Ziutka Posted December 30, 2008 Author Share Posted December 30, 2008 [quote name='Folen'] Dałam psiaka na chowe forum - [URL="http://club-chow.pl/viewtopic.php?t=1846"]Club_chow :: Zobacz temat - Sochaczew - chow chow[/URL][/quote] Dzięki Folen :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewusek Posted December 30, 2008 Share Posted December 30, 2008 roznie to bywa... moja mastinka nie przeskoczy płotka wysokosci 40 cm, ale znam mastino, ktore potrafiły przeskoczyć 1,5 m. plot... Tutaj mogl dojsc stres... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mala Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 ktos z warszawy jest nim zainteresowany.Podaje telefon 501 255 690 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 U mnie już od wczoraj latają po okolicy właściciele seterka, bo psiak dał im nogę po pojedynczej petardzie odpalonej w biały dzień przez dzieciaki..../ Może i ten zrobił to samo....Jakby ktoś się go chciał pozbyć, to by pewnie puścił go bez szelek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eurydyka Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 sporo teraz zgub bedzie w wyniku petard ale czy ten psiak do takiej kategorii zaginionych nalezy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 [IMG]http://images6.fotosik.pl/359/83988fb01ff7e40cmed.png[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 [quote name='Mala']ktos z warszawy jest nim zainteresowany.Podaje telefon 501 255 690[/quote] A co to jest za osoba ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 słuchajcie, zanim będziecie szukać domu pozukajcie właściceli - moze jednak nawiał, petardy itd... nie ma się co spieszyć, bo on jakby co to dom znajdzie... jeden już , jak widze, na niego czeka... ale może czekają też kochający właściciele? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mala Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 za dom recze ale musimy wiedziec cos blizszego o psie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 narazie pies jest w kwarantannie - może znajdzie się jego właściciel, takie są przepisy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 Nowy Rok to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym, co minęło i nad tym, co nas czeka. Tak więc dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro, pomyślności, potęgi miłości, samych spokojnych, pogodnych dni, mnóstwa cudownych chwil oraz wielu udanych, wspaniałych adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pixie Posted January 1, 2009 Share Posted January 1, 2009 Latający Holender...chow chow...:eviltong: juz po nocy wigilijnej, wiec sie nagadales..teraz trzeba samemu odgadnac, skad pochodzisz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted January 1, 2009 Author Share Posted January 1, 2009 [quote name='pixie']Latający Holender...chow chow...:eviltong: [/quote] W pełnym tego słowa znaczeniu :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scheila Posted January 2, 2009 Share Posted January 2, 2009 Mam nadzieję,że znajdzie się właściciel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted January 2, 2009 Share Posted January 2, 2009 Ja też myślę,że trzeba szukać właściciela,bo może być jak z tą sunią z naszego schronu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/krakow-zjawiskowa-sunia-wrocila-do-swojego-pana-127345/[/URL] Pół roku była,zdązyli ją nawet wysterylizować /i dobrze;)/, o mały włos,a byłaby adoptowana:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 narazie nikt nie szuka podobnego psa - nikt nie dzwonił do schroniska. Jutro spytam czy w radio Fama było emitowane ogłoszenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 w górę, H A U H A U ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 I dzisiaj też... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erazm Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 Szok, ze nie szukają :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 ludzie nie potrafią szukać. Zwykle wolą stwierdzić że psa im ukradziono Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Do góry lwie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Scheila Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Tyle czasu minęło i myślę,że gdyby ktoś szukał psiaka to trafiłby i do schroniska....W zeszłym roku bardzo dużo chowków trafiło do schronisk i niestety nie wszystkim udało się znależć nowy dom.Ten jest ładny i wyglądał na zadbanego,szelki też mało nie kosztują.Cały czas mam nadzieję,że jednak ktoś go szuka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
epe Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 A może to z naszej strony powinno wyjść ogłoszenie- znaleziono psa? W krakowskim schronie siedziała sunia mix malamuta-piękna! Siedziała pół roku,nawet ją wysterylizowano,jak założono jej wątek i allegro,to znalazł się właściciel- cały szczęśliwy,że psa znalazł! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 [quote name='luka1']ludzie nie potrafią szukać. Zwykle wolą stwierdzić że psa im ukradziono[/quote] Jeśli komuś bardzo zależy to poruszy niebo i ziemię w poszukiwaniu ukochanego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted January 8, 2009 Share Posted January 8, 2009 Niekoniecznie... często rozwieszą kilka plakatów w okolicy miejsca zaginięcia psa i zadzwonia do najblizszego schronu o którym słyszeli i tyle.... Wielu nie ma pojęcia, jak daleko spanikowany zwierzak może pobiec ani gdzie znajdują się schrony, np. spytaj w Warszawie - każdy Ci powie o Paluchu, ale o schronach gminnych mało kto wie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.