ab-agnieszka Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 Co za niedobrzy policjanci jak mogli Ci wlepic mandat i jeszcze 4 punkty:angryy: Moj pierwszy mandat dostalam 400zl i jakies punkty nie pamietam ile. W kazdym razie go niezaplacilam i zadnego innego tez i to bylo pare latek temu. Tfu tfu i jak na razie nic mi nie przyszlo:lol::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AleksandraJ Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 [quote name='Brysio']jechałam drogą poza miastem, i na gorce był znak, teren zabudowany wiec z gorki sobie zjechałam 75 a oni na dole gorki stali:motz: dostałam 100 zł i 4 punkty- to moj pierwszy mandat hihihi a Ty za co?[/quote] Ja to samo 100 i 4pkt na trasie Gliwice-Bytom tam tez ni z tego ni z owego bylo ograniczenie do 70, a ja jechalam 100- oni stali w... KRZAKACH.. Za to obok jechali sportowymi >140 i nic... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brysio Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Dokładnie Gliwice- BYtom hehe. Ab-Agnieszka moj ojciec tez raz nie zapłacił i po paru latach weszli mu na zarobki, wszyscy wiedzieli w pracy taki wstyd:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka_39 Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 No i jak się mają chłopcy?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted January 23, 2009 Author Share Posted January 23, 2009 Myślałam, że to z Kastorem będą problemy,ale jest na odwrót(przynajmniej jeszcze wczoraj tak było).Kastorek grzecznie odnalazł sobie wersalke i wpakował sie do pościeli,podchodzi normalnie, żeby go pogłaskać.Dingo bardziej przeżywa zmiane-płakał,wył,chciał uciekać,szukał najmniejszej dziury w płocie...:( potrzebuje czasu... DT jak tylko będzie miał sprawny komputer,to na pewno zda relacje:) kolejne wpłaty: Zuzlikowa 10 zł Yana 10 zł MONIKA ANNA KĘPA 70 zł GOSIA17 30 zł IwA77 10 zł madzia828 20 zł BIANKAO 50 zł MADCAT1981 5 zł JKP 100 zł Zuzlikowa 10 zł Yana 10 zł DINGO: Jolanta Krawczuk, Dingo pogryziony 30 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmlasowice Posted January 23, 2009 Share Posted January 23, 2009 Witajcie- odzyskałam internet. Dingo i Kastor potrzebują ŚWIĘTEGO SPOKOJU! Widać ,że nadal fizycznie cierpią! Oboje spragnieni są pieszczot i snu!. Nie są skorzy do zabawy. Nela i Mika denerwują ich . Chłopcy uciekają od nich. Nie interesuje ich wejście do domu. Odpowiada im pokój w suterynie z wyjściem do ogrodu. Nawet buda została tylko pooglądana. Siedzieli chwilę w przedsionku- chyba nie wiedzą ,że mają wejść głębiej przez kolejne wejście. Czy w schronie nie ma bud z wiatrołapami i przegrodami? Dingo próbował wczoraj wydostać się za odjeżdżającym samochodem Jagody. Nawet wył za Nią. Do północy chodził przy płocie. Potem poszedł spać do pościeli taka jak Kastor. Przyniosła mi dzisiaj pewna Pani mix jamnika -samczyka. Obwąchali go i tyle. Muszę gdzieś go ulokować , ponieważ moja sytuacja rodzinna jest bardzo zła. Mam moja lat 78 ciężko choruje. Leży w szpitalu. Dołączaja się kolejne niebezpieczne powikłania. MUSIMY BYĆ PRZYGOTOWANI NA WSZYSTKO..............ONA W TEJ CHWILI BARDZO MNIE POTRZEBUJE.Kastor i Dingo są u mnie "bezszelestni". Gorzej z Oskarkiem - prowokuje rottweielra bardzo niebezpiecznie. Oddzielanie to nie wszystko. Rottek nie wytrzymał i wysadził metalową furtkę z zawiasów!!! Musimy przyspieszyć adopcje Uszatka i Oskarka. Nela pomimo że gryzie rottka ma u niego większe względy. P.S. Nie dziwcie się ,że Kastor wymiotywał! Podano mu leki na odrobaczenie w dniu wyjazdu!!!