Jump to content
Dogomania

[Bytom]pudelka DOLLY,słodka babcia-znalazła! JUŻ W NOWYM DOMU!!! :)


Recommended Posts

Posted

[quote name='kmonika']nie mogła lepiej trafić,pięknie wygląda,najlepszy domek pod słońcem:loveu:[/QUOTE]
Rzeczywiscie Dolly wyglada przecudownie...co to prawdziwy dom i milosc..

  • Replies 521
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='BoUnTy']Pamietacie jeszcze Dolly? ;]

Własnie przed chwilką odebrałąm pocztę z jej zdjeciem, uwierzycie, ze to babulinka? Masa miłosci działa cuda!

[/quote]

Jasne, że pamiętamy. Zobaczyłam w suskrybcjach i az serce zadrżało, że może jakieś złe wieści a tu proszę :loveu::multi:

Posted

hehehehehe......aż się serducho raduje na taki widok. Baunty.....potrafisz czlowiekowi poprawić humor na koniec dnia......Dzięki. Nasza Morelka vel Dolly nie mogła trafić lepiej..... a po za tym? Zastanawiam się czy to miłość......czy botox.....bo ona zupełnie nie wygląda na swoje lata. Zapytaj ją przy okazji....;) Zyj szczęsliwa Dolciu.

Posted

[quote name='RIVER']Jasne, że pamiętamy. Zobaczyłam w suskrybcjach i az serce zadrżało, że może jakieś złe wieści a tu proszę :loveu::multi:[/QUOTE]
Mile zaskoczenie..Dolly nie do poznania..oby takich domkow wiecej dla naszych bidulek..

Posted

[quote name='nescca']hehehehehe......aż się serducho raduje na taki widok. Baunty.....potrafisz czlowiekowi poprawić humor na koniec dnia......Dzięki. Nasza Morelka vel Dolly nie mogła trafić lepiej..... a po za tym? Zastanawiam się czy to miłość......czy botox.....bo ona zupełnie nie wygląda na swoje lata. Zapytaj ją przy okazji....;) Zyj szczęsliwa Dolciu.[/QUOTE]
[B]To jest Morelka ktorej szukalam ze 2 miesiace gdzie dluzej??? O Boze!!!! Lara znalazla , ze jest adoptowana, meczylam pare innych cioteczek..ona byla w Lublincu????? Szok...ale jestem szczesliwa jak to ona..chcialam ja adoptowac...ogloszenie bylo nieaktualne...[/B]

Posted

=wiq;tak, Dolly to nasza Morelka :)

:placz::placz:Mialam Morelkowa obsesje:placz::placz: od polowy kwietnia do chyba konca maja..alo poczate czerwca..

:crazyeye::crazyeye:Nie do uwierzenia, ze to 14 letnia sunia...intuicja mi mowila, ze :loveu::loveu::loveu:Morelka zyje...mialam nadzieje, ze w jakims DT...a ja ja zaadoptuje...:multi::multi:Prosze o wiecej zdjec z tego pieknego domku Morelki..:roll:

Posted

[quote name='coronaaj']=wiq;tak, Dolly to nasza Morelka :)

:placz::placz:Mialam Morelkowa obsesje:placz::placz: od polowy kwietnia do chyba konca maja..alo poczate czerwca..

:crazyeye::crazyeye:Nie do uwierzenia, ze to 14 letnia sunia...intuicja mi mowila, ze :loveu::loveu::loveu:Morelka zyje...mialam nadzieje, ze w jakims DT...a ja ja zaadoptuje...:multi::multi:Prosze o wiecej zdjec z tego pieknego domku Morelki..:roll:[/quote]
kurcze szkoda ze sie nie zgadalysmy to pies "ode mnie" :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Morelka byla u Ani na DT potem dziewczyny znalazły Jej stały domek, ma towarzystwo innego pudelka i jak widac odzyła na maxa:multi:
/u nas w schronie to tylko w budzie siedziala i nawet nosa nie wychylala/

zdjecia z nowego domku
[IMG]http://images41.fotosik.pl/54/83954daafef10755med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images34.fotosik.pl/447/2f69cda5370c1c42med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/54/2206214cec524ac3med.jpg[/IMG]

