Helga&Ares Posted November 19, 2008 Share Posted November 19, 2008 Dopiero co wyadoptowaliśmy pięknego Boksia z naszego schroniska, a dosłownie kolejnego dnia, do schroniska przyjeżdża Pan, a zaraz za nim stoi piękne, pregowane Psiątko, które nieco nerwowo spogląda na rzędy boksów i hałasujące psy. Sytuacja życiowa zmusiła Pana do oddania swojej wiernej towarzyszki, wyprowadza sie on do miasta, a zamieszka w mieszkaniu, gdzie nie wolno trzymać psów:shake: Jak bardzo życie potrafi pokrzyżować plany.. jak brutalne potrafi być:shake: Cała sytuacja przerosła Obu - Pan podaje mi do ręki smycz ze łzami, boksinka z mokrymi ślepkami spogląda Panu głęboko w oczy, jakby chciała powiedzieć "nie zostawiaj mnie:(" Potem odszedł. Korcia trafiła do zimnego boksu, a do dyspozycji pozostała jej tylko drewniana buda. Nic nie chciała jeść,pić... Jak dotąd jej życie było kolorowe - spała w łóżku, odpoczywała na kanapie, miała ciepło. W kojcu zupełnie nie potrafiła się odnaleźć, każda próba zamknięcia jej, kończyła się ucieczką. Wzięłam ją zatem na spacerek, by Suńkę lepiej poznać. I chociaż boksiowego buziaka nie dostałam, to bardzo niunię pokochałam. To stworzenie tak wrażliwe, tak słodkie, że nie dało się nie zauroczyć. Pospacerowałyśmy, pogadałyśmy...a później odprowadziłam ją do kojca:placz: Odchodząc, widziałam to smutne, boksiowe spojrzenie.. Kolejnego dnia podchodząc do kojca Korci, zauważyłam energicznie merdający ogonek, pamiętała mnie:loveu: ale tuż obok pełną miskę jedzenia i wody.. nic nie ruszyła:roll: Poszłśmy zatem na kolejny spacer. Tym razem miałam ze sobą parówki i przysmaki, miałam nadzieję, że zje cokolwiek. I tak też się stało - z radości conieco poskubała;) mówiąc do niej słodkim głosem, obserwowałam kręcącą się dupkę i ogonek:loveu: bardzo się polubiłyśmy:loveu: Nie chciałam odprowadzać jej spowrotem do kojca... i dzięki pomocy GoniP nie musiałam:multi::multi: Gonia zorganizowała dziewczynce DT w Poznaniu. Tam Sunia przebywa obecnie i czeka na kochający, jedyny DS. a oto Korunia [IMG]http://images46.fotosik.pl/32/5fb9141131b59d5d.jpg[/IMG] [IMG]http://images28.fotosik.pl/297/2ee9d1ba41657280.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/296/4751785f2bd8c187.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/32/a10c1d3ed641249d.jpg[/IMG] Niunia z charakteru jest bardzo spokojna, pozytywnie nastawiona do całego świata, wraźliwa i delikatna. Pięknie chodzi na smyczy. Zostanie wysterylizowana przez ewentualną adopcją, której warunkiem jest podpisanie umowy adopcyjnej. Szukamy dla Korci domu wyjątkowego, szukamy ludzi, któzy obdarzą ją odpowiednia dawką miłości i zapewnią szczęśliwe dożywocie, bo Sunia na prawdę na to zasługuje. Kontakt w sprawie adopcji: Pani Małgorzata 661-955-880 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted November 19, 2008 Share Posted November 19, 2008 Helga, zmień tytuł, że dt tylko do 15 grudnia, zgodnie z prawdą... Dziś spotkałam Charlottę i Korę, które właśnie były w drodze do weta... Korunia jest przesłodka i przekruchuteńka... Łzy pana to jedno, a mnóstwo pcheł i mocne wychudzenie, to drugie... Nie wiem jakie ona miała życie, ale na pewno dziwne. Wie co to zachowanie czystości, nieobca jest jej kanapa. Nie zna natomiast żadnych komend i obce są jej zabawki. Najważniejsze, że znalazła się w dobrych rękach. Dziś przeszła kompleksowe badania. Wszystko jest w porządku. Czekam na maila od Charlotty ze szczegółami. Natychmiast podam je do wiadomości. Tymczasem szukamy dla Koruni mega pilnie domku!