Jump to content
Dogomania

Krakow-Czesio psi ideal w idealnym domku!!!warto bylo czekac:)


karusiap

Recommended Posts

  • Replies 277
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No więc tak z okazji świątecznego wolnego czasu, wypadałoby zrobić mały update;) więc na razie dodam trochę zdjęć z ostatniego tygodnia:D

Tutaj, jeśli ktoś nie wierzył zdjęciom które kiedyś sie pojawiły, potwierdzenie tego, że ten pies naprawdę lata;] Zabawa piłeczką w ogródku;

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/latam.JPG[/IMG]

Pies w domu- do posłania się juz przyzwyczaił, ale łypie z niego jeszcze dość nieśmiało;)

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/koszyk.JPG[/IMG]

czasem jednak podłoga jest fajniejsza; duży pies, mała kulka:)

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/du%bfy%20pies,%20ma%b3a%20kulka.JPG[/IMG]

No i prawdziwe oblicze energicznego psa, czyli "kto sie ze mną pobawi?"

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/baw%20si%ea.JPG[/IMG]

jeśli nikt sie nie zjawi, trzeba sobie radzić samemu...

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/zabawka.JPG[/IMG]

a kto wie co wyraża ta mina?;>

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/ehh.JPG[/IMG]

tutaj juz niedzielne góry...

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/zostaj%ea.JPG[/IMG]

i ten wzrok Minusa...

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/no%20co%20ty.JPG[/IMG]

oto jak zimno i zmęczenie łączą psy:evil_lol: wracając spały przytulone do siebie:loveu:

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_update/auto.JPG[/IMG]


A stosunki z kotem, moim zdaniem, układaja sie całkiem dobrze:) jak np. oglądamy film przywiązujemy piesa do siebie a kot łazi po domu... i oba zachowują sie świetnie, żadnych szarpań, kombinacji itp. po prostu się obserwuja z zaciekawieniem...:P wiec chyba wszystko jest na dobrej drodze:multi:
z Maćkiem, jak widać na ogródkowych zdjęciach, dogadały się bardzo ładnie:P
Poza tym nasza pozycja dzieci została dość mocno zachwiana i obecnie zastanawiamy sie czy tata nie kocha nowego synka bardziej od starych dzieci:evil_lol: ciekawe co będzie dalej?:P

a poza tym... zgadzacie sie na zmianę czesiowego imienia?

Pozdrawiam!
Ola:)

Link to comment
Share on other sites

Przepiekne zdjecia:multi::multi::multi:Szczesliwy Czesio i te jego "niewinne" minki:loveu::loveu:
Ja musze powiedziec,ze wiem co znaczy stracic pozycje dziecka...jest nie do odzyskania:evil_lol::evil_lol:choc czasem moje psy bywaja wnusiami itp;)

A jak kondycja Czesia?podolal wyprawie w gory?

Z Minusem pelna komitywa to miod na serce;)a z kicia tez tak sie skonczy:)na pewno

co do imienia...to ja murem i okopem oczywiscie stoje za Czesiem..dla mnie do konca swiata to Czesio bedzie....w koncu pare ladnych miesiecy byl Czesiem,ale...co ja moge...

Jesli bardzo imie przeszkadza i na nie nie reaguje to w koncu ma sie podobac nowej Rodzince nie mnie;)

