sloneczko76 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Trzymam Kciuki I Podnosze.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Urazy kręgoslupa to i 3 mies czasem się goją. Nasz Lucek po miesiącu zaczął ogonem ruszać, teraz już merda jak szalony. Tylko on stary i mięsnie mu siadły w łapkach:-( przez to że jakis czas nie ruszał. Cwiczymy, ale szanse małe. Oby Czucz szybko doszedl do zdrówka i stanął na łapki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sloneczko76 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Uda Mu Sie To Mlodzik,a Teraz Podbijajmy Moze Uda Sie Znalesc Domek!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiapron Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 i jak tam???????????????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sloneczko76 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Czucz Poszedl Snic O Domeczku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Czy już coś wiadomo jak piesio zniósł zabieg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 demi, to złota dziewczyna. Sama byłam świadkiem, jak wiele robi i jakie spore ma stadko:loveu: Żałuję demi, że nie mieszkam we wrocławiu, choć z transportem bym pomogła:( demi wyslij mi numer konta, choć te pieluchy wspomogę Czucz, zdrowiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 nie czytalam calego watku, brak czasu, ale jesli czucz nadal ma jezdzic do weta, to oferuje transport :) masz demi nr teli gg do mnie to pisz. zawsze ci pomoge, w dowozeniu psow do dt, czy innych tego typu sprawach. nera mi powierzylas, pomagalam, tym na jeczmiennej tez dowiozlam karme. kroppla w morzu, ale jak nie dajesz juz sobie rady to napisz mi na gg, mam codzien sporo czasu wiec moge ci pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
j3nny Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 wiadomo cos? zaczynam sie martwic:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sloneczko76 Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 Narazie Cisza,moze Pozniej Cioteczki Znajda Chwilke I Napisza Co Z Czuczem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 Czekamy na info !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hekate1 Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 Ja też czekam na info z osobami, które się odezwały po apelu na goldenline- wiem że było trochę wpłat- mam nadzieję że pomogły. Trzymamy kciuki i czekamy z niecierpliwością na dobre nowiny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted August 4, 2008 Author Share Posted August 4, 2008 dwa dni zapierdzielu za mną. a na dotadek moja podopieczna Pysia, zrobiła ciotce psikusa i zaszła w ciąże... dzis na sterylce okazało się, ze w brzusiu była jedna wielka zupa-martwe maluchy... ale do rzeczy...;) Czucz czuje się chyba coraz lepiej. Wczoraj na ar wet nic już o zabiegu nie wspominał, mówił, ze narazie sterydy i antybiotyki a później koniec... Nic nie dopytywałam, bo nie chciałabym też żeby akurat ten dr operował Czucza... Jutro jak wyrobie pojadę ze zdjeciem jeszcze do Niedzielskich, którzy mają podobno duże doświadczenie jeśli chodzi o kręgosłupy. Bo ze zdjęcia wychodzi (przynajmniej na moje oko), że dało by rade chłopaka naprawić. Wczoraj byłam już ledwo żywa i przysypiałam na tarasie z Czuczem:oops: , a on łaził w te i z powrotem, tak że sobie jedną łapke troszeczkę zdarł- tzn to co się zagoiło po wypadku dalej musimy smarować. [B]Irysku dzieki![/B] To przygotuj się juz na wekkend na kontrolę z Czuczem i Pitim;) będę Cię męczyć:cool3: [B]Koperku [/B]widziałam klateczkę w której była Majka, ale jak bym Czycza zamknęła w takiej małej to moja mama by chyba świra dostała... :roll: mówi, ze jak już chce ratować te zwierzaki to nie moge ich dodatkowo męczyc:roll: a niestety, trzeba sie dostosować, i tak już zoo w domu:lol: Prędzej jakieś dechy zniosę do pokoju, żeby psiaka zabunkrować:lol: Na szczęście mam pokój 20m2 wiec sie pomieścimy jakoś z całą bandą;) [B]basiapron [/B]bardzo dzieki! Cóż, Czucz pół dnia latał po moim pokoju i mam wszystko zasiusiane :shake: musze wszytsko pomyć bo niedługo umrę od tego syfu! Wieczorem wrzucę jakieś zdjęcia Czuczłaczka:loveu: [CENTER][B]Bardzo dzieki wszystkim![/B] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted August 4, 2008 Author Share Posted August 4, 2008 U Czucza jest tak, ze on rusza ogonkiem- np wtedy kiedy koopke robi, a czasem nawet podnosi łapkę tylną, tylko, że nie jest tego w ogóle świadomy:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiapron Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 we wrocławiu jest małżeństwo jakiś dobrych weterynarzy,podobnoi są wspaniali,gdzies tu ostatnio wątek czytałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted August 4, 2008 Author Share Posted August 4, 2008 [quote name='basiapron']we wrocławiu jest małżeństwo jakiś dobrych weterynarzy,podobnoi są wspaniali,gdzies tu ostatnio wątek czytałam[/quote] to właśnie o Niedzielskich mowa;) niemiłosiernie pieniądze sie u nich płaci, ale znają się na rzeczy:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sloneczko76 Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 napewno wszystko bedzie dobrze Czucz wyjdzie z tego i znajdzie kochajacy domek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila_s Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 trzymam kciuki za ta bidulke!!!i staram sie troche pomoc!!:pwiem,ze z profilu tez osoby deklarowaly pomoc finansowa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted August 4, 2008 Author Share Posted August 4, 2008 trzymajcie, trzymajcie;) Kamila Twoja mama mnie zabije :lol: dziś sie na maja umówiłyśmy, a ja nie zdążyłam, bo operacja Pysi przedłużyła sie o godzine, miała totalny szlam w brzuchu. A Twoja mama czekała na mnie tyle czasu:shake: dziś ok 20 do niej podjadę... Sama bym ubiła jak ktoś by mi tyle czasu zmarnował:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 co do weekendu to musze sie spytac chlopaka czy nigdzie nie ywjezdzamy, bo podobno jakis dlugi weekend jest. ale w tygodniu mozesz zawsze na mnie liczyc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila_s Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 Demi nie martw sie...prosze Cie jak tylko znajdziesz czas dryndnij do niej;)bo ona gnala na to spotkanie!!... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
demi Posted August 4, 2008 Author Share Posted August 4, 2008 wiem, wiem. dwa razy dzwoniłam:oops: i już powiedziałam, ze bede ok 20 u niej;) mam nadzieje, ze mnie nie zastrzeli- bo ja bym zastrzeliła:oops: dzis muszę gdzieś kupić choć te podkłady dla Czucza, bo ruszyć się nigdzie nie mogę, tylko myje, piorę, wycieram- ale co, odparzeń nie ma w ogóle:cool3: te leki coś na niego chyba nie najlepiej wpływają, bo dycha po nich strasznie, a może to dlatego, ze był podwórkowym burkiem? nie wiem... :shake: teraz śpi, to mi da w nocy znowu wycisk:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila_s Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 nie zastrzeli..moja mama to extra babka!:evil_lol: moze bedzie na te pampersy....:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 [quote name='demi']U Czucza jest tak, ze on rusza ogonkiem- np wtedy kiedy koopke robi, a czasem nawet podnosi łapkę tylną, tylko, że nie jest tego w ogóle świadomy:shake:[/quote] Nasz Lucek tak merda ogonkiem jak szalony, zwłaszcza jak widzi suczki:evil_lol:, łapami przebiera w trakcie mycia a nie chodzi:placz:. Uważaj aby czuczowi nie zanikały mięsnie- jeśli weci nie widzą przeciwskazań warto ćwiczyć te nożki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sloneczko76 Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 Hoopkamy I Trzymamy Kciuki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.