Posted

A to garstka wieści ;] Jedna sprawda się, że co dom to dom - żaden azyl, hotel, DT go nie zrekompensuje ;]


[QUOTE]Witam, Dolusia ma się świetnie. Nie obserwujemy u niej żadnych dolegliwości bólowych, jednak tylne łapki są trochę zesztywniałe, szczególnie jedna. Ale trudno ocenić czy to efekt pooperacyjny czy już wcześniej tak było np. po licznych porodach lub w związku z jej wiekiem. Natomiast wydaje nam się, że nie odczuwa bólu w związku z tymi łapkami, jest bardzo radosna i ruchliwa. Nasza psia fryzjerka - P. Monika - mówi w żartach, że Dolly ma psie ADHD, bo tak się kręci. Nie ma problemu z nietrzymaniem moczu, ten problem występuje tylko, gdy jest zdenerwowana lub zestresowana, np. bywa, że gdy jest z nami u kogoś kogo nie zna to zrobi siusiu mimo, że dopiero co siusiała na spacerze. Na początku miała problemy jelitowe - częste rozwolnienia, ale dwukrotna kuracja Nifuroksazydem wyeliminowała ten problem i odpukać nic podobnego nie wróciło.
Sądząc po zachowaniu i kondycji suni, Dolusia jest z nami szczęśliwa. Rozśmiesza nas jak wychodzi na balkon i wydaje z siebie dziwne pohukiwania jakby była gołębiem :) a to najczęściej preludium to obszczekania jakiegoś zauważonego przez nią psa.[/QUOTE]

Posted

=Lu_Gosiak;kurcze szkoda ze sie nie zgadalysmy to pies "ode mnie" :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Morelka byla u Ani na DT potem dziewczyny znalazły Jej stały domek, ma towarzystwo innego pudelka i jak widac odzyła na maxa:multi:
/u nas w schronie to tylko w budzie siedziala i nawet nosa nie wychylala/

zdjecia z nowego domku
[IMG]http://images41.fotosik.pl/54/83954daafef10755med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images34.fotosik.pl/447/2f69cda5370c1c42med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/54/2206214cec524ac3med.jpg[/IMG]







:multi::multi:Jestem cala wniebowzieta, sprawilyscie mi duzo radochy tymi zdjeciami:multi::multi::multi:Ten drugi pudelek tez sliczny ale chyba wiekszy??:razz::razz:


:placz::placz:Rzeczywiscie nie zgadalysmy sie ale najwazniejsze, ze ma kochajacy domek i pudle lubia towarzystwo, widac to na zdjeciach i ta..
kanapa:evil_lol::evil_lol: to samo u mnie. :cool3::cool3:Czlowiek czyli Daddy musi byc blisko:loveu::loveu:Krocza krok w krok za mna tam gdzie ja to i one:multi::multi:.

Gdzie Morelka mieszka teraz? :razz::razz:

Posted

W Gorzowie Wlkp. ;] Czyli 700 km. od nas ;P
Ahmmm... domek ma super, taką sympatie nadal do niej czuje, mimo, ze pudli nie lubie ;] A kolezanka Dolly - Eimi tez zostalą przygarnieta z ulicy ;] Patrzecie jakie pannice piękne, choć nowy fryz Dolliś mi się nie podoba... ;]

Posted

=wiq;coronaaj, nic straconego, możemy znaleźć Ci innego pudla do adopcji :evil_lol:



:razz::razz:No z mila checia ale ja juz adoptowalam Pakusia :loveu::loveu:terroryste:mad:
no chybaaaa, ze meska strona DT nie bedzie chciala go oddac??:angryy::angryy:

Zreszta same zobaczcie;

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1160/krakow-1-5-kg-nieszczescie-po-smierci-wlascicielki-w-dt-czeka-na-ds-139441/#post12709898[/URL]

:crazyeye::crazyeye:We wtorek jedziemy sie wczasowac z [B] DT i 5 psami[/B] , czyli przyzwyczajac [B]Pakusia[/B] do szklankowych kurdupelkow i odwrotnie, zobaczymy co z tego wyjdzie:shake::shake::shake:No reszta tez sie zapozna:multi::multi:
bez rozlweu krwi:diabloti::diabloti:

