Jump to content
Dogomania

Fundacja CHATUL - pomagamy kotom


Patsi

Recommended Posts

Witam :)

Wczoraj Kama pojechała do nowego domku :multi:. Będzie mieszkać we Wodzisławiu razem ze swoimi Dużymi i jeszcze jedną koteczką.
Bardzo się o Kamę martwiłam, ale teraz jestem dobrej myśli. Trzymajcie kciuki za szybką adaptację w nowym domku.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 642
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Od wczoraj mamy dwa kociaki - rodzeństwo - koteczkę Sarę i kocurka Lesia. Jeszcze jeden kotek z rodziny jest do załapania, ten najbardziej chory :( . Mam nadzieję, że uda się go złapać na czas.
Kociaki przyjechały do nas z Chorzowa. Oboje mają KK - nie wygląda to dobrze.
Sara i Lesio siedzą w klatce na pięterku. Są troszkę dzikie, boją się człowieka, syczą, ale nie starają się ugryźć, wzięte na ręce uspakajają się.
Sara to tygryska, Lesio srebrnobiały dżentelmen. Dzisiaj maluchy były u weta mają KK i nadżerki w pyszczku. Dostały odpowiednie lekarstwa, każdy dostał 3 zastrzyki - bardzo dzielne były :) .
Teraz będą miały zakrapiane oczka i dwa razy dziennie antybiotyk do pysia. jak do wtorku nie będzie poprawy to niestety trzeba będzie kociaki przestawić na zastrzyki.
Pan doktor stwierdził, że mają około 10 tygodni.
A to piękne dzieciary:
[IMG]http://chatul.pl/files/thumbs/t_10_wm_174.jpg[/IMG]

Felek też był dzisiaj u weta. Wciąż mu cieknie z prawego oczka i z noska :( . Także z oddychaniem nie jest najlepiej. To wciąż pozostałości po chorobie. Oczko będziemy zakrapiać tobrexem, a poza tym musimy zrobić Felkowi saunę - ma mieć inhalacje. Ciekawe jak to wszystko wyjdzie :) . Poza tym Felek rozrabia na wyścigi z Iskierką, oboje apetyt mają, i właściwie przydał by się już domek dla nich!

Ślepaczki z kopalni również były na kontroli. Ela będzie miała operację wyczyszczenia oczodołu ale za to jest szansa na uratowanie oczka Neli. Nela nie będzie widziała ale może oczko da się uratować!

Kikuś rozrabia jak pijany zając :twisted: Nadrabia chyba te dni, kiedy był ledwo żywy. Napada na moje kocury i na wszystkich! Wczoraj ciocia angel.ek miała okazję się o tym przekonać :wink: Kocurzyska moje już na sam jego widok uciekają, bo mały wpada na nich jak bomba, a one przecież kulturalne są i niepełnosprawnego nie zleją :wink: Z oczka niestety nadale Kikulowi cieknie i przy okazji wizyty u weta będzie chyba trzeba zmienić gentamecynę na coś mocniejszego.

Link to comment
Share on other sites

Wieści z ostatnich dni:

Ślepaczki były na kontroli. Zostały odrobaczone, a dzisiaj pojechały z blondi na wakacje :) Po powrocie oczko Elki będzie operowane.

Kiki też był na kontroli. Ponieważ cieknie mu z oczek (ma już zmienione krople) to został "interwencyjnie" zaszczepiony. W szczepionce jest martwy wirus herpes, który jest odpowiedzialny za chorobę oczek. Mam nadzieję, że to pomoże. "Dzikie mięso" wystające z rany jest mniejsze ale pan doktor w dalszym ciągu nie wyklucza operacji :(

Postaram się o fotki ale będą z tym problemy, bo mój komp "umarł" i korzystam z pożyczonego od blondi kompa, który nie ma wejścia USB. Ale coś wymyślę ;) Kikol łobuzuje, gryzie i bardzo zaprzyjaźnił się z Piotrkiem.

Została wysterylizowana i wypuszczona koteczka z działek.
[img]http://chatul.pl/files/thumbs/t_kocica_wm_112.jpg[/img]

W środę pod skrzydła Chatula trafiły dwa małe kociaki, zadzwonił do nas pan z informacją, że dzieci bawią się nimi i trzeba coś zrobić.
Kociaki mają ok.3 tyg. Udało się je podłożyć karmiacej kotce :D Czrne maluszki przebywaja teraz u karmicielki i są pod niezastąpioną opieką przybranej kociej mamy :D
A to te drobiazgi:
[img]http://chatul.pl/files/thumbs/t_czarne5_wm_146.jpg[/img]

Przedwczoraj o 1 w nocy zadzwonił telefon, zostaliśmy poproszeni o zabranie kociaczka z kopalni. Pojechaliśmy. Czarny maluszek ok.6 tygodniowy był w złym stanie, nie umiał stać na nogach, przewracał się i bardzo ciężko oddychał, miał futerko pobrudzone biegunką :cry: . Zrobiłam mu zastrzyk przeciwbólowy, ciepłe podskórne kroplówki, masowałam go, ogrzewałam. Niestety maluszek ciągle nie potrafił normalnie oddychać. Mały czarnuszek został nazwany Wiktor, bo wierzyłam, że przeżyje, zwycięży. Wytrzymał noc, z samego rana pojechałam z nim do weta. Po badaniach i zrobieniu zdjęć rentgenowskich okazało się, że Wikuś ma pękniętą przeponę, najprawdopodobniej potrącił go samochód. Maluch najprawdopodobniej nie przeżyłby operacji, ledwo oddychał, cierpiał. Wikuś został uśpiony :cry: Jedyną pociechą jest to, że spokojnie zasnął, a nie umierał godzinami dusząc się gdzieś na kopalni. Warto próbować, trzeba zawsze walczyć, nawet jeśli możemy podarować kotu tylko spokojne odejście...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halbina']mam dobry dom w stolicy dla rudej kotki, takiej do roku, myślę... forumowy domek...[/quote]
Nie mamy rudej, rude kotki to rzadkość - chociaż trafiła nam się w zeszłym roku taka sztuka ;)

