jak cos będę wiedziała to oddzwonię. Pan powiedział, że nie chodzi mu glównie o Kracka, tylko szuka psa i czy ktoś mógłby pomóc mu znaleźć odpowiedniego. Dostałam od niego takiego maila, może macie jakiś pomysł, jakiegoś psiaka? może założyć mu wątek tu na dogo?

 

Dzień dobry,

w nawiązaniu do rozmowy telefonicznej proszę o pomoc w znalezieniu psa do adopcji. Mamy z żoną po ok. 50 lat i dorosłe już dzieci. Jesteśmy czynni zawodowo ale i aktywni po pracy. Lubimy rowery, żagle  i sporo podróżujemy. Mieliśmy już wcześniej psy i  jesteśmy świadomi  kosztów i obowiązków jakie się z posiadaniem psa wiążą. Jesteśmy w stanie stworzyć psu odpowiednie warunki.

Poszukujemy psa młodego, od kilku do kilkunastu miesięcy,  wstępnie zsocjalizowanego z umiejętnościami odpowiednimi do wieku. Średniej budowy i ruchliwości i niezbyt głośnego. Bystrego i chętnego do  nauki. Kanapę może lubić ale nie na pierwszym miejscu. Musi być przyjazny dla dzieci i nie może przejawiać agresji do innych psów ani pozostawiony samemu wyżywać się na wyposażeniu domu. Jak pogoni kota czy wiewiórkę będzie mu wybaczone aczkolwiek nagrody za to nie dostanie.

Będziemy zobowiązani za pomoc w odnalezieniu odpowiedniego pieska.

Z poważaniem

[Gabi79]

4 minuty temu, szafirka napisał:

Dzwonił też do mnie Pan z Głuchołaz w/s Kracka, powiedziałam, że kilka osób już się zgłosiło i sprawdzamy, ale jak cos będę wiedziała to oddzwonię. Pan powiedział, że nie chodzi mu glównie o Kracka, tylko szuka psa i czy ktoś mógłby pomóc mu znaleźć odpowiedniego. Dostałam od niego takiego maila, może macie jakiś pomysł, jakiegoś psiaka? może założyć mu wątek tu na dogo?

 

Dzień dobry,

w nawiązaniu do rozmowy telefonicznej proszę o pomoc w znalezieniu psa do adopcji. Mamy z żoną po ok. 50 lat i dorosłe już dzieci. Jesteśmy czynni zawodowo ale i aktywni po pracy. Lubimy rowery, żagle  i sporo podróżujemy. Mieliśmy już wcześniej psy i  jesteśmy świadomi  kosztów i obowiązków jakie się z posiadaniem psa wiążą. Jesteśmy w stanie stworzyć psu odpowiednie warunki.

Poszukujemy psa młodego, od kilku do kilkunastu miesięcy,  wstępnie zsocjalizowanego z umiejętnościami odpowiednimi do wieku. Średniej budowy i ruchliwości i niezbyt głośnego. Bystrego i chętnego do  nauki. Kanapę może lubić ale nie na pierwszym miejscu. Musi być przyjazny dla dzieci i nie może przejawiać agresji do innych psów ani pozostawiony samemu wyżywać się na wyposażeniu domu. Jak pogoni kota czy wiewiórkę będzie mu wybaczone aczkolwiek nagrody za to nie dostanie.

Będziemy zobowiązani za pomoc w odnalezieniu odpowiedniego pieska.

Z poważaniem

Ciekawe co Państwo mają na myśli pisząc "  wstępnie zsocjalizowanego z umiejętnościami odpowiednimi do wieku". 

Daszka chyba się nie nadaje, bo to kurdupelek, 

[Poker]

53 minut temu, Anula napisał:

Kasia z TOZu Wrocławskiego,mieszka na Bielanach Wrocławskich.

oO, to super.

Dodzwoniłam się do pani i prawdę mówiąc jestem trochę zdegustowana.  Może przesadzam .

Rozmowa przebiegała w miłej atmosferze, pani zgodziła się na wizytę jutro ok.14, spytałam o mieszkanie .Jest wynajęte,ale podobno właściciel zgadza się na zwierzęta. Zresztą pani często jeździ do mamy pod Poznań, więc pies jeździłby z nią.

Na koniec spytałam jak widzi odbiór Kracka  i pani zdziwiła się moim pytaniem , bo nie widzi problemu z jego odbiorem, bo przecież jest we Wrocławiu. Odpowiedziałam ,że jest w okolicach Nowej Soli na co pani ze zdziwieniem odpowiedziała ,że w ogłoszeniu na Gumtree stoi ,że jest w hoteliku we Wrocławiu,  i  że 2 razy rozmawiała z panią ( chyba Szafirką) i dostała odpowiedź ,że pies jest we Wrocławiu.  Miała wyraźnie pretensje dlaczego WY podajecie  nieprawdziwe informacje .Wytłumaczyłam jej ,że nie ma żadnych WY tylko  są osoby charytatywnie pomagające psom.  W związku z tym ,że pies nie jest we Wrocławiu pani ma jutro zadzwonić ok. 10 i dać mi odpowiedź.

