Jump to content
Dogomania

Buldożek francuski z giełdy


mortikia

Recommended Posts

Około roczny buldożek francuski. Zapchlony, umierający. Dziś trafił do naszego domu. Hodujemy psy zaprzęgowe, ale nie mogliśmy nie pomóc temu maleństwu.... :-( Szczeniak jest w stanie krytycznym. Jakiś facet próbował sprzedać go na giełdzie. Odkupiliśmy od niego malucha. Nie mogliśmy patrzeć jak cierpi :shake::shake::shake: Nie wiadomo czy przeżyje...
[B]Trzymajcie kciuki, aby to skończyło się dobrze !!!!!!!!![/B]

W tygodniu wstawię zdjęcia pieska.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 104
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Był ledwo żyjący, chodziły po nim pchły. Bardzo zaniedbany i biedny. Zapłaciliśmy za niego trochę... ale nie mogliśmy dać mu tam zdechnąć.

Teraz maluch jest już u nas w domu. Został wykąpany, zakropliliśmy mu Frontline przeciw pchłom i kleszczom, zjadł, napił się i śpi. Jest bardzo grzeczny.

Link to comment
Share on other sites

:shake:
Ale baardzo dobrze zrobiliście, naprawdę jesteście wspaniali.
Oby kazdy miał tyle serca w sobie.
A teraz my Wam pomożemy.
Kiedy piesek już dojdzie do siebie, wtedy będziemy szukać domku.
Ogłoszenia etc. napewno znajdzie się domek. Napewno.

Link to comment
Share on other sites

Lolan, cieszę się, że mamy w kimś wsparcie :)
Będę na bieżąco pisać co się dzieje z psiakiem.
Póki co odpoczywa i zbiera siły. Wygląda strasznie. Aż się serce kraje :-( Ale jest kochaniutki. Obawiam się, że mogę zakochać się w nim do tego stopnia, że nikomu go nie oddam i zostanie u nas....:oops: Raz już mieliśmy podobną sytuację z naszą pudelką. Tyle, że ona aż tak zaniedbana nie była...

Link to comment
Share on other sites

no tak...ja się zajmuję "zawodowo" buldozkami, jak to ładnie określiła Agata

i mam kilka pytań - co to znaczy, że szukacie właściciela ? czy handlarz nie był właścicielem ? przeciez wam nie powiedział, że go ukradł ?

jeśli pies jest rzeczywiście w ciężkim stanie, to obawiam się, że kąpiel i frontline niewiele pomoże - potrzebna jest wizyta u weterynarza i to w miarę szybko

jakiej pomocy oczekujecie ? i czy zamierzacie mu szukać nowego domu, czy raczej zostanie u was ?

nie chciałabym, żeby moja wypowiedz zabrzmiała obcesowo czy niegrzecznie, ale po prostu ta sytuacja jest dla mnie niejasna.

jeśli zamierzacie znależć psu nowy dom, to przed adopcją powinien zostać wykastrowany, a nowi właściciele powinni podpisac umowę adopcyjną.

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[I]co to znaczy, że szukacie właściciela ? czy handlarz nie był właścicielem ? przeciez wam nie powiedział, że go ukradł ?[/I]

Handlarzem był młody chłopak, który nawet nie wiedział jaka to rasa. Powiedział, że dziś musi się go pozbyć, bo do domu z nim nie wróci ale zejść z ceny nie chciał. Nie wyglądał na kogoś, kto zwykle handluje psami. Ten się śpieszył i chciał wcisnąć psa byle komu pod warunkiem, że dostanie 'swoje' trzy stówy.

[I]jeśli pies jest rzeczywiście w ciężkim stanie, to obawiam się, że kąpiel i frontline niewiele pomoże - potrzebna jest wizyta u weterynarza i to w miarę szybko[/I]

To oczywiste. Weterynarz przyjedzie jutro rano.

[I]jakiej pomocy oczekujecie ? i czy zamierzacie mu szukać nowego domu, czy raczej zostanie u was ?[/I]

Pomoc, jakiej oczekujemy obecnie to wsparcie duchowe ;-) i szukanie byłego właściciela pieska. Ogłoszenia dałam już na paru stronach i forach, póki co zero odzewu- tylko dogomaniacy są ''na posterunku" :). Nie wiem czy zostanie u nas, czy nie. Zawsze marzyliśmy o mopsie lub buldożku ale w najbliższym czasie takowego nie planowaliśmy... ;) Myślę, że wszystko wyjaśni się w ciągu miesiąca.

[I]nie chciałabym, żeby moja wypowiedz zabrzmiała obcesowo czy niegrzecznie, ale po prostu ta sytuacja jest dla mnie niejasna.[/I]

Rozumiem.

[I]jeśli zamierzacie znależć psu nowy dom, to przed adopcją powinien zostać wykastrowany, a nowi właściciele powinni podpisac umowę adopcyjną.[/I]

Wiemy.

Link to comment
Share on other sites

w takim razie wszytsko jasne i wraz z moim bulwami pozdrawiamy, dobrze życzymy czyli udzielamyu pełnego wsparcia a co za tym idzie czekamy na wieści co powiedział wet itp.
Zdjęcia też by wszytskich ucieszyły bo moglibyśmy powzdychac jaki piekny i pokląć na pana handlowaca jak go zaniedbał, sprzedał i jaki jest zły oraz cobyśmy mu zrobiły :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...