Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

:o :o :o Czytam to dziś na raty i .......dochodze do wniosku,że to jakiś komediodramat czy co?

Troszke tych sędziów znam,z różnych grup,ale nie znam takiego,który zachowywał by sie jak Pysio,ktory twierdzi,że sędzią jest.Czy sędziowie piją ,czy palą,czy sie chamsko zachowują/czasami można mieć gorszy dzień/ale jakąś tam wiedzę mają i należałoby mieć jakies tam poważanie do nich.Ale w życiu :evil: nie zamierzam szanować kogoś takiego jak Pysio.Co to za straszenie,że sędziowie będą przestrzegać wzorca,groźby ,że 90% psów wyleci z ocena jakąś tam :o Obowiązkiem sędziego jest nie tylko ocenianie na ringach,mam nadzieję,że Pysio o tym wie.Powinien również znać regulamin wystaw,nawiązuje tu do pierwszego bodajże postu w tym temacie.

A w ogóle to sezon wystawowy w tym roku dobiega ku końcowi i mam takie wrażenie,że jeżeli Pysio jest sędzią,to nie zdążył zaspokoić w tym sezonie swoich pseudoambicji i wyżywa sie tu na DGM.

Wstyd :( :( :(

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

przeczytałem od A do Z ;wszystko

Temat o sędziach był super i proponuje by dalej GO ciagnąc.

A pan PYSIO wprowadził zamieszanie chyba tylko po to by odciągnąć uwage i udało mu się to.

Panie PYSIO jest pan płatnym szpiegiem tajnej organizacji kiepskich sędziów? czy co?

Posted

co do Pana Pysia mam b mieszane uczucia.. wszyscy na Niego najechali... i nie wierzą że jest sędzią.. ale hmm.. ludzie mają jakieś swoje dysfunkcje w tym dysortografia tym można tłumaczyć błędy..

ale biorąc pod uwagę że są one niby literówkami.. kiedy za każdym razem kiedy pojawiła sie słowo hodowla była pisana przez CH to chyba tu o literówce nie możemy mówić..

po 2 czy dorosły człowiek zwracałby uwagę na takie niektóre bezsensowne obrazy i odpowiadałby na podobnym poziomie??? w zasadzie sądząc po tym co się dzieje w komisji śledczej jest to możliwe..

Cardi

Dziwisz się że uciekł???

Mareczku a co tak dużo trzeba było moderować?????

Posted

A wszystko jedno, czy Pysio jest sedzią, czy nie jest.

Dobrze byłoby, żeby sędziowie to czytali. I wiem, że jeśli nie czytają sami, to przez znajomych i owszem- przynajmniej ci młodsi- np. Iza Studzińska mówiła mi o dyskusji na molosach na temat klubówki molosów. Ten, co jej opowiadał, że czytał, to też sędzia. Więc czytają, albo sa przynajmniej ciekawi, bo taka jest natura ludzka.

Problem jest taki, że ocena sędziego jest niepodważalna. I dlatego należy oczekiwać od nich absolutnej kompetencji, znajomości wzorca sędziowanych ras, tzw. "oka"- co już nie jest- niestety- równoznaczne ze znajomością wzorców, no i bezstronności.

Ponieważ ocena jest niepodważalna, dlatego należy wymagać naprawdę dużej klasy od tych ludzi. Do cholery- sędziów nie bierze się z łapanki. Nie ma przymusu zdawać egzaminu.

O- i tu dorzucę jeszcze kilka nazwisk- Magda Musiał, hodująca ogary, przegania ludzi, którzy mają psy z jej przydomkiem, bo nie chce ich oceniać. Mówi wprost- nie przyjeżdżajcie do mnie, bo nie wiem, czy będę umiała być bezstronna. Na wszelki wypadek przegracie.

Wiśnia- czyli Wiesława Kluska- Misterka- chyba najlepszy sędzia, jakiego znam, jeśli chodzi o wiedzę na temat swojej grupy.

Anna Rogowska- kompletnie nieukładowa, może jej sędziowanie nie jest majstersztykiem, nie ma pokazów i fajerwerków, ale sędziuje niezwykle równo i kompetentnie.

Maciej Grabkowski- szkoda, że wdał się w jakieś idiotyczne układy i został swego czasu zawieszony. Doskonały sędzia grupy II i V. Nie wiem, jak teraz z jego sędziowaniem.

Pani Elżbieta Junikiewicz- IX grupa. Gdybym wystawiała coś z dziewiątki- to u niej z najwyższą przyjemnością i pokorą.

