Agnes Posted January 6, 2012 Author Posted January 6, 2012 No mam nadzieje. Faktycznie na polu omija wszelkie dziury poki co bez problemow, przeskakuje nawet aportujac pilke, wiec moze potrafi przeanalizowac sytuacje:evil_lol: Quote
Unbelievable Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Agnes']No mam nadzieje. Faktycznie na polu omija wszelkie dziury poki co bez problemow, przeskakuje nawet aportujac pilke, wiec moze potrafi przeanalizowac sytuacje:evil_lol:[/QUOTE] na prawdę, momentami za mało ufamy swoim psom, one nie są głupie, i widzą aż tak wyraźne zagrożenia. Ja jeszcze chyba nie słyszałam o psie który by np. skoczył z okna czy balkonu :hmmmm: Quote
gops Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Unbelievable']na prawdę, momentami za mało ufamy swoim psom, one nie są głupie, i widzą aż tak wyraźne zagrożenia. Ja jeszcze chyba nie słyszałam o psie który by np. skoczył z okna czy balkonu :hmmmm:[/QUOTE] pies mojej cioci 60kg mix podhalana zobaczył kota z 4 piętra z balkonu wyskoczył ;) a njalepsze w tym wszystkim jest to to że spadła na ogródek na trawkę i złamała tylko łapę , żyję do tej pory ma już 11 lat a było to z 5 lat temu ;) ale od tamtej pory balkon jest cały zabudowany . Quote
Agnes Posted January 6, 2012 Author Posted January 6, 2012 [quote name='gops']pies mojej cioci 60kg mix podhalana zobaczył kota z 4 piętra z balkonu wyskoczył ;) a njalepsze w tym wszystkim jest to to że spadła na ogródek na trawkę i złamała tylko łapę , żyję do tej pory ma już 11 lat a było to z 5 lat temu ;) ale od tamtej pory balkon jest cały zabudowany .[/QUOTE] nie pomagasz mi:evil_lol::evil_lol: Quote
Unbelievable Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='gops']pies mojej cioci 60kg mix podhalana zobaczył kota z 4 piętra z balkonu wyskoczył ;) a njalepsze w tym wszystkim jest to to że spadła na ogródek na trawkę i złamała tylko łapę , żyję do tej pory ma już 11 lat a było to z 5 lat temu ;) ale od tamtej pory balkon jest cały zabudowany .[/QUOTE] no, to wyjątek potwierdzający regułę :diabloti: moja teoria jest taka, że pewnie wiedział że ma miękko pod sobą, ale to tylko teoria Quote
gops Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Agnes']nie pomagasz mi:evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] mówiłam Ci o tym! ba nawet psa poznałaś ! Miśke tą ;) nie ma co panikować :eviltong: [quote name='Unbelievable']no, to wyjątek potwierdzający regułę :diabloti: moja teoria jest taka, że pewnie wiedział że ma miękko pod sobą, ale to tylko teoria[/QUOTE] :evil_lol: albo jest aż taka głupia , nie wiem w każdym razie bardzo dziwne że przy takiej masie pies miał tylko łapę złamaną Quote
Agnes Posted January 6, 2012 Author Posted January 6, 2012 Sie domyslam ze chodzi o Miske jak podalas wage hahaha Quote
gops Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Agnes']Sie domyslam ze chodzi o Miske jak podalas wage hahaha[/QUOTE] zołza :eviltong: nie no fakt jest za gruba ale co zrobić jak ją tak kochają :lol: Quote
*Monia* Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 U nas na balkonie długo nie było barierek (wysokość ok 1,7m) i Hexolina nigdy nie spadła, ale za to lubiła skakać :mad:. Jak się nasz dom budował Saba (mix asta, już za TM) zawsze wchodziła na górę i podziwiała świat z dziur w których powinny być okna ale jeszcze nie było ;) i nawet w fazie 'zeżreć psa który śmie podchodzić do płotu' nie przyszło jej do głowy skakać. Ale ona miała genialne wyczucie i wiedząc że otwarta brama nie zwalnia jej z obowiązku pozostania na podwórku nie raz czekała na moment kiedy pies przekroczy 'jej próg' albo zapomni się podczas biegania wzdłuż płotu wlatując na podwórko i wtedy atakowała :cool1:, odpuszczała w momencie znalezienia się ponownie na wysokości linii bramy. Quote
