Jump to content
Dogomania

CAŁA PRAWDA O PALUCHU


Kostek

Recommended Posts

  • Replies 486
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nawet ich nie stac jest, na uzasadnienie!

Wywieszono listy z nowo przyjetymi na ktorej ze starych jest nazwisko autorki strony acn.psiaki i sprawczyni sprowadzenia Rotki od Was!

(Ktora ja trzy lata temu wprowadzilam do Schroniska :( )

Na Paluchu jak bylo tak bylo, ale szanowano nasze zdanie i wysilek, bo kazdy z nas robil to co robil nie dla pieniedzy, dla popularnosci, ale dla tych oczu i merdajacych ogonow!

Dla wskakujacego na rece Owczarka, spotkanego po adopcji na spacerze, dla odnalezionego po osmiu miesiacach Dalmatynczyka, dla starego psa ktorego wlasciciele nie wierzyli ze moze to byc on!

Uzasadnia ze nie dbam o wizerunek Schroniska, mowiac prawde i nie wazne ze sugerowalam wczesniej uwagi, ale miarka sie kiedys przebiera i Media sa po to!

Link to comment
Share on other sites

Powrót rottki, hmmmm udana adopcja ?

Szkoda, że rottka z Gdańska nadal jest na Paluchu, a takie mają adopcje. Syczka po prostu zmieniła "celę" z gańskiej na warszawską.

Mnie już w schronisku nie ma ( przypominam, że cała sprawa zaczęła się od owej rottki ) jako wolontariusz a rottka nadal jest......

Jesli nawet dostałabym się na listę nowych i kazanoby mi podpisać "zmowę milczenia" czyli zobowiązanie do dbania o dobry wizerunek schroniska to i tak tym wolontariuszem bym nie została.

Jak można coś przedstawiać w światłach, skoro jest mrocznością ?

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie chcialam napisac o incydencie w Schronisku, byli tam moi znajomi, bo mysleli ze tez jestem w soboty widzieli, afere z Rotka, zostala zwrocona bo pogryzla kogos z domownikow!

Wolontariuszka od Rotkow darla sie na nich zarzucajac nie prawde, zabronila wpisanie do karty pogryzienie (taka jest procedura), a po wpisaniu przez pracownika wykreslila adnotacje :o .

(Pewnie bedzie nastepny pracownik do zwolnienia :wink: )

Link to comment
Share on other sites

Dla pań od rottków zawsze owe rottki są wspaniałymi, miłymi psami i bez problemów. Problemy są poza brama schroniska, ale oczywiście to właściciele sa źli a piesek super.

Każdy z nas wie, że do schroniska różne psy trafiają, ale trzeba o tym mówic przyszłym właścicielom, nie zatajać. Pogryzł, z tego powodu go oddano - powiedzieć, uprzedzić, czy "nowy" na 1000% chce tego psa.

Link to comment
Share on other sites

No wystarczy tylko popatrzeć na stronę acn...

Przecież przy każdym rotku pisze, że miły, że czeka na opiekuna, odpłaci miłością, bez problemów.

NO tylko przy tej jednej z Gdańska, że po przejściach.

Za to byl na acn taki fajny dzial o malych pieskach ale zostawiono tylko GOgo cala reszta wykasowana. Bo jakoś wątpię, czy wszystkie małe pieski znalazły dom...

Ewa

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie chcialam napisac o incydencie w Schronisku, byli tam moi znajomi, bo mysleli ze tez jestem w soboty widzieli, afere z Rotka, zostala zwrocona bo pogryzla kogos z domownikow!

Wolontariuszka od Rotkow darla sie na nich zarzucajac nie prawde, zabronila wpisanie do karty pogryzienie (taka jest procedura), a po wpisaniu przez pracownika wykreslila adnotacje :o .

(Pewnie bedzie nastepny pracownik do zwolnienia :wink: )

'A swistak siedzi i zawija te sreberka'-moja znajoma tez byla i zupelnie inaczej opowiadala o tej sprawie. Ta sam sprawa a dwie inne relacje,dziwne :roll: 8)

Hm, ciekawe od kiedy to wolontariusz ma dostep do kart zwierzat :roll:

Link to comment
Share on other sites

chcialabym tez wspomniec ze regulamin wolontariatu mowi iz wolontariusze moga przebywac na terenie schroniska do godziny 16.00,a dzisiaj "uprzywilejowane"wolontariuszki pozostaly w nim do godziny okolo 19.00,chce zaznaczyc ze przewaznie wychodza okolo godziny 16.30

co można nawet udowoadnic chociażby wchodząc na ich stronę i ogladając amstaffa którego przywizoła straż miejska - nawet w jego opisie jest napisane przywieziony o 16.30...

