Rotka ma już swój dom i swoich ludzi

[idusiek]

kurde, ale czy to jest możliwe? nikt nie dzwonił zupełnie czy nikt właściwy?

[wiq]

ostatnio były 2 telefony, domy sprawdzone - niestety :(

a wcześniej może ze 3 razy się ktoś odezwał :placz:

[idusiek]

ale co niestety? co nie pasowało?:roll: az tak złe warunki były?:roll:

[wiq]

pierwszy dom - pies na podwórku na nieogrodzonym terenie
drugi dom - blok z ONem rezydentem, pan chętny na Rotkę, Pani niebardzo..

uwierz, nikt tu nie wybrzydza :shake:

po prostu nie zależy nam na pogorszeniu warunków jej bytowania, bo w schronisku ma dobre.

jeżeli trafi się rozsądna osoba, a Rotka miałaby mieszkać na dworze, na ogrodzonym terenie, w ciepłej budzie, miałaby zainteresowanie człowieka i najlepiej innego psa do towarzystwa - Alina na pewno nie odmówiłaby wydania Roty.

Alina, mam rację? :evil_lol:

Ponoć w domu też powinna sobie dać radę, ale potrzeba zdecydowanych na jej adopcję ludzi, a nie może tak, może nie..

[halcia]

Słusznie,z psiakiem po przejsciach nie mozna ryzykowac.

[AlinaS]

[quote name='wiq']pierwszy dom - pies na podwórku na nieogrodzonym terenie
drugi dom - blok z ONem rezydentem, pan chętny na Rotkę, Pani niebardzo..

uwierz, nikt tu nie wybrzydza :shake:

po prostu nie zależy nam na pogorszeniu warunków jej bytowania, bo w schronisku ma dobre.

jeżeli trafi się rozsądna osoba, a Rotka miałaby mieszkać na dworze, na ogrodzonym terenie, w ciepłej budzie, miałaby zainteresowanie człowieka i najlepiej innego psa do towarzystwa - Alina na pewno nie odmówiłaby wydania Roty.

Alina, mam rację? :evil_lol:

Ponoć w domu też powinna sobie dać radę, ale potrzeba zdecydowanych na jej adopcję ludzi, a nie może tak, może nie..[/quote]
Rotka ma bardzo dobre warunki w schronisku jedyne czego jej brak to swojego człowieka do kochania a przyznajcie że to rzecz bardzo istotna.
O wydaniu psa decyduje kierowniczka a nie ja. Ja mogę jedynie wesprzeć tą decyzję ale ostateczne słowo ma kierowniczka lecz nie sądzę żeby był problem z wydaniem:lol:

[BasiaD]

Wracaj Niuniu na początek przypominać o sobie cioteczkom.......

[Miśka84]

hop...........

[halcia]

Dobre warunki?To tam nie ma przepełnienia jak w kazdym?

[AlinaS]

[quote name='halcia']Dobre warunki?To tam nie ma przepełnienia jak w kazdym?[/quote]

Owszem robi się ciasno jak zawsze po okresie wakacyjnym ale schronisko nie jest państwowe tylko fundacyjne a nasza Pani preze rozsądnie podpisuje umowy z gminami i nie przecenia m0ożliwości schroniska wie że ono nie jest z gumy i jest określona ilość miejsc. Tak ze na chwilę obecną wolnych boksów nie ma ( budują sie 2 nowe) wolne są izolatki na kwarantannę ale w boksach są maksymalnie 2 psy (pies+wysterylizowanasuka) bądź pojedyńczo w żadnym boksie nie ma więce psów tak jak i nie ma psów chodzących luzem na wybiegach. Nie wiem więc ale wydaje mi się że warunki są dobre
W przypadku Rotki jest sama w boksie ok 50 metrów kwadratowych. Z pewnością nie wkażdym domu jest tak duży kojec. Jest sama ponieważ objada skutecznie każdego psa który z nią był pies chódł a Rotka w szybkim tempie bez mał podwajała swoją wagę, co nie zmienia faktu że z kazdym psem się zgadzała jedynym problemem było jedzenie

[justynavege]

to faktycznie bardzo dobre warunki
szkoda ze nie ma tak we wszystkich schroniskach

zreszyą na ostatnim zdjeciu warunki widac bardziej jak w hoteliku niz w schronisku

Alinko macie swoją stronę internetową ?:lol:

[AlinaS]

[url=http://milanowek.schronisko.net/]Schronisko Dla Zwierząt w Milanówku[/url]
to adres strony schroniska

[AlinaS]

