Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

dziękujemy Kochani za miłe słowa i za wpłaty, dzisiaj wieczorkiem uzupełnię rozliczenie z tego tygodnia 

mamy wizytę przedadopcyjną z Ralfikiem dzisiaj ok. 13-tej 

zobaczymy jak to wyjdzie , Ralfik i tak od dzisiaj ma zamieszkać w domowym hoteliku tam gdzie Dieselek 

w obecnym miejscu mam bardzo dobrze i kocha opiekunkę  ona jego jak i każdego swojego podopiecznego ale ona nie jest w stanie wszystkie psiny umieścić w domu i część tych w dobrej kondycji mieszka w kojcach z budkami , na noc idą spać do budynku hotelikoweo-sypialni,  latają sobie po posesji i jeszcze mają spacery na zewnątrz , ale teraz będzie mógł być cały czas w pomieszczeniu a wiec dzisiaj pożegnanie 

dziękujemy Izie za wspaniała opiekę nad nim milosc-ruchomy-obrazek-0118

no i dla nas będzie poręczniej oba psiaki w jednym miejscu 

  • Upvote 1
Posted
Dnia 5.11.2017 o 21:04, Olena84 napisał:

Dobrze, że wszystko ok, co do traktowania psiaków, jak widzę, że rasowe psiaki z pseudo idą jak świeze bułeczki mam ochotę zapytać tych ludzi czy adoptowaliby nierasowego też, czy akurat rasowy to jedyny który im pasuje do dywanów, ech... a co jak zachowuje czy sie zestarzeje?

tak często jest , niestety ale na Paluchu mnóstwo owczarków i amstaffów , zależy od mody na dana rasę  

Posted
13 godzin temu, dorcia2 napisał:

dziękujemy Kochani za miłe słowa i za wpłaty, dzisiaj wieczorkiem uzupełnię rozliczenie z tego tygodnia 

mamy wizytę przedadopcyjną z Ralfikiem dzisiaj ok. 13-tej 

zobaczymy jak to wyjdzie , Ralfik i tak od dzisiaj ma zamieszkać w domowym hoteliku tam gdzie Dieselek 

w obecnym miejscu mam bardzo dobrze i kocha opiekunkę  ona jego jak i każdego swojego podopiecznego ale ona nie jest w stanie wszystkie psiny umieścić w domu i część tych w dobrej kondycji mieszka w kojcach z budkami , na noc idą spać do budynku hotelikoweo-sypialni,  latają sobie po posesji i jeszcze mają spacery na zewnątrz , ale teraz będzie mógł być cały czas w pomieszczeniu a wiec dzisiaj pożegnanie 

dziękujemy Izie za wspaniała opiekę nad nim milosc-ruchomy-obrazek-0118

no i dla nas będzie poręczniej oba psiaki w jednym miejscu 

Przyłączam się do podziękowań i ciekawa jestem jak tam wizyta przedadopcyjna  :)

Posted

wizyta wypadła nie dość pomyślnie ponieważ teren nie jest dostatecznie zabezpieczony 

miejsce , w którym byliśmy to prywatny nieduży dom spokojnej starości , bardzo ładne miejsce , piękny teren , Ralfik mieszkałby w domu i miałby nieograniczoną możliwość korzystania z terenu , byłby zaadoptowany na właścicielkę tego domu , jak byliśmy w budynku to Ralf wyraził ochotę zwiedzenia domu , wciągnął nas na I piętro , zwiedził świetlicę , w której byli pensjonariusze , został wygłaskany , został przyjęty bardzo miło ,

Pani prowadząca dom , sympatyczna i ciepła, mieszkał tam starszy piesek też ze schroniska ale zmarł jakiś czas temu 

umówiłyśmy się z Panią, żeby przemyślała czy są w stanie zabezpieczyć w odpowiedni sposób ogrodzenie , bo są jakieś dziury i  część tylna ma jakieś luki w ogrodzeniu i to jest warunek do dalszej rozmowy , najważniejszy jest Ralf i jego nowy domek musi być dla niego azylem , musi tam być bezpieczny i kochany 

nadal będę go ogłaszać , zobaczymy 

tak czy inaczej od wczoraj jest już w hoteliku domowym w Warszawie razem z Dieselkiem 

pożegnanie było smutne , poprzednia opiekunka wycałowała go na pożegnanie (chociaż nie zegnali się na zawsze bo Iza bywa również w hoteliku , w którym Ralf jest obecnie więc ciągłość przyjaźni zostanie zachowana)

 

w nowym miejscu Ralfik został przyjęty rewelacyjnie, zresztą to idealny psiak więc inaczej być nie mogło, zaczęło się obwąchiwanie i merdanie ogonków 

cudny widok takie stadko skrzywdzonych, porzuconych , zapomnianych przez człowieka psinek milosc-ruchomy-obrazek-0190

  • Upvote 2
Posted
9 godzin temu, anica napisał:

Aż się ciepło na serduchu robi, jak się zagląda do Ralfika :)   Jolu czy Pani ,wyraziła chęć zrobienia tego ogrodzenia? 

