winter7 Posted March 4, 2014 Author Posted March 4, 2014 Dzięki Donvitow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :) Rozmawiałam przez telefon w piątek z domek Kostka. Póki co wszystko jest ok. Pani zakochana w Kostku po uszy. Kostuś jak zostaje w domu sam nic nie niszczy. Jest bardzo "energiczny" :) Na spacerach pokazał, że nie lubi innych psów, ale sytuacja była do opanowania. Nowy dom bardzo się cieszy, że zdecydowali się na Kostka! Zresztą Beatabravo ma z nimi stały kontakt. Namówiła ich na szkolenie. Jak będą jakieś nowe zdjęcia, to dam znać. A póki co, to znalazłam takiego oto amstaffka - podobny do Kostka, ale niewidomy i z cukrzycą. Siedzi w schronie na Paluchu. Zobaczcie sami............ [url]https://www.facebook.com/events/458784314250527/[/url] [url]https://www.youtube.com/watch?v=-ARlUweYhVw&feature=youtu.be[/url] Diabek to kochany, żywiołowy pies - uwielbia zabawy, wychodzenie na spacery. Jest tylko jedno małe ale ... psiak stracił wzrok przez cukrzycę, pewnie przez to stracił również swój dom ... Psiak wymaga specjalnej opieki - szukamy osoby lub fundacji która zapewni mu nie tylko opiekę weterynaryjną ale i kochający dom. Psiak przebywa w schronisku na Paluchu. numer - 1448/13 Kontakt - Wolontariuszka Magda 609-266-951 Quote
zozola77 Posted March 11, 2014 Posted March 11, 2014 ciesze sie ze u Kostka i jego ludziów wszystko fajnie..i oby tak dalej!!! Quote
Kocurek Posted April 2, 2014 Posted April 2, 2014 Kostku....wspaniale wieści:)))duuuuzooooo milosci...:)) Quote
piescofajnyjest Posted April 25, 2014 Posted April 25, 2014 ciekawe, czy mamy jakies nowe info o psiaku? Quote
MALWA Posted April 30, 2014 Posted April 30, 2014 Czy są jakieś nowe wieści z domku Kostka ? Może warto już zmienić tytuł.................... Quote
Donvitow Posted May 2, 2014 Posted May 2, 2014 Z tego co wiem Winter 7 jest aktualnie dość daleko.:). Cierpliwości.:) Quote
winter7 Posted June 4, 2014 Author Posted June 4, 2014 Witajcie. U Kostka wszystko ok. Będę miała niedługo wieści po wizycie po adopcyjnej, ale Azyl nawala i do tej pory nie mogę się doprosić skanu umowy..... Niestety nie potrafię wklejać zdjęć :( Aktualne zdjęcia są na FB. [URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=310703055609451"]http://www.facebook.com/KostekCudnyAscik[/URL] Proszę, aby ktoś z Was napisał do moda prośbę o zmianę tytułu, bo moja poczta tu nie działa. KOSTEK MA DOM!!!!! Napiszcie też do Rolanda_de, żeby nie wpłacał już pieniędzy i co mam zrobić z tymi, które wpłacił? Odesłać, przekazać innemu psu, zostawić na pokrycie długu. Donvitow wpłacił również 100zł na pokrycie długu. DZIĘKI!!!! :) Ja powoli znikam z dogo. Kostek był moją kotwicą, ale na szczęście wypłynął na szerokie wody!!! W razie czego szukajcie mnie na FB, lub kontaktujcie się przez stronkę KostekCudnyAscik na FB. Dziękuję za wszystko. Chętnie dałabym każdemu z Was po buziaku, że wytrwaliście przy Kostku, choć było mocno pod górkę. Dogo to była piękna przygoda. Mnóstwo łez - tych ze szczęścia i bardzo dużo tych ze smutku, złości i niemocy! Trafiłam tu dzięki Owcy - podhalanowi z Azylu Pod Psim Aniołem, którego adoptowałam. Zaraz minie 3 rocznica jego śmierci. To dzięki niemu udało się pomóc tylu psom!!! Zawsze będzie w moim sercu! Quote