No i Małgorzata Supronowicz, o której wiecie, że jej nie cierpimy- ale jako sędzia- kilkakrotnie widziałam, jak ocenia- no nie mam słów. Oko, kompetencja i naprawdę wyczucie.

Al;e się rozpisałam.

Gosia

Posted

Witam wszystkich!

jestem zaskoczona tak fajnym tematem.Nareszcie ktos głośno dyskutuje na tak drażliwy temat.To bardzo dobrze.

@MODERATOR

bardzo proszę o skopiowanie tego tematu i przesłanie e-mail do Zarządu Głównego Zwiazku Kynologicznego w Polsce z prośba o komentarz.

Moze coś drgnie w tym środowisku.

Bardzo cieszy mnie wypowiedz mojej kolezanki GOSI - kochana to dobrze,ze sedziowie czytają nasze wypowiedzi moze to coś zmieni na co bardzo nie licze albo juz sie poddałam.

Pozdrowienia dla wszystkich.

Ps. dziwie się,że nie ma tu kolegi Gorzały on napewno opisałby wiele fajnych przypadków na ringach wystawowych bo to baczny obserwator.

Lista cenionych sedziów gr II

Pan Andrzej Szutkiewicz

Pani Izabela Studzińska

Pani Anna Rogowska

Pan Andrzej Kot

Pani Anna Bogucka

oraz Pani Marzena Tkacz z mojego oddziału Legionowo,do któergo przyłącze sie w 2005 roku wraz ze wszystkimi moim pupilami

Posted

przeczytalam od a do z, z wypiekami na twarzy i ciesze się ze podjęłam decyzję, iż nie wystawiamy Lilit - trochę to wszystko przerażające :cry: ludzie (zawsze myślałam że sedziowanie i kynologia to powołanie) którzy powinni kochać psy, byc oddani ich sprawie i "znać się na nich", nie dość że narażają się na śmieszność i politowanie to zawodzą ludzi, na których najbardziej powinno im zależec, czyli hodowców i wystawców, nie wpominam juz o tym, że biorą za to uczciwą zapłatę.

to takie moje przemyślenia, wiadomo zawsze znajdzie się w stadzie tzw czarna owaca ale z tego co tu czytam tych owieczek jest trochę za dużo :evil: po prostu fuj

pozdrawiam i zyczę Wam samych kompetentnych i kulturalnych sędziów :D

a co do nauki, skoro ktoś chce byc dobry w swoim "fachu" ciągle powinien się dokształcać, teraz w żadnym "zawodzie" nie mozna spocząć na laurach, a skoro to także pasja i hobby tym bardziej :D

Posted

Co do sedziów zagranicznych chciałam się włączyć do tematu. Zawsze starałam się jeżdzić do nich, żeby być posędziowaną bez "układów" (czyli bo ktoras tam sedzina nie lubi mnie i na moje psy swoje kolezanki i kolegów szczuje). No i nagle niemiły zawód.

Po raz pierwszy na klubówce w zeszłym roku. DNO. Sedzia w klasie otwartej na I miejsce wybral suke (argumentujac wybor podobno jej swietnym ruchem ;-) ... no tak to jest cos malo uchwytnego na zdjeciach, wiec najbardziej bezpieczne hehe) suke, która była zbiorem wszelkich możliwych wad. Ogon nie dość, że za krótki to zwisał nawet jak biegła, wyglądała gorzej niż najchudsza z moich suk, kiedy jest wyliniała, ogólnie była baardzo kiepska, a przy krowiej postawie tylnych nóg to raczej ciężko mi sobie to wyobrazić, że miała doskonały ruch i może z dobroci serca dałabym jej bardzo dobry (gdybym była sedzia a i to nie na klubówce, bo klubówka moim zdaniem powinna być wystawą prestiżową, gdzie pojawiają się najlepsze psy, a nie psy, których właściciele mają układy). Mojej suce ludzie juz zaczeli robic zdjecia jako zwyciezcy a tu sedzia stawia ja na II lokacie. Powszechny pomruk niedowierzania i słowa właściciela jednego z czołowych reproduktorów w Polsce głośne i wyraźne " No nie to już przegięcie". Wiec ustawiam za ta "piekna" suka moja obecnie już championkę, zreszta zwycieżczynię rasy (zarówno w Polsce jak i w Czechach na Klubowej), która nawet psy pokonała i to liczne i naprawde bardzo ladne i jesli przegrywala rase z psem to dlatego, ze nie chcialo jej sie w upale biegac w niedzwiedzim futrze i mam ochotę zamordować sędziego.