Link to comment
Share on other sites

Z imieniem to jest tak, że imię Czesiu mogłoby zostać, choć Czesiu i tak na nie niezbyt reaguje. Problemem jest Minus, nazywany przez nas Misiu/Misiek - Czesiu/Czesiek brzmi zbyt podobnie, tak że próby wezwania Czesia kończą się przybyciem Minusa, a gdy on widzi, że to nie jego oczekiwaliśmy, to bardzo widowiskowo się obraża, a jego małe psie zazdrosne serduszko z pewnością pęka na tysiąc kawałków.
Poza tym istnieje jeszcze kwestia sąsiadów z ulicy. Przynajmniej jeden z nich nazywa się Czesław, więc wolelibyśmy się nie narażać i nie obrazić go (ich) niechcący.
Z tych oto powodów zapadła decyzja o zmianie imienia. Czesiek nie wygląda na takiego, co by się tym przejął :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Feta']Z imieniem to jest tak, że imię Czesiu mogłoby zostać, choć Czesiu i tak na nie niezbyt reaguje. Problemem jest Minus, nazywany przez nas Misiu/Misiek - Czesiu/Czesiek brzmi zbyt podobnie, tak że próby wezwania Czesia kończą się przybyciem Minusa, a gdy on widzi, że to nie jego oczekiwaliśmy, to bardzo widowiskowo się obraża, a jego małe psie zazdrosne serduszko z pewnością pęka na tysiąc kawałków.
Poza tym istnieje jeszcze kwestia sąsiadów z ulicy. Przynajmniej jeden z nich nazywa się Czesław, więc wolelibyśmy się nie narażać i nie obrazić go (ich) niechcący.
Z tych oto powodów zapadła decyzja o zmianie imienia. Czesiek nie wygląda na takiego, co by się tym przejął :p[/QUOTE]

karusiap skoro chodzi o honor sąsiadów ... a przecież to będą też sąsiedzi Cześka to może nie będziemy szli w zaparte że musi byc Czesiek i basta :evil_lol::evil_lol::evil_lol: odpuścimy coooooooooooooo :p:p:p
dla nas i tak do końca życia i jeden dzień dłużej to będzie [B]Czesio[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']Feta czy jest juz decyzja jak bedziecie wolac na Czesia??:loveu::loveu:
nie wiem czemu wszyscy chca mnie przekonac,przeciez ja nie zamierzam sie klocic,rozumiem doskonale racje nowej rodzinki.:)Taki sentyment mam i wiem ze Czesio bedzie dla mnie Czesiem;)[/QUOTE]

karusiap skoro chodzi o honor sąsiadów ... a przecież to będą też sąsiedzi Cześka to może nie będziemy szli w zaparte że musi byc Czesiek i basta odpuścimy coooooooooooooo :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
dla nas i tak do końca życia i jeden dzień dłużej to będzie Czesio:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Niestety zdjęć jeszcze nie wkleję, chociaż planowałam to zrobić, bo jakieś zdjęcia są;) ale może za niedługo dodam, jak tylko je zgram;)
Dla małego uaktualnienia napiszę tylko, że pies (nazywany narazie, a może na stałe, Berkiem) czuje sie chyba dobrze, zadomowił się juz całkiem (w tej chwili biegając po ogródku szczeka na wszystko co tylko mu odszczeknie, więc chyba będę mu musiała załatwić coś czym sie będzie mógł zająć, żeby sobie gardła nie zdzierał:P)
Nawet z kotem sie już ładnie dogadują, chodzą razem po domku, kot się już nie boi, ogólnie wszystko w jak najlepszym pożądku;) jeśli dalej pójdzie tak dobrze, to za kolejny miesiąc będziemy mogli zamieścić zamawiane zdjęcia kota wtulonego w białe futro:loveu:
Sylwestra (w przeciwieństwie do Minusa, który zawsze sie trochę niepokoi) Berek spędził całkowicie bezstresowo, jak tylko jakieś petardy wybuchały zbyt głośno, demonstracyjnie na nie warczał i spał dalej;P Zdecydowanie nie jest to strachliwy pies;]
Nad kondycją cały czas pracujemy (tutaj trzeba uwzględnić poświęcenie taty który prawe codziennie chodzi z synkiem poznawać świat), przechodząc codziennie po parę kilometrów, za niedługo Berek zostanie niemalże dogtrekkerem;]
A tak swoją drogą, to cały czas zastanawiamy się jak ktoś mógł zostawić takiego psa? Biorąc pod uwagę to, że kiedyś na pewno mieszkał w domu z ludzmi, bo nie zachowuje sie jak pies podwórkowy, a do tego jest taki fajny, niesamowicie towarzyski i miły... Chyba niemozliwe byłoby tak z niego zrezygnować..?

