Jump to content
Dogomania

Młoda ONka!! Nieudana adopcja!! Znowu szuka domu!!


Cekinka13*

Recommended Posts

  • Replies 508
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='MaJa 75']Słuchajcie trzeba ten domek sprawdzić, mam jakieś dziwne przeczucia, oby mylne:shake:[/quote]
Oby, oby...
Mam nadzieję, że wszystko jest w pożądku... A nawet, jeżeli by nie było (tfu, tfu), to mamy pod dostatkiem domków dla Sary.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']Poproś Cekinko, może nie odmówi ;)
[/quote]
Evita dostała priva i nie odmówi ;), ale jest jedno "ale". Evita siedzi w robocie codziennie do 17 i jest niezmotoryzowana a Huta to jednak nie Mińsk tylko parę km od Mińska. Musiałabym więc podjechać rowerem i tylko weekend wchodzi w grę i nie wiem czy bedę czasowa w najbliższy. To tyle mogę zaoferować ;) Dajcie znać co i jak i czy będę potrzebna, bo może ktoś będzie w stanie zrobić to szybciej, bo to chyba pilna sprawa.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Evita !!!
Nie wykluczone jednak, ze wujek gallegro sam wybierze się rowerem (ze stacji PKP rzecz jasna) w najbliższy weekend. Nie jest to jednak pewne, dlatego póki co nie odwołujemy alertu ;)
Jakby co, dam znać na wątku.
Zastanawiam się, czy wcześniej zadzwonić, ale myślę raczej o niezapowiedzianej wizycie i dłuższej obserwacji posesji, zanim wejdę do środka.
W ten sposób, moja wizyta byłaby bardziej miarodajna :razz:

Link to comment
Share on other sites

Nooo, w końcu pani odebrała! :razz:
Sprawa wygląda tak. Sunia jest bardzo szalona, ciągle biega, ciągle chce się bawić. Non-stop coś gryzie, podgryza, żuje - a to ręce swojej pani, a to swoje posłanie, miskę, nogę od krzesła... :mad: Poleciłam sztuczne kości ze skóry, pani odparła, że suczka zjadła ich już miliony i że nie nadąża kupować nowych. To co, zbórka na kości? :cool3:
Sterylkę będzie miała robioną za dwa tygodnie - przedłużyło się z powodu jakiegoś szczepienia.
Mimio to - jak ujęła- nigdy nie odda swojej ukochanej suni ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cekinka13*']Nooo, w końcu pani odebrała! :razz:
Sprawa wygląda tak. Sunia jest bardzo szalona, ciągle biega, ciągle chce się bawić. Non-stop coś gryzie, podgryza, żuje - a to ręce swojej pani, a to swoje posłanie, miskę, nogę od krzesła... :mad: Poleciłam sztuczne kości ze skóry, pani odparła, że suczka zjadła ich już miliony i że nie nadąża kupować nowych. To co, zbórka na kości? :cool3:
Sterylkę będzie miała robioną za dwa tygodnie - przedłużyło się z powodu jakiegoś szczepienia.
Mimio to - jak ujęła- nigdy nie odda swojej ukochanej suni ;)[/quote]

Super wieści :multi: Ale wizyte poadopcyjna trzeba zrobic!
Sunia tak sie zachowuje, bo jest szczęśliwa ze rozpoczęla nowe życie.. w cieplutkim domu a nie w krzakach..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Doda_']Super wieści :multi: Ale wizyte poadopcyjna trzeba zrobic!(...)[/quote]

Zdecydowanie !!!
Ale... co się odwlecze, to nie uciecze :razz:

Jeśli chodzi o podgryzanie... Może warto byłoby wspomnieć Pani o kauczukowych zabawkach, takich mega twardych, których raczej szybko nie unicestwi.

Link to comment
Share on other sites

Pies gryzie z różnych powodów. Jeśli chodzi o stres, to w czasie mojej wizyty poadopcyjnej Sara była kompletnie wyluzowana w swoim nowym domu. Jeśli chodzi o brak ruch, to sunia ma duże podwórko i lubi gonić za piłeczką, wystarczy więc codziennie rzucać jej piłeczkę do momentu, aż się zmęczy, wybiega - tak właśnie robi jej pani... Chodzi też na spacerki, ale nie codzienie. Może jest to brak zmęczenia umysłowego? Ale przecież pani twierdzi, że codziennie szkoli Sarę, suńka umie już siadać na komendę. Może jest to więc nawyk gryzienia? Kiedy suńka była na ulicy, też ciągle coś gryzła, nawet moję ręce... A może jest to objaw nudy? Sama nie wiem... Napiszcie, jakie jest Wasze zdanie na tem temat.

Link to comment
Share on other sites

Jedno jest pewne... jeszcze przez jakiś czas Sara gryźć będzie, dlatego trzeba zaopatrzyć się w odpowiednie przedmioty, których unicestwianie zajmie jej dłuższą chwilę :razz: Tak jak pisałem, są różnej maści zabawki z twardego kauczuku, więc może warto byłoby spróbować.
Jestem pewien, że wcześniej czy później i tak z tego wyrośnie.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...