Jump to content
Dogomania

Sterylizacja, Sonia Sulejmana & 3 pies w bloku....?


Manu

Recommended Posts

  • Replies 113
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ciekawe czym jej podpadłaś sh_maniak :wink:

Może tym, że nie dość, że masz psy, które wygrywają co nieco na wystawach to jeszcze na dodatek całkiem nieźle biegają :roll:

:niewiem:

Osobiście dziewczyny nie znam i nie wiem co miał znaczyc ten podtekst od niej.

Link to comment
Share on other sites

Cóż...

Jak brakuje rzeczowych argumentów to tak bywa, że niewinny oberwie :roll:

A może to dlatego, że nicki mamy podobne, więc jej spasowało :roll:

Może faktycznie coś jest z tymi nikami :wink:

Ja wytłumaczyłam sytuację z moja białaską, a teraz myslę, ze nie potrzebnie. Bo kto tam i na innych wystawach gdzie ja prezentowałam widział jaka ta sunia jest otwarta i jak ładnie się prezentuje w ringu.

Link to comment
Share on other sites

(nie chce teraz najeżdżać na Twoją hodowlę sh_maniak)

Sh_maniak, ja nie odebralam tego co napisala FP jako atak na ciebie - chciala podac jakis przyklad na to, ze psychika husky nie jest zalezna od tego, czy biega w zaprzegu czy jest psem wystawowym. Moze faktycznie niefortunnie trafila i zle odczytala zachowanie twojej suni, ale nie widze w tej wypowiedzi zlosliwosci i ataku na twoja osobe :roll:

SH, chcialabym zauwazyc, ze to ty zaatakowalas FP, a teraz dziwisz sie, ze dziewczyna broni siebie i swoich psow :-?

Śledząc Twoje wypowiedzi na forum zaczynam natomiast odnosić coraz mocniej utwierdzać się w przekonaniu, że w/g Ciebie husky jest "maszyną do biegania" => gratuluję!
Z "rewelcyjną" psychiką jednej z Twoich "maszynek" miałam okazję się zapoznać na wystawie we Wrocku :roll:
Link to comment
Share on other sites

(nie chce teraz najeżdżać na Twoją hodowlę sh_maniak)

Sh_maniak, ja nie odebralam tego co napisala FP jako atak na ciebie - chciala podac jakis przyklad na to, ze psychika husky nie jest zalezna od tego, czy biega w zaprzegu czy jest psem wystawowym. Moze faktycznie niefortunnie trafila i zle odczytala zachowanie twojej suni, ale nie widze w tej wypowiedzi zlosliwosci i ataku na twoja osobe :roll:

Zawsze mogła wybrać jakiś inny trafniejszy przykład, nie wiem czemu padło na husiontko z mojej hodowli :roll:

A ja nie uważam moich psów za wystawowe ( FP też była na wystawie, czy to twoim zdaniem jej psy są nie wystawowe?), trenują tak jak powinien każdy husky, aby się spełniać z swojej życiowej roli (wyżej opisana sunia również).

A że ja jeżdzą na wystwy to mój wybór, gdyż na zawodach moje psy nigdy nie wystartują i ja juz chyba na ani jedne nie pojade jako widź.

Gdyż nie bawi mnie oglądanie zmordowanych psów (pędzonych na zawody sterydami), które po przybyciu ma metę padaja i są zaraz podłączane do kroplówek ( na całe szczęście nigdy tego nie widziałam i nie chcę widzieć).

Oczywiście (dzięki bogu) nie wszyscy tak traktuja swoje psy. :D

A podział na husky wystawowe i zaprzęgowe z dnia na dzień jest dla mnie coraz bardziej idiotyczny :evil:

Link to comment
Share on other sites

A podział na husky wystawowe i zaprzęgowe z dnia na dzień jest dla mnie coraz bardziej idiotyczny

Bo ten podzial to jedna wielka paranoja, ale niestety istnieje. Tworza go hodowcy, ktorzy zamykaja swoje psy na cale tygodnie w kojcach i ogrodkach oraz maszerzy, ktorzy hoduja szczurki nie podobne do wzorca :evil:

A jesli chodzi o psy zameczane treningami, to jest to taka sama skrajnosc jak hodowcy i wystawcy, ktorych psy w zyciu szelek nie widzialy a kojce opuszczaja raz w tygodniu tylko po to, zeby przez chwile pobiegac po ogrodku :( Swoja droga to ciekawa jestem, do czego zdolni sa niektorzy wystawcy i co potrafia zrobic ze swoim psem, zeby poprawic jego wyglad :roll:

Link to comment
Share on other sites

Gdyż nie bawi mnie oglądanie zmordowanych psów (pędzonych na zawody sterydami),

Nie przesadzaj z tymi sterydami :-? Podglądałaś może maszerów, jak faszerują swoje psy dopingami przed zawodami, czy może gdzieś usłyszałaś od kogoś takie informacje ? :P :o

Możesz mówić co chcesz, ja mam swoje zdanie.

