Jump to content
Dogomania

Bieszczady


anabelka

Recommended Posts

hej! my właśnie wrócilismy z bieszczad...byliśmy z dwoma piesami, w góry mozna iśc ze zwierzakami - nikt nie miał zadnych pretensji...
byliśmy również na naleśniku gigancie - pożarłam jedynie 1/3...reszta że tak powiem - sie zmarnowała...
ogólnie było całkiem fajnie - i psy wreszcie sie wyhasały - i w końcu sobie popływały...
a teraz trzeba czekać na kolejne wakacje i i mysleć gdzie można wyskoczyć z takimji dwoma łobuzami...
pozdrawiam
ania

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='aniaa']byliśmy również na naleśniku gigancie - pożarłam jedynie 1/3...reszta że tak powiem - sie zmarnowała...[/quote]

My bylismy uprzedzeni, że jedna osoba nie podoła całemu... więc zamawialiśmy przekrojony na pół na dwóch talerzach :D
mmm... [b]aniaa[/b], ale mi smaka zrobiłaś :P
A gdzie mieszkaliście?

Link to comment
Share on other sites

hmmm - w wetlinie na polu namiotowym w bazie PTTK - zaraz było wejście na szlak do chaty puchatka...a przedtem w polańczyku, potem w wołkowyji...tak różnie:) ale podoba mi sie ten sposób spędzania czasu - a rozkładanie i składanie namiotu opanowaliśmy do perfekcji...
a z tym naleśnikiem to szkoda że nie wiedziałam...

Link to comment
Share on other sites

Byliśmy w tym roku w lipcu na super wakacjach z naszą sunia w Bieszczadach. Nikt nam, nigdzie nie zwrócił uwagi, a przeszliśmy z Dorką cały czerwony szlak od Komańczy do Wołosatego, wchodząc tym samym kilkakrotnie przez płatne bramki Parku Narodowego. Ale jednak na tablicach w Bieszadzkim Parku Narodowym są wyszczególnione trasy, na których można chodzić z psami (oczywiście smycz itd.) i nie jest ich za wiele. Spotkaliśmy ludzi z pięknym dogiem na Połoninie Wetlińskiej, którym strażnicy zwrócili uwagę gdzieś na trasie, że nie jest ona dozwolona z psem.

A giganty (nie tylko naleśniki) zawsze od razu dzieliliśmy na co najmniej dwie osoby. :D

Link to comment
Share on other sites

Oj jak ja Wam zazdroszczę :oops: .
Nie byłam w Bieszczadach już od 10 lat, ale bardzo tęsknię.
Może w przyszłym roku wybiorę się z moją suńcią.
A może ktoś wklei jakieś fotki z wypadu w Bieszczady ku pokrzepieniu mojego serca
:( .

Link to comment
Share on other sites

Fotki??? Prosze bardzo :D
[img]http://img93.imageshack.us/img93/2223/p62530989re.jpg[/img]
to widok na Caryńską

[img]http://img93.imageshack.us/img93/5807/p62631167bc.jpg[/img]
Połonina Wetlińska we mgle

[img]http://img81.imageshack.us/img81/7265/p62731902jh.jpg[/img]
Jeziorko Duszatyńskie

[img]http://img81.imageshack.us/img81/8026/p62933274na.jpg[/img]
Widok na Semerek i Wetlińską

[img]http://img81.imageshack.us/img81/3051/p63033706fz.jpg[/img]
Widok z Dwernika - Kamienia

[img]http://img81.imageshack.us/img81/6510/p70133954ie.jpg[/img]
I jeszcze raz Caryńska

Link to comment
Share on other sites

No nam sie udalo trafic w pogode (chyba po raz pierowszy). Nie padalo ani jednego dnia :D Raz tylko na Wetlinskiej bylo mglisto.
Bardzo dobrze ze tak bylo, bo byłam z moją rodezjanką, a ona delikatnie mowiąc nie przepada za deszczem :wink:
Pozdrowienia.

Link to comment
Share on other sites

Haha, no mnie jeszcze nigdy się nie udało trafic w Deszczadach na naprawdę dobra pogodę :lol: To znaczy owszem, słonko świeciło, ale raz na jakis czas musiało popadać i to dośc porządnie... Raz nam nawet namiot zmyło z kempingu, pół nocy szukaliśmy swoich rzeczy :roll: :lol:

Link to comment
Share on other sites

My w Wetlinie spalismy w domkach przy drodze wyjazdowej do Ustrzyk. Domki nazywaja sie "noclegi w Wladka" czy jakos tak. Widac je bo sa przy samej drodze, a wlasciciel jest fajny i psiarz wiec z psami nie ma problemu. Tylko nie wiem czy nie ma jakis rezerwacji.

Link to comment
Share on other sites

my wlasnie wrocilismy z psem z Bieszczad, nikt nas nie sprawdzal i nie zwracal uwagi ze z psem nie wolno, pies najczesciej byl na smyczy chyba ze akurat bylo pusto na szlaku i nikomu nie przeszkadzal, jesli jednak twoj pies lubi sobie poganiac za zwierzyna to lepiej go trzymac na smyczy, po co ryzykowac, ze sie zgubi w nieznanej okolicy, no i trzeba pamietac zeby miec zawsze zapas wody dla psa

Link to comment
Share on other sites

to ja może jeszcze parę zdjęć...
Deszczady
[URL=http://imageshack.us][img]http://img389.imageshack.us/img389/2903/tnimg04230rj.jpg[/img][/URL]
i spojrzenie z innej strony
[URL=http://imageshack.us][img]http://img389.imageshack.us/img389/4409/tnimg04932sm.jpg[/img][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='weihaiwej']:D Proszę bardzo...
[URL=http://imageshack.us][img]http://img371.imageshack.us/img371/7823/tnimg04934kk.jpg[/img][/URL]
[URL=http://imageshack.us][img]http://img371.imageshack.us/img371/5994/tnimg04943wi.jpg[/img][/URL][/quote]
No dobra, dzięki. To już więcej nie wklejaj, bo zaraz się pochlastam, że tkwię w paskudnej Warszawie, a nie w tych przepieknych plenerach... :roll: :wink:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...