espeso Posted August 4, 2004 Share Posted August 4, 2004 współczuje, to bardzo trudna decyzja i nie ma tu chyba jednoznacznych odpowiedzi, faktycznie najlepiej spróbować po troszku może sie przyzwyczai do miasta a na weekendy z nią wyjedz. Miałam podobny dylemat kiedy brałam moją sunie do nas też sie martwie , na razie nie znosi miasta a jak sie nie przyzwyczai za jakis czas to będziemy sie widywać tylko w weekendy właśnie a to nie to samo... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DeDe Posted August 4, 2004 Share Posted August 4, 2004 współczuje, to bardzo trudna decyzja i nie ma tu chyba jednoznacznych odpowiedzi, faktycznie najlepiej spróbować po troszku może sie przyzwyczai do miasta a na weekendy z nią wyjedz. Dokładnie. Tym bardziej, że pies w mieście to nie tragedia - też mieszkam w bloku - 2 pokoje, 38 metrów, w centrum miasta - i mam psy. Twój pies przyzwyczajony byl do innych warunków, ale sądzę, że warto chociaż spróbować... Podam własny przykład - kiedy wyprowadzałam sie od rodziców (wielkie mieszkanie w starym budownictwie), też nie wyobrażałam sobie, jak to potem będzie. Bałam się. Ale zostawienie moich dziewczynek... musiałam choćby spróbować. U mnie skończyło się dobrze, może i u Ciebie się uda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 21, 2004 Author Share Posted August 21, 2004 A teraz..tak sobie mysle...to bym byla wdzieczna losowi zeby zjadala moje majtki...bo przynajmniej Mala(35 kg)hi hi..jest teraz przy mnie i spi w mej poscieli a ja spogladam na nia....tak sie stesknilysmy za soba....czlowiek i doberfrau... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matisse Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Ja też mieszkam w bloku w niewielkim mieszkanku, prawie centrum z psem. Doskonale sobie radzimy, pies się wkrótce będzie uczył zostawać sam, spacerów ma dużo, atracji możliwie też. To nie jest rzecz niemożliwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 23, 2004 Author Share Posted August 23, 2004 Matti.....nauczyc psa zostawania w domu samego.....trudna sprawa!W tym tygodniu mam duzo spotkan i terminow...a...Mala musi zostac sama w mieszkaniu(nie moim zreszta)bo sie nagle okazuje ze nie ma z nia kto zostac......Chyba ja dzis odwioze....do dziadka!Nie chce jej na stres narazac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 23, 2004 Author Share Posted August 23, 2004 A wlasnie!mysmy juz raz to przechodzili.Czyli uczylismy zostawiac ja sama w domu!Dlugo to trwalo a straty byly przeogromne!Na nie swoim mieszkaniu...wolalabym nie ryzykowac! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 I również między innymi z tego powodu dobrze jest mieć psa przyzwyczajonego do klatki. Moja sunia, jak jest w swojej klatce, to czuje się bezpieczna i szczęśliwa i nie ma dla niej różnicy, czy klatka znajduje się w moim mieszkaniu, czy w pokoju hotelowym, czy u weta w szpitalu, czy w luku bagażowym samolotu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 24, 2004 Author Share Posted August 24, 2004 Flaire...hi hi.....dla 30paro kilogramowego dobermana to trzeba by bylo miec klatke wielkosci sauny....hi hi i transportowac ja dzwigiem!Wiec to chyba nie taka wygodna podreczna rzecz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 Flaire...hi hi.....dla 30paro kilogramowego dobermana to trzeba by bylo miec klatke wielkosci sauny....MayaFoxa, dla dobka klatka nie jest wcale taka wielka. Polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 24, 2004 Author Share Posted August 24, 2004 Flaire...mysle ze to u nas by nie przeszlo...podrozuje z nia glownie pociagiem....a potem rowerem....albo malym autem....a wiec juz jest problem z transportem klatki!a poza tym...hmmm...Dziadek(wspolwlasciciel psa)dal by mi dopiero po glowie gdybym ja do klatki chciala