U chatulowych futrzaków bez wielkich zmian, musimy tylko jakoś "zrobić" pieniądzie, bo na sterylki mamy małą pulę :-(

Link to comment
Share on other sites

Angel.ek była dzisiaj z Agatką na kolejnej konsultacji u innego weta w sprawie guzka na sutku. Według tego weta ta zmiana nie jest nowotworowa!!! [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/dance.gif[/IMG] [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/dance2.gif[/IMG] Agata ma jakąś laktację, z sutków wycieka płyn, kotce trzeba odkażać cycusie i miejmy nadzieję, że bedzie dobrze.

Duże brawa dla angel.ek za czujność i w ogóle!!! [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/king.gif[/IMG]

Zapraszam na bazarek:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/gry-komputerowe-na-chatulowe-koty-sterylki-bazarek-co-laska-do-22-07-a-142215/#post12639276[/url]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj została wysterylizowana koteczka z myjni samochodowej - Pianka. Gdy Pianka wróci do formy to zostanie odwieziona do swojego zakładu pracy ;)
A to Pianeczka:
[img]http://chatul.pl/files/thumbs/t_p1100204_wm_832.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Kikola w dalszym ciągu rozpiera energia, nadal atakuje koty (taka niby zabawa), ataki na ludzkie ręce i nogi udało się trochę opanować. Kiki zawsze po przebudzeniu wstaje i wrzeszczy :lol: Robi to bardzo dziwnie, nie po kociemu - no ale biedaczek się nie słyszy to trudno się dziwić. Miauczenie Kikola oznacza: "Kociaczek wstał, proszę zwrócić na mnie uwagę!". O ile nie straciłam poczucia czasu, to w przyszłym tygodniu jedziemy na drugie szczepienie.

To nowa chatulowa podopieczna - malutka koteczka znaleziona na chodniku, ma początki kk i źle zrośniętą łapkę po złamaniu - prawdopodobnie będzie zawsze kuleć na tę łapkę. Malutka nazywa się Czarka i śliczna z niej wiewióreczka :D Przebywa w DT.
[img]http://images43.fotosik.pl/165/6937a74b3360c037med.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='A&S']Ja sądzę że 5.[/quote]

Zgadza się, poupychane jak śledzie w beczce :).


Troszkę nowych wiadomości [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG]

Lulu, Łatka i Kawunia mają domki [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG].
Jest duża szansa na domek dla Felka i Iskierki, ale nie powiem nic więcej żeby nie zapeszyć, trzymajcie kciuki [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_twisted.gif[/IMG]

Z nowych "nabytków" mamy młodziutką Łasiczkę - jak imię wskazuje koteczka bardzo, ale to bardzo lubi miziaki [IMG]http://forum.miau.pl/images/smiles/icon_lol.gif[/IMG]

[IMG]http://chatul.pl/files/thumbs/t_asiczka4_wm_152.jpg[/IMG]

W kolejce do złapania czeka siostra Łasiczki.

Link to comment
Share on other sites

mam prośbę - fundacja "Szara Przystań" ma szansę w głosowaniu na Miau jako kandydat do pomocy z Krakvetu, bardzo serdecznie proszę o poparcie osób zalogowanych na Miau:

[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97796[/URL]
bardzo proszę o poparcie dla Fundacji "Szara Przystań" z Zabrza naprawdę potrzebujemy wsparcia...
[URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92969[/URL]
[URL]http://www.szara-przystan.pl/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Siostra Łasiczki, Dama, została złapana, także działkowa Czarnulka i jej 4 kociaki :multi:
Czarnulka dzisiaj została wysterylizowana i zostanie wypuszczona, maleństwa przeznaczone są do adopcji.
Jutro Dama jedzie do weta, bo ma jakieś zmiany na ogonku, podejrzewamy, ze to grzyb, ale trzeba się upewnić.
Także Felek i Iskierka pojada na kontrole i do szczepienia.

To piękna czarna Dama :)
[IMG]http://chatul.pl/files/thumbs/t_dama_wm_974.jpg[/IMG]

A to działkowa rodzinka - zdjęcie z czasu gdy jeszcze nie były w DT.

[IMG]http://chatul.pl/files/thumbs/t_maluchy2_wm_194.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Piątek i sobota były ciężkimi dniami :(.
W piątek staraliśmy się uratować 2 kilkudniowe maluszki. Udało nam się znaleźć kocia mamkę Niestety jeden kociaczek, dziewczynka, odeszła za TM.
W sobotę ratowaliśmy przejechanego przez samochód kociaka. Maluszek ma amputowaną tylną łapkę, a przednia jest w kiepskim stanie :(

[IMG]http://chatul.pl/files/thumbs/t_schowek07_wm_124.jpg[/IMG]

Więcej o kociaku na chatulowym forum.
Jeżeli znajdzie się litościwa dusza i zechce wspomóc kociaka prosimy o wpłaty na konto fundacji z dopiskiem "ninja"
Są wystawione na maluszka aukcje na allegro, zapraszam, w najbliższym czasie wystawimy bazarki. Każda złotówka się liczy. Leczenie i rehabilitacja będą długie i kosztowne.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...