lavinia Posted August 30, 2008 Share Posted August 30, 2008 to super fajnie było Cię poznac Izo, cieszę się, ze wszystko się dobrze ułozyło :-) pozdrów proszę siostrę i oczywiście wklejajcie zdjęcia malucha :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata-air Posted August 30, 2008 Share Posted August 30, 2008 :loveu:a spadajcie wy wszyscy. diabły wcielone:angryy: , nie dość że mam przez was fobię uwielbiania tej rasy i dwóch jej przedstawicieli ( doszłam więc już do 6 psiaków i 4 kotów- to już stado:evil_lol:) ...to jeszcze sie teraz popłakałam jak jakaś dzieciak :placz: te psy są niesamowite, jak ktos mógł go tak krzywdzić. A teraz....a teraz wierzę, że będzie już zawsze szczęliwy. Dziękuję, że go odnalazłaś i że mu pomogłaś:loveu: ps. foty, foty, foty :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brosse0606 Posted May 13, 2009 Share Posted May 13, 2009 ja pikole co za historia!!! to straszne co niektorzy ludzie potrafia zrobic z psiakiem....:shake: takich co chca zarobic na umierajacym psie to wyslalabym go w diably za kudly targajac....:mad:to sie tyczy tego co chcial swoje grosze za malca... biedactwo przebylo dluga i straszna droge ale na szczescie sa ludzie-anioly, ktorzy wiedza co zrobic w takich sytuacjach i Gacus ma to na co zasluguje kazdy psiak- DOM i kochajaca RODZINE:multi: po przeczytaniu calego watku chwycilam Dive i przytulilam ja mocno jak tylko sie :loveu:da az sie na mnie dziwnie popatzyla bo przeszkodzilam jej w nic nierobieniu....:) pozdrawiamy serdecznie Gacka i ludzi, ktorzy sie przyczynili do jego wyzdrowienia duze BUZIAKI:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pipi Posted March 11, 2011 Share Posted March 11, 2011 Przypadkiem dowiedziałam się o tej historii. Musze przyznać, że tak do konca, nie załapałam dokładnie co i jak, ale dobrze, że wszystko dobrze sie skończyło. Wpisuję sie tu, bo poznałam, całkiem równiez przypadkiem, Ciocię, która znalazła Gacusia przy windzie. I pomoże mi w transporcie Paryska do Warszawy, za co baaardzo jestem wdzięczna, dziękuję. Przy okazji, ośmielam sie poprosic o kilka fotek pieseczka i info, jak sie miewa. Wiem, że bardzo jest kochany przez całą rodzinę i szczęśliwy, ale chciałoby się zobaczyć chłopaka, czyż nie? Prosimy bardzo, ja pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajetanka Posted March 16, 2011 Share Posted March 16, 2011 PIPI mi też ciężko było się połapać w tej historii GACKOWEJ ,bo plątanina była nie ziemska . Gacuś niestety nie jest mój ,ale wrzucę fotosy ,właśnie zrzuciłam na dysk Gacucha foty z wigilii u Babci do której Parys przyjechał z Tobą:D . Gacuch to nie BF tylko pies zaprzęgowy :D Biegnie na smyczy i teraz dorobił się niezłej muskulatury :) Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do innych psów i kotów ,do ludzi NIEKONIECZNIE ,boi się mężczyzn . Mój św.p ON Duffy to był kumpel nr 1 Gacka ,razem za pan brat :) Kurcze nie wiem jak się wkleja foty ,trochę czasu bez netu i człowiek gubi się w najprostszych czynnościach internetowych :) Tu są linki do lica Gaca:) [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b81ecf121b63da2.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a40c74187181e8c0.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fcfad84187fd30a6.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ad3772cafb67bc2.html[/url] Bardzo mocno zachęcam do oddania głosu na PIPI . Kochana Irenka ma serduszko przepełnione miłością do zwierząt,nie przejdzie obojętnie obok głodnego,cierpiącego zwierzaka ,a takowych na podlaskich wsiach nie brakuje . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.