Jump to content
Dogomania

Pomóżcie!!!Mam w domu bulla...


Recommended Posts

Tak ogólnie to nie-juz się nie boję:)Ale w środku dystans chowam.Głupia chyba byłabym gdybym jej ufała na 100%.
Obszczekała mnie dziś!Poprostu siadła koło fotela i zaczeła szczekać.Wstałam,poleciała na aneks(kuchenny) więc dałam jej pić i jeść i jeszcze raz jeść(!) i sie uspokoiła;)Ona wciąga jak odkurzacz!!!O zwykłą suchą bułkę się ślini jakby tydzień nie jadła.
No to ostatnie zdanie to wyszło średnio śmiesznie:roll:może rzeczywiście niedojadała...Wychudzona co prawda nie jest...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 607
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='bonsai_88']Słodziutka ta suńka :loveu:...


[B]Alicja[/B] nie wiedziałam, że mam w domu 2 bulle :evil_lol:[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]no przecie to twoje kudłate to na 100% bull :p


moje żadne wcześniej nie złapały sie suchego pieczywa ...Ozzy uwielbia :mad:
[/B][/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Śliczna dziewuszka i wygląda faktycznie na młodziutką. Patrząc na zdjęcia raczej bym jej roku nei dała więc niewykluczone, że tak jak mówił ten bydlak ma 10 miesięcy.
Co do zabawy- może ona po prostu nie umie się bawić. Moją jak wzięłam ze schroniska w podobnym wieku też nie interesowały zabawki, bo po prostu nie bardzo wiedziała "z czym to się je". Bullowate uwielbiają się przeciągać i wydaje mi się, że na początek świetnym pomysłem byłby długi, gruby, najlepiej podwójny pleciony sznur, który można z jednej strony solidnie złapać (w zoologiku np firmy trixie, koszt ok. 25 zł). U mnie jako "nauka zabawy" sprawdził się idealnie. Teraz jak chce się bawić sama się upomina-przynosi zabawki, podrzuca i szczeka z psotnym wyrazem pychola. Aczkolwiek sama z sobą się bawić nie nauczyła i kompanem do zabawy (oraz niezbędnym elementem) jest człowiek ;)

Link to comment
Share on other sites

No i się zaczęly rewelacje żołądkowe:roll:
Poza tym zaczęła mnie oszczekiwać coraz bardziej.Np przed chwilą rzuciłam jej miśka a ona potargała go chwilę i przylazła.Puściła go na podłoge i zaczęła szczekać.Tak donośnie,na siedząco i patrzyła tak od boku.Kurczę,ma suczydło potencjał...Najpierw ja próbowałam uciszyc(jak się ucisza psa?),nie reagowała.Dopiero jak zaczęłam mówić do niej miziasto to skoczyła do mnie do lizania:)
Ej,powiedzcie,że to zabawa:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Mówię, że to zabawa, bo moja ma to samo ;) Rzuca się jej zabawkę, przychodzi, wypluwa, przypada na przednich łapach i szczeka ;)
A psa najlepiej uciszyć głaszcząc, uspokajając i mówiąc cichym spokojnym tonem np "cii, cichutko". Po jakimś czasie powinna załapać, że taki ton i te słowa oznaczają, że powinna zamknąć dzioba ;)

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]POdpowiem Ci czym bawił się mój póki miał wariackie pomysły ....plastikowe butelki ( wiem nie wolno , ale koreczka nie dostał) , piłeczki pakowane w stare skarpetki , albo skarpetki powiązane w węzły , takie już do utylizacji ... mogą być nawet powiązane w węzły szmaty , sznur na końcu zapętlony , no i niestety troszkę trzeba z psem poszaleć potem sam będzie mordował zabawkę ...
Co do rewolucji w żołądku ...to normalne przy zmianie karmy ... podaj jej coś co masz na rozwolnienie ...moze być węgiel , moze być stopperan , Taninal (polecam tylko nie może być podawany z węglem )
Jeśli masz czas i ochote mozesz gotować ryz z marcheweczką i np korpusami kurczaka ...oczywiście kości gotowanych z kurczaka nie dawaj .[/B][/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Mówię, że to zabawa :lol:
Ona Ci przynosi zabawkę i zaprasza do wspólnej zabawy.
Mój Sznaucer olbrzym robi to sam, z łbem odwróconym na bok.
Ostentacyjnie odwrócony łeb ma być widomym sygnałem, że warczenie jest bez agresywnego podtekstu :eviltong:
A jak może w zabawie wyglądać malutki sznaucer miniaturka to masz poniżej :evil_lol:

