żabusia Posted January 27, 2009 Posted January 27, 2009 Pani Wando i co odezwała się ta kobita z Jabłonnej Lackiej? Quote
wanda szostek Posted January 27, 2009 Author Posted January 27, 2009 [SIZE=3][COLOR=DarkRed]Pani dzwoniła wczoraj i dzisiaj dwa razy. Oczekuje na naszą Agusię. Jutro Agusia jedzie obejrzeć swój domek. Jak jej się spodoba to zostanie. Los czuwał nad Agusia i w ostatniej chwili zesłał nam Panią z Siedlec, która zaoferowała nam pomoc w dojeździe do Jabłonnej. Ja już przeżywam rozstanie, bo jak wielokrotnie już pisałam Agusia skradła mi moje serce. [/COLOR][/SIZE] Quote
wanda szostek Posted January 28, 2009 Author Posted January 28, 2009 [CENTER][SIZE=3][B][COLOR=DarkRed]AGUSIA JUŻ W SWOIM NOWYM DOMU. WSZYSTKIM KTÓRZY JA WSPIERALI,OGŁASZALI I PODNOSILI POMAGAJĄC W ZNALEZIENIU DOMKU[/COLOR][/B] [B][COLOR=DarkRed]PRZESYŁA MOC BUZIACZKÓW. [/COLOR][/B] [/SIZE] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/8611/k01hc9.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] Quote
EVA2406 Posted January 28, 2009 Posted January 28, 2009 Agusiu :loveu:, dużo szczęścia w nowym domku :lol: Quote
wanda szostek Posted January 29, 2009 Author Posted January 29, 2009 Dzięki pomocy wspanialej osoby która poświęciła swój czas i pomogła nam z agusią dotrzeć do jabłonny lackiej. Agusia już jest w nowym domku a na dogomani jest nowa dogomanka. Pani szybko zawarła znajomość z agą. Widać było, że sunia czuje się w tym domu dobrze. Ulica jest spokojna. Dom troche w głębi. Wokół jest teren na spacerki i prawie w zasięgo oczu z okna, pani ma działkę. Z wieczornych wiadomości to aga spokojnie odbyła spacerek. Sama poprosiła o wyprowadzenie na siusui. Zawarła znajomość z sąsiadką i znalazła sobie miejsce do spania w przedpokoju. Tak spała u mnie. Specjalnie po mnie nie płakała i dobrze. Ważne, żeby czuła się tam szczęśliwie. Mnie możecie urwać głowę, bo w całej tej sytuacji zupełnie zapomniałam o zdjęciach. Quote
enia Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 super wieści!:loveu: żyj Agusiu dostatnio i spokojnie przez długie lata:loveu: Quote
evita. Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 Wszystkiego dobrego Agusiu na nowej drodze życia :loveu::loveu::loveu:. Quote
żabusia Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 Uff! Oby wszystko jej się dobrze ułożyło.:multi: Quote
wanda szostek Posted January 29, 2009 Author Posted January 29, 2009 Rano nie wytrzymałam i zadzwoniłam. Na noc ułożyła się w pokoju k/telewizora i na kocyku spokojne się przespała. Panią obudziła o szóstej rano na spacerek. Zjadła śniadanie, ogonkiem merda i wszystko wskazuje na to, że będzie dobrze. Quote
Selenga Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 chyba zdejmowanie ogłoszeń z allegro to moje ulubione zajęcie :) wszystkiego najlepszego w nowym domku Agusiu :) Quote
tyciaNi Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 Cudowne wiadomości :diabloti: czekam skromnie na zdjęcia z nowego życia :loveu: Quote
tyciaNi Posted January 29, 2009 Posted January 29, 2009 ach i dobrze by było zmienić tytuł bo wprowadza w błąd i nie uszczęśliwia tak jak powinien :evil_lol: Quote
