Jump to content
Dogomania

Buldożka Szyszka ma nowy dom !!!


lavinia

Recommended Posts

piękna jest Szyszka :D

Co do imienia ja nie mam w zwyczaju wyzywać psów.
Lavinia tez nie i dlatego zmiana imienia...

Siksa to inaczej gówniara. Słowo często używane w stosunku do młodej i łatwej dziewczyny.
Pełne wyjaśnienie ze słownika nawet Ci podam:
"Niedojrzała dziewczyna, preadolescencyjna. Słowiańskie słowo, poprzez Idysz, trafiło do słownictwa angielskiego jako "shiksa" ze zmienionym, seksualnym znaczeniem."

Na co dzień zmieniamy imiona psów. Niektóre miały ich kilka i doskonale wiedza kiedy i jak je się nazywa. Dla psa to niewielki problem więc błagam cię kobieto nie usiłuj niszczyc dobrej opini jaką ma Lavinia takimi bezsensownymi argumentami. Ocierasz się śmieszność...

Ciotki lepiej piszcie jak z domkiem dla dziewczyny? Znalazło się coś naprawde dobrego :D

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 292
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='agata-air']piękna jest Szyszka :D

Co do imienia ja nie mam w zwyczaju wyzywać psów.
Lavinia tez nie i dlatego zmiana imienia...

Siksa to inaczej gówniara. Słowo często używane w stosunku do młodej i łatwej dziewczyny.
Pełne wyjaśnienie ze słownika nawet Ci podam:
"Niedojrzała dziewczyna, preadolescencyjna. Słowiańskie słowo, poprzez Idysz, trafiło do słownictwa angielskiego jako "shiksa" ze zmienionym, seksualnym znaczeniem."

Na co dzień zmieniamy imiona psów. Niektóre miały ich kilka i doskonale wiedza kiedy i jak je się nazywa. Dla psa to niewielki problem więc błagam cię kobieto nie usiłuj niszczyc dobrej opini jaką ma Lavinia takimi bezsensownymi argumentami. Ocierasz się śmieszność...

Ciotki lepiej piszcie jak z domkiem dla dziewczyny? Znalazło się coś naprawde dobrego :D[/quote]

Pewnie, że zmiana imienia psa, to nie żadna tragedia. Ale każdy pies, a zwłaszcza 8-io letni przeżywa zmianę domu. Jest przeznaczony do adopcji. Zmienia dom. Ląduje w hoteliku lub w DT. Jest obco. I do tego wołają na niego inaczej. Bo osobie prowadzącej adopcję nie podobało się imię. Co to za argumentacja. Że imię ma złe tłumaczenie w innym języku. Przecież to paranoja. Może zostawić wybór imienia ludziom w nowym domu. Po co temu psiakowi jeszcze dokładać.
Popatrz w historię. Najlepsza polska hodowla buldożków Varsovia miała najbardziej zwariowane imiona jakie znałam. Czy to było wyśmiewanie się z psów?
Może miałaś szczęście poznać dobre strony Lavinii. Ja poznałam te złe. No cóż każdy człowiek ma podobno trochę dobrego i trochę złego. Nie mam zamiaru niszczyć dobrej opinii Lavinii (o ile taką jeszcze ma. Można powątpiewać czytając historię wielu prowadzonych przez nią adopcji i konfliktów towarzyszących tym adopcjom.), ale niestety postanowiłam wkleić posiadane dokumenty i dokładny opis działania Lavinii - ocenę pozostawiając czytającym.
Nie wolno:
-nie wolno źle przeprowadzanymi adopcjami szkodzić psom.
-nie wolno chorych psów oddawać do adopcji jako zdrowych. Informacja o zdrowiu i charakterze psa powinna być jak najdokładniejsza. Nie wolno niczego zatajać.
-czas pobytu w DT lub hotelikach powinien być dla dobra psa jak najkrótszy.
A Szyszce vel Siksie życzę ciepłego domku. Z tego co czytałam, to Borsuk był chętny do wzięcia tej suni. Czy uznałyście, że ten dom nie będzie odpowiedni i szukacie dalej? Czy też sunia pojedzie do Borsuka i sprawa jest nieaktualna?

Link to comment
Share on other sites

@pepina, Ty poznałaś Lawinie od złej strony, ja od dobrej bo razem z Maupą
Przywiozły mi psa, którego pokochałam. I może to sa złe kobiety jak u Pasikowskiego, ale to nie jest forum o psychologii ludzi , tylko wątek adopcyjny psa.
Nienawidzę pyskówek, i takiego doszukiwania się w każdym człowieku zła,
Nie rozumiem Martyny, która w obronie psów, sieje nienawiśc i złośc.
Masz problem i racje, nawrzucaj kolezankom na pw,
A ten watek niech będzie dla pieska , który potrzebuje pomocy,

Link to comment
Share on other sites

Pepino-wreszcie ktoś rozsądnie i na poziomie pisze w tym temacie-cieszy mnie to, bo śledzę temat od początku i to na obu forach .Nie będę powtarzać, że nic nie rozumiem i "o co tu chodzi?" - powiem tylko, że zasady wymienione przez ciebie powinny być zasadami naczelnymi w tak poważnych akcjach.
Rozumiem konieczność DT czy hotelu w sytuacjach krytycznych, ale kiedy pies może zostać w dotychczasowym domu dopóki nie znajdzie mu się nowego
(a w tym wypadku chyba tak było, skoro niby miesiąc ogłoszenie...) to po co było psa umieszczać w hotelu i to w dodatku "okrytym mgiełką tajemnicy" (bo prawdopodobnie jest to niezarejestrowany w US hotel-czyli tzw. szara strefa...a ktoś tu straszył byłą właścicielkę Szyszki zgłoszeniem o ominięciu obowiązku podatkowego :p)...tak nie postępują poważni profesjonaliści...a chyba Lavinia za kogoś takiego ciągle się uważa biorąc pod uwagę jej wysokie mniemanie o swojej osobie.Nie znam Lavinii, ale czytając wypowiedzi na forach podejrzewam, że temat adopcji służy głównie jej osobie...w celu dowartościowania się? poczucia władzy?

Link to comment
Share on other sites

Ludzie jaką wy macie wyobraznie. Jaką mgiełka tajemnicy? Przeciez było u mnie sporo ludzi POPYTAĆ prosze. Ciekawi mnie co jeszcze wymyslicie!
Zaraz sie dowiem ze mam cztery ręce , sześć nóg i zieje ogniem. Litości.
Ten wątek stał sie żenujący i nie słuzy niczemu jak tylko udowadnianiu kto jest górą. Po co sie tak nakręcać, po co szkanować jedna drugą? po co rozpowszechniac wyssane z palca informacje.

Od tej pory wiesci o Szyszce bede przekazywac lavinii a ona bedzie was informować.

Link to comment
Share on other sites

Tak znam Lavinie z dobrej strony.
Jechałam z nią z 12 psami, byłyśmy obsikane, obsrane i obrzygane.
W Lavini samochodzie. W upale. W środku tygodnia. Lavinia ani razu nawet nie jękneła. Dlaczego? Bo miałas gdzieś wszytsko...oprócz psów.

A wy?? pooglądałam to wasze forum i co widze? Kilka wątków. Większość kończy się tak:

"tak w ogloszeniu jest to napisane ze buldozka razem z pudlem.
widzialam na innym forum ze lavinia juz o nim wie"

Wstyd moje Panie, wstyd. A Szyszka czy mogła zostac w "swoim" domu? Całe szczęscie, że ja zabrano.
8 letnia suka jeszcze 2-3 razy mogła urodzić, była do oddania każdemu. Szczęście więc, że nie powiła kolejnych 20szczeniaków by potem wylądować na ulicy, w schronisku czy w jeziorze...

Maupo przepraszam, że jeszcze ja dokładam Ci pracy ale pozostawić bez komentarza tych "nowości" nie potrafie :oops:


ps. jeśli chodzi o imię to dla większości osób oznacza ono puszczalska małolatę (chyba musze pisac wprost by zrozumiano)... nie ma to nic wspólnego ze zwariowanym imieniem, jest to poprostu obrażanie psa, wyzywanie go. Opisuje doskonale stosunek do suni jej byłych właścicieli.

Link to comment
Share on other sites

Cześć Szyszunia :loveu:
Ale się tu nie fajnie na wątku porobiło. Szkoda. Tak to jest, ktoś chce psu pomóc ze szczerego serca, z własnej nie przymuszonej woli, a kamieniami go potraktują :roll:
Oby więcej osób takich jak lavinia i inne dziewczyny! :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lavinia']witaj Estero...szkoda słów...na takich ludzi, po prostu szkoda słów i naszego czasu....

Szyszunia ma podobno jakiś fajny filmik, ciotka Pati obiecała, że wieczorem wklei :-)[/quote]Dokładnie. Szkoda nerwów, czasu, szkoda słów. Nie warto się przejmować :)

Juhu! :multi: :loveu: :multi: :loveu:
Mam nadzieję, że filmik uda mi się obejrzeć, chociaż mój komputer ostatnio na filmiki strajkuje :placz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...