[IMG]http://www.idz.pl/sznaucer/slides/33.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Moja też tak robi jak chce zachęcić do zabawy a ja nie za bardzo mam ochotę, przytarga piłkę , rzuca mi na kolana a potem obszczekuje ale w oczkach widać te iskierki rozbawienia. Natomiast w przypadku zdenerwowania szczeka bardziej gardłowo i stawia szczotę na grzbiecie, ustawia się na lekko ugiętych nogach. Co nie przeszkadza jej np w kurtce leżącej na krześle widzieć wroga i obszczekać.
Maxi jest przygarnięta i mimo iż ze mną jest już 9 miesięcy to nadal jedzenie traktuje jak dziwo - trzeba jeść bo mogą więcej nie dać. Uważaj na spacerach - lepiej jakby miała kaganiec bo moja taka żerta była że wcinała wszystko co znalazła na dworze, a ludzie potrafią rozwlec po trawnikach wiele. Nie zawsze jest to zdrowe: na starym osiedlu jakiś zwyrodnialec rozkładał kawałki kiełbasy z watą szklaną czy połamanymi żyletkami albo trutką na szczury wepchnięte to było wszystko w jedzonko. Co przeżyłam to moje.Mam wrażenie że takie uratowane zawsze będą jadły jakby więcej miały nie dostać to silniejsze od nich , ale mogę się mylić to tylko wnioski po obserwacji mojej asto-boksio-pony suni.
A tak w ogóle wielkie brawa za przygarnięcie suni, buziaki dla niej :)

Link to comment
Share on other sites

Obszczekanie kurtki na krzesle to jeszcze nic, moja po ciemku potrafi obszczekac stół w kuchni (zeby nie bylo watpliwosci nie przestawiamy po ciemku zadnych mebli zwłaszcza stołu :evil_lol:). A co do zjadania dziwnych rzeczy- moja potrafila zeżrec wszystko co jej do pyska wpadslo.

Link to comment
Share on other sites

Powiem tak - jak mała zawarczy/zaszczeka agresywnie, to poznasz! ;) Pies, który zachęca do zabawy może szczekać, skakać, wypinać tyłek, przynosić zabawki i "warczeć" na nie/z nimi w pysku, machac ogonem i...masa innych zachowań, które nauczysz się z czasem rozpoznawać. Pies z agresywnymi zamiarami ma sztywną postawę, zjeżoną sierść, uniesiony ogon (którym może leciutko machać),warczy cicho...tak jakby gardłowo lub dodatkowo przy warczeniu pokazuje dziąsła i patrzy w oczy, uszy ma mocno postawione ku przodowi - mówię tu o agresji dominującej. Zupełnie czym innym jest agresja bojaźliwa - wtedy pies ma ogon podwinięty pod siebie, skulony grzbiet, uszy przyciśnięte do szyi i warczy pokazując zębiska,ale w postawie wycofanej.
To co opisujesz, to normalne zachowanie psa, który czegoś od Ciebie chce. A odwracanie głowy jest typowym sygnałem unikania konfliktu.
A tak przy okazji to wydaje mi się, że Twoja bystra psica już wykombinowała, że jeśli na Ciebie szczeknie, to dostanie to czego chce. Najpierw jak szczekała to dostała jedzenie, a później zabawę. Jeśli Ci to nie przeszkadza, to spoko,ale ja bym ten typ zachowania zlikwidowała - z czasem suka może po prostu wymuszać na Tobie określone zachowania. Pamiętaj, że niedługo będziesz musiała ustalić jej właściwą dzienną porcje żarcia, żeby nie zaczęła tyć. I wyobraź sobie sytuację, w której dajesz psu jeść i idziesz obejrzeć sobie wiadomości, a wiecznie łodna paszcza do Ciebie przyłazi i szczeka uparcie o więcej. Albo ktoś do Ciebie przychodzi z wizytą, a Twoja suka właśnie nabrała ochoty na zabawę i zaczyna Was głośno obszczekiwać. Żebyś mnie źle nie zrozumiała, nie mam nic przeciwko szczekaniu przy zabawie. Nie lubię po prostu jak pies sobie ode mnie czegoś w ten sposób życzy, bo bywa to dość uciążliwe. Poza tym teraz uczysz ją, że jak zaszczeka, to coś dostaje. I nie możesz liczyć, że w momencie kiedy Ty nie będziesz miała czasu, ona tę nagła zmianę zrozumie. Gdzie tam-będzie szczekać głośniej, bo a nuż jej nie usłyszałaś ;)
Dlatego proponuję Ci ignorować ją, kiedy na Ciebie szczeka. A np zacząć się bawić kiedy podejdzie do Ciebie z zabawką czy siądzie grzecznie przed Tobą. Ustal godziny karmienia (najlepiej rano i wieczorem) i wterdy karm sukę, a nie wtedy kiedy ona szczeka o jedzenie. Naucz ją sygnalizować swoje potrzeby w sposób, który będzie Ci odpowiadał. Ona chętnie się do tego dostosuje. A jak? Po prostu ignoruj zachowania niepożądane. Wierz mi, że dla niej najgorszym co może ją spotkać będzie brak zainteresowania z Twojej str. I nagradzaj sowicie zachowania, które chcesz w niej podtrzymać.Tylko bądź konsekwentna! a mała szybko wykuma czego się od niej oczekuje, bo przecież to się opłaca :evil_lol:
Ustalcie w domu reguły i zasady, których pies ma przestrzegać i wszyscy realizujcie zamierzenia konsekwentnie. To najważniejsze, zeby pies nie miał mętliku w głowie. Jestem pewna, że dzieci bardzo chętnie się przyłączą, bo wyglądają na naprawdę zachwycone prezentem, który mamusia przytachała do domu :lol:
Naprawdę poczytaj sobie troszkę literatury-warto! Będzie Wam o wiele łatwiej się żyło, kiedy nauczysz się ją rozumieć i dowiesz się jak ona myśli... POWODZENIA