A sterydy to cała kuracja, a nie 1 zastrzyk czy tableta przed biegiem, aby efekty były.

A kto takie rzeczy robi jawnie :o

Może ciebie takie zabiegi smieszą i bawią, mnie nie :evil:

Link to comment
Share on other sites

Gdyż nie bawi mnie oglądanie zmordowanych psów (pędzonych na zawody sterydami),

Nie przesadzaj z tymi sterydami :-? Podglądałaś może maszerów, jak faszerują swoje psy dopingami przed zawodami, czy może gdzieś usłyszałaś od kogoś takie informacje ? :P :o

Możesz mówić co chcesz, ja mam swoje zdanie.

A sterydy to cała kuracja, a nie 1 zastrzyk czy tableta przed biegiem, aby efekty były.

A kto takie rzeczy robi jawnie :o

Może ciebie takie zabiegi smieszą i bawią, mnie nie :evil:

Tylko głupiec nie zmienia zdania. :cooldevi:

Nasłuchałaś się opowieści i teraz wrzucasz wszystkich do jednego kotła. :roll:

Nie twierdzę, że tak nie ma - przecież w każdym sporcie się szprycyją.

Natomiast nie uwierzę w to, że tak czynią ludzie, którzy tak na dobrą sprawę nic z tego nie mają.

Cóż takiego można wygrać u nas na zawodach? Puchar za 20-40zł, worek jakiejś tam karmy za 50-150zł, dyplom. A jakie są koszty: startowe 30-50zł, nocleg za osobę 25-40zł, dojazd ... Doping pewno też coś kosztuje. Odpowiedz mi, po jaką cholerę to robić?

Może są jednostki, które tak czynią, bo mają sponsora finansującego obozy treningowe, ubiory, najlepszy sprzęt itp., jednocześnie oczekującego konkretnych wyników, ale powtarzam, co najwyżej są to jednostki.

Kto wg Ciebie ma więcej do zyskania stosując niedozwolone działania, maszer czy hodowca?

A może hodowcy takowych działań nie stosują? Przycinanie za długiej (dyskwalifikującej) sierści jest przecież zabronione, przedstawianie fałszywych wyników badań pod kątem dysplazji również (znam taki przypadek).

Jak nazwać unikanie oceny u pewnych sędziów, a jeżdżenie tylko na te wystawy, na których sędziują odpowiednie osoby?

Czyż nie hodowcom zależy na uzyskaniu jak najwięcej tytułów dla swoich psów i suczek, by potem jak najkorzystniej sprzedać szczeniaki (sama napisałaś, że Twoje jeszcze nie urodzone idą na eksport, przecież nie za darmo :evilbat: ).

Znam przypadki utrzymywania całej rodziny z hodowli (nie koniecznie haszczaków).

Następnym razem się zastanów nad tym co chcesz napisać nim to uczynisz.

Jeszcze raz powtarzam, nie twierdzę, że tak nie jest.

Jednak nie można tego wszystkim przypisywać.

Link to comment
Share on other sites

To ja Ci powiem,ze znam <niestety> ludzi,ktorzy swojej suce podawali sterydy zeby efektownie wygladala na wystawach. Oczywiscie psinka ma teraz problemy z sercem i nie wiadomo jak dlugo jeszcze pozyje. Maja jeszcze druga suczke,ale z nia juz tego bledu nie popelnili i wyglada zupelnie inaczej. Powiem tylko,ze nie sa to husky,ale kto wie jakie metody stosuja inni wystawcy.

A co do zawodow to osobiscie nie znam nikogo kto krzywdzilby dopingiem swoje psy i mam nadzieje,ze takich osob nie ma. Ale to moglyby wykryc jedynie jakies badania i byc moze wprowadzenie ich nie byloby glupie.

A co do Fair play to mysle,ze podala przyklad Twojej suczki,bo akurat bylyscie w jednej klasie i akurat zaobserwowala taka sytuacje.

