Justynaaaa Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Mam czteromiesięcznego Beagla. Jak to każdy szczeniak - uwielbia gryźć, szarpać, zaczepiać... Bywa tak, że potrafi nas, oczywiście w ramach zabawy ugyźć bardzo mocno. Mam pytanie. Jeżeli będę mu puszczać płazem to, że np. kogoś mocno ugryzie, to jako dorosły pies może sobie zakodować to, że mamy do niego słabość i może nas porządnie ugryźćbo skoro nie był karany za to, to znaczy, że teraz też nie będzie. ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 To jest psie dziecko ,bawi się tylko .Jak użre mocniej to przerwij zabawe i tyle. Niemowlęciu założysz pieluche na łeb za to ,że sie zesikało? Powodzenia w nauce noszenia kagańca w przyszłości skoro już mu go obrzydziliście. PIES ma być Twoim partnerem,przyjacielem macie współpracować a nie walczyć ze sobą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 [B][I]Tak jak napisałal Olek przerywaj zabawe,albo...podkładaj mu pod ząbki zabawkę...[/I][/B] [B][I]Ja ostatnio sporo zajmuję się psem kolegi...jego szczeniak to "labrador" 12tygodniowy...suka gryzie cholernie mocno...Jarka ugryzła ostatnio w wargę tak że krew mu leciała :evil_lol: [/I][/B] [B][I]A ja mam na nią sposób...podsuwam jej pod pysk zabawkę zamiast mojej ręki...albo kosteczkę :) i bawię się z nią tą zabawką...[/I][/B] [B][I]Szczeniaki sporo gryzą :p[/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 [QUOTE]Jego karą jest zakładanie kagańca nylonowego. Wystarczy, że mu pokażemy, to już ucieka.[/QUOTE] I cieszysz się że pies wieje na widok kagańca? A wziełaś pod uwagę że przez całe psie życie kaganiec Wam się przyda np. u weta, w środkach komunikacji miejskiej itd? Kaganiec, smycz, obroża itd NIGDY nie służą do karcenia/karania. Pies ma z radością wkładać pysk w kaganiec wiedząc że oznacza to coś ok, że nie jest zapowiedzią kary/bólu. Moja suka ma 3 lata ponad i dalej bawi się pyskiem, ale nie gryzie mocno tylko łapie - jak była mała piszczałam jak ugryzła za mocno i wkładałam zabawkę w pysk. Nie jest krwiożerczym mordercą przez to. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted October 1, 2008 Share Posted October 1, 2008 Kaganiec nie może kojarzyć się psu z karą - teraz będziecie mieli sporo odwracania... :roll: Nie wiem dlaczego temat brzmi 'Agresja u Beagla'... To nie agresja, wszystkie szczeniaki w zabawie używają zębów, nie zawsze potrafią to kontrolować. Zawsze jak Cię złapie to proponuj mu zabawkę i jak zacznie ją gryź to pochwal. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted December 5, 2008 Author Share Posted December 5, 2008 [quote name='olekg89']To jest psie dziecko ,bawi się tylko .Jak użre mocniej to przerwij zabawe i tyle. Niemowlęciu założysz pieluche na łeb za to ,że sie zesikało? Powodzenia w nauce noszenia kagańca w przyszłości skoro już mu go obrzydziliście. PIES ma być Twoim partnerem,przyjacielem macie współpracować a nie walczyć ze sobą.[/QUOTE] :lol: Dziwne, że lubi w nim chodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 Szczeniaki zazwyczaj gryzą mocno swymi szpilkami,ponieważ nie maja wyczucia.Nikt ich nie uczył łapać,nikt nie reaguje na ugryzienie,do tego pewnie odpychające rozlatane ręce-Frajda na całego:) Wtedy malych zaczyna powarkiwać,doskakiwać uradowany a właściciel przerażony agresją i dominacją:) piesek nie rozumie,że ręce,nogi,skarpety nie są do gryzienia.Do gryzienia są gryzaki i zabawki.Trzeba zawsze przekierować pieska na gryzak zastepczy czyli zabawke czy kosteczke. Odganiając psa,zabierając rece,nogi piesek zaczyna sobie polować.jest to dla niego świetna zabawa. jeśli nie ma zaiteresowania zabawką roponuje przypić j do smyczy czy linki i ciągać.jestem pewna,że zamieni ręke na uciekająca zabawke czy to na dworze czy w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted December 5, 2008 Share Posted December 5, 2008 [quote name='Justynaaaa']Jego [B]karą [/B]jest zakładanie kagańca nylonowego. Wystarczy, że mu pokażemy,[B] to już ucieka.[/B] quote] No to lubi w nim chodzić (jak w pierwszym poscie), czy ucieka ?(jak w ostatnim poście piszesz). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted December 14, 2008 Author Share Posted December 14, 2008 [quote name='ewtos'][quote name='Justynaaaa']Jego [B]karą [/B]jest zakładanie kagańca nylonowego. Wystarczy, że mu pokażemy,[B] to już ucieka.[/B] quote] No to lubi w nim chodzić (jak w pierwszym poscie), czy ucieka ?(jak w ostatnim poście piszesz).