Postaram się jak najszybciej wkleić tu parę zdjęć;)

Pozdrawiam!
Ola

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Tu siostra prawdziwej Fety;)
Dawno się nie odzywaliśmy (niewiele się zmieniło), więc chciałabym napisać kilka słów uaktualnienia.
Berek wciąż jest najkochańszym psem na świecie, nie znaleźliśmy w nim żadnej wady, ktokolwiek go pozna, od razu się w nim zakochuje.
Kot przestał bać się Berka, a Berek przestał gonić kota, teraz zgodnie współegzystują, czasem kot nadstawia się Berkowi, żeby go posmyrał za uszami;) Minus też już prawie nie jest zazdrosny o dużego kolegę. Ogólnie wszyscy się kochają i panuje radosna symbioza:)
Co do samego Berka - odkryliśmy, że uwielbia chleb (np. z masłem) - kilka razy zdarzyło mu się porwać kanapkę odłożoną na niskim stoliku, po czym zamiast zjeść ją szybko i zlikwidować dowody przestępstwa, nosił ją radośnie w zębach i pokazywał wszystkim jaką ma zdobycz. Było to tak śmieszne i rozbrajające, że ciężko było się zmusić żeby go upomnieć (i z pewnością nie wyszło to autentycznie). Minus dla porównania, gdy coś dostanie, połyka to w jednym kawałku, zanim człowiek zdąży mrugnąć;)


Jak będę miała trochę czasu, to wrzucę jakieś fotki.
Pozdrawiamy z radosnego zwierzyńca!

Link to comment
Share on other sites

Tu znów siostra Fety. Tym razem mam kilka zdjęć.

Dowódy na to, że kot z Berkiem (Czesiem) nie drą już kotów:

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_kot_update/face_to_face.jpg[/IMG]
[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_kot_update/od_tylu.jpg[/IMG]
[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_kot_update/pies_kot.jpg[/IMG]
[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_kot_update/walk_on_by.jpg[/IMG]

Berek poza tym traktuje Minusa jak swojego przewodnika i druha, czym zaskarbił sobie jego przychylność;) Tak gdzie idzie Minus, tam również chodzi Berek. Razem również wypoczywają:

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_kot_update/przyjaciele.jpg[/IMG]

Żeby nie było że Berek jest taki święty, uwieczniłyśmy go z rogami:

[IMG]http://student.agh.edu.pl/~mwiewior/pies_kot_update/berek_rogacz.jpg[/IMG]

W ostatnim poscie zapomniałam wspomnieć jakim Berek jest mądrym uczniem, potrafi ładnie siadać i warować na zawołanie, reaguje już na imię, nie pozwalamy mu wchodzić do kuchni, więc zazwyczaj tam nie wchodzi;) Od Minusa nauczył się podawać łapę żeby coś osiągnąć - np jak chce żeby go głaskać. Poza tym ślicznie je - tzn wszystko dokładnie gryzie, nie rzuca się na jedzenie i na rękę, jeśli coś mu się podaje, tylko delikatnie bierze to zębami albo zlizuje. Jest tak łagodny, że pewnie można by mu jedzenie z buzi wyciągać, a on by nie zareagował. Być może nie jest to dla Was nic szczególnego, ale my byliśmy przyzwyczajeni do Minusa który na jedzenie rzuca się zawsze jakby od miesiąca nic nie jadł, absolutnie nie można mu z ręki nic dawać, bo prawdopodobieństwo, że chcąc porwać jedzenie, ugryzie rękę dość mocno, choć niechcący jest prawie 100%.
Kondycja Berka także jest już dużo lepsza, bo prawie codziennie z tatą chodzą na długie spacery. Po każdym spacerze albo po powrocie z ogródka pierwsze co Berek robi, to nie biegnie do miski, ale sprawdza czy wszyscy domownicy są tam gdzie ich zostawił - przychodzi do każdego i się z nim wita:)

To by było na razie tyle, jak przypomnę sobię o czymś wartym wspomnienia, albo będziemy mieli jakieś ciekawe zdjęcia to znów coś dodamy:)
Pozdrawiamy:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...