Link to comment
Share on other sites

A co do zawodow to osobiscie nie znam nikogo kto krzywdzilby dopingiem swoje psy i mam nadzieje,ze takich osob nie ma. Ale to moglyby wykryc jedynie jakies badania i byc moze wprowadzenie ich nie byloby glupie.

W regulaminie jest zapis o badaniach antydopingowych, jednak puki nie ma związku spotowego, to kto ma te badania finansować (jak sądzę nie jest to tanie).

Oganizator zawodów na pewno nie będzie tego robił, bo by musiał podnieść opłatę startową, a dzieki temu liczba startujących zmaleje.

A co do Fair play to mysle,ze podala przyklad Twojej suczki,bo akurat bylyscie w jednej klasie i akurat zaobserwowala taka sytuacje.

Też nie widzę nic złego w wypowiedzi FP, natomiast widzę nadzwyczajną wrażliwość sh_maniak na punkcie swoich psów (przypomina mi się "gruby" Rubin :wink: ).

Link to comment
Share on other sites

Grześ ja tego przecież nie napisałam, że ktos tam czy ktos tam ( nie obraziłam nikogo wymieniając z nazwiska, ani nie napisałam wszyscy) tak robi, ale się ponoć się robi, sam tego nie wykluczasz.

Nie napisałam, że robi to większosć, ani każda osoba co jeździ na zawody, tylko ze ponoc sa takie przypadki. Wziołes to sobie bardzo do serca, chyba az za bardzo.

A co ktos miałby to robić, to trzeba tylko jego zapytać nie mnie, mi by taki pomysł przez głowę nie przeszedł. Wiem, ze niektóre dolegliwości się leczy sterydami ale to zupełnie inna para kaloszy i to robią weterynarze.

Są pewnie ( nie znam się na tym bo nie zarzywam i nie daje psom) i drogie sterydy i tanie jak barszcz, tak jest np ze sterydami dla ludzi. Zgadzam się z tobą, że takie badania antydopingowe nie sa napewno tanie.

Moze i jestem wrażliwa na punkcie swoich psów, mam do tego prawo.

A jakoś po tym jak "gruby" Rubin poszedł na wystawy i wiele osób mogło go zobaczyc te wyssane z palca komentarze ucichły.

I Grześ nie musisz mi pisac ile co kosztuje na zawodach bo jestem zorientowana.

Czy ja mówiłam, że hodowcy nie stosują nie dozwolnych rzeczy?

Ja tylko napisałam dlaczego nie jezdzę na zawody i to wszystko.

Powiedz mi co za różnica gdzie ja sprzedaję szczeniaki do Polski czy zagranicę? Oddaję je po cenie ich utrzymania ( nie liczac swojej pracy przy nich) to takie dziwne? To zabrzmiało jak bym była jedyna osoba co sprzedaje szczeniaki na świecie, a reszta oddaje za darmo :roll:

Faktycznie mając jeden miot w roku utrzymuje się z psów, ale to nie ważne.

Następnym razem się zastanów nad tym co chcesz napisać nim to uczynisz.

Jeszcze raz powtarzam, nie twierdzę, że tak nie jest.

Jednak nie można tego wszystkim przypisywać.

Jeszcze raz powtarzam, ze chodziło mi o takie przypadki, a nie o regółe!

Może wczesniej, nie okresliłam tego konkretnie.

I zastanowiłam się nad tym co napisałam, może tylkonie do końca dobrze się wyraziłam.

Jak juz wybuchła tu taka goraca dyskusja.

To powiedżcie mi, abym znowu w błedzie nie była, czy były takie zawody co psy padały na mecie i weci je pod kroplówki podłączali ( bo ja takie historie słyszałam od kilku osób)? Jak tak to dlaczego? Bo wcześniej pomineliscie ten fakt, a ja jestem bardzo ciekawa czy to prawda, jak nie to przepraszam, że podałam błędne informacje.

Marta

Link to comment
Share on other sites

A że ja jeżdzą na wystwy to mój wybór (...)

Gdyż nie bawi mnie oglądanie zmordowanych psów (pędzonych na zawody sterydami), które po przybyciu ma metę padaja i są zaraz podłączane do kroplówek (...)

Aha, czyli zawody to męczarnia dla huskiego, ktory biegnie bo musi, natomiast na wystawowej szubienicy, nasączony pudrami i sprayami jest zadowolony i w swoim zywiole, tak ? :P

Tylko skad tyle zadowolonych mordek na zawodach? Skad ta radosc w ich oczach, to podniecenie, gdy wystartuja.. ?

