Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nowi Panstwo czekają na BANANA! :loveu:
Spokój, ciepło, miłość - to "składniki" nowego życia dla naszego "bezdomniaczka". :loveu:
Banan nie będzie zostawał sam, bo zawsze jest w domu albo Pani Sonia, albo Jej mąż.
Dostanie tylko gotowane jedzonko i ... miejsce na kanapie też już czeka na Niego. :multi:
Spacerki też będa przyjemne i w miarę Jego potrzeb. W razie wyjazdu na wakacje Banan pomieszka u ich rodziny (lub pojedzie z Nimi).
Stała opieka weterynaryjna jest (Państwo mówili, że obok ich domu są aż trzy gabinety:)).
To było takie ciepłe spotkanie z dobrymi ludźmi, którzy mają wielkie serce dla zwierząt. :loveu:

Posted

ad Skiper (kurna, nie Banan :) on juz reaguje na Skipi/Skiper wiec zeby tylko jego nowi wlasciciele nie nazywali go Banan:mad: ) to uzaleznijmy wszystko od transportu. Jezeli transport bedzie na dniach, nie ma sensu go ciachac. Jezeli bedzie w przyszlym tygodniu moge sprobowac ciachnac go w piatek. Szczerze powiedziawszy...jezeli ludzie podpisza w umowie, ze go ciachna to za jakies 3 tygodnie trzeba bedzie to sprawdzic. Jemu duzo nie trzeba, zeby sie zaaklimatyzowac. Wiecie co? ja sama nie wiem :) powiedzcie kiedy mialby byc transport...
(rany, na sama mysl, ze maluch jedzie do DS robi mi sie smutno. Mialam go rpawie pod nosem, a tu kurde Slask...ehhh. Ale jak ludzie super to trafil swoj na swego :)

ad kolczatka. przeciez on ma kolczatke [B]na druga strone wywinieta[/B]? co w tym zlego?

Posted

Ja uważam, że można zaufac DS w kwestii kastracji. Monika zawsze może to sprawdzić bądź monitorować.
Uważam również, że nie ma sensu wydawania kasy, która mogłaby być przeznaczona na PSA BEZDOMNEGO. Skiper czy jak wolicie Banan już nie jest psem bezdomnym. Ma dom, a jedynie czeka na transport.

Chyba, że Państwo chca pokryc koszty, a kastracje mamy załatwic my" to co innego. ale wydawanie kasy mojej czy Waszej na kastracje Banana jest dla mnie niepoważne. I możecie mówić co chcecie, ale ja walczę z bezdomnościa, ale w takim przypadku nie można dać się zwariować. Chyba, że ktoś z Was ma portfel z gotóweczka i jest w stanie wyłożyć kasiorkę na kastracje - wtedy to co innego ;)

A tak w ogóle to bardzo, ale to bardzo się ciesze, że Banan vel Skiper ma domeczek !!!!!!!!!!!! :) :) :)

Posted

Ja właśnie napisałam że jeśli Państwo Banana prześlą kasę to można go ciachnąć jeszcze tu na miejscu. Inaczej faktycznie nie ma sensu bo kasy nam się nie przelewa.

Potrzebuje pilnie sprawdzić dom dla Fibi w Zagłębiu Miedzianym ok. 70 km od Wrocławia - czy znacie kogoś w tamtych okolicach?

Posted

aaa, powiem Ci amla_czarna ze moj jeden pies tez ma...hotelowany pies. A ma ja dlatego, ze nie mialam juz nic innego, zeby mu zalozyc, wiec przyodzialam kolczatke, oczywiscie wywinieta na druga strone :)
Ma bo moze ludziom sie tak podoba. Niektorzy nie widza w tym nic zlego. Ja tez nie widze, pod warunkiem, ze jest wywinieta na druga strone. o. :)

odnosnie kastracji Skiperka kurdupelka to obarczus ma racje. Jezeli adopcja bedzie kontrolowana, czemu nie zaryzykowac. Mamy przeciez naszego szpiega ;)