Asystent (czy też tłumacz) wręcza mi kartę oceny i mówi " A ja PANI gratuluje." Dziekuje mu, biore karte oceny, dziekuje za srebrny medal i prosze, zeby go przekazano sedziemu.

A jak myślicie dlaczego moja suka po prostu nie mogła wygrać tej klasy?

Ja wiem. Bo w innej klasie szla suka, która w żaden sposób nie mogła stanąć obok mojej do porównania, bo miała wygrać bezsprzecznie i TYLE.

No niestety dopiero po wystawie widzowie uswiadomili mi, ze to najbardziej ukladowy z zagranicznych sedziów. Żebym to wiedziła wcześniej oszczędziłabym sobie trudu dojazdu i pieniędzy.

I chociaż na ogół mam zdanie odmiennie niż orsini i nawet drzemy koty (przez co nie jest ona już dla mnie anonimowa) to z bólem serca w jednym muszę się z nią zgodzić. Często gorszy jest układowy asystent. :-(

Tak było w Opolu.

Pojechałam z suka w klasie młodzieży, która dopiero co na międzynarodowej w WARSZAWIE dostała Zwycięstwo Młodzieży u Angielki. Babka była świetnym fachowcem. Pierwszy raz ktoś tak dokładnie i rzetelnie ocenił moją akitę i wiedział co mówi. Znalazła jej jedyną wadę ale nawet nie wpisała jej w karcie, bo powiedziała, że to związane z wiekiem i minie (fakt). Ale moje pełne uznanie dla niej -również za kulturę sędziowania i cierpliwość.

No ale wracając do Opola. Sedziuje Czech Peter Rechanek. Do tego dnia miałam mylne wyobrażenie, że Czesi już z założenia powinni się znać na akitach, bo mają tą rasę na niezłym poziomie. Przyjeżdżam zaglądam do katalogu. Mała idzie sama w młodzieży. Myślę sędzia zagraniczny pewnie będzie bez układów, więc można się zrelaksować. Tym bardziej, że naprawdę bardzo sympatyczne Panie z tamtego Oddziału przenoszą ring szpiców do Hali, bo na zewnątrze ulewa.

Wchodzę na ring, sunia grzecznie biegnie. A tu startuje do nas asystentka nawet nie dajac nam sie zatrzymać i wykrzykuje: to zle to zle to zle... w dodatku z jakąś taką agresją, że patrze na nią jak na debilkę i myślę sobie Jezus Maria a ta skąd się urwała... rasy jej sie pomylilły czy ringi. Niestety sędzia albo się nie znał albo układy (sama nie wiem co gorsze) i powtarza słowo w słowo to co ta panienka (jeśli ktoś jest w stanie podać mi jej nazwisko to będę dozgonnie wdzięczna bo mam zamiar ja znaleźć i poprawić jej nikłą wiedzę na temat mojej rasy ;-) ). Ośmielam się powiedzieć, że suka ma 12 miesięcy... niestety sędzia nie bierze tego pod uwagę przy ocenie (to duży błąd) za to wpisuje w karcie oceny "Suka w wieku ... "(hehe - ciekawe po co, bo przeciez tam jest jej data urodzenia) i daje suce ocene BARDZO DOBRA. Zaznaczam, ze jest to jedyna taka ocena w jej karierze wystawowej. Suka jest już Młodzieżową Championką Polski, Ma 2 x CWC, BOB, BOG II, NSwR., w Sopocie u przewodniczącej klubu akity z Niemiec dostala doskonala i IV lokate, mimo, że zbuntowała się i zamiast biegać skakała jak pajac i chciala zlapać ringówkę. Ma przecudny opis, a jedyny zarzut dotyczy mojego wystawiania ;-) i należało mi się... Gdyby pobiegła jak należy wygrałaby ta konkurencję. Jest to naprawdę piękna suka w dodatku bezbłędna w ruchu (gdy tylko chce jej sie pobiec grzecznie ;-) i dlatego taka jawna niesprawiedliwość boli jak cholera.

Bo z suka na III lokacie już na następnej wystawie wygrała.