Wszedzie mozna wyliczac takie rzeczy.. punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, sa ludzie ktorzy przesadzaja na zawodach (choc tych zdaje mi sie byc mniej) i sa ludzie ktorzy przesadzaja na wystawach.

i sh_maniak, jesli jezdzisz na wystawy i nie przesadzasz, i psy sa zadowolone, to tak samo bedzie na zawodach, bo to tez przyjemnosc i pasja :) Wszystko jest w porzadku, jesli nie ma chorych ambicji..

Link to comment
Share on other sites

Powiedz mi co za różnica gdzie ja sprzedaję szczeniaki do Polski czy zagranicę? Oddaję je po cenie ich utrzymania ( nie liczac swojej pracy przy nich) to takie dziwne? To zabrzmiało jak bym była jedyna osoba co sprzedaje szczeniaki na świecie, a reszta oddaje za darmo :roll:

Faktycznie mając jeden miot w roku utrzymuje się z psów, ale to nie ważne.

No i masz kolejny przykład przewrażliwienia. :wink:

Przecież ja napisałem o motywach jakim mogą ulegać maszerzy lub hodowcy w dążeniu do upragnionego celu.

Nie Ciebie miałem na myśli, bo Cię nie znam (no może nie do końca, bo widziałem na paru wystawach), to powyższe miało zabrzmieć tak:

Większość hodowców wybierze możliwość korzystniejszej sprzedaży szczeniaków (i to jest jak najbardziej normalne zachowanie), a eksport z takową mi się kojarzy. Nie twierdzę również, że utrzymujesz się z tego, ale, że taki przypadek znam. Natomiast nie bardzo mi się chce wierzyć w altruistyczne działanie typu oddania szczeniaków po cenie ich utrzymania.

Jeszcze raz powtarzam, ze chodziło mi o takie przypadki, a nie o regółe!

Może wczesniej, nie okresliłam tego konkretnie.

I zastanowiłam się nad tym co napisałam, może tylkonie do końca dobrze się wyraziłam.

Przypadki niedozwolonych działań będą niestety wszędzie tam, gdzie jest rywalizacja (czy to na trasie, czy to na ringu).

Myślę, że dobrze wiesz, że w zeszłym roku w Lublińcu psom na mecie dawano kroplówki, ale wśród tych psów był również haszczak młodego chłopaka, który pierwszy raz był na zawodach (nie sądzę by był szprycowany) i przez to nie można wykluczyć, że główną przyczyną takich wypadków była temperatura. Jednakże dopóki nie będzie kontroli antydopingowej, to możemy sobie pogdybać.

Link to comment
Share on other sites

z tego co pamietam, to te kroplowki podano psom po biegu na zawodach, na ktorych bylo zbyt cieplo, a jednak organizator nie odwolal zawodow, i jeden zaprzeg potrzebowal kroplowki po trasie. Pay moze cos wiecej o tym wiedziec.

Link to comment
Share on other sites

Nic dodać, nic ująć :klacz:

Z maleńkim zastrzeżeniem, bo mam jednak pewne uwagi co do walorów psychicznych Nazca'i - gdyby była czechosłowackim wilczkiem, (do którego jest zresztą pokrojowo dość podobna :wink: ) to wszystko byłoby OK, ale to podobno husky syberyjski :-?

Może popełniam nadinterpretację pod wpływem moich pasji i działań zawodowych :roll: Zainteresowanym etologią i psychologia zwierząt polecam pogłębienie wiedzyhttp://www.swps.edu.pl/new_www/oferta_edu/podyplomowe_wwa_zwierzeta_1096292057.html

Link to comment
Share on other sites

Tak z innej beczki, bo czytam i nie wierze.....

Czy moge się dowiedzieć jak to możliwe,że psy które ponoć trenują wygladają jak psy które nigdy nie biegały?

Nie mówie tu o nadwadze jaką można zaobserwować, ale o umięsnieniu.

Czy jest to możliwe, że psy trenujące są nieumięśnione i z lekką nadwagą??

FP dzięki za rady apropos biegania, psiaki radzą sobie wspaniale, niedługo ja zaczynam, zgłosze sie po dalsze instrukcje.

Uściskaj maszynki!

Link to comment
Share on other sites

A ja jestem ciekawa ile wedlug was powinien trenowac husky? I jak czesto?