A ja chcialam powiedziec, ze wydalam dzisiaj majatek na Advocat dla calej mojej ferajny zwierzecej (3 psiaki, 2 fretki). Kropka jutro jedzie do weta. Dzisiaj widzial ja moj znajomy (technik wet.) bo myslal, ze te uszy to pogryzione albo co. Zobaczyl i kazal wziac zeskrobiny... Powiedzial, ze nie wyglada to najlepiej.... dzisiaj niestety nie dam rady, ale jutro pod wieczor pedze z nia do weta :( Kropka bedzie potrzebowala wsparcia, dlatego pomysl skarpety klembowskiej uwazam za bardzo trafiony! :)

Posted

Nie podobają mi się kolczatki. Koniec i kropka. Jak byłam u Tosi w hoteliku to też powinnam jej kolczatkę założyć, bo tak mnie na spacerze ciągnęła, że szorowałam za nią butami po śniegu. Dobrze, że Ronja mi kalosze dała, bo straciłabym chyba zęby. Ale ok, już nie zabieram głosu.

Posted

mala_czarna ja nie kumam też tej ideologi kolczatki tym bardziej wywyniętej bo powinni zwykłą obrożę kupic ale tak naprawdę ani to psu nie przeszkadza ani włascicielom wiec myślę, ze nie ma się co rozwodzić nad tym. Czasami kolczatkę trzeba zastosować ale w większości przypadków można sobie inaczej poradzić a Tosia ciebie ciągnie bo ty siły nie masz ;P hahhahaha

Posted

[quote name='mala_czarna']Nie podobają mi się kolczatki. Koniec i kropka. Jak byłam u Tosi w hoteliku to też powinnam jej kolczatkę założyć, bo tak mnie na spacerze ciągnęła, że szorowałam za nią butami po śniegu. Dobrze, że Ronja mi kalosze dała, bo straciłabym chyba zęby. Ale ok, już nie zabieram głosu.[/QUOTE]

nie popadajmy w paranoje ! wolę żeby miał kolczatkę niz mialby być w dalszym ciagu w schronie w ciasne budzie (dosłownie).

Posted

Wykapalam Kropke!'
Rany, to byla moja najgorsza kapiel. Pisk, wrzask, mega panika.
Ucieczki z wanny, moja reka rozwalona.
Ale udalo sie!
Skiper towarzyszyl nam caly czas. Chcial do wanny :)

Po kapieli mala biegala radosnie po calym pokoju. Szczesliwa wycierala sie w dywan. Ogon jej latal :) Warto bylo pocierpiec dla takiego widoku ;)

Posted

No cioteczki muszę przyznąc , że jesteście the best :) Rozkręciłyście pomoc na maxa . Brawo !!!

Homer cudny , Skipi cudny , Tobi czy Topik biedny przestraszony psiak :(

Co do kolczatki też uważam , że jest do niczego . Zwykła obroża plus konsekwencja jest zdecydowanie lepsza ewentualnie halter sprawdza się świetnie. Nie czepiam się jak coś :)

Posted

Acha właśnie a Skipi kiedy miałby jechać do nowego domku ? Bo może jakiś trabnsport łączony by zrobić , ja mam do sprawdzenia dom w Bielsko Białej jak wyjdzie pozytywnie to wtedy psiak będzie jechał .

Posted

[quote name='anouk92']Potrzebuje pilnie sprawdzić dom dla Fibi w Zagłębiu Miedzianym ok. 70 km od Wrocławia - czy znacie kogoś w tamtych okolicach?[/QUOTE]

O i dla Fibi czarnej kruszynki się domek szykuje ?? Fajnie :)

Co do Skipera - super, że wizyta wypadła bardzo dobrze i że ludzia są kofani - na taki domek właśnie to cudo zasługuje :)

Posted

Co z transportem Skipera? Jest piatek, gdybym wiedziala, ze nic nie wiadomo wlasnie jechalby chlopak na kastracje np...

