M&S Posted September 2, 2009 Posted September 2, 2009 Cześć [B]bonsai[/B], fajne foty widziałam :p A. Quote
bonsai_88 Posted September 2, 2009 Author Posted September 2, 2009 Birma ma chłopaka... dobre sobie... Birma to mi nażyczonego odbiła :placz:. Bo mi pierwszej się Światek oświadczał :evil_lol:. On ogólnie oświadcza się wszystkim po za Ewą [jego dziewczyną :diabloti:]. W jakieś dziwne towarzystwo się wdałam :evil_lol:... ale co tam, grunt, że fajne i nie nudne :p. Birma zganianie z łóżka znosi.... w miarę... Jak jestem w pokoju to mi ostentacyjnie pokazuje, że kładzie się spać na legowisku. Tylko czemu co wchodzę do pokoju, to leży na kanapie :mad:? Ze zganianiem z łóżka to już się automatycznie budzę co pół godziny :evil_lol:... Za to ja cierpię i umieram - kolanko mnie boli i dokucza :shake:. Byłam dzisiaj na rehabilitacji - przez pół godziny przystojny rehabilitant siedział i masował mi kolanko... nie narzekałam :diabloti:. Gorzej, jak mi zaczęli działać na nią różnymi falami ultradźwiękowymi, prądem, lodem i innymi różnymi - wtedy mnie już zaczęło boleć porządniej :roll:. Pocieszam się w duchu, że na pewno wiedzą tam co robią i teraz trochę poboli, a później nóżka już będzie zdrowa... chociaż i tak nei jest źle - w końcu mogłam wyprowadzić Birmę na smyczy. Wcześniej miałam problem [wiedziałam, że jej szarpnięcie mnie wywali, bo nie mogę zginać nogi i tego zamortyzować], więc wychodziłam z dziewczynką luzem o dziwnych porach albo wychodziła z nią moja mama :roll:... Quote
M&S Posted September 2, 2009 Posted September 2, 2009 [quote name='bonsai_88'] Za to ja cierpię i umieram - kolanko mnie boli i dokucza :shake:. Byłam dzisiaj na rehabilitacji - przez pół godziny przystojny rehabilitant siedział i masował mi kolanko... nie narzekałam :diabloti:. Gorzej, jak mi zaczęli działać na nią różnymi falami ultradźwiękowymi, prądem, lodem i innymi różnymi - wtedy mnie już zaczęło boleć porządniej :roll:. Pocieszam się w duchu, że na pewno wiedzą tam co robią i teraz trochę poboli, a później nóżka już będzie zdrowa... chociaż i tak nei jest źle - w końcu mogłam wyprowadzić Birmę na smyczy. Wcześniej miałam problem [wiedziałam, że jej szarpnięcie mnie wywali, bo nie mogę zginać nogi i tego zamortyzować], więc wychodziłam z dziewczynką luzem o dziwnych porach albo wychodziła z nią moja mama :roll:...[/quote] Współczuwam..... Moje futra nie łażą po łóżkach :eviltong: A. Quote
orpha Posted September 2, 2009 Posted September 2, 2009 dawno mnie tu nie bylo , ale juz jestem i czytam co tam u Birmy :) Bonsai u mnie na watku jest fotka mojej kolejnej tymczasowiczki :evil_lol: Quote
zerduszko Posted September 2, 2009 Posted September 2, 2009 A gdzie się rehabilitujesz?? Mi by się tez przydało, bo z dnia na dzień coraz mniej mogę :lol: Quote
Agmarek Posted September 2, 2009 Posted September 2, 2009 [quote name='zerduszko']A gdzie się rehabilitujesz?? Mi by się tez przydało, bo z dnia na dzień coraz mniej mogę :lol:[/quote] Przyznaj się Zerduszko że Tobie o tego przystojnego rehabilitanta chodzi :razz: Bonsai nie odda. Zbyt dobrze jej masuje...hmmm...kolanko...:diabloti: Moje czworonożne towarzystwo łazi gdzie chce (kot często śpi na szafie) a ja już nawet nie zganiam z łóżka, bo bez sensu. Zanim mrugnę oczami znów będzie na kanapie więc przestałam zwracać uwagę :roll: Oczywiście jak ja chcę zasiąść na wyściełanym mebelu, to rzucam tylko jedno słowo. "Poszedł"...i idzie :razz: :evil_lol: Quote
zerduszko Posted September 2, 2009 Posted September 2, 2009 A daj mi Ty spokój z chłopami, zaraza ludzka :mad: A moje nie wchodzą na kanapę, zakaz i tyle. Ostatnio sobie leżę i zawołałam Grubasa, ot żeby przyszła, ale jak ona zobaczyła, ze ja na kanapie, to się tak rozpędziła, ze przeze mnie przeleciała :evil_lol: i sru do roga z błoga mina nyny - ale jej nadziei narobiłam :oops:. Quote
orpha Posted September 2, 2009 Posted September 2, 2009 a ja na swoim lozku spie kątem :p , a najwiecej miejsca zajmuje ....Jadzia - husky kanapowe jak nic z niej Quote
zerduszko Posted September 3, 2009 Posted September 3, 2009 Czy ona do Bianki nie podobna? Aż mnie strach obszedł :shake: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f1166/strachliwa-sunia-z-olkusza-klara-szukamy-dt-ds-132591/[/url] Quote
bonsai_88 Posted September 3, 2009 Author Posted September 3, 2009 [B]Orpha[/B] zdjęcie tymczasowiczki widziałam - cudo :loveu:. [B] Zerduszko[/B] [url=http://fizjofit.pl/]Centrum Fizjoterapii FIZJOFIT Sp. z o.o.[/url] ... prywatnie i dość drogo, ale są naprawdę dobrzy. W masowaniu oczywiście :diabloti:. [B]Maks[/B] dzień miałam bardzo miły, dziękuję :loveu: Sunia bardzo do Bianeczki podobna, szkoda, że jej na Dt wziąć nie mogę :-(. Byłam dzisiaj okolice jednego gospodarstwa oglądać - wspaniałe :loveu:... chyba będziemy się umawiać na oglądanie gospodarki :cool3:. Quote
zerduszko Posted September 3, 2009 Posted September 3, 2009 [quote name='bonsai_88'] [B]Zerduszko[/B] [URL="http://fizjofit.pl/"]Centrum Fizjoterapii FIZJOFIT Sp. z o.o.[/URL] ... prywatnie i dość drogo, ale są naprawdę dobrzy. W masowaniu oczywiście :diabloti:. [/quote] Jak bardzo?? Chyba psy nie dostaną w tym miesiącu jeść :eviltong: Quote
bonsai_88 Posted September 3, 2009 Author Posted September 3, 2009 1,5 godziny kosztuje 75 zł, 2,5 godziny kosztuje 100 zł :roll:.... Swoją drogą grubej to możesz trochę tego żarcia zabrać :diabloti:... Quote
zerduszko Posted September 3, 2009 Posted September 3, 2009 Gruba w czerwcu rok temu ważyła 11 kg...... a dziś 7,6 :multi: Także prosze się odstosunkować. Ja swoje skarby też musiałam zrzucić :stop: Lekarz kazał.... i zabronił zaciążyć - jedyne mądre, co powiedział. Oprócz tego dowiedziałąm się, ze takie stare wraki jak ja, to już się zaczynają rozsypywac i powinnam się przyzwyczaić :mad: Nie powiem zeby było tanio, szczególnie, ze najpierw musiałabym do lekarza..... Quote
M&S Posted September 4, 2009 Posted September 4, 2009 [quote name='bonsai_88'] Byłam dzisiaj okolice jednego gospodarstwa oglądać - wspaniałe :loveu:... chyba będziemy się umawiać na oglądanie gospodarki :cool3:.[/quote] To fajnie, napisz coś więcej :p A. Quote
bonsai_88 Posted September 5, 2009 Author Posted September 5, 2009 Coś więcej napiszę, jak coś więcej będzie wiadomo :eviltong:... Niestety na razie nie mogę robić za DT :-( Quote
M&S Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 [quote name='bonsai_88']Coś więcej napiszę, jak coś więcej będzie wiadomo :eviltong:...[/quote] ....No niech Ci będzie :cool3: Dobrego dnia :) A. Quote
groszek83 Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 [URL]http://i728.photobucket.com/albums/ww284/Angelika_Roser/Obraz519.jpg[/URL] no zakochała sie suka jedna:evil_lol: Biedulka pewnie przez tą klatke czuje sie odrzucona i szuka miłości gdzie indziej:eviltong: Quote
bonsai_88 Posted September 5, 2009 Author Posted September 5, 2009 Taa.... nie da się zaprzeczyć, na męskiej klacie Światka na pewno poczuła się taka.... woooolnaa.... i rozleniwiona :evil_lol:.... Szkoda tylko, że dziewczyna Światka ma inne zdanie na ten temat :diabloti: Swoją drogą czy ciebie zawsze trzeba najpierw telefonicznie zapraszać na dogo :mad:? Quote
groszek83 Posted September 5, 2009 Posted September 5, 2009 A co dziewczyna o psa zazdrosna:crazyeye: Bo ja myślami błądze po innej klacie:diabloti: zapomniało mi sie o dogo:eviltong: Quote
Agmarek Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 Pewnie dziewczyna się złości jak chce poleżeć na Światkowej klacie, a ona już zajęta przez Birmę :evil_lol: Quote
bonsai_88 Posted September 10, 2009 Author Posted September 10, 2009 [B]Agmarek[/B] pewnie tak :evil_lol:. A my byłyśmy dzisiaj na koniach :multi:... Birma nawet Imenowi nic nie zrobiła [tylko trochę w boksie próbowała szczypać :diabloti:]. Co prawka na placyku była przypięta do słupa [który to słup udało jej sie wywrócić sobie na łeb - mogła nie próbować startować do Imena :evil_lol:], ale i tak jestem z niej bardzo dumna :p. Mogłam nawet przejeżdżać baaaardzo blisko niej :cool3:. Quote
M&S Posted September 10, 2009 Posted September 10, 2009 [quote name='bonsai_88'] A my byłyśmy dzisiaj na koniach :multi:... Birma nawet Imenowi nic nie zrobiła [tylko trochę w boksie próbowała szczypać :diabloti:]. Co prawka na placyku była przypięta do słupa [który to słup udało jej sie wywrócić sobie na łeb - mogła nie próbować startować do Imena :evil_lol:], ale i tak jestem z niej bardzo dumna :p. Mogłam nawet przejeżdżać baaaardzo blisko niej :cool3:.[/quote] Jak miło :) A. Quote
Asiaczek Posted September 15, 2009 Posted September 15, 2009 [quote name='bonsai_88'][B]Agmarek[/B] pewnie tak :evil_lol:. A my byłyśmy dzisiaj na koniach :multi:... Birma nawet Imenowi nic nie zrobiła [tylko trochę w boksie próbowała szczypać :diabloti:]. Co prawka na placyku była przypięta do słupa [który to słup udało jej sie wywrócić sobie na łeb - mogła nie próbować startować do Imena :evil_lol:], ale i tak jestem z niej bardzo dumna :p. Mogłam nawet przejeżdżać baaaardzo blisko niej :cool3:.[/quote] A Ty jestes bardzo zadowolona z jazd? Pzdr. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.