[/QUOTE] Jeżeli przyjdzie czas, jak wyjdę z nim na spacer i zakładam mu kaganiec, to się nie buntuje. Lubi w nim chodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Justyna, juz chyba zupelnie sie gubisz w tym, co z psem sie dzieje. Z jednej strony pies "uwielbia" chodzic w kagancu weterynatyjnym, z drugiej go nie cierpi : [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1076/skandaliczne-zachowanie-ludzi-125482/[/url] Z jednej strony rozmnazalnie sa beee, z drugiej - powinni istniec "hodoffcy", bo przeciez przecietnego czlowieka nie stac na innego szczeniaczka "rasowego" niz bazarowy. Z jednej strony "pozjadalas" wszelkie rozumy o zywieniu i wychowaniu psa, z drugiej - u 4-miesiecznego szczylka doszukujesz sie agresji... Groch z kapusta... W tym konkretnym wypadku poczytaj ( i przyjmij do wiadomosci moze?): [url=http://pies.onet.pl/16514,13,16,niespotykanie_agresywne_szczenieta,artykul.html]Onet.pl Pies[/url] W pozostalych przemysl, czy aby na pewno raptem sikajacy psiak (ponoc nauczony czystosci) nie jest chory, co sie naprawde dzieje, badanie moczu to pare zlotych. Co karmy, jesli psu sie znudzila jedna karma, to nie oznacza, ze lepszym wyborem bedzie np. smieciowka marketowa itd.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aira82 Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Witaj. Ja mam amstaffke i powiem Ci szczerze ze tez mocno "gryzla".... ale juz mamy to za soba. Twoj piesek jest tak naprawde jeszcze dzieckiem i teraz jest wazny okres dla niego i dla Ciebie....Bo teraz chetnie sie ucza. moja propozycja jest taka ze jesli w trakcie zabawy niechcacy Cie "ugryzie" to zareaguj piskiem.....zapiszcz ...czesto tak szczeniaki pokazuja ze je boli... Poza tym niech nie bedzie kara kaganiec....bo pozniej mozesz miec problemy jesli zakoduje ze kaganiec to cos zlego....jesli cos narozrabia powiec fe i nie wolno stanowczym glosem poczy ignoruj pieska. Duzo sie z nim baw i nigdy nie karaj...Kara dla psa jest brak zainteresowania. Staraj sie wiecej nagradzac.....jakims smakolykiem..... i ze wzgledu na to ze ma ostre igielki zapewnij mu jakies gryzaczki.....Powodzenia;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 [COLOR=black][FONT=Verdana]Nylonowy kaganiec dla czteromiesięcznego beagla, OE dla 6-miesięcznego kaukaza - czasem mam wrażenie, że niektórzy ludzie są impregnowani na wiedzę kynologiczną. Książek o socjalizacji i wychowywaniu psów mnóstwo, na necie forów poświęconych kynologii do wyboru i koloru, a wiedza niektórych ludzi i ich empatia na poziomie zapadłej XIX wiochy. Skąd biorą się u ludzi te "cudowne" pomysły na protezy mające zastąpić pracę z psem. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Na początek polecam J. najlepszy chyba poradnik wychowania szczeniaka na necie [URL="http://www.owczarek.pl/zofia/journal/default.asp"][COLOR=#0000ff]http://www.owczarek.pl/zofia/journal/default.asp[/COLOR][/URL] i powodzenia w zdobywaniu wiedzy, bo ma jej niestety malutko. A wkrótce zaczną się problemy już charakterystyczne dla beagli, nie tylko dla wszystkich szczeniąt - więc warto zainwestować w wiedzę już teraz.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana] [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]PS. Nylonowy kaganiec powinien służyć tylko i wyłącznie do bezpośredniego badania weterynaryjnego, jeżeli wiąże się z dyskomfortem psa i istnieje ryzyko ugryzienia. Kaganiec ma być duży otwarty, umożliwiający oddychanie. Zresztą kaganiec i beagle.... eh, szkoda komentować.[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 A co beagle to nie pies że nie może używać kagańca? Jak jest duży i otwarty to pies spokojnie w nim dziabnie weta. Dobrze dobrany kaganiec chroni inne psy/ludzi przed ukąszeniem, nie jest karą, nie jest nieprzyjemny, umożliwia psu swobodną wentylację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 [quote name='WŁADCZYNI']A co beagle to nie pies że nie może używać kagańca?[/quote] Beagle jak każdy pies może używać kagańca, a nawet jeżeli przepisy tak nakazują powinien. Tyle tylko, że jest to rasa, która nie powinna wykazywać agresji ani względem ludzi, ani innych psów (więcej, czują się one znacznie lepiej w większej grupie psów, niż przedstawiciele innych ras). Dla 99,9 % przedstawicieli tej rasy, kaganiec pełni funkcję "ozdobną" i w rzeczywistości do niczego się nie przydaje. Stąd dla mnie kaganiec pasuje do beagla, jak do pekińczyka czy czina. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 ...a swoją drogą...jak powinien wyglądać kaganiec na pysk(brak pyska) ;) pekińczyka? :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brezyl Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 [quote name='yamayka']...a swoją drogą...jak powinien wyglądać kaganiec na pysk(brak pyska) ;) pekińczyka? :-)[/quote] Pewnie trzeba zrobić na zamówienie,podobnie jak dla pinczera miniaturowego. Z tym, że znałam takiego ratlerka, któremu był on niezbędny - to był postrach całego piętra. :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 dla pekina skórzany jest na pewno w ofercie, plastik pewnie też się da dobrać nie wiem tylko czy fizjologiczny jakiś by pasował. Brezyl założenia jaki powinien być beagel a to co spotykam w czasie spacerów to chyba nawet obok siebie nie stało;) Większość (jeden jedyny nie) próbuje mi zeżreć sucza. Na szczęście zawsze zasmyczone:shake: więc starć nie było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Tiaaa, dyskutujemy sobie, tylko zalozycielke topiku wcielo, mlodziak ja pozarl :evil_lol:? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted December 22, 2008 Author Share Posted December 22, 2008 [quote name='karjo2']Tiaaa, dyskutujemy sobie, tylko zalozycielke topiku wcielo, mlodziak ja pozarl :evil_lol:?[/QUOTE] wiesz co.? żall z ciebie. : / Nie jesteś tutaj mile widziany/a, bo gó*** pomagasz. : // Kaganiec ma nowy Coś na kształt zwyczajnego metalowego, tylko skórzany. Baardzo lubi w nim chodzić, i chodzi na dworze ze względu na owe niespodzianki (smakowite dla niego ; //) . Przestał gryźć, może nie całkowicie, tylko dla zaczepki, bo wtedy daje do zrozumienia, że chce, żeby mu ktoś porzucał zabawkę. Od razu spokój. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 nagradzając zaczepki zabawą utrwalasz je. skórzane kagańce w moim odczuciu są tak samo 'fajne' jak nylonowe, ciężko to dokładnie umyć, wypatrzyć etc żeby nie zniszczyć skóry. Zdecydowanie metal/plastik. Karjo2 jesteś straszliwie straszna:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted December 31, 2008 Author Share Posted December 31, 2008 [quote name='WŁADCZYNI']nagradzając zaczepki zabawą utrwalasz je. skórzane kagańce w moim odczuciu są tak samo 'fajne' jak nylonowe, ciężko to dokładnie umyć, wypatrzyć etc żeby nie zniszczyć skóry. Zdecydowanie metal/plastik. Karjo2 jesteś straszliwie straszna:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Mimo wszystko coraz mniej zaczepia. Teraz, jak chce się pobawić, to przyjdzie z zabaweczką w pyszczku. Dostał kolorowego jeża piszczącego pod choinkę. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kredka Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 To dobrze że już mniej zaczepia;) Moja Abra chociaż ma prawie dwa lata też lubi sobie czasem złapać za ręke xd ale to jest ON więc bardziej boli jak stuknie kłami :eviltong: no ale nie wyobrażam sobie żeby jej za to karać,skoro to ugryzienie powoduje zabawa ;) co innego gdyby twój psiak rzucał się z kłami i warczał...wtedy można by to było nazwać agresją ;) ale jak on ugryzie tylko w zabawie...to normalne,szczeniaczki tak mają...z biegiem czasu mu przejdzie,no i po twoim ostatnim poście mogę wywnioskować że twój psiak powoli staje się dorosłym i mądrym psem :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted December 31, 2008 Share Posted December 31, 2008 Kredka ale pies nie wyrasta z zachowań które przynoszą korzyść bo niby po co? Absolutnie nie jest to opłacalne z punktu widzenia psa bo po co rezygnować z czegoś co daje nam coś fajnego? btw nie karzesz gryzienia, tylko uczysz czegoś co takie zaczepki wyklucza czyli np. grzeczne siedzenie, przyniesienie zabawki. no i dorosły pies powinien kontrolować szczęki tak aby nawet przy zabawie pyskiem nie robić krzywdy, tego się od szczeniaka uczy i wtedy można do upadłego bawić się tak z psem bo zabawa nie boli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted March 29, 2009 Author Share Posted March 29, 2009 Na dzisiejszy dzień nie chodzi w kagańcu po dworze, bo jest grzeczny. Nie gryzie, nie zaczepia, jak chce się pobawić to przyniesie zabawkę.. :] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynaaaa Posted April 14, 2010 Author Share Posted April 14, 2010 [quote name='ewtos'][quote name='Justynaaaa']Jego [B]karą [/B]jest zakładanie kagańca nylonowego. Wystarczy, że mu pokażemy,[B] to już ucieka.[/B] quote] No to lubi w nim chodzić (jak w pierwszym poscie), czy ucieka ?(jak w ostatnim poście piszesz).[/QUOTE] nie stosuję już tej 'kary' od dawien dawna, ale to nawet śmiesznie wyglądalo ... bo jeśli był czas na spacer, to bez żadnego buntu założyłam mu kaganiec i na spacerku szczęśliwy, ale kaganiec był metalowy. a jeśli coś źle robił i zauważył, że mam nylonowy kaganiec w dłoni too uciekał. : pp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.