Opowiedziałam o sytuacji mężowi i oboje uznaliśmy ,że to nie jest właściwa osoba , bo za parę dni zadzwoni i powie ,że Kracek ma plamkę  nie w tym miejscu jakie było widać na zdjęciu albo ,że siada inaczej niż ona by chciała .

[Gabi79]

3 minuty temu, Poker napisał:

oO, to super.

Dodzwoniłam się do pani i prawdę mówiąc jestem trochę zdegustowana.  Może przesadzam .

Rozmowa przebiegała w miłej atmosferze, pani zgodziła się na wizytę jutro ok.14, spytałam o mieszkanie .Jest wynajęte,ale podobno właściciel zgadza się na zwierzęta. Zresztą pani często jeździ do mamy pod Poznań, więc pies jeździłby z nią.

Na koniec spytałam jak widzi odbiór Kracka  i pani zdziwiła się moim pytaniem , bo nie widzi problemu z jego odbiorem, bo przecież jest we Wrocławiu. Odpowiedziałam ,że jest w okolicach Nowej Soli na co pani ze zdziwieniem odpowiedziała ,że w ogłoszeniu na Gumtree jstoi ,ze jest w hoteliku we Wrocławiu,  i  że 2 razy rozmawiała z panią ( chyba Szafirką) i dostała odpowiedź ,że pies jest we Wrocławiu.  Miała wyraźnie pretensje dlaczego wy podajecie  nieprawdziwe .Wytłumaczyłam jej ,że nie ma żadnych WY tylko  są osoby charytatywnie pomagające psom.  W związku z tym ,że pies nie jest we Wrocławiu pani ma jutro zadzwonić ok. 10 i dać mi odpowiedź.

Opowiedziałam o sytuacji mężowi i oboje uznaliśmy ,że to nie jest właściwa osoba , bo za parę dni zadzwoni o powie ,że Kracek ma plamkę  nie w tym miejscu jakie było widać na zdjęciu albo ,że siada inaczejniż ona by chciała .

Popieram, to jakaś niepoważna osoba

[szafirka]

No teraz to ja jaestem zdegustowana :( Zawsze wszystkich pytam, czy doczytali gdzie psiak jest, a z tą Panią rozmawiałam o przyjeździe, mówiła, że ma auto i jeździ do swojej mamy, to i tu może przyjechać. Ta Pani myślała, że kłamstwo się nie wyda?

[Anula]

10 minut temu, Poker napisał:

oO, to super.

Dodzwoniłam się do pani i prawdę mówiąc jestem trochę zdegustowana.  Może przesadzam .

Rozmowa przebiegała w miłej atmosferze, pani zgodziła się na wizytę jutro ok.14, spytałam o mieszkanie .Jest wynajęte,ale podobno właściciel zgadza się na zwierzęta. Zresztą pani często jeździ do mamy pod Poznań, więc pies jeździłby z nią.

Na koniec spytałam jak widzi odbiór Kracka  i pani zdziwiła się moim pytaniem , bo nie widzi problemu z jego odbiorem, bo przecież jest we Wrocławiu. Odpowiedziałam ,że jest w okolicach Nowej Soli na co pani ze zdziwieniem odpowiedziała ,że w ogłoszeniu na Gumtree jstoi ,ze jest w hoteliku we Wrocławiu,  i  że 2 razy rozmawiała z panią ( chyba Szafirką) i dostała odpowiedź ,że pies jest we Wrocławiu.  Miała wyraźnie pretensje dlaczego wy podajecie  nieprawdziwe .Wytłumaczyłam jej ,że nie ma żadnych WY tylko  są osoby charytatywnie pomagające psom.  W związku z tym ,że pies nie jest we Wrocławiu pani ma jutro zadzwonić ok. 10 i dać mi odpowiedź.

Opowiedziałam o sytuacji mężowi i oboje uznaliśmy ,że to nie jest właściwa osoba , bo za parę dni zadzwoni o powie ,że Kracek ma plamkę  nie w tym miejscu jakie było widać na zdjęciu albo ,że siada inaczejniż ona by chciała .

Ja robiłam Krackowi tylko OLX na Wrocław i Poznań.Tak wygląda treść:

http://olx.pl/oferta/pankracy-kudlaty-mlodziutki-piesek-szuka-domu-CID103-IDdmnt9.html

Nie pamiętam kto robił ogłoszenia na innych portalach.Hania na bank nie powiedziała,że Kracek przebywa we Wrocławiu,przecież to by było nie logiczne.

 

[Poker]

w rozpędzie napisałam ,że to ja się dodzwoniłam. To pani oddzwoniła do mnie.

Może to było i OLX.

[szafirka]

Czyli zostaje Pan z Mędłowa i Pani z Jeżyc. Ja myslę, że sprawdźmy tego Pana, a jak nic z tego nie wyjdzie, to zadzwonię do tamtej Pani, co Wy na to?

[Poker]

Co mam odpowiedzieć kobiecie jeżeli jutro zadzwoni do mnie jutro?

[Anula]

1 minutę temu, Poker napisał:

Co mam odpowiedzieć kobiecie jeżeli jutro zadzwoni do mnie jutro?

Że nie dostanie Kracka,jeżeli w ogóle zadzwoni.