Posted

[quote name='BoUnTy']W Gorzowie Wlkp. ;] Czyli 700 km. od nas ;P
Ahmmm... domek ma super, taką sympatie nadal do niej czuje, mimo, ze pudli nie lubie ;] A kolezanka Dolly - Eimi tez zostalą przygarnieta z ulicy ;] Patrzecie jakie pannice piękne, choć nowy fryz Dolliś mi się nie podoba... ;][/QUOTE]
Nie wiem kiedy ale bede w Poznaniu wiec nic straconego...zostaje tutaj pare miesiecy..fryzu tez nie pochwalam , moje obciete na niedzwiadki...kumplela Dollusi wyglada na bichon..

Posted

mnie tam się nowa fryzura jej podoba =schludna i rasowa :loveu:

coronaaj, wczasować z 5 psami?.. :mdleje: sporo tego :evil_lol:

Posted

coronaaj, wczasować z 5 psami?.. :mdleje: sporo tego :evil_lol:


:razz:No sporo ale moje 3 (jeden nowy nabytek Pako) i dwa moje pudelki:loveu:
dwa pudle meksykanskie takie ciupenskie po 2 kg sama zobacz ponizej
Bedziemy je socjalizowac???:shake::shake::shake:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1160/krakow-1-5-kg-nieszczescie-po-smierci-wlascicielki-w-dt-czeka-na-ds-139441/#post12709898[/URL]

  • 1 month later...
Posted

[quote name='wiq']zaglądałam na wątek bidoka.. ;)

pudle meksykańskie?[/quote]


:roll:Pudle meksykanskie to TCup (szklankowe, filizankowe) najmniejsze na swiecie...moje uratowane z Meksyku ..od hodowcy...ojca Bullego hodowca juz nie chcial, a Borrego nie chcial sprzedac...:-o:-o

  • 3 years later...
Posted

Niestety tak.

7 czerwca 2011

"[COLOR=#444444][FONT=Verdana]Witam po długim czasie, niestety mam przykrą wiadomość. Dolcia od nas odeszła we wtorek 2 sierpnia. Bardzo źle znosiła ubiegłe upalne lato i jesienią bardzo się "posunęła" wiekowo, przestała mnie obszczekiwać przy gotowaniu w kuchni, już nas nie witała merdaniem ogonka, dużo gorzej widziała. Pani fryzjerka powiedziała, że już bardzo ciężko było ją strzyc, gdy ją kąpałam nie wytrzymywała kąpieli więc kąpałam ją na leżąco. Od stycznia tego roku ubieraliśmy jej pieluszki, najpierw na noc, potem cały czas gdyż siusiała w domu, nawet nieraz i kupę "zrobiła" pod siebie. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#444444][FONT=Verdana]Może nie potrzebnie przedłużaliśmy ten moment, ale nie potrafiłam się pogodzić z uśpieniem pupilki, jak przestała chodzić, wiedziałam, że już pora ją pożegnać.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#444444][FONT=Verdana]Dolunia pozostanie w naszej pamięci, jako "śląska" charakterna sunia, nasza kochana psiczka... Pochowana jest na naszej działce, gdzie w przyszłości planujemy wybudować dom, więc zawsze będzie przy nas...[/FONT][/COLOR]

[COLOR=#444444][FONT=Verdana]P.S.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#444444][FONT=Verdana]Drugi nasz piesek też za nią tęskni, przez dwie pierwsze noce po śmierci Dolly, Emi sikała w domu.[/FONT][/COLOR]

[COLOR=#444444][FONT=Verdana]Pozdrawiam,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#444444][FONT=Verdana]Sylwia Nowosadzka"[/FONT][/COLOR]


Zapraszam na wątek T"Eurasiera" Tajsona - ktory nie ma szans na przeżycie w schronisku...

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243484-Przera%C5%BCony-Tajson-potrzebuje-wsparcia-inaczej-nie-doczeka-kolejnej-wiosny-Pom%C3%B3%C5%BCci/page4[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...