Tequila1017 Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 Od 1 grudnia 2008 roku mam psa. Amstaffa mieszany z Bokserem. Wabi się Grzesiek i mam go ze schroniska. Jest bardzo kochany:loveu: i uwielbia wszystko i wszystkich oprócz kotów i królików. Na dzień dobry tylko wszedł do mojego domu to zagryzł mi kota. :placz::placz: Na szczęście mojego kotka to nic nie bolało. Ale mój kotek nie bał się psów..i myślę że to z mojej winy, bo sama ma oprócz Grzesia mam jeszcze Amstaffa i Spaniela. Grzesiek też nie cierpi mojego królika. Pewnego dnia złapał za jego klatke i trzymał w pysku..Myśle,ze on myślał,że to kot.. Podobno jego poprzedni właściciel kazał mu koty zagryyzac, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted December 19, 2008 Share Posted December 19, 2008 i? + 10 znaków Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owca Posted December 20, 2008 Share Posted December 20, 2008 może dam ci nadzieję: mój poprzedni owczarek gonił koty, a przynajmniej jednego poturbował tak, że w efekcie złamał mu łapę i pewnie zagryzłby go gdyby nie nasza reakcja. Później moi rodzice "dostali" od zanomych "super prezent" czyli właśnie małą kotkę... i pies z kotem żyły sobie razem w zgodzie i spokoju. [B]ALE[/B] ten owczarek był diabelsko posłuszny, (a swoją drogą kot strasznie zaczepialski) starał się tego kota nawet nie zauważać, często sam wychodził z pokoju, kiedy wchodził do niego kot i naprawdę po baaardzo długim czasie zostały razem [B]same[/B]. (tu jeszcze może info: owczarek poruszał się tylko po parterze - od zawsze miał "zakaz" wchodzenia na piętro; kot oczywiście łaźił gdzie chciał, więc zawsze mogły sobie poprzebywać 'osobno') [B]morał z tego taki:[/B] ćwicz posłuszeństwo (i wprowadź zakaz zbliżania się/reagowania na koty/króliki/ptaki/zające/jeże/cokolwiek), bo mała jest szansa, że twój piesio pokocha inne zwierzątka. tyle przychodzi mi na myśl... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marta23t Posted December 22, 2008 Share Posted December 22, 2008 moim zdaniem błędem było samo zapoznanie zwierzaków. pies powinien być na smyczy i w kagańcu a zapoznanie powinno odbywać się stopniowo..nie można dorosłego staffa puścić na żywioł do mieszkania, w którym jest kot:-o może gdybyście wiedzieli, że reaguje agresją i może stać się coś złego / po próbie z kagańcem/ kotek by żył. a wy stopniowo uczylibyście psa, żeby nie reagował agresją lub odizolowali zwierzaki..przykro mi z powodu kotka ale niestety problem z odpowiedzialnością a raczej jej rakiem się kłania:oops::shake: wiadomo są sytuacje, których nie mona przewidzieć, ale wchodząc z dorosłym psem do domu , w którym jest kot szanse, że zaatakuje są 60 na 40% / 40% że nie zareaguje- a nawet mniej:shake:/. Dobra rada na przyszłość- oduczać i kaganiec na spacery, bo szkoda kotów :shake: aha i bym zapomniała; królika proponuje od raz odizolować-niech będzie w pokoju do którego pies nie ma dostępu lub chociaż gdzieś wysoko ustawcie klatkę. po pierwsze zapach psa=dla królika stres, po drugie dla dużego psa-wyjąć z klatki królika-to nie kłopot / przewrócona - turlana klatka sama się otworzy../ i będzie kolejny wątek ,pies zagryzł królika,,:oops::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted December 29, 2008 Share Posted December 29, 2008 W jakim wieku jest pies? Obawiam się, ze dorosłego psa nie oduczysz atakowania kotów, szczególnie że poprzedni własciciel go tego nauczył. Na spacerach pilnuj psa, nie puszczaj go ze smyczy przy domach, gdzie moga być koty. A za kazdym razem, jak spróbuje pogonić kota to go skarć. Królika przenieś do pokoju, gdzie pies nie ma dostepu, lub wyżej na stół lub szafkę. I pilnuj, jak pies się zbliży w złych zamiarach do królika to też go skarć. Z czasem pies przyzwyczai sie do niego i nie będzie zwracał na królika uwagi. Mój ast nienawidził szczura i nie dało sie ich do siebie przyzwyczaić (a koty i inne gryzonie bardzo lubił). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequila1017 Posted January 5, 2009 Author Share Posted January 5, 2009 [quote name='katik']W jakim wieku jest pies? Obawiam się, ze dorosłego psa nie oduczysz atakowania kotów, szczególnie że poprzedni własciciel go tego nauczył. Na spacerach pilnuj psa, nie puszczaj go ze smyczy przy domach, gdzie moga być koty. A za kazdym razem, jak spróbuje pogonić kota to go skarć. Królika przenieś do pokoju, gdzie pies nie ma dostepu, lub wyżej na stół lub szafkę. I pilnuj, jak pies się zbliży w złych zamiarach do królika to też go skarć. Z czasem pies przyzwyczai sie do niego i nie będzie zwracał na królika uwagi. Mój ast nienawidził szczura i nie dało sie ich do siebie przyzwyczaić (a koty i inne gryzonie bardzo lubił).[/quote] Pies nie wiadomo w jakim jest wieku, ale może ma 3 lata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 Katik, ale takie zachowanie da się wyeliminować dobrze zrobioną komendą zatrzymania. Mam sukę z bardzo silnym instynktem pogoni, co nie oznacza że może sobie biegać i mordować zwierzęta na moje stój ma stanąć choćby kot kankana przed nią tańczył. Oczywiście będzie trudniej bo pies był uczony atakowania kotów, ale nie jest to niemożliwe. W domu tak samo - ja wprowadzam zwierze/człowieka, znaczy że ja akceptuje. Psu się nie podoba to może nie podchodzić. Zamiast karcenia lepiej uczyć - niech najfajniej będzie z przewodnikiem, niech każda komenda będzie wykonywana 100/100. Wymaga to refleksu i oczu dookoła głowy, ale jest to do zrobienia + na początek linka dla bezpieczeństwa wszystkich stron bo kot też potafi być nie miły i niebezpieczny a pies nie będzie od razu reagował na komendę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 [quote name='Mqrtynq'] Podobno jego poprzedni właściciel kazał mu koty zagryyzac,[/quote] Jeśli wiedziałaś to (i generalnie to, że pies nie lubi kotów) adoptując psa to gratuluję wyobraźni... :roll: A nawet jeśli nie to skąd miałaś wiedzieć jak zareaguje ? Mając kota, nigdy nie dopuściłabym do jego spotkania z nieznanym psem a już zwłaszcza psem o niejasnej przeszłości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 [quote name='WŁADCZYNI']Katik, ale takie zachowanie da się wyeliminować dobrze zrobioną komendą zatrzymania. Mam sukę z bardzo silnym instynktem pogoni, co nie oznacza że może sobie biegać i mordować zwierzęta na moje stój ma stanąć choćby kot kankana przed nią tańczył. Oczywiście będzie trudniej bo pies był uczony atakowania kotów, ale nie jest to niemożliwe. W domu tak samo - ja wprowadzam zwierze/człowieka, znaczy że ja akceptuje. Psu się nie podoba to może nie podchodzić. Zamiast karcenia lepiej uczyć - niech najfajniej będzie z przewodnikiem, niech każda komenda będzie wykonywana 100/100. Wymaga to refleksu i oczu dookoła głowy, ale jest to do zrobienia + na początek linka dla bezpieczeństwa wszystkich stron bo kot też potafi być nie miły i niebezpieczny a pies nie będzie od razu reagował na komendę.[/quote] Muszę się zgodzić, że każdego psa da się wszystkiego nauczyć. Tylko trzeba tego naprawdę bardzo chcieć ;) i wiedzieć jak się do tego zabrać. Z dorosłym psem, który przez całe życie uczony był czegoś innego może być ciężko. I raczej na pewno pies nigdy nie pokocha kota na tyle, żeby spokojnie można ich było zostawić sam na sam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockermaniaczka Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 [quote name='Mqrtynq']Od 1 grudnia 2008 roku mam psa. Amstaffa mieszany z Bokserem. Wabi się Grzesiek i mam go ze schroniska. Jest bardzo kochany:loveu: i uwielbia wszystko i wszystkich oprócz kotów i królików. Na dzień dobry tylko wszedł do mojego domu to zagryzł mi kota. :placz::placz: Na szczęście mojego kotka to nic nie bolało. Ale mój kotek nie bał się psów..i myślę że to z mojej winy, bo sama ma oprócz Grzesia mam jeszcze Amstaffa i Spaniela. Grzesiek też nie cierpi mojego królika. Pewnego dnia złapał za jego klatke i trzymał w pysku..Myśle,ze on myślał,że to kot.. Podobno jego poprzedni właściciel kazał mu koty zagryyzac,[/quote] :crazyeye::crazyeye: brak mi slow:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akodirka Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 Zgodze się z Władczynią, mój pies tez ma silny instynkt łowiecki, najchetniej atakowałby wszystko co się rusza i co mogłoby się fajnie zabijać. Kiedy byl młody, domownicy pozwalali, na obszczekanie i