zachary Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 Za tydzień osobiście się przekonam jak Rufiś i napiszę. Rufiś zmieni miejsce pobytu. W tej chwili nie ma źle ale będzie miał jeszcze lepiej, bo i wikt lepszy i miejsca dużo więcej a skoro w sprawie adopcji telefon milczy jak zaklęty, to skorzystam z okazji i polepszę mu byt. Za te trzy ostatnie lata na łańcuchu, w ziemnej norze, o suchym chlebie i zielonej wodzie, należy mu się to! 1 Quote
kiyoshi Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 25 minut temu, zachary napisał: Za tydzień osobiście się przekonam jak Rufiś i napiszę. Rufiś zmieni miejsce pobytu. W tej chwili nie ma źle ale będzie miał jeszcze lepiej, bo i wikt lepszy i miejsca dużo więcej a skoro w sprawie adopcji telefon milczy jak zaklęty, to skorzystam z okazji i polepszę mu byt. Za te trzy ostatnie lata na łańcuchu, w ziemnej norze, o suchym chlebie i zielonej wodzie, należy mu się to! Trzymamy kciuki i czekamy na wiesci :) wyglaskaj Ruficzka tez od nas gdy go zobaczysz:) Quote
zachary Posted August 16, 2016 Posted August 16, 2016 Oj, wygłaskam, wymiziam, bo on to uwielbia!. Quote
doris66 Posted August 18, 2016 Author Posted August 18, 2016 O 2016-08-16 o 13:26, zachary napisał: Za tydzień osobiście się przekonam jak Rufiś i napiszę. Rufiś zmieni miejsce pobytu. W tej chwili nie ma źle ale będzie miał jeszcze lepiej, bo i wikt lepszy i miejsca dużo więcej a skoro w sprawie adopcji telefon milczy jak zaklęty, to skorzystam z okazji i polepszę mu byt. Za te trzy ostatnie lata na łańcuchu, w ziemnej norze, o suchym chlebie i zielonej wodzie, należy mu się to! Kochany Rufiś...oby szybko zaaklimatyzował się w nowym miejscu. Quote
doris66 Posted August 26, 2016 Author Posted August 26, 2016 Misiu kochany ....jednak wracasz do nas na podlasie. Tu się urodziłeś prawdopodobnie i tu wracasz. Iwonka trzymam kciuki za Ciebie i Rufisia. Damy radę. 1 Quote
zachary Posted August 27, 2016 Posted August 27, 2016 Dzięki za kciuki!. Jutro podróż w taki upał, klimę włączę i damy radę. 1 Quote
kiyoshi Posted August 28, 2016 Posted August 28, 2016 8 godzin temu, zachary napisał: Dzięki za kciuki!. Jutro podróż w taki upał, klimę włączę i damy radę. powodzenia Iwonko! wyściskaj Rufisia i uważajcie na siebie:) Quote
zachary Posted August 30, 2016 Posted August 30, 2016 Rufiś długą drogę grzecznie leżał, spał, rozglądał się. Parę razy połazilismy po lesie na siku...Wygłaskany po brzuszku, wyczesany, co uwielbia. Ciężko było mi go zostawiać w dt, pilnował mnie, chciał jechać ze mną, bardzo się cieszył na mój widok, tak cudnie patrzył....W nowym dt Rufi też jest grzeczny, ma duże podwórko do biegania i korzysta z tego ochoczo. Był w domu i widać,że zachowuje czystość...Tylko swojego człowieka na starość brak, który pogłaskałby, dał jeść i wyprowadził na spacerek...Do towarzystwa ma starszego cocker spanielka i dwa "wrednowate" tymczasy( małe ale charakterne,hi,hi...) 1 Quote
kiyoshi Posted August 30, 2016 Posted August 30, 2016 9 minut temu, zachary napisał: Rufiś długą drogę grzecznie leżał, spał, rozglądał się. Parę razy połazilismy po lesie na siku...Wygłaskany po brzuszku, wyczesany, co uwielbia. Ciężko było mi go zostawiać w dt, pilnował mnie, chciał jechać ze mną, bardzo się cieszył na mój widok, tak cudnie patrzył....W nowym dt Rufi też jest grzeczny, ma duże podwórko do biegania i korzysta z tego ochoczo. Był w domu i widać,że zachowuje czystość...Tylko swojego człowieka na starość brak, który pogłaskałby, dał jeść i wyprowadził na spacerek...Do towarzystwa ma starszego cocker spanielka i dwa "wrednowate" tymczasy( małe ale charakterne,hi,hi...) Wspaniale wiadomosci Iwonko! Rufis jest 4tym pieskiem wiec na pewno czasu dka niego bedzie sporo Domyslam sie jak Ci bylo ciezko sie z nim rozstac:( on wie ze jestes jego aniolem strozem Niech mu sie wiedzie! Quote