ps: Żeczywiście kawał pięknego psiska Ci się trafił. Super, że do takiej wspaniałej rodziny trafiła...

Link to comment
Share on other sites

Co do podjadania, to dziewczyny mają rację. Możliwe,że Nora będzie odkurzać wszystko...nie tylko to co Ty jej dasz, ale też wszelkie świństwa znalezione na ulicy (czasem niebezpieczne). Jednak niektóre psy da się tego oduczyć. Jest na to boska komenda "zostaw". I naprawdę da się jej nauczyć także zagłodzone znajdy (wiem, bo mam dwie), tylko potrzeba sporo cierpliwości. Najłatwiej zacząć naukę przy misce. Stawiaj michę z jedzeniem powoli wypowiadając komendę "zostaw" (możesz zablokować ręką ruch psa do przodu dotykając ręką klatki piersiowej psa). Za każdym razem keidy pies spróbuje rzucić się na jedzenie, zabierasz miskę i delikatnie od nowa. Wiadomo, że wszystko małymi kroczkami. Czyli np na początek "wymuś" na niej czekanie aż miska znajdzie się na wysokości jej łap po czym postaw szybko z komendą np "weź". Za każdym razem każ psu czekać coraz dłużej. Wierz mi, że będzie - za taką nagrode! :razz: My doszliśmy do tego, że najpierw suka siada (zna komendę siad) przy miejscu gdzie dostaje jeść, my stawiamy miskę i ona grzecznie czeka aż nie usłyszy komendy "weź" - mogę nawet w tym czasie od niej odejść. Kiedy już opanuje tę sztuczkę, spróbuj z jedzeniem pozostawianym na podłodze. Np kładziesz kawałeczek czegoś (najpierw czegoś nie nazbyt kuszącego ;) ) i każesz psu zostawić. Pamiętaj, że nagroda zawsze musi być Większa niż rzecz zabroniona-żeby się opłacało (jeśli o to chodzi, psy potrafią świetnie kalkulować:cool3:)
I znowu potwornie się rozpisałam, ech :/