Aniu, Pani  ma pomyśleć , ma mój nr telefonu , zobaczymy czy się odezwie 

Posted
43 minuty temu, dorcia2 napisał:

Aniu, Pani  ma pomyśleć , ma mój nr telefonu , zobaczymy czy się odezwie 

... tak właśnie czytałam" że ma pomyśleć"  ale pomyślałam sobie.. że czasem przy rozmowie coś więcej można wyczytać w ...tonie głosu? spojrzeniu? geście? tak tylko dopytuję, ponieważ wydało mi się ,że to mógłby być fajny domek dla Ralfiego.. i ile rączek do głaskania :) jednak takie ogrodzenie to kosztowna sprawa, choć z drugiej strony... chyba lepiej nie tylko dla Ralficzka jak taki ośrodek jest ogrodzony :)

Posted
Dnia 13.11.2017 o 19:23, anica napisał:

... tak właśnie czytałam" że ma pomyśleć"  ale pomyślałam sobie.. że czasem przy rozmowie coś więcej można wyczytać w ...tonie głosu? spojrzeniu? geście? tak tylko dopytuję, ponieważ wydało mi się ,że to mógłby być fajny domek dla Ralfiego.. i ile rączek do głaskania :) jednak takie ogrodzenie to kosztowna sprawa, choć z drugiej strony... chyba lepiej nie tylko dla Ralficzka jak taki ośrodek jest ogrodzony :)

Aniu, widać było że polubiła Ralfika ale trudno mi powiedzieć czy cokolwiek zrobią z tym ogrodzeniem , ostatnio nawet ta pani opowiadała, jeden z podopiecznych zrobił dziurę w ogrodzeniu i uciekł a tam niedaleko Wisła płynie 

zobaczymy czy się odezwie 

Posted
15 godzin temu, dorcia2 napisał:

Aniu, widać było że polubiła Ralfika ale trudno mi powiedzieć czy cokolwiek zrobią z tym ogrodzeniem , ostatnio nawet ta pani opowiadała, jeden z podopiecznych zrobił dziurę w ogrodzeniu i uciekł a tam niedaleko Wisła płynie 

zobaczymy czy się odezwie 

... jeśli to ma być TEN domek ,to się odezwie!ok2.gif

Posted
Dnia ‎2017‎-‎11‎-‎13 o 09:26, anica napisał:

Aż się ciepło na serduchu robi, jak się zagląda do Ralfika :)   Jolu czy Pani ,wyraziła chęć zrobienia tego ogrodzenia? 

Pani było bardzo smutno, że nie zostawiamy tam Ralfika. Bardzo miła i ciepła osoba :). Ale nia ma się łudzić, to olbrzymi teren i koszty naprawienia ogrodzenia pewnie ogromne.

Posted

..A więc to nie miał być domek Ralfika!... cieszę się bardzo Jolu ,że jest pod Twoją opieką! miał chłopak szczęście! a kto wie co może zdarzyć się jeszcze?oczko2.gif

Posted

Zaglądam na wątek z bazarku Oleny. Lubię takie wątki gdzie z pierwszych stron mogę się zorientować w historii psa :) Nie wiem czy Ralfik korzystał ze wsparcia Skarpety im. Talcott ale pamiętajcie że pomaga ona starszym psom :)

  • Upvote 1
Posted
Dnia 19.11.2017 o 23:28, sharka napisał:

Zaglądam na wątek z bazarku Oleny. Lubię takie wątki gdzie z pierwszych stron mogę się zorientować w historii psa :) Nie wiem czy Ralfik korzystał ze wsparcia Skarpety im. Talcott ale pamiętajcie że pomaga ona starszym psom :)

Ciociu nie korzystał, poproszę o pomoc , z kilku moich bazarków szło wsparcie dla Skarpetki myślałam , że uda mi się jakoś ogarnąć jego finanse ale trochę sie tego nazbierało niestety , dziękuję za podpowiedź 

Posted

dziękuję Kochani za kolejne wpłaty milosc-ruchomy-obrazek-0637
0heart.gifYolanovi -20zł-31/10

0heart.gifMilagros19853201 -5zł-06/11

 0heart.gifElwira D. z FB  -50zł- 06/22 - wpisuje 2 stałe + 10 zl jednorazowej 

0heart.gifP.Małosia z Londynu-75 zł-08/11

0heart.gifJaguska- 20 zł-10/11

0heart.gifElypsa- 20 zł-13/11

0heart.gifLivka- 20 zł-13/11

0heart.gifYucca- 20 zł-17/11

0heart.gifPani Anna GR- 30 zł-20/11

dziękujemy 

Posted

saldo Ralficzkowe niezbyt ładnie wygląda niestety, w przyszłym tygodniu za bazarek sie zabieram 

SALDO:

   10.852,89

  -12.319,38zł
==========
   -1.466,49zł

 

Posted

Nowa opiekunka Ralfika , zaniepokoiła się jego oddechem i przy okazji wizyty z jednym podopiecznym u kardiologa , zabrała również Ralfika 

z serduszkiem wszystko ok , a dyszenie i przystawanie w czasie spaceru spowodowane bólami kręgosłupa i biodra , Ralfik ma niestety spondylozę , wiemy o tym od momenty kiedy trafił pod naszą opiekę, niestety nie jest młodym psiaczkiem  

dostał zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalne i tabletki na kilka dni, później nazwę uzupełnię bo nie pamiętam 

wizytę miała w "promocji" za darmo,  leki 50 zł kosztowały 

Posted

pisałam wcześniej , że miałam telefon z Opola w sprawie adopcji Ralfa i w weekend znowu ta Pani się do mnie odezwała ale nie wiem o co chodzi bo ona jest jakaś dziwna i , nie dość , że połączenie jest bardzo słabe to mam wrażenie , że słyszę śmiechy w tle , usłyszałam że ona i dzieci chcą pieska, że ma dwa kotki ale jej mąż nie zgadza się na psa ale ona " tego bydlaka" swojego męża namówi

w weeken kilka razy dzwoniła , wczoraj raz , aż się boję  odbierać tych telefonów , raz miała do mnie pretensje dlaczego ja się rozłączyłam a to połączenie zostało zerwane , chyba nie będę odbierać od niej telefonów :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...