wanda szostek Posted January 29, 2009 Author Posted January 29, 2009 Jestem przesadna i na wszelki wypadek jeszcze niech ten tytuł zostanie. Przeniesiemy jak dojdą zdjęcia . Quote
mysza 1 Posted January 30, 2009 Posted January 30, 2009 Moc buziaków dla Agusi, niech będzie szczęśliwa. Czekamy na fotki. Quote
wanda szostek Posted February 1, 2009 Author Posted February 1, 2009 [SIZE=3][COLOR=Blue]Pozdrawiamy. Agusia ma się dobrze. Pieszczoch, łasuch, skoczek i śpioch. [/COLOR][/SIZE] Quote
enia Posted February 1, 2009 Posted February 1, 2009 Ciesze sie ,że Agusia czuje sie dobrze:multi:w nowym domu. ps. Wando nie znasz kogoś kto by sie zajął odpłatnie skatowanym małym psem? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/skatowany-polamane-zebra-postrzelony-srutem-maly-kostus-minsk-maz-prosze-o-dt-130691/[/URL] proszę popytaj...... Quote
wanda szostek Posted February 3, 2009 Author Posted February 3, 2009 Eniu naprawdę mi przykro, ale nie wiem jak mogłabym pomóc. Do weta mam daleko.Jedyny środek komunikacji to autobus i to z przesiadką i trochę piechotą. Moje psy by mu spokoju nie dały szczególnie Dajtusia a on wymaga naprawdę spokoju i opieki. Myślę i nic wymyślić nie mogę. Na ile czasu szukacie tego DT? Będę pytała, ale jak znam tu ludzi to nie zechcą pieniędzy i kłopotu. Jedna pani może by sie zgodziła, ale warunków odpowiednich nie ma. Trzecie piętro, jeden pokój i do tego pies. Quote
wanda szostek Posted February 4, 2009 Author Posted February 4, 2009 Dzisiaj przyszedł list od Pani i Agusi. Krótko mówiąc Pani dziękuje za zaufanie i powierzenie jej Agusi. Agusia mobilizuje ja do spacerków, gotowania i wprowadziła radość i życie do domu. Quote
anovip1 Posted February 4, 2009 Posted February 4, 2009 [quote name='wanda szostek']Dzisiaj przyszedł list od Pani i Agusi. Krótko mówiąc Pani dziękuje za zaufanie i powierzenie jej Agusi. Agusia mobilizuje ja do spacerków, gotowania i wprowadziła radość i życie do domu.[/quote] Dziękujemy Pani za ciepłe słowa o Agusi.:loveu: Ogromna radość nas ogarnia ,gdy czytamy takie wiadomości. Agusia to prawdziwy skarb,cieszymy się że Pani tak szybciutko to zauważyła. Wszystkiego najlepszego w cudownym domku Agusiu :loveu: Quote
wanda szostek Posted February 8, 2009 Author Posted February 8, 2009 Ile to satysfakcji i radości kiedy dojdzie do szczęśliwej dobrej adopcji. Każda z nas to zna i odczuwa, kiedy uda się pieskowi ofiarować drugie lepsze życie. Wiele ciepłych słów było w Pani liście. Porozmawiałyśmy sobie również przez telefon. Agusia w swoim młodym życiu zaznała, głód, poniewierkę i samotność. Teraz wreszcie ma ciepły dom i ma kogo kochać wyłącznie tylko dla siebie. U mnie z racji sporej ilości piesków i zaborczości moich własnych wszelkie przytulanki były wykradzione ukradkiem. Quote
tyciaNi Posted February 9, 2009 Posted February 9, 2009 przepraszam sierściucha że z powodu choroby i braku neta nie było mnie tak długo..... cieszę się niezmiernie że wszystko się tak ułożyło, pozdrawiam wszystkich z psiną na czele :loveu: Quote
wanda szostek Posted February 10, 2009 Author Posted February 10, 2009 Zdjęcia by się przydały. Nie lubię adopcji, gdzie nie ma netu i informacje są ograniczone. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.