Jump to content
Dogomania

Itulec pojechal...Diuna i reszta pochlipuje..powodzenia malutki


Erazm

Recommended Posts

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Itulec zapieluszkowany morduje pluszowego piesia:
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=http://www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images41.fotosik.pl/143/b7e6021ee88b1c8a.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/143/b7e6021ee88b1c8a.jpg[/IMG][/URL][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=http://www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images41.fotosik.pl/143/55c3699b77044ebf.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/143/55c3699b77044ebf.jpg[/IMG][/URL][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Pieska, i nie molestuje, tylko morduje, więc prędzej kanibalizm ;) Uszy już mu urwał.... :diabloti:[/quote]

też nie, bo nie zjadł:diabloti: Miał "najzwyklejszą" przyjemność z mordu:diabloti: Szczególnie wtedy, gdy mu pomagałam:diabloti:.

Link to comment
Share on other sites

kurza twarz, wzruszyłam się... Jak widzę Itulca przy takich zwykłych, psich radościach (np. mordowanie maskotki:lol:)to mi przykro, że ma tego mniej niż inne pieski... ale jest tez i radość, że pomimo tego, co przeszedł, żyje sobie na tyle normalnie, na ile może. Tylko domku brak...
Nic to. Będziemy dopingowac i czuwać :evil_lol:

Nie było mnie przez kilka dni - a gdzie znikł Aresik??? Wyadoptowany??? :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Tia, a potem JA będę prała Itka i wózek? :eviltong: (a Aresika to nie wiem, kto :evil_lol:) -wiecie jakie u nas jest błocko????[/quote]

Ulv, jest wyjście - Itka i wózek wypierze Aresik, a Aresika się wypuści w "stroju adamowym", wiec prac nie będzie trzeba :evil_lol:

błocko wściekłe jest i u mnie - Lublin - drugi koniec Polski, wczoraj rzeka błota mi po osiedlowej drodze płynęła, a samochody po chodniku pomykały...

Link to comment
Share on other sites

Jeździmy na rehab do domu rehabilitantki. Dziś też byliśmy. I spacer po Biskupinie. Szukaliśmy domu, ale się nie znalazł. Nikt nie chciał takiego cudaka, każdy tylko się gapił i mamrotał pod nosem:shake:.

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=http://www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images38.fotosik.pl/147/653ea2e088994ff1.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D"][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/147/653ea2e088994ff1.jpg[/IMG][/URL][/URL]

Iti ładnie robi koo. I nie chodzi mi o konsystencję, ale o to, że się do zrobienia jej zatrzymuje, napina i garbi.

Od przyszłego tygodnia zaczynamy ostrą farmakoterapię. Nivalin i Striverden, codziennie, jeden domięsniowo, drugi podskórnie, rano i wieczorem. Pierwszy zastrzyk ze strychniny zrobię mu w jakimś gabinecie wet, w razie wstrząsu potrzebna będzie pomoc w podtrzymaniu oddechu. Boję się:roll: ale mam nadzieję, że będzie OK.

Link to comment
Share on other sites

Ludziska dziś w ogóle nie byli zbyt mili. Może przez pogodę, tropikalną, monsunową.

W jedną stronę jechałam sama tramwajem i myślałam, ze kogoś w końcu zabiję. Nikt się nie chciał przesunąć i zrobić nam miejsca, musiałam się rozpychać:mad:
Na szczęście wracałam samochodem.

Iti wzbudza litość szczególnie u starszych pań. One zawsze się zatrzymują, chwalą go i cieszą się razem z nim, że ma wózeczek i może biegać. Zupełnie odwrotnie niż młodzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lilo']Aresik dochodzi do siebie po kastracji , bo zanadto sie rozbrykal:eviltong:[/quote]

o do kroćset. kiszka :roll:

[quote name='Ghanima']Ulv, jest wyjście - Itka i wózek wypierze Aresik, a [B]Aresika się wypuści w "stroju adamowym", wiec prac nie będzie trzeba :evil_lol: [/B]

błocko wściekłe jest i u mnie - Lublin - drugi koniec Polski, wczoraj rzeka błota mi po osiedlowej drodze płynęła, a samochody po chodniku pomykały...[/quote]


w świetle kastracji to bo ja wiem :razz:?



właśnie, jak zdrowie rehabilitantki!?

Link to comment
Share on other sites

Nie wiedziałam, że z Itulcową Rehabilitantką jest nie za dobrze - w sensie zdrowotnym... Itulkowa Ekipo, pozdrówcie ją serdecznie i przekażcie serdeczne życzenia, oby jak najszybciej do siebie doszła. W końcu kobieta wspaniała, Itka nam na nogi (przysłowiowe) stawia, trzeba i za nią mocno kciuki trzymać.

Iti się nie podoba??? To kolejny dowód bezguścia panującego w naszym kraju!!! Jest to okaz wybitnie przystojny - trzeba mu zamówć nastepną chustkę z napisem: [B]Jak chcesz powiedzieć coś niemiłego to lepiej się nie odzywaj! [/B]Lub dosadniej :evil_lol: Albo zabierac bezwzględnie Aresika na spacery - w jego obecności pewnie nikt nie odważy się marudzić na Itka - hihihihi, zwłaszcza jak będzie w stroju adamowym :lol: SBD - po kastracji właśnie trzeba ... wietrzyć ;)

Diunka, trzymaj się pdoczas tych zastrzyków - jak muszę witaminy swojemu Jamniolowi wstrzykiwać, to nie jest to fajne przeżycie... wsumie dla człowieka chyba bardziej, bo ma świadomośc, że coś może pójść nie tak i się martwi...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...