Co do polskich sędziów - na szczęście nie zawsze negatywnie :-)

ALE JEDNAK:

Między innymi reperkusje oceny bardzo dobrej z Opola, czyli ZAOCZNIE WYSTAWIONA I ROZPOWSZECHNIANA USTNIE PRZEZ "MOJA ULUBIONA" SĘDZINĘ rzekoma "bardzo dobra" z Łodzi, która to ocenę przyznała mi zaocznie (bo nie było mnie na wystawie w Łodzi u Francuza niestety, i żałuję bo już miałam przyjemność wygrać ze Zwyciężczynią Młodzieży z tamtej wystawy). I wieść w Polskę poszła tak, że z automatu zaczęto jej wpisywać bdb w wynikach wystaw (co może potwierdzić sprawczyni tegoż Daria - która musiała przeżyć mój wściekły atak - ale cóż stało się - w myśl tego, co nas nie zabije to nas umocni - Daria żyje i ma sie coraz lepiej). Zreszta pod wpływem "szeptów zza ringu" owej Pani moja suczka wylądowała w Bydgoszczy na II miejscu (z doskonała jednakże - wiec mimo wszystko cenie oceniającą, że nie dała się tak do końca zastraszyć swej koleżance) za naprawdę kiepską suką z głową w totalnie starym typie. Pewnie jeszcze kiedyś do niej pojadę... może do tego czasu się bardziej usamodzielni, bo to bardzo sympatyczna babka :-) Hehe wieczny optymista ze mnie wyłazi ;-)

Pani BORYCZKO - hmm kontrowersyjna bardzo - miła ale jeszcze dużo o akitach musi się nauczyć, no ale tu wiek gra na jej korzyść. Chociaż podczas ostatniego sędziowania przyznała zwyciestwo rasy suce, ktora z bardzo dobrymi praktycznie biega (również z tegorocznego Sopotu).

Ale teraz o pozytywnych aspektach POLSKICH sędziów - Moja opinia:

Pan OPARA - naprawdę nie jest układowy. Bardzo kulturalny no może jeszcze trochę musi subtelności mojej rasy poćwiczyć ale ogólnie jest OK!

Pani STOLARSKA - dla której mam dużo szacunku między innymi za to, że zwraca uwagę na ruch u akity ale i zna się na detalach typu układ ucha u akity itp. oraz za to, że jest wysokiej kultury osobą i do tego bardzo miłą dla psa i dla wystawcy.

Pani PYRCHAŁA to jedyny z polskich sędziów, do którego jechałam bez przekonania (bo znajomi ostrzegali, że to koleżanka "mojej ulubionej" sedziny i na pewno obetnie moja sukę. Ale postanowiłam po raz pierwszy w życiu sprawdzić ludzką uczciwość. Pojechałam i żałowałam już na wstępie, bo lało i moją suka po przedarciu się przez błoto już nie przypomniała tej, którą wzięłam z domu. Na szczęście udało mi się ją doczyścić i wrzucić pod namiot. Wybiegłam w deszcze na sama ocenę.

No i sędzina ogląda baardzo dokładnie. Pyta co i jak. Mówi, że suka trochę jest mało energiczna. Ja na to, że dopiero 2 miesiące od porodu jest i może dlatego. Ona, że jej sie to nie podoba. OCHO myślę sobie, znajomi mieli rację... babka szuka do czego tu się przyczepić, żeby nie dac CWC. A suka naprawdę piękna jest, mocna, zwarta, o pięknej głowie, więc ... Robię minę pewnie mało wesołą, bo babka pyta mnie dlaczego taka pogrzebowa mina. No i prosi do porownania suke z posredniej. Ja zdziwiona skoro nie daje CWC to co tu porownywać. Moja zostaje najlepsza suka w rasie. Ja dalej przekonana, że znajomi mieli racje schodze z ringu ale zaraz... coś mi świta.. dlaczego moja wygrała skoro nie ma CWC. Zaglądam w kartę oceny a tam nie tylko CWC ale i Najlepsza Suka w Rasie. I co Wy na to? Czasem nie warto słuchać czyichś opini i samemu pojechać sprawdzić. Prawda?

Acha i żeby nie było niedomówień żadnego z ww. sędziów nie znam na stopie prywatnej i nigdy w życiu prywatnie nawet z nimi nie rozmawiałam, więc sądzę, że jestem w miarę bezstronna w swej ocenie.

A ponieważ nie lubię anonimowych ataków to piszę to wszystko tylko dlatego, że wiem, że nie ukrywam się tu.