Kajusza Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 a Wega na początku jak zamieszkała u mnie ... wyszła na zewnętrzny parapet i doszła do końca .... na szczęście nie wystraszyła się i za futro wciągnęłam ją do pokoju. Quote
Agnes Posted January 6, 2012 Author Posted January 6, 2012 Teraz mi sie przypomnialo jak Aza w Wincu z rozpedu skoczyla z podestu na wysokosci baraku w Wincu. Gops pamietasz?:roflt:Normalnie skakaly z tego podestu Miska i Kleo jak zobaczyly psa sasiada, az tu nagle Aza stala za nimi, one skoczyly jak zawsze i moja wariatka 8letnia zrobila to samo:roflt:Naszczescie drugi raz tego nie powtorzyla, barak jest dosc wysoko:evil_lol: Quote
gops Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Agnes']Teraz mi sie przypomnialo jak Aza w Wincu z rozpedu skoczyla z podestu na wysokosci baraku w Wincu. Gops pamietasz?:roflt:Normalnie skakaly z tego podestu Miska i Kleo jak zobaczyly psa sasiada, az tu nagle Aza stala za nimi, one skoczyly jak zawsze i moja wariatka 8letnia zrobila to samo:roflt:Naszczescie drugi raz tego nie powtorzyla, barak jest dosc wysoko:evil_lol:[/QUOTE] :evil_lol: a tam 8 letnia to bardziej chodzi o jej wielkość i wagę mogła się połamać :lol: bosz zaczełam się śmiać na głos , bart patrzy na mnie jak na debila :evil_lol: Quote
Justa Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Unbelievable']na prawdę, momentami za mało ufamy swoim psom, one nie są głupie, i widzą aż tak wyraźne zagrożenia. Ja jeszcze chyba nie słyszałam o psie który by np. skoczył z okna czy balkonu :hmmmm:[/QUOTE] No cóż, ja niestety dość często w klinice oglądam psy wypadnięte z balkonu :shake: Quote
Unbelievable Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Justa']No cóż, ja niestety dość często w klinice oglądam psy wypadnięte z balkonu :shake:[/QUOTE] jakie? dość kluczowe pytanie :diabloti: Quote
gops Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Unbelievable']jakie? dość kluczowe pytanie :diabloti:[/QUOTE] dokładnie to ważne jakie, ja będąc nad wodą w marcu jakoś zobaczyłam zwłoki yorka na brzegu obstawiam że wpadł w dziurę w moście i wleciał do wody gdzie się utopił (w moście sa barierki dość wąskie). Quote
Agnes Posted January 6, 2012 Author Posted January 6, 2012 [quote name='gops']:evil_lol: a tam 8 letnia to bardziej chodzi o jej wielkość i wagę mogła się połamać :lol: bosz zaczełam się śmiać na głos , bart patrzy na mnie jak na debila :evil_lol:[/QUOTE] mnie zatkalo jak to zobaczylam:evil_lol::evil_lol: zreszta taki sam numer wywinela jak za Muma wskoczyla do wody!:lol::lol: I sie zaczela topic wariatka:evil_lol::evil_lol: Ten moj pies to jednak durny jest Quote
gops Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Agnes']mnie zatkalo jak to zobaczylam:evil_lol::evil_lol: zreszta taki sam numer wywinela jak za Muma wskoczyla do wody!:lol::lol: I sie zaczela topic wariatka:evil_lol::evil_lol: Ten moj pies to jednak durny jest[/QUOTE] Ty zrób lepiej jakąś barierke na tym balkonie :evil_lol: Quote
Justa Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Unbelievable']jakie? dość kluczowe pytanie :diabloti:[/QUOTE] Różne - od rottweilera przez spaniela do yorka. Od szczyla do 8 latka. Quote
Agnes Posted January 6, 2012 Author Posted January 6, 2012 [quote name='gops']Ty zrób lepiej jakąś barierke na tym balkonie :evil_lol:[/QUOTE] no mowilam!:p:p Quote
Unbelievable Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Justa']Różne - od rottweilera przez spaniela do yorka. Od szczyla do 8 latka.[/QUOTE] no to rzeczywiście niezły rozstrzał ;) znaczy trzeba swojego psa znać i tyle Quote