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie chcialam napisac o incydencie w Schronisku, byli tam moi znajomi, bo mysleli ze tez jestem w soboty widzieli, afere z Rotka, zostala zwrocona bo pogryzla kogos z domownikow!

Wolontariuszka od Rotkow darla sie na nich zarzucajac nie prawde, zabronila wpisanie do karty pogryzienie (taka jest procedura), a po wpisaniu przez pracownika wykreslila adnotacje :o .

(Pewnie bedzie nastepny pracownik do zwolnienia :wink: )

'A swistak siedzi i zawija te sreberka'-moja znajoma tez byla i zupelnie inaczej opowiadala o tej sprawie. Ta sam sprawa a dwie inne relacje,dziwne :roll: 8)

Hm, ciekawe od kiedy to wolontariusz ma dostep do kart zwierzat :roll:

Moze u Ciebie zawijal te sreberka :lol: , bo Ty zawsze masz odpowiedz!

Ale moze Ty jestes na etacie Internetowego Rzecznika Schroniska? :o

Jakis dziwny przypadek z tymi znajomymi, a Ty ich jeszcze masz?

Link to comment
Share on other sites

Moze blizszy komentarz do tych zdjec podala bys?

A o co chodzi-co chcesz uslyszec?

ARKA czy do tych zdjęć, potrzebny jest komentarz? Zdjęcia mówią same za siebie :evil: :evil: :evil: .

Wiesz, nie wiem czy sie smiac czy plakac?

Smiac nad 'koronnymi argumentami' ze jest zle w schronisku,ze dyrektorka to niemalze 'potwor bez serca itd'.

Dwie puste miski to dowod na to, ze zwierzeta sa glodzone-dobre! Zaraz zrobie zdjecie pustych misek moich zwierzakow i zlozcie doniesienie do prokuratury ze glodze swoje psy! :evil: :evil: :evil:

Sklaczona lapa psa-czy Twoj pies nie skaleczyl nigdy lapy? Jesli nie to masz wielkie szczescie. Czy nie byl twoj pies pogryziony, przez obcego psa? Moje suki byly pogryzione trzy razy-tylko dlatego,ze wyprowadzane byly zawsze na smyczy i sasiadow psy(suki) puszczane luzem je atakowaly-na szczescie juz tam nie mieszkam.

Psy sie czasami gryza i za to jest ODPOWIEDZIALNY czlowiek aby nie dopuszczac do tego.

A plakac mi sie chce tylko i wylacznie nad GLUPOTA i OBOJETNOSCIA ludzi, ze psy wyrzucaja,schorwane, stare psy tez.

Wyrzucaja, oddaja do schronisk, ze psow jest zaduzo,ze bezdomnosc wzrasta!

W jednym przyznam racje-ze schronisko warszawskie- stare rudery, nie powinno takie istniec.

Ale sa tez zrobione nowe boksy jest duzo zrobione, na mozliwosci techniczne tego 'obiektu'.

Zmiany dyrektorow nic tu nie pomoga-te zale do Urzedu Miasta, ze ciagle nie ma nowego schroniska.

Kazdemu nowemu dyrektorowi przy takim stanie technicznym budynkow itd BEDZIE SIE TO SAMO zarzucalo, te same zdjecia,beda aktualne,jak bedzie sie chcialo go usunac.

I o tym DOSKONALE Ola i reszta wie.

O zwierzeta tu chodzi?? NIE!!!

OLA czy ZLOZYLAS doniesienie do prokuratury, o znecanie sie nad zwierzetami?

Odpowiedz - tak czy nie?

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie chcialam napisac o incydencie w Schronisku, byli tam moi znajomi, bo mysleli ze tez jestem w soboty widzieli, afere z Rotka, zostala zwrocona bo pogryzla kogos z domownikow!