buniaaga Posted August 30, 2016 Posted August 30, 2016 Może podlasie przyniesie Rufisiowi szczęście i znajdzie swojego człowieka.Trzymam kciuki. Quote
zachary Posted August 30, 2016 Posted August 30, 2016 Może....i na dodatek właściwego, bo dobrego człowieka. Złego i podłego już miał a nawet całą rodzinkę...Narazie się cieszy,że człowiek go głaszcze, daje nareszcie normalne jedzenie od którego nic nie boli i nie ma biegunek, że może wąchać trawę, leżeć na niej i może biegać... 1 Quote
doris66 Posted September 3, 2016 Author Posted September 3, 2016 O 31.08.2016 o 00:22, zachary napisał: Może....i na dodatek właściwego, bo dobrego człowieka. Złego i podłego już miał a nawet całą rodzinkę...Narazie się cieszy,że człowiek go głaszcze, daje nareszcie normalne jedzenie od którego nic nie boli i nie ma biegunek, że może wąchać trawę, leżeć na niej i może biegać... I jeść trawke może, hi....hi....ile tylko chce. Quote
zachary Posted September 5, 2016 Posted September 5, 2016 Tak.....trawki ma ile i kiedy chce. Nie ucieka z podwórka, dyplomatycznie podporządkował się dwójce małych tymczasów, spokojnie leży obok spacerujących pięknych kotów...Jestem w szoku! jaki on jest grzeczny, no i już wpatrzony w opiekunów...a za opiekunką chodziłby krok w krok... 1 Quote
doris66 Posted September 6, 2016 Author Posted September 6, 2016 19 godzin temu, zachary napisał: Tak.....trawki ma ile i kiedy chce. Nie ucieka z podwórka, dyplomatycznie podporządkował się dwójce małych tymczasów, spokojnie leży obok spacerujących pięknych kotów...Jestem w szoku! jaki on jest grzeczny, no i już wpatrzony w opiekunów...a za opiekunką chodziłby krok w krok... Serca mu było potrzeba najpilniej na świecie i wolności ....i w końcu ma to za czym tęsknił. Na filmikach na fb widziałam jak pięknie się zachowuje w stadzie, jak pilnuje się domu. 1 Quote
zachary Posted September 27, 2016 Posted September 27, 2016 Rufiś biega szczęśliwy po całym podwórku. Śpi w swojej budzie, na swoim kocyku, na którym przyjechał do dt.B uda stoi w pawiloniku, gdzie mają budę wspólną 2 pozostałe tymczasy). Dostaje bardzo dobrą karmę (Lincoln królik+ziemniaki - ostatnio się pojawiła na naszym rynku), opiekunka podaje mu też esseliv max na wątrobę, które to tabletki zleciła mu wetka po wizycie. Quote
kiyoshi Posted September 28, 2016 Posted September 28, 2016 9 godzin temu, zachary napisał: Rufiś biega szczęśliwy po całym podwórku. Śpi w swojej budzie, na swoim kocyku, na którym przyjechał do dt.B uda stoi w pawiloniku, gdzie mają budę wspólną 2 pozostałe tymczasy). Dostaje bardzo dobrą karmę (Lincoln królik+ziemniaki - ostatnio się pojawiła na naszym rynku), opiekunka podaje mu też esseliv max na wątrobę, które to tabletki zleciła mu wetka po wizycie. Bardzo cieszą takie wiadomości:) Czyli Rufiś jest wreszcie zadbany i szczęśliwy:) Zacharku- podaj mi swój numer konta, chciałabym przelać obiecaną darowiznę dla Rufisia na hotelik. Quote
zachary Posted September 28, 2016 Posted September 28, 2016 Kiyoshi, nie udaje mi się od kilku dni wysłać żadnego pw, bo ciągle wyskakuje jakiś "błąd"....Tak, Rufiś nareszcie wolny, zadbany, chociaż nie w domku....a widać,że bez problemu by grzecznie leżał domowo i ogrzewał stare kosteczki po latach zamarzania...... Quote
kiyoshi Posted September 29, 2016 Posted September 29, 2016 14 godzin temu, zachary napisał: Kiyoshi, nie udaje mi się od kilku dni wysłać żadnego pw, bo ciągle wyskakuje jakiś "błąd"....Tak, Rufiś nareszcie wolny, zadbany, chociaż nie w domku....a widać,że bez problemu by grzecznie leżał domowo i ogrzewał stare kosteczki po latach zamarzania...... Iwonko- to ja za chwile spróbuje napisać do Ciebie priv, jakby nie doszedł napisz tutaj, to ważne to Ci musze przekazać;) Quote