Justa Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Unbelievable']no to rzeczywiście niezły rozstrzał ;) znaczy trzeba swojego psa znać i tyle[/QUOTE] Znać to swoją drogą, ale ile razy już słyszałam historię.. "on się zawsze bał wysokości/nie lubił wychodzić na balkon/bał się wody/etc etc" W wypadku zwierzaka ostrożności nigdy nie za wiele, niestety wypadki się zdarzają.. Quote
Unbelievable Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Justa']Znać to swoją drogą, ale ile razy już słyszałam historię.. "on się zawsze bał wysokości/nie lubił wychodzić na balkon/bał się wody/etc etc" W wypadku zwierzaka ostrożności nigdy nie za wiele, niestety wypadki się zdarzają..[/QUOTE] No w przypadku Grama chociażby, on się zawsze zastanawia zanim coś takiego zrobi ;) pamiętam taką sytuację na zlocie, szczur był w otwartym domku, a na podwórku zaczęła się awanturka, on od razu wylazł żeby zobaczyć co się dzieje :diabloti: ale zanim poleciał do psów to stanął na tarasie i spojrzał czy warto się angażować ;) z kolei apropo wypadania z okna, też mu się zdarzyło wylecieć, właśnie sobie przypomniałam :evil_lol: wyskoczył jak poszłam na spacer i zostawiliśmy otwarte okno, to było takie 1,5 piętra, oczywiście nic mu się nie stało, ale jak go zostawiłam kiedyś na balkonie na takim... 2,5 piętrze, to nie wyskoczył mimo że miał ochotę Quote
Justa Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Unbelievable']No w przypadku Grama chociażby, on się zawsze zastanawia zanim coś takiego zrobi ;) pamiętam taką sytuację na zlocie, szczur był w otwartym domku, a na podwórku zaczęła się awanturka, on od razu wylazł żeby zobaczyć co się dzieje :diabloti: ale zanim poleciał do psów to stanął na tarasie i spojrzał czy warto się angażować ;) z kolei apropo wypadania z okna, też mu się zdarzyło wylecieć, właśnie sobie przypomniałam :evil_lol: wyskoczył jak poszłam na spacer i zostawiliśmy otwarte okno, to było takie 1,5 piętra, oczywiście nic mu się nie stało, ale jak go zostawiłam kiedyś na balkonie na takim... 2,5 piętrze, to nie wyskoczył mimo że miał ochotę[/QUOTE] Sama widzisz, gorzej jak któregoś razu może uznać, że 'nie jest tak wysoko' i pod wpływem chwili się rzucić z wysokości. W sumie patrząc że Warszawa ma ponad 2 mln mieszkańców, pewnie z mln psów, to ten % wypadniętych jest niewielki, ale jednak mam z tym styczność i to nie raz ni dwa, więc czasem po prostu pies źle oceni wysokość, ew poślizgnie się, potknie, za bardzo wychyli. Różnie bywa ;) Ja całe dzieciństwo przesiedziałam na trzepaku i nigdy świadomie z niego nie spadłam, a że jakoś tak wyszło to na ziemi lądowałam :diabloti: Quote
Unbelievable Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Justa']Sama widzisz, gorzej jak któregoś razu może uznać, że 'nie jest tak wysoko' i pod wpływem chwili się rzucić z wysokości. W sumie patrząc że Warszawa ma ponad 2 mln mieszkańców, pewnie z mln psów, to ten % wypadniętych jest niewielki, ale jednak mam z tym styczność i to nie raz ni dwa, więc czasem po prostu pies źle oceni wysokość, ew poślizgnie się, potknie, za bardzo wychyli. Różnie bywa ;) Ja całe dzieciństwo przesiedziałam na trzepaku i nigdy świadomie z niego nie spadłam, a że jakoś tak wyszło to na ziemi lądowałam :diabloti:[/QUOTE] nie wiem jak bardzo źle musiałabyś mieć w głowie żeby sama specjalnie z niego spadać :evil_lol: Quote
Justa Posted January 6, 2012 Posted January 6, 2012 [quote name='Unbelievable']nie wiem jak bardzo źle musiałabyś mieć w głowie żeby sama specjalnie z niego spadać :evil_lol:[/QUOTE] Tak samo jak pies, który z przyjemnością skacze z balkonu :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.