Czy zostaly poczynione jakies kroki odnosnie skarpety klembowskiej? Czemu pytam? samochod mi padl wczoraj, dzisiaj jedzie do naprawy i mam nadzieje, ze pojade z mala do weta. Na razie wylalam na nia Advocate.

Moje mieszkanie smierdzi jak stodola w Klembowie. :) Kropka szcza gdzie popadnie. Za nic nie idzie jej nauczyc sikania i robienia kupy na dworze.
Niestety, mala żmija wybrala sobie jedno miejsce do sikania nocnego (nie zdążam od razu umyć bo sobie smacznie śpię nie spodziewając się porannej niespodzianki). Na panelach... i wiecie co? Panele urosły! normalnie wspięły się ku górze! co niestety oznacza, że są do wymiany ;/ ehhh psiaki!

Są postępy. Wczoraj na godzinnym spacerze (ani jednego siku, ani jednek kupy:( ) wydrapałam ja porządnie po brzuchu. Latała jej nóżka :) podobało się. Przełamała strach i w domu już podchodziła do mnie sama. No, nie zawsze oczywiscie, ale parę razy.

Odnośnie sikania na spacerze: potrzebny mi ten PIERWSZY RAZ!. Tylko jak ja wyprosic o to pierwsze sikniecie??? :(

Posted

chyba najlepiej jakby poszla z innym psem na spacer i zoabczyla jak tamten sika na dworze...ja tak mojego Benka nauczyla sikac na dworze , wyszedl z moim staruszkiem na spacer i dzownie patrzyl jak ten sika na drzewo:)

Posted

[quote name='Madallena']Kinia! ona chodzi z dwoma innymi, wieczorami Skiper nam towarzyszy. Czyli ma 3 sikacze i z zadnego nie sciaga sikania na dworze! :([/QUOTE]

Madallena a próbowałaś tak, że jak dasz jej jedzonko, ona smacznie wcina, to Ty już się ubierasz i jak już brzuszek wypełniony jedzonkiem, to tup tup i na spacerek. Tak robią dzieci, że jak się na jedzą to zaraz siu i kupa, tak też często się je uczy sikania na nocnik, że po jedzeniu.
Ja właśnie w taki sposób nauczyłam moją dzikuskę załatwiania swoich potrzeb na dworze i każdemu co mówiłam że ma tak robić, to sposób działał :)
No i też wychodziłam z nią w miejsca najbrzydsze pod blokiem, czyli gdzie wszystkie psy się załatwiały,ona czuła zapachy innych psów i to ją też pewnie troszkę zmotywował.

Posted

kropa pozdrawia :)

[URL]http://img205.imageshack.us/img205/7306/p3044952.jpg[/URL]
[URL]http://img694.imageshack.us/img694/1466/p3044951.jpg[/URL]
[URL]http://img176.imageshack.us/img176/4948/p3044950.jpg[/URL]
[URL]http://img341.imageshack.us/img341/1826/p3044949.jpg[/URL]
[URL]http://img59.imageshack.us/img59/6108/p3044947.jpg[/URL]
[URL]http://img514.imageshack.us/img514/2348/p3044946.jpg[/URL]
[URL]http://img192.imageshack.us/img192/7013/p3044945.jpg[/URL]
[URL]http://img229.imageshack.us/img229/4660/p3024940.jpg[/URL]
[URL]http://img63.imageshack.us/img63/7382/p3024939.jpg[/URL]
[URL]http://img194.imageshack.us/img194/1086/p3024938.jpg[/URL]
[URL]http://img443.imageshack.us/img443/4475/p3024937.jpg[/URL]
[URL]http://img709.imageshack.us/img709/8673/p3024935.jpg[/URL]
[URL]http://img268.imageshack.us/img268/1801/p3024928.jpg[/URL]
[URL]http://img246.imageshack.us/img246/1367/p3024927.jpg[/URL]
[URL]http://img8.imageshack.us/img8/4405/p3024925.jpg[/URL]
[URL]http://img52.imageshack.us/img52/636/p3024924.jpg[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...