Wolontariuszka od Rotkow darla sie na nich zarzucajac nie prawde, zabronila wpisanie do karty pogryzienie (taka jest procedura), a po wpisaniu przez pracownika wykreslila adnotacje :o .

(Pewnie bedzie nastepny pracownik do zwolnienia :wink: )

'A swistak siedzi i zawija te sreberka'-moja znajoma tez byla i zupelnie inaczej opowiadala o tej sprawie. Ta sam sprawa a dwie inne relacje,dziwne :roll: 8)

Hm, ciekawe od kiedy to wolontariusz ma dostep do kart zwierzat :roll:

Moze u Ciebie zawijal te sreberka :lol: , bo Ty zawsze masz odpowiedz!

Ale moze Ty jestes na etacie Internetowego Rzecznika Schroniska? :o

Jakis dziwny przypadek z tymi znajomymi, a Ty ich jeszcze masz?

Nie odwracaj kota do gory nogami. Jak sie 'cala prawda'sypie to zaczynaja sie wycieczki osobiste.

Zadalam Ci jedno proste pytanie-czy wolontariusze maja dostep do kart zwierzat? :roll:

Link to comment
Share on other sites

Zmiany dyrektorow nic tu nie pomoga-te zale do Urzedu Miasta, ze ciagle nie ma nowego schroniska.

Kazdemu nowemu dyrektorowi przy takim stanie technicznym budynkow itd BEDZIE SIE TO SAMO zarzucalo, te same zdjecia,beda aktualne,jak bedzie sie chcialo go usunac.

I o tym DOSKONALE Ola i reszta wie.

O zwierzeta tu chodzi?? NIE!!!

No to o co chodzi? Może wyjasnisz ARKO swoje domniemania??

OLA czy ZLOZYLAS doniesienie do prokuratury, o znecanie sie nad zwierzetami?

Odpowiedz - tak czy nie?

No i znowu atak! A przeciez sama wiesz ARKO, ze do prokuratury zgłasza się doniesienie o PRZESTĘPSTWIE.

Przestepstwa (w myśl KK) tu nie ma - za to sa ewidentne ZANIEDBANIA. I zła wola kierownictwa!

Link to comment
Share on other sites

Czasami bywa tak że państwo aby zmniejszyć bezrobocie - proponuje w urzędzie pracę ludziom w schroniskach dla zwierząt.... Ci ludzie często jak się okazuję nie nadają się do tej pracy... nie przejmują się losem bezdomnych zwierzaków, nie robią nic aby sytuacja w azylu się polepszyła. Co gorsza - tacy ludzie często odpowiadają za psy i nawet zostają dyrektorami tych placówek.

Potem słyszy się o nieuzasadnionych aktach okrucieństwa, usypianiu itp.

To co zobaczyłam na zdjęciach z Palucha - to mną wstrząsnęło... :(

Myślałam że Paluch jako jedno z najpopularniejszych schronisk w Polsce jest najlepiej usytuowane pod względem finansowym...

A tu ... szkoda słów... nawet nie chce myśleć na co poszły pieniądze przeznaczone na biedactwa... :(

A gdzie program "Animals"? Czemu się tym nie zajmą?

Moim cichym marzeniem byłoby robienie psychotestów ludziom, którzy mieliby podjąć pracę w schronisku...

Takie jakie mają (podobno) zrobić nowym kandydatom na kierowców...

Zresztą to nie dotyczy tylko schronisk dla zwierząt... - niewłaściwi ludzie również zajmują się domami dziecka itp...

To właśnie przez takich ludzi nasz kraj wygląda jak obraz nedzy i ropaczy, bo niewłaściwi ludzie zajmują się obcym dla nich problemem :( w którym widzą tylko czysty zysk...

Link to comment
Share on other sites

Zmiany dyrektorow nic tu nie pomoga-te zale do Urzedu Miasta, ze ciagle nie ma nowego schroniska.

Kazdemu nowemu dyrektorowi przy takim stanie technicznym budynkow itd BEDZIE SIE TO SAMO zarzucalo, te same zdjecia,beda aktualne,jak bedzie sie chcialo go usunac.

I o tym DOSKONALE Ola i reszta wie.

O zwierzeta tu chodzi?? NIE!!!

No to o co chodzi? Może wyjasnisz ARKO swoje domniemania??