Donvitow Posted June 5, 2014 Posted June 5, 2014 Ja też "spadam" z Dogo.:) Zaglądam tylko do znajomej galeryjki/ mam udział w adopcjach Agaty trzech psów./ No i lubię Ją- A nawet powiem że chyba dzięki Dogo jesteśmy przyjaciółmi.:). Kostek zmuszał mnie do częstego zaglądania na Dogo.:) Fajnie że ma dom. Ale na Dogo nie zagląda się już tak jak dawniej. Winter 7 dzięki Twemu uporowi ma Dom i fajnie. Miło było Cię poznać wirtualnie. Mam nadzieję że jednak " robiąc w psach" poznamy się osobiście. Metra wody pod kilem i porywistych wiatrów.:) Quote
piescofajnyjest Posted June 5, 2014 Posted June 5, 2014 nie mam zdjec na wydarzeniu:( jakies w ogole stare te wydarzenie jest....z 2011 roku:( Quote
phase Posted August 27, 2014 Posted August 27, 2014 [quote name='winter7']Aktualne zdjęcia są na FB. [URL="http://www.facebook.com/event.php?eid=310703055609451"]http://www.facebook.com/KostekCudnyAscik[/URL] [/QUOTE] Te wydarzenie zakładała dziewczyna, która nie miała nigdy styczności z Kostkiem, jedynie na dogo była na jego wątku, dlatego jest ono można by rzec nie aktualne i nie warte. Czy Kostuś ma wydarzenie drugie, inne? Quote
phase Posted August 27, 2014 Posted August 27, 2014 Szukałam, szukałam i znalazłam, wydarzenie Kostka, w którym są wieści i fotki z domku! :) cyt "[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Wieści z domu Kostka są bardzo dobre. Rozkochał w sobie wszystkich domowników! No i wkrótce mają się pojawić nowe zdjęcia! Czekamy! [/FONT][/COLOR]" Ostatnie zdjęcie jest z czerwca, więc nie tak dawno :) link do wydarzenia :) [url]https://www.facebook.com/KostekCudnyAscik[/url] Quote
Donvitow Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Dogo zamiera.:( Ale mam nadzieję że u Kostka wszystko suuper.:) Quote
piescofajnyjest Posted November 11, 2014 Posted November 11, 2014 a ja bardzo przepraszam.....a gdzie sie talia podziala???? :megagrin: Quote
phase Posted October 31, 2015 Posted October 31, 2015 Przez przypadek trafilam na wiadomosc ktora mnie zalamala........... Wiesci (facebook) z dnia dzisiejszego........ Nie moge w to uwierzyc... KOSTEK ZOSTAŁ ZABITY!!!Z ogromną przykrością chciałabym Was poinformować, iż wymarzony dom Kostka okazał się być jego przekleństwem.Tak jak wspominałam Kostek został zakwalifikowany do operacji. Jednak jego opiekun Tomasz Podsiadły (https://www.facebook.com/podsiadly.tom?fref=ts) uśpił go nie dając mu szansy na wyzdrowienie. Pozbył się go przy pierwszym problemie.Od momentu gdy zaczęły się problemy z chodzeniem u Kostka wielokrotnie dzwoniłam do Tomasza Podsiadłego, oferując pomoc w jego leczeniu, a nawet przejęcie opieki nad nim jeżeli przerasta to jego możliwości.Opowiadał mi bajki, jak to Kostek jest po udanej operacji, specjalnie bierze urlop w pracy, by się nim opiekować, jak to kupował leki w aptece i jak robił przelew za operację. Kostek rzekomo miał być na rekonwalescencji u jego rodziców.Podczas kontroli nowego miejsca przez Fundację, okazało się, że Tomasz Podsiadły cały czas kłamał i kilka tygodni temu zamiast go leczyć, z zimną krwią postanowił go uśmiercić!!! Bo rzuciła go dziewczyna..... Brak słów. Nie zostawimy tak tej sprawy!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.