wlozyc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 Flaire...mysle ze to u nas by nie przeszlo...podrozuje z nia glownie pociagiem....a potem rowerem....albo malym autem....a wiec juz jest problem z transportem klatki!MayaFoxa, po pierwsze, o tej klatce napisałam odnośnie tematu zniszczenia w mieszkaniu, nie transportu. Po drugie, mam nadzieję, że gdy pies jest transportowany "małym autem" to jest jakoś zabezpieczony, przynajmniej pasami. Po trzecie, ja też podróżuję małym autem (Toyota Yaris), a klatka wielkości dla dobka się mieści. A po czwarte, jeśli pies jest zabezpieczony w aucie pasami i klatka nie jest potrzebna w aucie dla bezpieczeństwa, to zawsze można ją złożyć i przewieźć oddzielnie, żeby pies mógł z niej korzystać tam, gdzie jedzie (na przykład na wczasach).Dziadek(wspolwlasciciel psa)dal by mi dopiero po glowie gdybym ja do klatki chciala wlozyc!MayaFoxa, psa się do klatki nie "wkłada" - chodzi o to, żeby sam chciał tam wchodzić i przebywać. Radzę poczytać na temat klatek, a potem, jak już będziesz wszytko wiedziała - jak, po co i dlaczego - to możesz Dziadka spróbować wyedukować :wink: Bo, z tego co piszesz, w Twoim obecnym stanie wiedzy na temat klatek, to Dziadek miałby rację, dając Ci po głowie, gdybyś psa chciała do klatki "włożyć". :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 24, 2004 Author Share Posted August 24, 2004 to fakt Flaire..nie mam dostatecznych informacji na temat klatki...nie zastanawialam sie nigdy nad jej posiadaniem,bo nie byla nam potrzebna...jednak teraz jak sie wyprowadzilam i zabieram Aike raz na jakis czas...to....hmmm...moze warto by bylo siegnac informacji na ten temat!Ale...wierze w to gleboko ,ze po kilku wizytach u mnie pies sie przyzwyczai i klatka nie bedzie potrzebna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Flaire Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 pies sie przyzwyczai i klatka nie bedzie potrzebna.Mnie na pewno klatka w domu nie jest potrzebna - Misia nigdy nie jest w domu zamykana w klatce. Ale klatka stoi w dużym pokoju, bo jest Misi ulubionym miejscem - i nie chcę jej tego zabrać.Klatka, czy nie - moim zdaniem ważne jest, żeby pies miał to swoje ukochane, bezpieczne miejsce, najlepiej "pod własnym dachem" (bo psy lubią mieć coś nad głową, czują się tak bezpieczniej). Dla mnie klatka jest najprostszym sposobem zapewnienia psu takiego miejsca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DeDe Posted August 30, 2004 Share Posted August 30, 2004 Cairn terrier mojej mamy również kocha swoja klatkę. To jego miejsce, od którego wara innym. Sprawdza się zwłaszcza na wystawach - zdegustowany niemoznością konsumowania innych psiaków Damos z zadowoleniem przyjmuje cichy "swój kawałek domu", który podrózuje razem z nim. Moja belgijka w szczeniectwie tez przeszła etap klatki, dzieki czemu bezboleśnie przyjmuje zamkniecie gdziekolwiek i zostawanie samemu. A babcia sznaucerka do dzisiaj będąc z wizytą u rodziców (moich) rozgląda się za klatką, po czym beszczelnie pakuje się do niej i zasypia zadowolona. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 30, 2004 Author Share Posted August 30, 2004 DeDe..hi hi...nasunela mi sie taka mysl:klatka-spokojna przystan dla twych psiakow... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DeDe Posted September 5, 2004 Share Posted September 5, 2004 Maya, cos w tym jest... tylko tę łódź trzeba umieć zacumować w tej przystani :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted September 6, 2004 Author Share Posted September 6, 2004 DeDe.marynarzu..chyba..nie masz z tym problemu....hi hi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DeDe Posted September 14, 2004 Share Posted September 14, 2004 Łojjjj... gorzej.... kobieta marynarza... to dopiero problem (i pokusy;) ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.