doris66 Posted September 29, 2016 Author Posted September 29, 2016 Wczoraj Rufiś został zaprezentowany pewnej Pani, która dzwoniłą w sprawie Murzynka, ale że Murzynek ma dom a Pani szuka psa podobnego to zaproponowałyśmy między innymi Rufisia. Tys wie więcej na ten temat bo to ona wysłała dla Pani zdjecie Rufika. Może akurat się spodoba Pani nasz królewicz. Zachary to że nie możesz wysłać pw tak jak dawniej to włąśnie te nowości na dogomani, tak nam popsuto dogomanię. Wysyłajac nie klikaj w nicka adresata tylko wejść przez wiadomości , na pasku na górze z prawej strony ( koperta). Kliknij wyślij nową wiadomość i jak się otworzy okno to z palca wpisz nicka osoby do którtej chcesz wysłać pw. Mnie się dzisiaj w ten sposób udało wysłać do Nadziejki. Jeśli się wchodzi przez profile to nic nie działa cały czas masz komunikat błąd. Nie otwiera się tez zawartość, żadna ani obserwowana ani własna ani żadna. Wątków trzeba szukać przez fora , ale ja nie odnalazłam wielu, które mnie interesowały. Więc nie wiem co dalej będzie, ale za bazarek tak jak planowałam na razie się nie zabieram, bo tez kopiują się wpisy i zdjęcia. Może dogo się naprawi jakoś to wtedy. Quote
kiyoshi Posted September 29, 2016 Posted September 29, 2016 Godzinę temu, doris66 napisał: Wczoraj Rufiś został zaprezentowany pewnej Pani, która dzwoniłą w sprawie Murzynka, ale że Murzynek ma dom a Pani szuka psa podobnego to zaproponowałyśmy między innymi Rufisia. Tys wie więcej na ten temat bo to ona wysłała dla Pani zdjecie Rufika. Może akurat się spodoba Pani nasz królewicz. Zachary to że nie możesz wysłać pw tak jak dawniej to włąśnie te nowości na dogomani, tak nam popsuto dogomanię. Wysyłajac nie klikaj w nicka adresata tylko wejść przez wiadomości , na pasku na górze z prawej strony ( koperta). Kliknij wyślij nową wiadomość i jak się otworzy okno to z palca wpisz nicka osoby do którtej chcesz wysłać pw. Mnie się dzisiaj w ten sposób udało wysłać do Nadziejki. Jeśli się wchodzi przez profile to nic nie działa cały czas masz komunikat błąd. Nie otwiera się tez zawartość, żadna ani obserwowana ani własna ani żadna. Wątków trzeba szukać przez fora , ale ja nie odnalazłam wielu, które mnie interesowały. Więc nie wiem co dalej będzie, ale za bazarek tak jak planowałam na razie się nie zabieram, bo tez kopiują się wpisy i zdjęcia. Może dogo się naprawi jakoś to wtedy. doris66 właśnie w tej sprawie napisałam do Zachary. Pani się Ruficzkiem zainteresowała i oczywiście wysłała maila, a że mail do ogłoszeń które ja zrobiłam jest automatycznie do mnie to mam go u siebie. Czy możesz jakoś zadzwonić do zachary, żeby odebrała na dogo maila ode mnie? znajdzie tam mail od Pani i adres do dalszej korespondencji. Trzymam kciuki. Quote
Tyśka) Posted September 29, 2016 Posted September 29, 2016 Super, że Pani napisała w sprawie Rufiaczka. Nic o niej nie wiem więcej niż ponad mail i parę zdań wymienionych przez telefon, ale trzymam kciuki! Quote
doris66 Posted September 29, 2016 Author Posted September 29, 2016 Sprawa jest rozwojowa w kazdym razie. I dalej temat może niech poprowadzi Zachary, bo Rufi jest pod jej opieką. A ja bede ją wspierać bo się znamy z iwonka bardzo dobrze. I obie kochamy Rufisia. Ale byłoby fajnie jakby ten dom okazał sie dobry dla Rufisia. Quote
zachary Posted October 2, 2016 Posted October 2, 2016 Pani zainteresowana była wieloma pieskami, nie tylko Rufisiem. Chcą z Mamą osobiscie oglądać psiaki i wtedy zdecydują, który będzie zajmował kolanka starszej pani. Rufiś jest paręset km od Wrocławia i tej pani to raz, dwa- za duży jest na kolanka( ale to ja wiem, tej pani tego nie pisałam). Pani podziękowała za opis Rufisia i ....wybiera pewnie z okolic Wrocławia. Bardzo dziękuję Kiyoshi i Tyś za pomoc Rufisiowi! Quote
doris66 Posted October 3, 2016 Author Posted October 3, 2016 Szkoda. Miałam duzą nadzieje na ten dom. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.