Tola Posted November 14, 2008 Author Posted November 14, 2008 Misia bardzo zadowolona ze jest w domciu, jest bardzo grzeczniutka; cały zcas szuka jedzonka a tu nic nie można zjesc, bo jutro sterylka. Trzymajcie kciuki o 10... Moze Joodith cos jeszcze dzisiaj napisze o suni, moze zrobi zdjęcia Misi w domciu:loveu: Quote
malagos Posted November 14, 2008 Posted November 14, 2008 Tak, zawsze to 10 dni darowane, bardzo sie ciesze i jutro trzymam kciuki za pomyślną operację. Quote
Tola Posted November 14, 2008 Author Posted November 14, 2008 Misia co z tobą będzie za te 10 dni:-( Quote
Rahl Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 Prosimy o domek!!! Co będzie jak już minie te... 9 dni :(??? Quote
majku33krakow Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 [quote name='gordonowa']Prosimy o domek!!! Co będzie jak już minie te... 9 dni :(???[/quote] zrobisz fotki jakies suni? Quote
Joodith Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 Wczoraj około godz. 14 Misia zawitała w moje skromne progi. Radości, która towarzyszyła temu z mojej, a przede wszystkim z suni strony słowami oddać się nie da. Maleńka to istny aniołek, chodziła za mną niemal krok w krok, biedactwo szukało po kątach jedzonka, ale z wiadomych względów musiało zadowolić się wodą. Nie było mowy o toalecie w domu, cierpliwie czekała na spacer. Po ostatnim, wieczornym włożyłam sunię do wanny i zabrałyśmy się do kąpieli. Mała była troszkę zdezorientowana i nie zachwyciło jej mokre futerko, ale grzecznie i łagodnie znosiła te niedogodności. Gdy przyszedł czas na sen Misia bez cienia wątpliwości stwierdziła, iż spać powinna w mym łóżku, tym bardziej, że śpi tam także jej koci przyjaciel, a mój kotek Hamaś. Na dobranoc dostaliśmy oboje solidną porcję lizania. Tym samym zostałam także obudzona - z jednej strony różowa łapka mojego kotka delikatnie naciskająca na mój policzek, a obok Misia z pasją liżąca drugie lico. Obłęd :loveu: Po porannym spacerze przyszedł czas na operacją. Sunia dostała zastrzyk i zostawiliśmy ją w rękach Pana weterynarza. Po godzinie było już po wszystkim, maleńka wprawdzie nie mogła się poruszyć, ale na nasz widok radośnie zamerdała ogonkiem. Po niedługiej podróży zawitaliśmy do Pani, u której sunia spędzi 10 dni. Dziewczynka ulokowana została tuż obok kaloryfera. [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/members/80480-albums80-picture298t.jpg[/IMG] "Porozmawiałyśmy" troszeczkę, zapewniłam ją, że zostaję w dobrych rękach, poprosiłam, by była grzeczna i miła dla swojej tymczasowj opiekunki. Myślę, że Misia dobrze zniosła sterylizację, cięcie wykonane było metodą haczykową, w związku z czym rana pooperacyjna jest nieduża. Malutka jest oczywiście osłabiona, co w połączeniu z ubytkiem krwi, jaki miał na pewno miejsce w czasie operacji, sprawiło iż mimo bliskości kaloryferka, maleńkiej było zimno, dlatego też została opatulona w kocyk. W poniedziałek odwiedzimy Misię, dostanie również zastrzyk z antyiobtykiem. Cóż mogę dodać, jak dotąd wszystko idzie po naszej myśli, co rzecz jasna cieszy mnie ogromnie, ale już czuję dreszcz na samą myśl jak szybko i nieubłagalnie minie tych 10 bezpiecznych dni. Misia potrzebuje domku, marzy o nim i zasługuje na niego. Jestem przekonana, iż Panu w którego domu, a przede wszystkim sercu odnajdzie schronienie, odda bez reszty swoje maleńkie serduszko. Nic więcej nie trzeba jej do pełni szczęścia. [B][COLOR=Blue]Prosimy o domek [/COLOR][/B]:modla: [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/members/80480-albums80-picture297t.jpg[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/members/80480-albums80-picture296t.jpg[/IMG] Quote
funia Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 Boże ,Misiuniu jakaś ty śliczna i biedula z ciebie po sterylce .Zdrowiej maleńka...:lol::lol::lol::multi::multi: Quote
Tola Posted November 15, 2008 Author Posted November 15, 2008 Misiulka jest na razie pod troskliwą opieką a ja czekam na jakis telefon w sprawie suni... Ale nikt nie dzwoni:roll: Quote
xmartix Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 TOLA! Powklejaj w pierwszy post wszystkie ogłoszenia Misi, bo nie wiaodmo czy robić więcej czy już nie ;) Quote
Tola Posted November 16, 2008 Author Posted November 16, 2008 [quote name='xmartix']TOLA! Powklejaj w pierwszy post wszystkie ogłoszenia Misi, bo nie wiaodmo czy robić więcej czy już nie ;)[/quote] Ok, juz to robię Quote
xmartix Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 kurcze, przydałoby się więcej ogłoszeń! Quote
xmartix Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 [quote name='Tola']Ok, juz to robię[/quote] na stronie 4 wątku są ogłoszenia także Quote
funia Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 No jak tam Misiunia się czuje bo wszyscy wielce ciekawi ????:roll::roll::roll::razz::razz: Quote
Tola Posted November 16, 2008 Author Posted November 16, 2008 [quote name='xmartix']na stronie 4 wątku są ogłoszenia także[/quote] Jak o czyms zapomniłąm daj znac:cool3: Quote
Joodith Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Maleńka wczoraj wieczorem zaczęła już spacerować po pokojach, nawiązała także nić porozumienia z tymczasową opiekunką, co nas bardzo cieszy, bo dziewczyny poznały się dopiero po operacji. Misiunia dużo odpoczywała, wypiła troszkę wody i szukała jedzenia, ale na to jeszcze nie można jej było pozwolić. Informacji z dnia dzisiejszego jeszcze nie mamy. Gdy tylko zadzwonimy do dziewczynek, podzielimy się wieściami z dogo-ciociami :smile: Quote
funia Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Ale jestem ciekawa !!! Była w rękach dobrego weta więc szybko powinna dojść do siebie .:multi::multi: Quote
malagos Posted November 16, 2008 Posted November 16, 2008 Czekamy na wieści, jak ta mała sie czuje. Quote
danka1234 Posted November 17, 2008 Posted November 17, 2008 Fajnie że bezpieczna ale czas ucieka a domku stałego nie widać:shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.