gonienia kotów (pies byl na smyczy), i kiedy widział kota to to dostawał szału, nie wiedziałam jak bardzo to jest poważne, do czasu, kiedy zaatakował kota na wsi (pies byl wtedy w kagancu, a małemu nic sie nie stało bo uciekł). Ale po tym pies nadal nienawidzil kotów. Teraz po nauce i wyczwiczonej komendzie "zostaw", mozeby sobie spokojnie przejsc obok kota, a w sytuacji jaka byla ostatnio - pies bez smyczy, kot nie wiadomo z kad sie pojawil i zaczął biec, pies byl zainteresowany, ale po podaniu komend "zostaw, chodz tu" przyszedł grzecznie do mnie. Podobnie było z papugą w domu - kiedy ta latała niżej po pokoju to pies chciał ją łapać, raz udało mu się złapać ją w paszcze, ale po szybkiej reakcji i daniu komendy, papuga została zostawiona i po cwiczeniach nawet kiedy ta chodziła po podłodze to pies jej nie ruszał. Podobna sytuacja byla z myszoskoczniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequila1017 Posted February 7, 2009 Author Share Posted February 7, 2009 [quote name='Cockermaniaczka']:crazyeye::crazyeye: brak mi slow:shake:[/quote] Specialnie napisałam, ze mam tego psa ! To nie mój pies ! To pies mojej cioci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiara77 Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 [B][COLOR=Black]Ty sobie żarty robisz :diabloti::angryy::angryy::angryy::angryy: skoro to nie twój pies to się nie wtrącaj tak w życie swojej cioci..... [/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequila1017 Posted February 7, 2009 Author Share Posted February 7, 2009 [quote name='psiara77'][B][COLOR=Black]Ty sobie żarty robisz :diabloti::angryy::angryy::angryy::angryy: skoro to nie twój pies to się nie wtrącaj tak w życie swojej cioci..... [/COLOR][/B][/quote] Nie wiesz to proszę cię nie wyrażaj swojego zdania . Moja ciocia nie ma konta na dogo i nie ma neta . Poprosiła mnie żebym napisała o tym psie, a i pisałam to przy mojej cioci . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 [quote name='Mqrtynq']Pies nie wiadomo w jakim jest wieku, ale może ma 3 lata[/quote] Na innym watku napisalas ze ma 2 lata .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequila1017 Posted February 7, 2009 Author Share Posted February 7, 2009 [quote name='Moniek193']Na innym watku napisalas ze ma 2 lata ....[/quote] Dokładniej ma 4 lata :oops: Nie za dużo o tym psie wiem. Pytałam sie ostatnio cioci o niego i o jego wiek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequila1017 Posted February 7, 2009 Author Share Posted February 7, 2009 [quote name='Moniek193']Na innym watku napisalas ze ma 2 lata ....[/quote] A i moze czytałaś wątek o [B]mojej[/B] amstaffce, a nie o amstaffie cioci, a może coś takiego napisałam. [B]WIELKIE SORRY SORRY SORRY ! [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniek193 Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 [quote name='Mqrtynq']A i moze czytałaś wątek o [B]mojej[/B] amstaffce, a nie o amstaffie cioci, a może coś takiego napisałam. [B]WIELKIE SORRY SORRY SORRY ! [/B][/quote] Czytalam oba te watki. Nie przepraszaj tylko jak piszesz o psie i nie wiesz czy ma 2, 3 czy 4 lata to jest troche dziwne tym bardziej ze najpierw przedstawaisz go jako swojego psa a dopiero potem wychodzi ze nie jest Twoj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tequila1017 Posted February 7, 2009 Author Share Posted February 7, 2009 [quote name='Moniek193']Czytalam oba te watki. Nie przepraszaj tylko jak piszesz o psie i nie wiesz czy ma 2, 3 czy 4 lata to jest troche dziwne tym bardziej ze najpierw przedstawaisz go jako swojego psa a dopiero potem wychodzi ze nie jest Twoj.[/quote] Moja ciocia siedziała koło mnie i mówiła co mam napisać. Bosh ! Czepiacie sie wszystkiego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted February 7, 2009 Share Posted February 7, 2009 to powiedz cioci ,ze to sie kwalifikuje do specjalistycznych sesji z behawiorysta. P.S Mialam kiedys w DT psa z takim samym problemem(z tym,ze nie dopuscilam do tragedii).Praca z nim trwala pare mies(sesje byly co tydzien+codzienne treningi z wlasicielami),a teraz psiaczek spi z kotami na jednym lozku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.