SH, a co takiego robila Nazca FP, ze dyskwalifikowalo ja to twoim zdaniem jako haszczaka? Ja mialam okazje ostatnio poznac huskiego, ktory pochodzi z jednej z najlepszych polskich hodowli i odnosi sukcesy na wystawach a jest agresywny, nawet w stosunku do wlasciciela :roll: I nie jest zadna maszynka do biegania, w zasadzie to chyba w ogole nie biega... :-?

Link to comment
Share on other sites

ze psy byly agresywne na wystawach...

byl jakis taki przypadek we Wroclawiu z tego co sluchy chodzily

We Wrocławiu to patent na agresje mam tylko ja! :evilbat:

odnosi sukcesy na wystawach a jest agresywny, nawet w stosunku do wlasciciela

Asiu, ale to mogła być wina właściciela a nie hodowli.. ;)

Albo wlasciciela albo genow, bo z tego co wiem to psy z tej hodowli sa dobrze socjalizowane.

Link to comment
Share on other sites

A nie sadze, zeby ta hodowla kryła suke z wypatrzona psychiką :) Zreszta mysle, ze Szaman może w tej kwesti wiele powiedziec :)

Ja bym zwaliła na własciciela jednak... ;)

W jakiej kwestii, bo nie bardzo wiem o co biega? :lol:

Czy Wy macie na myśli jakąś konkretną hodowlę? Ja pisałam tak ogólnie. :wink:

Link to comment
Share on other sites

A nie sadze, zeby ta hodowla kryła suke z wypatrzona psychiką :) Zreszta mysle, ze Szaman może w tej kwesti wiele powiedziec :)

Ja bym zwaliła na własciciela jednak... ;)

W jakiej kwestii, bo nie bardzo wiem o co biega? :lol:

Czy Wy macie na myśli jakąś konkretną hodowlę? Ja pisałam tak ogólnie. :wink:

Tak, chodzi o konkretna hodowle, ale uwazam, ze to nie jest wina tej hodowli, wiec nie bede podawac jej nazwy, zeby ktos kiedys czytajac forum nie zasugerowal sie i nie nastawil negatywnie :roll:

Link to comment
Share on other sites

No to wróciłam z morderczego treningu/zawodów.

Nie będę się odnisić do poszczególnych postów, bo nie mam na to czasu.

SH, sh_maniak i komu brak tu argumentów? Pytałam się bezpośrednio SH(i widzę, że nie tylko ja) czym u Nazcy objawia się ta "rewelacyjna" psychika- odpowiedzi nie otrzymałam. Dowiedziałam się jedynie, że przypomina CzW a jej ruch budzi wiele kontrowersji- tylko czemu w opisie mam- "ruch dostatecznie dobry"- ja tu nie widzę kontrowersji... Swoją drogą jeżeli asystent podważa opinię trzech doświadczonych sędziów kynologicznych chyba dobrze to nie wróży.

sh_maniak napisałam akurat o tej białej suni, bo taką sytuację zaobserowałam, pisałam wyżej, że jej nie znam i faktycznie mogła akurat się czegoś wystraszyć ale tak czy siak gdyby to była sunia X pana Y z hodowli Z lub Ż i tak bym to napisała i tyle.

Co do sterydów- ja odebrałam to nie tylko jako obrazę siebie, ale wielu moich przyjaciół i znajomych startujących na zawodach, a także piszących tu, na forum. W tym momencie to Tobie brak argumentów, bo ja widziałam Rubinka nafaszerowanego pudrem, a Ty opowiadasz historie całkowicie wyssane z palca o dopingu na zawodach.

I mam nadzieję, że to co napisał wyżej Grześ do Ciebie dotarło.

A mój stosunek do moich maszynek jest naprawdę okropny- właśnie zastanawiam się nad sprzedaniem Limy :wink: - no przecież ona mi kompletnie do niczego nie jest potrzebna, nie chce biegać i w ogóle, od razu zakopać- ktoś chce?

Dziś byłam też tak okropna, że wycofałam się ze startu w zawodach, bo bałam się o łapy moich psów po przebiegnięciu trasy pierwszego dnia- okropne kamienie na bardzo długim zjeździe. Zresztą wszyscy, którzy mnie znają na pewno potwierdzą, że traktuję psy jak rzeczy i wspomniane wyżej maszyny :wink:

A swoją drogą atmosfera na zawodach była świetna :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...