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted November 19, 2008 Author Share Posted November 19, 2008 Cytuję słowa byłego Pana: "Ostatnio wychudła, jadła normalnie, jak zwykle" Pilnie szukamy domu stałego, ona nie może wrócić do schroniska! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted November 19, 2008 Share Posted November 19, 2008 [quote name='Helga&Ares']Cytuję słowa byłego Pana: "Ostatnio wychudła, jadła normalnie, jak zwykle" [/quote] Jakoś w to nie wierzę.... Miała pchły, jest wychudzona, a rzuca się na jedzenie... Coś jest nie tak w tej relacji.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted November 20, 2008 Author Share Posted November 20, 2008 Już się nie dowiemy, jak było na prawdę.. Jedno jest pewne - ma czas do 15 grudnia na znalezienie domu, inaczej wróci do schroniska, a dramatu nastąpi ciąg dalszy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted November 20, 2008 Share Posted November 20, 2008 Korunia została dziś wykapana! Było ciężko, ale się udało :multi: Niunia jest czysta i pachnąca. Jest też po przeglądzie weterynaryjnym, wet określił jej wiek na 4 latka. Morfologia i biochemia wyszły super, Korunia jest okazem zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted November 20, 2008 Share Posted November 20, 2008 A dlaczego nikt tu nie zagląda??? Gdzie się podziały boksiowe ciotki?? i wujkowie, rzecz jasna ;) :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted November 20, 2008 Share Posted November 20, 2008 Nie wiem, czy jestem boksiowa ciotka, ale zaglądam ;-). A jakie Kora robi kupki? Nie ma biegunki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted November 20, 2008 Share Posted November 20, 2008 [quote name='MonikaP']Nie wiem, czy jestem boksiowa ciotka, ale zaglądam ;-). A jakie Kora robi kupki? Nie ma biegunki?[/quote] Kupki są klasyczne i piękne ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MonikaP Posted November 20, 2008 Share Posted November 20, 2008 [quote name='GoniaP']Kupki są klasyczne i piękne ;)[/quote] To całe szczęście :-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anja93 Posted November 21, 2008 Share Posted November 21, 2008 do góry Koruniu! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted November 21, 2008 Author Share Posted November 21, 2008 Niuniu czysta i pachnąca,mmm:loveu: A jak z odrobaczeniem? Dostała już tabletki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siwa1979 Posted November 21, 2008 Share Posted November 21, 2008 Podnosimy piękność na pierwszą stronę:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]podnosę boxinkę [/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 Kora już jest na naszym forum, niebawem będzie też na stronie [url=http://www.fundacja-bokserywpotrzebie.pl]Boksery w potrzebie - Fundacja[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GoniaP Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 Kora dziś w nocy wycięła nie lada numer :shake: Charlotta zostawiła ja samą w domu wczorajszego wieczoru, i poszła ze znajomymi na kolację. Kora miała do dyspozycji sypialnię Charlotty, łóżko, legowisko i zabawki. Wróciła około 11 w nocy i z przerażeniem stwierdziła, że okno jej sypialni jest otwarte na oścież, a Kory brak :scream7: Z mieszkania nic, oprócz Kory nie zginęło. Przy dokładniejszych oględzinach odkryła odciski zębów Kory, a w pokoju nieład. :shake: Zaczęły się gorączkowe poszukiwania po osiedlu, pobliskim parku, przy ruchliwej drodze, wszędzie... Kora wsiąkła jak kamfora :-( Wyczerpana ekipa poddała się około 3 w nocy, wracali do domu by się ogrzać. Na swojej drodze spotkali ochroniarza i jęli wypytywać o psa. Całe