Posted

Hehhhhhhhh, :P serce mi rośnie kiedy czytam pochwały pod adresem mego prezesa ,sędziego A.Szutkiewicza :P :P :P Zasługuje na nie,naprawdę,w każdym calu!!!!Hoduje i wystwia psy od ponad 20-tu lat,zna wszystko z jednej i z drugiej strony,przykłada sie do wszystkiego,co robi sumiennie,jednym z efektów jego pracy są wystawy białostockie i augustowskie/w topiku ranking wystaw ,wymienione kilkakrotnie,jako wystawy super/.Sędziuje II grupe ,ale niedługo będzie też miał uprawnienia na V! Dla wszystkich będzie to dobrze,gorzej ze mną.....głupio mi będzie u niego wystawiać,bo zaraz będą domysły :(

Posted

Zgadzam sie z opinia o Panu Szutkiewiczu, to sedzia z klasą , sympatyczny, usmiechniety.

Lecz lekko zaskoczyla mnie twoja ocena o Pani Pyrchale. Moim zdaniem to osoba bardzo niekompetentna skoro kiedy wchodzilam na ring do oceny z moim psem(schipperke) to zapytala mi sie co to za rasa "i czy to nie Kelpie??"

Skoro ta Pani Hurtem robila uprawnienia na I grupe to moglaby sie zainteresowac rowniec tymi rzadszymi rasami niz collie i sheltie.Tego od niej sie wymaga!.Jak ona mogla oceniac mojego psa???

Skoro kazda rasa ma swoje charkterystyczne cechy!!!

A ona ocenila mojego psa chyba jako po prostu owczarka!!!\ :roll:

Posted
Maciej Grabkowski- szkoda, że wdał się w jakieś idiotyczne układy i został swego czasu zawieszony. Doskonały sędzia grupy II i V. Nie wiem, jak teraz z jego sędziowaniem.

Grabkowski jest wymieniony wśród sędziów zaproszonych na wystawę w Grudziądzu, ale nie wiadomo jeszcze, co dokładnie będzie sędziował.

Hehhhhhhhh, serce mi rośnie kiedy czytam pochwały pod adresem mego prezesa ,sędziego A.Szutkiewicza

Lilka, tylko nie zapomnij mu powiedzieć, KTO tutaj tak miło się o nim wyraża 8)

:wink:

Posted

jakiś czas temu padło pytanie na temat p. Chwalibóg. Byłam u niej raz w tym roku w Lesznie i bardzo podobało mi się jej sędziowanie. Dokładne, zauważała zarówno zalety, jak i błedy. Opisy nie były w stylu ładna głowa, typowy..., na prawdę SUPER. Jedyny minus to, że była mówiąc delikatnie dość oschła w stosunku do wystawiających. Wystarczyło stanąć trochę nie tak jak prosiła, żeby zebrać opiernicz. Ale sędziowanie na prawdę profesjonalne i czyste!

Co więcej dostałam CWC :D

Posted

a pysio zamilkl:))tak jak pisalam nie jest sedzia od 1ki chyba, ze jak ktos slusznie zauwazyl-w klubie psa rasowego:)))bo w 1ce sedziow facetow prawie nie ma.

A ja bardzo lubie p. GICZELE!!!sympatyczna i usmiechnieta kobieta i fajnie sedziowala mnie 2 razy (nie zawsze wygralam ja).

Posted

no z tym ze nie ma w 1 ce facetow to sie troche mylisz :D

1)P Redlicki

2) P Szemraj

3) P Jakubowski

4)P Sliwka

5) P Stepinski

6) P Olszewski

7)P Prywinski

8 P Spiewankieiwcz

9)P Opara

wymienilam tu tylko tych ktorzy mi przyszli do glowy :) I nie ma tu sedziow owczarkow niemieckich :D

A Pan PYSIO chyba rzeczywiscie uciekl z dgm :evilbat:

Posted

nr 7 i 8 w ogole nie znam:)))cala reszta to na bank nie on:)))))

on raczej nie bylby od ON, bo cos o corgi pisal:)))a ci owczarkarze to maja swoj swiat:))))

szkoda, ze uciekl:))mowie Wam przestraszyl sie kimkolwiek by nie byl...:)))

Posted
Marta&Luger mozesz mi cos wiecej powiedziec o pani sedzinie E.Chwalibóg?

hie hie ...albo Złośnica albo Magda :lol:

no więc tak jak już napisała Fruzia2 Pani Chwalibóg to bardzo kompetentny sędzia w grupie III. Zresztą to jej specjalizacja. Napisała książkę o terrierach, czuje smaczki rasy i ma "oko".

I faktem jest, że miewa humory na ringu i czasami można oberwać za byle co :wink:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...