Jump to content
Dogomania

Pani ela ścipień arturówek potrzebna każda pomoc!!!


Fundacja Medor

Recommended Posts

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=836893a05e9dfbe1][IMG]http://images48.fotosik.pl/182/836893a05e9dfbe1m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6c663c3ba2b80e13][IMG]http://images45.fotosik.pl/182/6c663c3ba2b80e13m.jpg[/IMG][/URL]

UWAGA DO SPRZEDANIA 10 PLECAKÓW NOWYCH PO 20 ZŁ SZTUKA PANI ELA DOSTAŁA TE PLECAKI OD PRODUCENTA ABY BYŁO DLA PSIAKÓW
PIENIADZE MOZNA WPŁACAC NA NR KONTA P ELI I DANE GDZIE MAM WYSLAC PLECAK PRZESYŁAC NA MAILA [email][email protected][/email]
osobiscie jesli ktos jest z łodzi plecak mozna odebrac z fundacji medor

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 584
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

pani ela znalazła 6 l sznaurecka miniaturke czarnosrebrny potrzebny dt lub stały pilnie nie mam zdiec kurcze chyba ze jest ktos z łodzi co mogłby zriibic
pani ela znalazła go w lesie ledwo stał na łapkach
teraz dostaje leki bo miał wątrobę chorą poczatkowo dokarmiał go jakis bezdomny pan tym co miał czyli kaszanką i pasztetową i prawdopodobnie stad problemy z watrobą
jednak lekarka weterynarii powiedziala ze po 5 dniach kuracji lekowej powinno byc juz dobrze

Link to comment
Share on other sites

To ja jestem tą lekarką weterynarii i nie mówiłam, ze po 5 dniach powinno być dobrze. Pies ma tragiczne wyniki watrobowe i wymaga podawania kroplówek, leków na watrobę dozylnych i doustnych. Leki ma na miesiąc. Po tym czasie zrobimy badanie krwi. Jełśi nie zacznie jeść, bo pies praktcznie nie je, to ma sie pokazac w lecznicy w poniedziałek. Pies ma straszny kamień nazębny, jest brudny, ma chore uszy. Wymaga intensywnej opieki. Nie ma czipa, nie wiadomo czy kiedykolwiek był szczepiony, a u pani Eli jest kaszel kennelowy i parwo. Pies był strzyżony jakies pół roku temu. Może komuś uciekł? Jest niewykastrowanym samcem, bardzo w typie rasy.
Temu sznaucerowi potrzebny jest porządny dom tymczasowy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Fundacja Medor']kurcze a moze jakies zdiecia ktos kto jest z łodzi mogłby zrobic
pani ela bardzo prosi o pomoc i dom tymczasowy pilniee[/quote]

Zostałam poproszona o porobienie zdjęc psiaków p. Eli. Generalnie nie ma problemu. Muszę jedynie znaleźc troszkę czasu, bo w ostatnim tygodniu nic się nie poskładało. Kontakt do p. Eli juz mam, będę do niej dzwoniła we wtorek, co by się jakos umówic.

Link to comment
Share on other sites

Piesek był dziś w lecznicy. Czuje się dużo lepiej, ale jest jeszcze bardzo chudziutki. Waży 5570g. Fotki -pokaz slajdów: [URL="http://coolcaty.fotosik.pl/slideshow.php?id=678011&type=album&add1=coolcaty"]http://coolcaty.fotosik.pl/slideshow.php?id=678011&type=album&add1=coolcaty[/URL]
Fotki w albumie - [URL="http://coolcaty.fotosik.pl/albumy/678011.html"]http://coolcaty.fotosik.pl/albumy/678011.html[/URL]

Link to comment
Share on other sites

CC a pytałas może Pani Eli jak z ew. oddaniem chłopaka? nie będzie problemu?
jak myślisz skąd te problemy zdrowotne? coś przewlekłego czy zatrucie?

jakie leki dostaje?

kurcze ale się cieszę, że jest lepiej :multi: :loveu:bo z wcześniejszych opisów nie wyglądało to zbyt ciekawie

Dziękuję Ci za zdjęcia!!!

Link to comment
Share on other sites

Nie będzie żadnych problemów z oddaniem małego - już ja tego dopilnuję :diabloti:
Wątroba posypała sie najprawdopodobnije na skutek zatrucia i jedzenia potem jakiś paskudnych rzeczy w lesie, w którym mieszkał z jakims bezdomnym panem, który podobno znalazł go w lesie.
W tej chwili nie dajemy już antybiotyku ani lków doustnych na watobę. Mały dostaje ornipural, witaminy i został dziś pierwszy raz odrobaczony. 7 wrzesnia badamy krew i patrzymy jakie sa wyniki. Jesli będa super, to wezme sie za zrobienie mu porządku w buzi, kastracje i ostrzyżenie go porządne. Pani Ela powyrywała mu już wszystkie rzepy i poobcinała dredy.

Link to comment
Share on other sites

dziękuje za pomoc dla psiaka w imieniu pani eli pani ela to naprawdę człowiek o dobrym złotym i wrażliwym sercu pani ela dzwoniła do mnie teraz ma u siebie sunie która oczywiscie została wyrzucona został jej niestety miesiąc zycia ale sunia poki co je i szczeka patrzy miłosiernie swoimi psimi oczkami ze pani ela narazie daje jej leki zachowawczo i sunia zyjje

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...