Angelika_Roser Posted January 9, 2010 Posted January 9, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]A my się chcieliśmy pochwalić, że umiemy robić komendę "wstydź się" zainspirowani tym jak to robiła Birma :lol: [IMG]http://i1015.photobucket.com/albums/af274/Angelika_Roser1/Obraz1714.jpg[/IMG] Umiemy też komendę "Ukłoń się" :evil_lol: [IMG]http://i1015.photobucket.com/albums/af274/Angelika_Roser1/Obraz1708.jpg[/IMG] [/FONT][/B][/CENTER] Quote
bonsai_88 Posted January 9, 2010 Author Posted January 9, 2010 A na ręce wskakuje ;)? Wstydź się ślicznie wam wychodzi, a kłaniać się Birma nie umie do dzisiaj :P Quote
Angelika_Roser Posted January 9, 2010 Posted January 9, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Na rączki nie umie wskakiwać bo Wilczuś sie obija żeby go tego nauczyć ;) a ja nie mam zamiaru tego kloca dźwigać :evil_lol: [/FONT][/B][/CENTER] Quote
bonsai_88 Posted January 9, 2010 Author Posted January 9, 2010 Angelika kiedy będziecie w gliwicach - dorwę Wilczusia i z nim pogadam na temat "chciało sie pieska to prosze się nie lenić" :D.. A na poważnie to chętnie bym się z wami spotkała [Zbyszka, Kubę i resztę ludzi też mam na myśli ;)]... teraz będę miała trochę więcej czasu wieczorami... może zorganizujemy małe spotkanie? Quote
Angelika_Roser Posted January 9, 2010 Posted January 9, 2010 [CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Wilczydło coś marudziło, że może w przyszłym tygodniu byśmy przyjechali, dam Ci znać, jeśli będzie to pewne. Ja od dziś pracuje w salone Psi Raj i obcinam psiaki więc z nie wiem jak z wolnym będzie... a Wilczuś też ma dość napięty grafik. My też się chętnie z Tobą spotkamy, ale na konkrety trzeba poczekać :lol: mam nadzieje, że Gin nauczy się wtedy wskakiwać na ręce (byle nie moje:evil_lol:) [/FONT][/B][/CENTER] Quote
bonsai_88 Posted January 9, 2010 Author Posted January 9, 2010 W takim razie czekam niecierpliwie na kontakt od was :).... Tylko dajcie znać ciut wcześniej, bo do innych trzeba podzwonić :) Quote
bonsai_88 Posted January 11, 2010 Author Posted January 11, 2010 Asiaczek dzisiaj przyszły wyniki - oblałam.... krew mnie zalewa, bo mi bardzo mało brakowało :( Jbk a o co konkretnie ci chodzi ;) Byłyśmy dzisiaj obie z Birmą u fryzjera - ja znowu mam na głowie ciemny brąz oraz dostałam zakaz prostowania włosów - Dawid po raz pierwszy widział mnie w falowanych ;)... A Birmie przycięłam łapki, bo tony śniegu przynosiła do domu. Jeszcze muszę dorwać cążki i ciachnąć jej pazurki Quote
*Monia* Posted January 11, 2010 Posted January 11, 2010 Współczuję oblania i konieczności ponownego zdawania :shake:. To pokaż zdjęcia pofryzjerowe :razz:. My pazurki obcinałyśmy przedwczoraj i w końcu TZ nie narzeka, że go pies drapie ;). Quote
bonsai_88 Posted January 11, 2010 Author Posted January 11, 2010 Na zdjęciach nie będzie widać żadnej różnicy - ino stópki ma podcięte no i pyszczek odrobinkę [bo juz sobie sierść jedzeniem brudziła, ale to też minimalnie].... Quote
*Monia* Posted January 11, 2010 Posted January 11, 2010 Ale i tak możesz dać zdjęcia :eviltong:. Twoje też mogą być to ocenimy fryzjera :razz: Quote
bonsai_88 Posted January 11, 2010 Author Posted January 11, 2010 Monia za jakieś 3 tygodnie aparat wróci z pobytu w Anglii - pojechał sobie z moją mamusią... tak więc w zdjęciach może być mały przestój [do czego powinniście się juz dawno przyzwyczaić ;)]. Chyba że uda mi sie zabrać aparat od Kamila :) Quote
zerduszko Posted January 11, 2010 Posted January 11, 2010 A opowiedz nam cos o nju boju?? :diabloti: Quote
*Monia* Posted January 11, 2010 Posted January 11, 2010 Jaka ciekawska :evil_lol:. Też chętnie poczytam :razz::razz::razz: Quote
bonsai_88 Posted January 12, 2010 Author Posted January 12, 2010 Nju boj fajny jest ;). Wystarczy :D? Quote
jbk Posted January 12, 2010 Posted January 12, 2010 Wróciłam! Myślę, że na dobre :)) Ucałuj Birmusię ode mnie ;) Quote
zerduszko Posted January 12, 2010 Posted January 12, 2010 [quote name='bonsai_88']Nju boj fajny jest ;). Wystarczy :D?[/QUOTE] Nie :P ......... Quote
bonsai_88 Posted January 12, 2010 Author Posted January 12, 2010 Wysoki [ponad 1,8 m ;)], czarny [w końcu trafiłam na czarnego chłopa :)], dba o mnie jak tylko potrafi.... jak mam zjazdy to wstaje o 5 rano, wiezie mnie do Krakowa na uczelnię, czeka 12 godzin [na uczelni, bo nie wiadomo kiedy będę miała przerwę i kiedy uda mi się do niego przyjść] po czym zawozi mnie do domu - tylko po to, żeby mogła się przespać w samochodzie i była mniej zmęczona... wszystkie dziewczyny z roku mi tego zazdroszczą :D... Nie lubi psów, a że lubi Birmę to tylko moja wina - spędza z nią za dużo czasu [jego własne słowa]... Ćwiczy z Birmą sam z siebie, wyprowadza ją na spacer jak ja nie mogę [raz byłam sama w domu o godzinie 23... mały nie chciał zasnąć, a pies piszczał że chce wyjść - dopóki mały nie śpi to niemożliwe... wyciągałam Kamila z łóżka, żeby młodą wyprowadził]. Co najdziwniejsze - Birma go bardzo lubi. Jest to o tyle dziwne, że młoda za facetami nie przepada... A jesteśmy razem, bo kumpel nie umiał mnie przepić i w jego imieniu zadzwoniłam do obcego faceta i zaprosiłam na wódkę.... tym obcym był właśnie Kamil ;) Jbk bardzo się cieszę że wróciłaś :) Quote
*Monia* Posted January 12, 2010 Posted January 12, 2010 Jak się rozpisała :-o. Fajny chłop z niego, i jak się poświęca :razz:. A jak jego relacje ze Smokiem? To też przecież ważne (żeby nie pisać że najważniejsze ;)). Quote
bonsai_88 Posted January 12, 2010 Author Posted January 12, 2010 Monia jakby jego relacje ze Smokiem nie były dobre to nie miała bym o kim pisać ;)... Lubi małego, zajmuje się nim, bawi się z nim... ostatnio nawet został przez małego nazwany "tata" :). Swoja drogą w tym tygodniu bedzie się z pracy zwalniał, żeby się małym zająć [mnie nie ma czwartek/piątek/sobota.. siedzę w Krakowie] Quote
zerduszko Posted January 12, 2010 Posted January 12, 2010 [quote name='*Monia*']Fajny chłop z niego, i jak się poświęca :razz:. [/QUOTE] Ciekawe kiedy mu przejdzie :diabloti: Jak im wszystkim :mad: Quote
bonsai_88 Posted January 12, 2010 Author Posted January 12, 2010 Zerduszko jak na razie od paru miesięcy stara się tylko co raz bardziej - przyzwyczajam go, co by później nie narzekał ;) O matko, właśnie przytargałam do domu prawie 40 kg zakupów + Smoka na rękach.... Quote
zerduszko Posted January 12, 2010 Posted January 12, 2010 [quote name='bonsai_88']Zerduszko jak na razie od paru miesięcy stara się tylko co raz bardziej - przyzwyczajam go, co by później nie narzekał ;)[/QUOTE] Pare miesięcy, to i ja bym potrafiła :) Szczególnie pare pierwszych :P [quote name='bonsai_88']O matko, właśnie przytargałam do domu prawie 40 kg zakupów + Smoka na rękach....[/QUOTE] Jak tam kolano? Quote
bonsai_88 Posted January 12, 2010 Author Posted January 12, 2010 Zerduszko ja i moje kolano nie rozmawiamy ze sobą.... chcesz to sama się go spytaj co tam u niego ;).... Swoją drogą im bardziej przyzwyczaić na początku tym mniej będzie później narzekał... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.