szczęście, że to on znalazł trzęsącą się Korę na terenie strzeżonego osiedla. Zadzwonił po SM, a Ci z kolei odwieźli Korunię do schroniska. Tam Charlotta ją odnalazła o 4 nad ranem. Radości nie było końca! A Kora ma więcej szczęścia niż rozumu :shake: Po tym incydencie będzie zostawała w kennel klatce podczas nieobecności domowników. Innego wyjścia nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted November 22, 2008 Author Share Posted November 22, 2008 :eek2: chyba bym zawału dostała. Kora, bądź grzeczna:shake: Poogłaszałam ją na różnych stronkach typu alegratka itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dii Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 Nieźle dziewczynka nawywijała :evil_lol: , pewnie chciała wrócić do swojego domku :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
żywa Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 [QUOTE]A Kora ma więcej szczęścia niż rozumu :shake:[/QUOTE] to pewne, ale na szczęście :lol: jest na forum BwP i będzie zaraz na stronie, jej szanse rosną, ma allegro, ale może zrobimy jej też nasze fundacyjne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted November 22, 2008 Share Posted November 22, 2008 Kora już na stronie adopcyjnej :) [url=http://www.bokserywpotrzebie.pl]Boksery w potrzebie[/url] Jest taka śliczna, że chyba domki będą się o nią biły. No i niezła numerantka, dobrze, że tak się skończyło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted November 23, 2008 Share Posted November 23, 2008 [quote name='joaaa']Kora już na stronie adopcyjnej :) [URL="http://www.bokserywpotrzebie.pl"]Boksery w potrzebie[/URL] Jest taka śliczna, że chyba domki będą się o nią biły. No i niezła numerantka, dobrze, że tak się skończyło![/quote] To jakaś paranoja jest!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted November 23, 2008 Share Posted November 23, 2008 [quote name='AgaiTheta']To jakaś paranoja jest!!!!!!!!!!![/QUOTE] Hmm, Aga, nie bardzo rozumiem?... Znowu będziesz żądała, żebyśmy zdjęli psa z naszej strony? Przecież im bardziej jest ogłaszany, to tym większe ma szanse na dom. Nie bardzo rozumiem Waszą politykę. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted November 23, 2008 Share Posted November 23, 2008 Nigdy tego od Ciebie nie żądałam! Mało tego, na temat ogłaszania psów, nigdy nie rozmawiałam z Tobą! Myślałam, że z osobą kompetentną ustaliliśmy zasady... Taką mamy politykę i jej nie zmienimy, bo jest rozsądna. Nie będę dyskutować na forum. Powodzenia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
żywa Posted November 23, 2008 Share Posted November 23, 2008 [quote name='joaaa']Kora już na stronie adopcyjnej :) [URL="http://www.bokserywpotrzebie.pl"]Boksery w potrzebie[/URL] Jest taka śliczna, że chyba domki będą się o nią biły. No i niezła numerantka, dobrze, że tak się skończyło![/quote] Nie ma sprawy, możemy nie uzgadniać niczego..... ale nie posługujcie się nazwą [U][URL="http://www.bokserywpotrzebie.pl/"]Boksery w potrzebie[/URL][/U], bo nie macie do niej prawa! tylko Adopcje bokserów, a Szekspira już możecie usunąć ze strony, to jest mój pies Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted November 23, 2008 Share Posted November 23, 2008 Kora jest pod opieką GoniP i Don Vita, który prosił nas o wstawienie jej na stronę. Ustalenia dotyczyły psów będących pod bezpośrednia opieką Was czy nas. :roll: A linkę z nazwą strony tak przerobiło dogo. Sorki wszystkich pozostałych za offa. Kora musi znaleźć dom jak najszybciej i to powinno być najważniejsze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.