Erazm Posted March 25, 2009 Posted March 25, 2009 Ten placek to chyba ucho, moze swiatlo tak padlo Quote
Belula Posted March 25, 2009 Posted March 25, 2009 [IMG]http://images40.fotosik.pl/87/766e98843201c8db.jpg[/IMG] Quote
Belula Posted March 25, 2009 Posted March 25, 2009 powiększyłam i kolory trochę "uwypukliłam... Ucho?? Na szyi? Quote
Belula Posted March 25, 2009 Posted March 25, 2009 Tu też widac... [IMG]http://images37.fotosik.pl/87/762d2f80536ea855.jpg[/IMG] Quote
Erazm Posted March 25, 2009 Posted March 25, 2009 Rzeczywiscie wyskubany, tej fotki nie widzialam:shake: Quote
Itske Posted March 26, 2009 Posted March 26, 2009 Dziewczyny - nie oglądałam całego wątku, więc nie widziałam wszystkich zdjęć Rekinka - vel. Misia, więc dla mnie on wygląda zdecydowanie lepiej niż na tych pierwszych zdjęciach. Witał się ze mną przyjaźnie i buziaczkowo Łysą plamę wydziałam, Pani mówi, że bła u weta - stwierdził uczulenie. Spoko wybiorę się jeszcze Quote
Itske Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 No cholerka, spokoju mi to nie daje, może rzeczywiście dałam sie zakręcić, no fajnie Pani mówiła o psiaku, i on był taki radosny jak przyszłam, dokładnie jak opisywała Belula. No sama już nie wiem.....:shake: Quote
mru Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 nie Itske, myślę że nie faktycznie jakieś uczulenie albo hmmm może sam wygryzł... tylko czemu, nie wiem... Rekinek wygląda na szczęśliwego ogólnie no i dali zrobić zdjęcia :P może Belula przedzwoń do pani i zapytaj co za cholera ten placek?:roll: Quote
sleepingbyday Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 Belula, alarm robisz a potem cichniesz i się nie odzywasz, na pw nie odpowiadasz. chcesz mnie wpędziec w nerwicę galopującą? wiesz, że ja juz i tak nerowowa ponad norme jestem :oops:. co z rekinem? Quote
Belula Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 Jestem, jestem.. Wczoraj, jak wiesz miałam wyjazd do Łodzi ... A z Rekinkiem nie wiem,.. Tyle widzę, co i Wy, że ma łysy placek na podgardlu... Sam sobie nie mógł wygryźć, bo raczej na szyję nie dosięgnie... Co do alergii... To wg mnie mało prawdopodobne, był u saszy, był u SBD, był u mnie, był w Orzechowcach... Tyle karm, zmian, różnej wody, warunków... I włos miał piękny.... Nie wiem... Quote
Itske Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 No placek jest - pani twierdzi, ze byla u weta, no coż podpytam u jakiego w 3mieście konowały też sa , sam raczej nie wygryzł, może to jaka grzybica? no i tak jeszcze będę w kontakcie z domkiem zdjecia bez problemu dali zrobić i Pani zapraszała jeszcze, to zaprosze sie jeszcze Quote
mru Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 no nie pomyślałam, że sam by sobie nie wygryzł przecież :splat: Quote
sleepingbyday Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 sprawa warta knadzoru, ale mam takie przeczucie, ze to nasza paranoja. i żądam, by sie spełniło. dostałam wczoraj smsa. kolejne gówno, zktórym nie wiem, jak sobie poradzić. wiecie co, ogarnia mnie zwątpienie. mam dość. nie damy rady się tym wszystkim zajać, to przegrana sprawa, ta cała bezdomność. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/ziemia-ich-podloga-niebo-ich-dachem-bezdomna-mama-z-dziecmi-134468/[/URL] Quote
Itske Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 [quote name='sleepingbyday'] wiecie co, ogarnia mnie zwątpienie. mam dość. nie damy rady się tym wszystkim zajać, to przegrana sprawa, ta cała bezdomność. [/quote] Wszystkim nie pomożemy, ale dla tego jednego, któremu sie uda, to wielka róznica, i dla tego jednego warto aaaa, no wlaśnie od przedwczoraj mam kolejny "przychówek" tym razem wyłowiony z rzeki i pogryziony, ale się już tak cham zadomowił, że podrgyza mi moje :diabloti::mad::lol: lepiej nie robić nic? czy robić, tyle ile można? świat nigdy nie był oazą szczęślwiości, uczciwości i sparwiedliwości ta oaza moze być tylko w nas i jednak drogie dziewczyny mozecie bez wstydu patrzeć na siebie w lustro (co znowu nie jest takie powszechne:eviltong:) a życie ma sens:multi: pozdrowionka Quote
mru Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 robić, ile można i liczyć każde życie a to, że się załamujemy to tylko dobrze o nas świadczy znaczy, że odczuwamy jeszcze ;) Quote
halcia Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 Kazdego tu łapie kryzys ,normalne.Ma sie poczucie ,ze walka z wiatrakami.Ja przestałam czytać offy,inne schroniska.NIe dam rady psychicznie .Mielec w którym prawie 600 porzuconych psiaków i Orzechowce,ok 200,juz mnie przerasta.Jezdze,ale..... Quote
sleepingbyday Posted March 27, 2009 Posted March 27, 2009 też chciałam nie reagowac na nowości,ale czasem sie nie da....chocby wpadam przeczytać. Quote
mru Posted March 28, 2009 Posted March 28, 2009 no jak np. nowy wątek sleepin :(:(:( ręce opadają i nie tylko... Quote
Itske Posted March 28, 2009 Posted March 28, 2009 Moje Drogie -koniec dołowania się wzajemnie. jesteście wspaniałe, dobre, uczynne, wrażliwe, Ilu zwierzakom pomogłyscie? Bardzo wielu. Proszę popatrzcie ile dzięki Wam szczęśliwszych, uratowanych. Dziewczyny, bardzo prosze podtrzymywać się wzajemnie na duchu, a nie "depresić". No wiem, że czasem trzeba sobie upuścic zalu, rozgoryczenia, ale pamietajcie proszę o wartości jaką wnosicie w życie. pozdrawiam serdecznie Quote
sleepingbyday Posted March 30, 2009 Posted March 30, 2009 itske - to bardzio miłe, ale akurat w moim przypadku przesadzone. Quote
Itske Posted May 28, 2009 Posted May 28, 2009 dziewczyny - czy ktoś dzwonił do Rekina? wybrałabym się tam, jak myślicie? Quote
mru Posted May 28, 2009 Posted May 28, 2009 oh Itske, było by super :roll: Belula, jakieś wieści? Quote
mru Posted May 28, 2009 Posted May 28, 2009 [quote name='Belula'] [SIZE=1] Mru, przegięłaś na n-k?? Załóż nowy profil, podaj inny inny e-mail. Zrób to, bo trafiasz do bardzo wielu osób. A ktoś Ci zrobił "przysługę"[/SIZE][/quote] [SIZE=1]ktoś mnie ewidentnie zaraportował :razz: od niedzieli próbowałam się dowiedzieć o co chodzi[/SIZE] [SIZE=1]dziś otrzymałam odp, że [B]zablokowali mnie na 7 dni ponieważ miałam w profilu drastyczne foty! :roll:[/B] przy czym nie miałam drastycznych fot... (no nie?) ale nie wskazali o które zdjęcia chodzi, więc... :razz: w ogóle super... ludzie maja o wiele drastyczniejsze zdjęcia a ja się staram takich nie mieć chociaż uważam, że to potrzebne po prostu ktoś doniósł niestety :cool1:[/SIZE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.