+ szczepienia. Reakcja prawidłowa - wydalić tyłem i przodem!!! Niestety Kastorek kaszle podobnie jak Mika gdy do mnie przyjechała. Trzeba będzie leczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marysia55 Posted January 24, 2009 Share Posted January 24, 2009 [quote name='jusstyna85']Myślałam, że to z Kastorem będą problemy,ale jest na odwrót(przynajmniej jeszcze wczoraj tak było).Kastorek grzecznie odnalazł sobie wersalke i wpakował sie do pościeli,podchodzi normalnie, żeby go pogłaskać.Dingo bardziej przeżywa zmiane-płakał,wył,chciał uciekać,szukał najmniejszej dziury w płocie...:( potrzebuje czasu... DT jak tylko będzie miał sprawny komputer,to na pewno zda relacje:) kolejne wpłaty: Zuzlikowa 10 zł Yana 10 zł MONIKA ANNA KĘPA 70 zł GOSIA17 30 zł IwA77 10 zł madzia828 20 zł BIANKAO 50 zł MADCAT1981 5 zł JKP 100 zł Zuzlikowa 10 zł Yana 10 zł DINGO: Jolanta Krawczuk, Dingo pogryziony 30 zł[/QUOTE] chyba zgubiłam sie w postach , pamiętam że deklarowałam jakąs kwotę na Dingo ale nie zauważyłam nr konta. Proszę info na pw :p:p:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka_39 Posted January 25, 2009 Share Posted January 25, 2009 No to chociaz dobrze, że Z Kastorem nie tak źle. Trzeba im szybko znaleźć domki.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted January 25, 2009 Author Share Posted January 25, 2009 Sielanka skończyła sie-Kastor zaatakował Dinga z powodu samego zapachu jedzenia.Dingo został oddzielony i przebywa tylko w pokoju syna P.Magdy.Kastorek ma okropny kaszel,trzeba z nim do weta i wdrożyć antybiotyk :( bardzo sie męczy :( poza tym jest bardzo przyjacielski,tylko dom bez innych zwierząt i dzieci... Zaraz zrobie ogłoszenia Edit: zrobiłam wyróżnione allegro na 14 dni.Mam tylko zdj ze schroniska z lata :( [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=539213884[/URL] wyróżniłam aukcje także na świastak.pl [URL]http://www.swistak.pl/aukcje/4296972,MALY-wierny-WESOLY-pies-w-DOMU-TYMCZASOWYM-SZUK.html[/URL] opróćz tego jeszcze jest na: [URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1807199_maly_wierny_wesoly_pies_w_domu.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted January 25, 2009 Share Posted January 25, 2009 [quote name='jusstyna85']Sielanka skończyła sie-[B]Kastor zaatakował Dinga z powodu samego zapachu jedzenia.[/B]Dingo został oddzielony i przebywa tylko w pokoju syna P.Magdy.Kastorek ma okropny kaszel,trzeba z nim do weta i wdrożyć antybiotyk :( bardzo sie męczy :( poza tym jest bardzo przyjacielski,tylko dom bez innych zwierząt i dzieci... Zaraz zrobie ogłoszenia[/quote] Z tym ZAPACHEM coś musi być! [B]Bercik zaatakował Zuzię dwa razy i zawsze chodziło o ...zapach, nie jedzenie![/B] Może umiałby to wyjaśnić jakiś behawiorysta? Ale nasuwa mi się kilka uwag i może rad! Uwagi: [B]-to dwaj panowie;[/B] ustalanie hierarchii w nowym stadzie(a to oni dwaj) -[B]oni znają i pamiętają rzeczywistość schroniska[/B]; innej jeszcze się nie nauczyli,a tam trzeba było albo wygrać,albo przegrać,ale zawsze walczyć Rady, a właściwie co ja zrobiłam,żeby zażegnać sytuację walki... o zapach(zaznaczam,że miałam psy cały czas na oku!Miałam taką możliwość.) -wygnałam [B]oba psy [/B]z kuchni(stanowczo nie wolno im tam było wchodzić!) -miski psów ustawiłam tak by nie czuły si zagrożone swoją obecnością...słowem jadły w jednym pomieszczeniu nie widząc się; -nie pozwalałam zaglądać do nie swoich misek,nawet jak były puste! -atakował Bercik,więc jedzenie dostawała pierwsza Zuzia ,a jemu nie wolno było podejść;jak dawałam jedzenie do miski Bercika,zawsze głaskałam,chwaliłam -dawałam "nagrody" na przemian- raz Zuzi ,raz Bercikowi,ale dbałam by były od siebie oddalone(to robiłam dosyć często-i w domu, i na spacerach, i po jedzeniu) -nie odizolowałam ich od siebie-musiały nauczyć się być razem,ale miałam je cały czas na oku; -reagowałam stając między psami,gdy wyczuwałam najmniejsze zagrożenie atakiem i...odciągałam uwagę (zabawka,ręka do kieszeni... niby po przysmak); czasami musiałam zastosować i ostre-NIE! Zostaw! Trwało to trochę czasu!Od miesiąca jedzą razem,jak im coś daję to już są nos w nos, na dworze też już wąchają te same trawki...ale i dziś mają zakaz wchodzenia do kuchni i nie pozwalam im wąchać z tych samych siatek ...nadal też utrzymuję zakaz wąchania nie swojej miski.Nadal też Zuzia dostaje pierwsza jeść,a Bercik czeka. Podkreślam jednak,że ja miałam czas,żeby to wszystko robić! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marysia55 Posted January 25, 2009 Share Posted January 25, 2009 [quote name='jusstyna85']Sielanka skończyła sie-Kastor zaatakował Dinga z powodu samego zapachu jedzenia.[/QUOTE] Dingo ma jednak pecha w życiu, najpierw gryziony w schronie teraz atakowany w domu :shake::shake: . mam nadzieje że w stałym domku uda mu się o tym zapomnieć :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted January 26, 2009 Author Share Posted January 26, 2009 Nie robiliśmy aukcji cegiełkowej,a to był błąd...:( "Dla Dinga i Kastora potrzebne są szelki - w obrożach duszą sie . Jak długo będą chorzy powinni chodzić na szelkach. Wczoraj lekko mąż przytrzymał Kastora za obroże i dusił się przez 10 minut! Zapewne ma zapalny obrzęk krtani . Wtedy lekkie podrażnienie wywołuje takie objawy. Do weta pojadę. Poproszę o oficjalny rachunek + Ich diagnozę. To nie jest zwykły kaszel!" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted January 26, 2009 Author Share Posted January 26, 2009 Widze, ze niektóre os wpłaciły np na 2,czy 3 miesiące,wierze ze do tego czasu znajdą domy,ale porozdzielałam to.[B]Takie były deklaracje:[/B] DEKLARACJE: Iwa77 10 zl marysia55 20zł Madcat1981 5 zł Gosia17 10 zł mtf zalesie 50 zł (na 3 mies) Miuti (na 3 mies) BiankaO 20 zł Jkp 100 zł Yana 10 zł Zuzlikowa 10 zł Madzia828 10 ZŁ WPŁATY STYCZEŃ: MONIKA ANNA KĘPA 70 zł (to ktoś z dogo?) GOSIA17 30 zł IwA77 10 zł madzia828 10 zł BIANKAO 20 zł MADCAT1981 5 zł JKP 100 zł mtf zalesie 40 zł Yana 10 zł pozostałość po psiaku z pogryzionym okiem(Amor) 55 zł saldo 285 zł + 55 zł pozostałość (to wszystko przekazane jest na weta,czyli saldo końcowe za 22 styczeń-22 luty=0) WPŁATY LUTY GOSIA17 10 ZŁ MADZIA828 10 ZŁ bIANKA0 20 ZŁ saldo 40 zł WPŁATY MARZEC gOSIA17 10 ZŁ saldo 10 zł DINGO: Jolanta Krawczuk, Dingo pogryziony 30 zł Bianka0 10 zł saldo 40 zł WYPŁATY STYCZEŃ: 250 ZŁ dt Kastora 115 zł weterynarz 50 zł DT Dinga LICZYMY OD 22 STYCZNIA-22 LUTEGO Prosze,aby wszyscy wpłacający spojrzeli na to,wszystkie niejasności wytłumaczę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmlasowice Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 Trudny dzień- więc skrótowo: Kastor tylko raz wystartował ostro do Dinga / z powodu zapachu posiłku/ Sytuacja nie powtórzyła się. Weterynarz w dniu dzisiejszym kosztował 115,00 zł. Chłopcy chorują na ostre wirusowe zapalenie krtani i tchawicy z dusznościami. Dingo - 2 zastrzyki + zwiększona dawka antybiotyku doustnego. Kontrola w czwartek. Kastor - 4 zastrzyki + Tchiocodin / blokuje ośrodek kaszlu/+ 2 rodzaje antybiotyku doustnego. Powtórka zastrzyków w środę.Jeżeli nie będzie poprawy nawet o 20% - bronchoscopia w znieczuleniu ogólnym. Tak silny obrzęk krtani, że nawet przyłożenie słuchawki do osłuchania wywołało odruch kaszlowo-wymiotny. Zakaz spacerów. Nakaz przebywania w pomieszczeniu ciepłym o stałej względnej wilgotności. Dużo snu! Mąż nie potrafił słuchać tych męczarni nocami - gdy dusili się tak silnie-że przez ściany słyszeliśmy ich kaszel sypialni. Dzisiaj karetka wywiozła Go z pracy do szpitala- częstoskurcz napadowy serca. Mamę odbieram jutro. Zażyłam śr. uspokajajaco-nasenny. Dobranoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Boże, cioteczko, trzymaj się. Dziś przeleję deklarowane pieniądze. Ale szukajmy kogoś, kto cię odciąży w obowiązkach, bo to zbyt wiele na jednego człowieka:shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yana Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 a moja wpłata nie doszła ? zrobilam przelew 21 stycznia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Chciałabym się tylko upewnić - czy pieniądze nadal słać na konto p. Urszuli M.? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted January 27, 2009 Author Share Posted January 27, 2009 [quote name='Yana']a moja wpłata nie doszła ? zrobilam przelew 21 stycznia[/quote] Tak,doszła...wpłacałaś jeszcze na inne psiaki,wiec pomieszałam... Trzeba oddać jeszcze za weta 35 zł...dzięki Twoim 10 zł, tylko 25 zł... Madcat-musi iśc na moje konto,choć dla mnie to problem,bo konto jest mamy,ja na swoje nie moge zbierać.P.Magda nie ma konta internetowego,więc byłyby problemy z wpisywaniem wpłat... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [quote name='jusstyna85'] Madcat-musi iśc na moje konto,choć dla mnie to problem,bo konto jest mamy,ja na swoje nie moge zbierać.P.Magda nie ma konta internetowego,więc byłyby problemy z wpisywaniem wpłat...[/quote] Ja bym tylko chciała wiedzieć czy p. Ula to Twoja mama bo nie jestem pewna czy ten nr konta;) Piątkę ode mnie możesz już liczyc, wieczorem zrobię przelew, bo będę na necie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted January 27, 2009 Author Share Posted January 27, 2009 [quote name='madcat1981']Ja bym tylko chciała wiedzieć czy p. Ula to Twoja mama bo nie jestem pewna czy ten nr konta;) Piątkę ode mnie możesz już liczyc, wieczorem zrobię przelew, bo będę na necie.[/quote] Tak,to moja mama...:) będzie na przyszły miesiąc... ta suma miała iśc na innego pogryzionego psiaka,ale dziewczyna mówi,ze na razie da sobie rade finansowo,więc 59 zł,które pozostało po Amorze(psiaku z pogryzionym oczkiem) ląduje tutaj... dziękuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka_39 Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 Szelki potrzebne dla obu panów? Ile one mają w klatce piersiowej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 A ja też wpłaciłam...i się nie znalazłam:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted January 27, 2009 Author Share Posted January 27, 2009 [quote name='zuzlikowa']A ja też wpłaciłam...i się nie znalazłam:shake:[/quote] Twojej wpłaty nie widze...kiedy wpłacałaś? ja jeszcze dzisiaj nie sprawdzałam konta... "Jutro idę ponownie-Dingo wali łapami po nosie i uszach!!! Trzepie łbem i tarza się po oblodzonej ziemi. Chyba chłodzi skórę? " Same problemy :( a Dingo musi być zdrowy,jeśli ma jechać do Niemiec... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [quote name='jusstyna85'][B]Twojej wpłaty nie widze...kiedy wpłacałaś? ja jeszcze dzisiaj nie sprawdzałam konta... [/B] "J[U]utro idę ponownie-Dingo wali łapami po nosie i uszach!!! Trzepie łbem i tarza się po oblodzonej ziemi. Chyba chłodzi skórę? "[/U] Same problemy :( a Dingo musi być zdrowy,jeśli ma jechać do Niemiec...[/quote] Przelałam 20-ego,a bank zaksięgował 21-ego i było napisane"[B]zuzlikowa dla pogryzione'. ...a wysłałam na to konto co dla ...Amorka. Coś pomieszałam?:oops: :shake::shake::shake::shake: A co do Dinga...tak mi się zachowuje Bercik- alergik z chorymi uszami. Mocno trzymam za niego paluchy!!!! [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madcat1981 Posted January 27, 2009 Share Posted January 27, 2009 [quote name='jusstyna85']Tak,to moja mama...:) będzie na przyszły miesiąc... [/quote] Przesłane :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.