O to, ze pare osob ma 'swoja wizje' zarzadzania schroniskiem.

Niktorzy wolontariusze zrobili sobie 'prywatny folwark'-jak nie bedzie tak jak my chcemy, to pokazemy kto tu rzadzi.

Pracownicy wyrzuceni robia kolejny raz 'zadyme' -po co- po to, ze jak dyrektor sie zmieni to KOLEJNY raz wroca do schroniska-proste.

No i znowu atak! A przeciez sama wiesz ARKO, ze do prokuratury zgłasza się doniesienie o PRZESTĘPSTWIE.

Przestepstwa (w myśl KK) tu nie ma - za to sa ewidentne ZANIEDBANIA. I zła wola kierownictwa!

W swietle ustawy o ochronie zwierzat-zaniedbanie jest czynem karalnym-po co jest ustawa o ochronie zwierzat?

Tyleze te zaniedbania trzeba udowodnic!

Art. 4.

Ilekroć w ustawie jest mowa o:

7) okrutnych metodach w chowie lub hodowli zwierząt - rozumie się przez to działania lub zaniechania człowieka prowadzące w sposób oczywisty do zmian patologicznych w organizmie zwierzęcia (somatycznych lub psychicznych), zwłaszcza w postaci skutków znoszenia dotkliwego bólu, przymuszania do określonego zachowania się (uległości) głodem, pragnieniem, działaniem prądu elektrycznego (z wyjątkiem używania pastuchów elektrycznych, treserów oraz urządzeń elektrycznych służących do przepędu zwierząt) bądź innymi zabiegami tego rodzaju, w szczególności karmienie i pojenie zwierząt przemocą,

podpunkt8- okrutnym traktowaniu - rozumie się przez to wymienione w ustawie przypadki znęcania się nad zwierzętami oraz inne postępowanie właściciela bądź innej osoby, prowadzące do skutków porównywalnych ze skutkami znęcania się,

11) rażącym zaniedbaniu - rozumie się przez to drastyczne odstępstwo od określonych w ustawie norm postępowania ze zwierzęciem, a w szczególności w zakresie utrzymywania zwierzęcia w stanie zagłodzenia, brudu, nie leczonej choroby, w niewłaściwym pomieszczeniu i nadmiernej ciasnocie,

12) szczególnym okrucieństwie zabijającego zwierzę - rozumie się przez to przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod zadawania śmierci, a zwłaszcza zadawanie śmierci w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacja na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania,

Ola napisala:

"

Zwierzęta są wygłodzone, chude. Starsze psy leża w leżankach z własnymi odchodami, są brudne, łyse, opuchnięte, zakrwawione i zaropiałe.

Bez przerwy dochodzi do śmiertlelnych zagryzień i okropnych pogryzień, sama byłam świadkiem gdy psy z boksu rozszarpały tak psa, że prawie stracił głowę.

Psy na łańcuchach bardzo rzedko sa wyprowadzane, a niektóre wcale. Niektóre siedza na metrowych łańcuchach z bardzo mocno zawiązanymi obrożami, tak że się duszą i mają rany wokół szyi.... Psy siedzą na malutkich wybiegach, w starych dziurawych, zardzewiałych klatkach z których wytają druty.

Codziennie na Paluchu pada min 5 kotów...

Poza tym od 2 miesiecy starałam sie o adopcję biednego staruszka - z nużycą, zanikiem mięśni itp - a dyrektorka mi go nie dała do domu!!Jaki powód - "bo NIE!"

tOI SIE NAZYWA MIŁOŚC DO ZWIERZĄT??a PIES WKOŃCU ZDECHŁ WE WŁASNYCH ODCHODACH!tAK POZWALA SIE CIERPIEĆ ZWIERZĘTOM!

a TE ROZSZARPANE TO "NATURALNA SELEKCJA"!

Poza tym z oszczędności (a pieniędzy jak lodu!!) postawiła klatki o bardzo niksim ogrodzeniu, w związku z czym już kilka psów powiesiło si,ę na ogrodzeniach a nikogo to nie obchodzi!