[quote name='justynavege']to faktycznie bardzo dobre warunki
szkoda ze nie ma tak we wszystkich schroniskach

zreszyą na ostatnim zdjeciu warunki widac bardziej jak w hoteliku niz w schronisku

Alinko macie swoją stronę internetową ?:lol:[/quote]
Obawiam się że w większości hoteli dla psów nie ma takich dużych boksów
a i budy również są solidne i nie podszyte wiatrem tylko ocieplane

[justynavege]

Dziękuje Alinko :lol:
idę oglądać stronę

[wiq]

co jest do cholery z tymi adopcjami, nikt nie dzwoni? :(

[anawa]

[quote name='AlinaS'] schronisko nie jest państwowe tylko fundacyjne a nasza Pani preze rozsądnie podpisuje umowy z gminami i nie przecenia m0ożliwości schroniska wie że ono nie jest z gumy i jest określona ilość miejsc. [/quote]

To dlatego moja gmina, która jest w końcu dość blisko Milanówka położona, podpisała umowę z tym okropnym schroniskiem w Kotliskach k/Kutna. Kawał drogi z Żabiej Woli a psy mają nikłe szanse na adopcje bo nie ma wolontariatu, nie ma strony internetowej a lokalizacja schroniska nie sprzyja odwiedzinom. Dlatego musiałam wyciągnąć stamtąd Kumpla-Kojota i umieścić go u Jamora. Teraz płaczę i........... płacę ale przynajmniej pies ma świetne warunki i jakąś szansę na dom. Dlatego jeszcze raz zapraszam na bazarek dla Kojota:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/egzotyczna-bizuteria-piekne-akwarele-inne-cuda-dla-kumpla-do-20-ix-146398/[/URL]

[hop!]

[quote name='wiq']jeżeli trafi się rozsądna osoba, a Rotka miałaby mieszkać na dworze, na ogrodzonym terenie, w ciepłej budzie, miałaby zainteresowanie człowieka i najlepiej innego psa do towarzystwa - Alina na pewno nie odmówiłaby wydania Roty.[/quote]
Zgłosił się do mnie dom (okolice Warszawy) spełniający powyższe warunki.
Tak wygląda dom i otoczenie...

[IMG]http://img246.imageshack.us/img246/7817/wrzesie09056.jpg[/IMG]

Resztę zdjęć i informacji prześlę zaraz AlinieS. W związku z tym, że ogłaszana przeze mnie suczka nie nadaje się do takich warunków, zaproponowałam Rotkę - dzisiaj dostałam odpowiedź: [I][FONT=Arial][SIZE=2]"Rotka jest bardzo ładna i z radością ją przyjmiemy.[/SIZE][/FONT][/I][I][FONT=Arial][SIZE=2] Czekamy na kontakt." [/SIZE][/FONT][/I][FONT=Verdana][SIZE=2]Państwo zgadzają się na wizytę przedadopcyjną i podpisanie umowy adopcyjnej. [/SIZE][/FONT]

[Ola la]

Rotko wybacz nieobecnosc.
Bylam troszke,że tak powiem poza cywilizowanym światem i jeszcze troche jestem.
Dom z owczarkiem rezydentem koniec konców kazał się totalnym niewypałem.

Jutro zrobie cafeanimala .

hmmmm....tak sobie czytam i czytam...i skoro Rotka ma wrunki w schronisku całkiem niezłe(w porównaniu z innymi schronami) to moze warto poczekać "chwile" na "wypasiony dom-taki wymarzony".

Rotka przed moim wyjazdem ukazala sie w Metrze i co dziwne miałam tylko jeden telefon w jej sprawie....i to byle jaki.

Podczas gdy o innego psiaka dzwonilo z 20 osób....:shake:nie wiem od czego to jest zalezne

[wiq]

hop!, no nie mów :multi:

czy to w końcu ten dom?.. :thumbs:

[Ola la]

o rany hop! umknelo mi!
kurzaki czyzby to było to?
a mieszkałaby "na zewnątrz" czy w domku?

[anawa]

Super!!!! :multi::multi::multi:
Może państwo przyjmą też "braciszka" Kojota :razz:

[hop!]

Mieszkałaby na zewnątrz, ale w porządnej i ocieplonej budzie. Miałaby 13-letniego kolegę. Wszystkie informacje i dane kontaktowe przesłałam AlinieS. Na razie się nie cieszmy. Po prostu trzymajmy kciuki. ;)

[wiq]

trzymamy kciuki bardzo mocno!

[Ola la]

hop! no to fajnio ;)
pewnie to trzymamy kciuki :-D

[anawa]

Trzymamy. Oby jej się udało :loveu: