Wet-siostra Posted February 5, 2010 Posted February 5, 2010 Napisałam. Trzymam kciuki za Babcię. Quote
maggiejan Posted February 14, 2010 Posted February 14, 2010 Nie, nic...cisza... Schron dzwonił do mnie tydzień temu, ale też nic... Babci łupież trochę zelżał, prawie go nie widzą teraz. Nie wiem co to może być, ona je ciągle to samo (Boscha z jagnięciną) więc to uczulenie na karmę. Quote
maggiejan Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 Łupież jakby mniejszy... Podcięłam Babci włosy, bo tak śmiesznie jej rosły, że miejscami meszek był, a miejscami włos miał 10cm. Teraz wygląda elegancko. Myślałam, żeby Babulinę wykąpać w jakims dobrym szamponie na choroby skórne, może to by pomogło...? Coś takiego jak Nizoral dla ludzi. Czy ktoś zna jakiś specyfik? Quote
mari23 Posted February 23, 2010 Posted February 23, 2010 [quote name='Wet-siostra']Mało kto chce dać dom starszemu psiakowi...[/QUOTE] chcieć to ja bardzo chcę, ale niestety nie mogę, szóstkę uzbierałam i TZ na więcej nie pozwala... "tymczas" Charlie zostaje na stałe, reszta też... tak to jest, że ten, co chce, to nie może, a ten, co może, to... nie chce... Quote
Wet-siostra Posted February 24, 2010 Posted February 24, 2010 Znam kogoś,kto chce,ma wspaniałe warunki,ale psa nie dostanie... Szamponów dla psiaków z chorobami skóry jest sporo,część jest dostępna tylko u weterynarza,część dostaniesz również w zoologu.Nazw nie pamiętam... Quote
maggiejan Posted February 26, 2010 Posted February 26, 2010 Dzięki, zapytam weta jak pójdę z Czarusiem do szczepienia :-) Quote
maggiejan Posted February 26, 2010 Posted February 26, 2010 [quote name='mari23']chcieć to ja bardzo chcę, ale niestety nie mogę, szóstkę uzbierałam i TZ na więcej nie pozwala... "tymczas" Charlie zostaje na stałe, reszta też... tak to jest, że ten, co chce, to nie może, a ten, co może, to... nie chce...[/QUOTE] Niestety, właśnie tak często bywa... Quote
maggiejan Posted March 7, 2010 Posted March 7, 2010 Z łupieżem jakby lepiej. Możliwe, że to jest uczulenie na pchły, mogła się jakaś pchła zaplątać na moich psach, bo teraz wszyscy (i koty) mają jakieś problemy ze skórą. Kupiłam Fripex i zobaczymy czy to pomoże. A Babulinka ogólnie dobrze. Ona jest prawie cały czas zadowolona z życia. Kupuję zwierzakom na weekend prawdziwe mięso, żeby nie jadły ciągle suchej karmy. Jest ogromna radość, ale muszę teraz dodawać do tego mięsa ryżu, bo jak dostawały samo mięso (gotowane) to miały straszne sensacje żołądkowe, chyba za dobre było... Quote
Ra_dunia Posted March 8, 2010 Posted March 8, 2010 Czasami tak jest, że od samego mięska psiaki mają problemy. Dobrze, że Binka zadowolona z życia. Quote
maggiejan Posted April 5, 2010 Posted April 5, 2010 Nic, wszystko po staremu... Babcia bardzo cieszy się wiosną, pogodą i trawką. Lubi sobie pochodzić, głównie w kółko, ale w takim tempie, że trudem za nią nadążam, wieczorem jak wzrok odwrócę na chwilę to znaleźć jej po ciemku nie mogę tak pędzi :-) Quote
Doda_ Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 maggiejan - to super, ze Babulinka dobrze się czuje i cieszy się życiem -to najważniejsze.. Quote
Wet-siostra Posted April 17, 2010 Posted April 17, 2010 Jeszcze bardziej super by było,gdyby znalazł się dla niej domek... Quote
maggiejan Posted May 1, 2010 Posted May 1, 2010 Zdaje się, że Babulinka odeszła w zapomnienie w natłoku innych bid... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.