Dyrektorka nie zezwala na zapłatę za pewne operacjie, konsultacje i sterylizacje w prywatnych kilnikach - a potem oddaje chore, kalekie zwierzeta i do rozpłodu!

jest to jawny brak chęci pomocy!

a psy co chwila odgryzające własne ogony?!......

niektóre psy nawet przez kilka miesiecy nie widzą świtła bo siedzą w ciemnym zamkniętym pomieszczeniu.....

Mam zdjęcia i filmy udowadniające że tam tak się dzieje...

pRAGNĘ DODAĆ, ZE OSOBA JUZ CAŁKOWICIE BEZ SKRUPUŁÓW JEST TEZ JEJ ZASTĘPCA KTÓRY az się cieszy widząc cierpienie zwierząt. "

Art. 5.

Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.

Art. 6.

1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.

2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:

1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, nie stanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu,

10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji,

12) stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli zwierząt,

14) trzymanie zwierząt na uwięzi, która powoduje u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz nie zapewnia możliwości niezbędnego ruchu,

Rozdział 11

Przepisy karne

Art. 35.

1. Kto zabija, uśmierca zwierze albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1-4 albo znęca się nad nim w sposób określony w art. 6 ust. 2 i art. 31, podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywnie.

2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa ze szczególnych okrucieństwem, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Wiec gizeto nie opowiadaj bzdur-albo ma sie te dowody albo nie.

Link to comment
Share on other sites

W swietle ustawy o ochronie zwierzat-zaniedbanie jest czynem karalnym-po co jest ustawa o ochronie zwierzat?

Tyleze te zaniedbania trzeba udowodnic!

Art. 4.

Ilekroć w ustawie jest mowa o:

7) okrutnych metodach w chowie lub hodowli zwierząt - rozumie się przez to działania lub zaniechania człowieka prowadzące w sposób .......

Wspaniały instruktaż ARKO. Chyba wreszcie coś z sensem napisałaś!

Wiesz co bym zrobiła na miejscu wolontariuszy z Palucha?

Spisałabym dokładnie wszystkie zarzuty do kierownictwa schroniska. Powaznie bym sie zastanowiła czy mam na to dowody (przypuszczam, ze je mają - chocby wspólne zgodne poswiadczenie)

Napisałabym do Urzedu Miasta - przytaczając te fragmenty ustawy, na które sie tak pieknie powołałaś (dzięki). Dołączyłabym do tego zgodne oświadczenia wszystkich wolontariuszy o wszelkich zaniedbaniach, które zaobserwowali.

List, zatytułowany "Doniesienie na zaniedbania w schronisku podpadajęce pod KK w myśl ustawy o ochronie zwierząt z dnia ..." wysłałabym na adres prezydenta, z żądniem nadania biegu sprawie i informacji zwrotnej w trybie ustawowym.

Tym razem nie mogło by sie skończyc na słowach "podziekowania za zwrócenie uwagi"

Problem moze być tylko w tym, że podpisani pod listem powinni być pełnoletni. Sądzę, że kilkoro z nich jest.

Link to comment
Share on other sites

ARKA myślę, że swoją energię, powinnaś spożytkować na walkę o dobro zwierząt, a nie na spory. Wystawiasz złe świadectwo organizacji, w której ponoć działasz :( .

A tak na marginesie, to wiem jak wygląda Paluch, bo adoptowałam z niego mojego psiaka. To, co zobaczyłam było porażające.

Link to comment
Share on other sites

Wspaniały instruktaż ARKO. Chyba wreszcie coś z sensem napisałaś!

W odrozniniu od Ciebie, Ty jeszcze NIC z sensem nie napisalas.

Spisałabym dokładnie wszystkie zarzuty do kierownictwa schroniska. Powaznie bym sie zastanowiła czy mam na to dowody (przypuszczam, ze je mają - chocby wspólne zgodne poswiadczenie)

Jasne gizeto-tak dalej-DOWOD w sprawie to nie oswiadczenie.

Na podstawie oswiadczen kilku osob to z kazdego czlowieka mogla bys zrobic i morderce.

List, zatytułowany "Doniesienie na zaniedbania w schronisku podpadajęce pod KK w myśl ustawy o ochronie zwierząt z dnia ..." wysłałabym na adres prezydenta, z żądniem nadania biegu sprawie i informacji zwrotnej w trybie ustawowym.

Tak mozna zrobic, MAJAC w reku niepodważalne DOWODY.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...