Jump to content
Dogomania

Noel - mimo wszystko z pod Szczęśliwej Gwiazdy


luka1

Recommended Posts

[quote name='zebrazebra']

[SIZE=1]A buciki i tak już nie będą potrzebne, bo wiosna idzie...Tylko Scano szkoda.
[/SIZE]
[/quote]
Agata milczy :roll: a wiem, że było to już zamówione na animalii :roll:
Zostawiłam jej wiadomość na gg...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zebrazebra']Nic z tego. Ja wolny zawód uprawiam, więc nikt mi urlopu nie daje i nie zabiera :diabloti:
I nie potraktowałabym teraz Noelki kawałkiem własnego udźca, bo wirus grypy mnie drąży. I opryszczka - gigant :placz:[/QUOTE]

choroba częściowo cie tłumaczy , ale tylko częściowo . A na Dogo masz etat więc nie wmawiaj mi że Ty to wolny zawód :diabloti::diabloti::diabloti: skoro drązycie wirus to w żadnym przypadku nie podawaj Noel własnego mięska . Zabraniamy :diabloti::diabloti::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marysia55']. Niekawe dlaczego nie było to jeszcze ziutki :evil_lol::evil_lol: bo gdyby była napewno dałaby głos :diabloti::diabloti:[/quote]
Jestem jestem :multi:

Fota jak zwykle powaliła mnie na kolana :loveu:

Zebruniu...już są rzeczy dla Noelki ;) jade odebrać w piątek i albo Was odwiedzę jak będziecie mieć czas w weekend albo wyślę :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ziutka']Jestem jestem :multi:

Fota jak zwykle powaliła mnie na kolana :loveu:

Zebruniu...już są rzeczy dla Noelki ;) jade odebrać w piątek i albo Was odwiedzę jak będziecie mieć czas w weekend albo wyślę :cool3:[/QUOTE]

ale ci ziutka zazdroszczę tych spotkań z naszą zeberką i Noelką... no cóż jestem za daleko, mogę być z wami tylko sercem i napawać oczęta zdjęciami :loveu: dlatego tak sie o nie ciągle upominam :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marysia55']ale ci ziutka zazdroszczę tych spotkań z naszą zeberką i Noelką... no cóż jestem za daleko, mogę być z wami tylko sercem i napawać oczęta zdjęciami :loveu: dlatego tak sie o nie ciągle upominam :diabloti:[/quote]

Nasze spotkania na razie pozostają w sferze planów, ostatnio mam trudności ze "skoordynowaniem czasowym" :oops: ale spotkamy się [I][B]na pewno[/B][/I] :mad:
A na razie foty :cool3:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/81/1bbd9a8efc823dc9med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/81/30d590b20bacc891med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zebrazebra'] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/81/30d590b20bacc891med.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

[B][SIZE="3"][COLOR="Green"][CENTER]kapitalna para ... jak ta mała bestia sie tuli do drugiego futerka :evil_lol::evil_lol:[/CENTER][/COLOR][/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

Będzie więcej :cool3:
A na razie napiszę, że jestem zszokowana dźwiękami, jakie zaczęła wydawać słodziutka Noel. Prawie nie szczeka, za to wydaje basowe, gardłowe groźne charczenia i warczenia godne baaardzo groźnego olbrzyma... :crazyeye:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/91/58b8975d9c42aa6amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/91/43b44f2af6ed3393med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zebrazebra']I jeszcze jedno, ale nie wiem, o co tak naprawdę im chodziło...:niewiem:

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/91/1b5b191d6478f80bmed.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

[CENTER][B][SIZE="3"][COLOR="Indigo"]Ona po prostu szepcze do ucha: nie ma to jak biała, świeża posciel .:evil_lol::evil_lol:[/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE="3"][COLOR="Navy"]Noelka jak dobrze pójdzie to szykuje ci sie nowy transport pluszaków do zagryzania :diabloti::diabloti::diabloti:[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zebrazebra']
[URL="http://www.fotosik.pl"][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/91/43b44f2af6ed3393med.jpg[/IMG][/URL][/quote]


jaka niewinna cała :eviltong:.


przerywamy nadawanie wątku, aby podac komunikat specjalny :diabloti:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/murzyn-zrobil-swoje-134833/[/URL]


piesek ma tydzień.

Link to comment
Share on other sites

Mamy problem. Noel od kilku dni zwiewa na spacerze - prościutko do domu :placz:
Nawet gdy jesteśmy dość daleko od bloku, w pewnym momencie robi "w tył zwrot" i galopuje do domu. Wczoraj musiałam na nią ostro krzyknąć, by ją przywołać. Posłuchała, ale o co chodzi? Tak bardzo chciałabym oszczędzić jej stresu :painting:

Link to comment
Share on other sites

Noel boi się facetów i dzieci, nie chce wsiadać w takim przypadku do windy itp. Psów się nie boi - raczej je ignoruje z godnością.
Na spacerze nie działo się nigdy nic, co mogłoby ją zdenerwować. Po prostu w pewnym momencie stwierdza, że ona wraca do domu :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']to jeszcze jedne pomysł mam - zmieńcie trasę. skoro w pewnym momencie wraca, to może jest to też konkretne miejsce? a nawet, jeśli nie, to może całkiem nowa (albo od pewnego momentu całkiem nowa) trasa zainteresuje ja?

na razie więcej pomysłów nie mam :roll:.[/quote]

To nie jest konkretne miejsce, trasę zmieniamy często. Na smyczy jest spokojna. Załapała taki klimat, że siku, koopa i do domku :roll: Nie mam pojęcia dlaczego...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zebrazebra']Nie mam pojęcia dlaczego...[/quote]
Może się boi, że ją zostawisz :roll: może boi się drugi raz stracić dom :roll:
Ehh... tak sobie głośno myślę....nic mi cholera do głowy nie przychodzi z jakiego powodu tak zwiewa do domu :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Już wiem skąd to zachowanie na spacerze. Po prostu chodzi o zbliżanie się w rejony jezdni :-( Już drugi raz to samo, w podobnym miejscu... Dopóki jest trawa i obszar "osiedlowy", jest ok, gdy tylko zbliżamy się do niewielkiego skrzyżowania - panika i do domu. Zaznaczam, że odległość do jezdni jest bardzo duża, Noel nawet nie chce się zbliżyć do tego rejonu. Wzięłam ją na smycz i poszliśmy w kierunku jezdni. Przeszłam z nią kawałek wzdłuż drogi ( to taka aleja z drzewami, oddzielona od jezdni dość szerokim pasem trawy). Przez całą drogę przystawałam, tłumaczyłam jej, że jest bezpieczna, głaskałam itd. Uspokoiła się i w całkiem niezłym stylu przeszła resztę trasy. Dobrze zrobiłam, że jednak poszłyśmy koło jezdni?

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/101/397f49f75f67dbbdmed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zebrazebra'][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/101/397f49f75f67dbbdmed.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

[B][COLOR="DarkOrchid"]ona cie chyba jednak prosi " wszystko tylko nie jezdnia" ale z drugiej strony ciekawe skąd ten lęk :shake:[/COLOR][/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...