Link to comment
Share on other sites

Mój był kiedyś kanapowcem i fotelowcem - tak się zachowuje...
Potem był z jakiegoś powodu bezdomny, potem 1,5 roku w schronisku.
Jednakże krótkim czasie przypomniał sobie "stare życie" i jak kiedyś nie rozmroziłem wołowiny i dostał puszkę, to odszedł od miski (hrabia) i patrzył na mnie jakbym mu rodzinę wymordował. :razz:
Potem zjadł, ... ale po ostentacyjnej przerwie :eviltong:
CO NIE ZMIENIA faktu, że na spacerze specjałem i przysmakiem jest spleśniały suchy chleb :diabloti: i nie mam mowy aby go odebrać :mad:

Co do tego jak odróżnić warczenie w zabawie lub "fochach"/niezadowoleniu, od prawdziwej groźby, to odpowiem na 2 sposoby
1) są różne oznaki np. - pies stoi "sztywno", pies jeży sierść, ukazuje zęby i marszczy nos...
2) niezależnie od zestwu takich lub innnych oznak, powiem ci, że jak to kiedyś nastąpi, to NIE BĘDZIESZ MIAŁA WĄTPLIWOŚCI :eviltong:

Jak kiedyś mój "flegmatyk" pokazał zęby innemu psu, to mimo że patrzyłem na to z boku, to mi ciarki po plecach przeszły ...;)

Pies ma ograniczone możliwości ekspresji werbalnej i należy obserwować i uczyć się co znaczy jego język ciała, bo on tłumaczy kontekst.
Po jakimś czasie zaczniesz odruchowo rozpoznawać po układzie ciała, uszu, pyska, tonie szczekania lub warczenia kontekst celu tej "wypowiedzi" :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote]My doszliśmy do tego, że najpierw suka siada (zna komendę siad) przy miejscu gdzie dostaje jeść, my stawiamy miskę i ona grzecznie czeka aż nie usłyszy komendy "weź" - mogę nawet w tym czasie od niej odejść. Kiedy już opanuje tę sztuczkę, spróbuj z jedzeniem pozostawianym na podłodze. Np kładziesz kawałeczek czegoś (najpierw czegoś nie nazbyt kuszącego ) i każesz psu zostawić. Pamiętaj, że nagroda zawsze musi być Większa niż rzecz zabroniona-żeby się opłacało (jeśli o to chodzi, psy potrafią świetnie kalkulować)[/quote]
Moja przed żarciem dostaje komendę "siad, zostań", odkładam na spokojnie miarkę na jej miejsce i wtedy jest komenda "proszę" :) Ekspresem się nauczyła, że na "proszę" może zacząć jeść.
Na spacerach też miała tendencję do podżerania wszystkiego co znajdzie. Aktualnie jest to raczej zabawa w "kto kogo przechytrzy". Znajdzie coś (co musi być apetyczne, bo byle czego aktualnie sama z siebie nie tknie), złapie do dzioba i patrzy czy na nią spoglądam. Jak widzi, że patrzę wypluwa i robi minę z gatunku "mewy, białe mewy, ja wcale a wcale nie usiłowałam nic podeżreć". Jak się zagapię na ryk "FEEEE" wypluwa cięzko oburzona, że cholera pani się jednak zorientowała.

Co do warczenia- moja przy zabawie nie raz warczy (ja to nazywam "gęganiem", bo odgłosy wydaje niesamowite), sąsiedzi pewnie myślą, że nas pies usiłuje zagryźć i zamordować :), pokazuje zęby i ogólnie otwartą paszczękę jednocześnie chowając łeb między łapy, wachlując ogonowiatrakiem i nadstawiając się do przepychania/szarpania/tarmoszenia. Zabawa z gatunku: w gryzionego, kłapanego, wywalanego i ogólnie mało delikatne szaleństwa ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilkie']No dobra:)W takim razie jak poznać,że szczekanie czy warczenie jest z agresywnym podtekstem?[/quote]
Dlaczego ma być z agresywnym podtekstem ? tylko dlatego tak uważasz że to astowate ?

ona Cie zaczepia do zabawy , szczeka , warczy , buczy ....

Link to comment
Share on other sites

Jakis behawiorysta powiedzil, ze szczekanie w zabawie jest tez proba rozladowania napiecia psa;) np zaczepia Cie, a Ty nie reagujesz. Poza tym zobacz na oczyska - to poznac kiedy pies chce sie bawic. Zobacz na pyszczek - gwarantuje - jak bedzie miala wrogie zamiay - poznasz!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...