mrowka Posted May 8, 2004 Share Posted May 8, 2004 A boksereczke mozna gdzies zobaczyc?? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 DZIEN DOBRY !!!! Kochani co tam u Was i psiaków....piszcie... U mnie i Sarci wszystko wporzadku....odpukac narazie nie choruje...oby tak dalej...te upały troche dają jej sie we znaki...na dwór to chetnie wychodzi wieczorem jak juz jest chłodno... Wakacje niestety psinka spedziła w domciu...brak auta niestety :-? pozdrawiam Was... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 No własnie cosik tu cicho w tym temacie :-? U mnie też OK, Jak wiecie Tekila miał wycinany narosl, wszystko dobrze się skończyło, ufff teraz szybko wraca do zdrowia. Za tydzień znów wznawiam wycieczki rowerowe, aby chołpak nie stracił na formie :). Niestety te upały które było to go lekko wykończają, na spacery to wogóle nie chciało mu się wychodzić , tylko wieczorami się ożywiał. Czasami to sobie tak mysle że czas płynie nieubłaganie, bo to juz 5 lat mineło jak Tekila był szczeniaczkiem. Ale ostatnio mój pies niestety miał wpadke :oops: Miał rozwolnienie i co moja mamka nie dążyła :oops: :oops: :oops: oczywiście mój pies tak się zawstydził że pół dnia wogóle nie wychodził ze swojego posłania - to się nazywa skrucha 8). Pozdrawiwam wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 No własnie cosik tu cicho w tym temacie :-? Nom własnie...cosik nikt nie pisze :-? U mnie też OK, Jak wiecie Tekila miał wycinany narosl, wszystko dobrze się skończyło, ufff teraz szybko wraca do zdrowia. To dobrze, ze juz wraca do zdrowia, wycałuj go od cioci Aggi :wink: Niestety te upały które było to go lekko wykończają, na spacery to wogóle nie chciało mu się wychodzić , tylko wieczorami się ożywiał. ]CHba wszystkie psiaki tak maja... Czasami to sobie tak mysle że czas płynie nieubłaganie, bo to juz 5 lat mineło jak Tekila był szczeniaczkiem. Akurta to o tym cos wiem....10 lat zleciało nawet nie wiem kiedy.... :cry: Sara cały czas sie zachowuje jak szczeniak...a czasami jak pies na emeryturze... :lol: Ale ostatnio mój pies niestety miał wpadke :oops: Miał rozwolnienie i co moja mamka nie dążyła :oops: :oops: :oops: oczywiście mój pies tak się zawstydził że pół dnia wogóle nie wychodził ze swojego posłania - to się nazywa skrucha 8). biedna psisko...ale musiał sie xle z tym czuc...takie ponizenie... 8) :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek_yo Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 a moja kurde cos wymiotuje.....w niedziele nic nie chciala jesc tylko trawe wcinala, wieczorem porzadnie zwymiotowala. wczoraj rano i po poludniu ladnie zjadla jedzonko a wieczorem, tak kolo 22 wyrzygala cala kolacje za jednym zamachem :o rano znow normalnie jadla ... moze daje jej jakies nieprzyswajalne rzeczy :o (ryz+mieso) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 Bartek może cosik staneło jej na żołądku, może zrób jej jednodniowa dietę aby zoładek się uspokoił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwiaskalska Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 biedna psisko...ale musiał sie xle z tym czuc...takie ponizenie... Nio Aguś w takim wieku taka wpadka - 8) :oops: Oczywiście go całego od Ciebie wycałuje :) Dla Sarki tez buziaki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 17, 2004 Share Posted August 17, 2004 biedna psisko...ale musiał sie xle z tym czuc...takie ponizenie... Nio Aguś w takim wieku taka wpadka - 8) :oops: Oczywiście go całego od Ciebie wycałuje :) Dla Sarki tez buziaki Sylwiu no wiesz w kazdym wiekus ie moze zdarzyc... 8) Sara dziekuje za buziaki... :wink: Bartek tak jak mówi Sylwia dieta sie przyda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olk@ Posted August 17, 2004 Author Share Posted August 17, 2004 Wiatm po dlugiej nieobecnosci:) U mnie wszytsko ok:) wyfrunelam juz spod skrzydel rodzicow:) no prawie wyfrunelam,bo obiadki staram sie jesc w domu (mama swietnie gotuje).Przybyl mi nowy czlonek rodziny :) mam malego braciszka,ma na imie Dylan i ma prawie 3 miesiace :)jest slodki,tylko duzo sika i krzyczy :) Jezeli chodzi o moej pieski.No to tak:)Ares ma sie dobrze.Staram sie z nim duzo biegac,chodzimy na agility i jezdzimy do psiego parku.Klopotow ze zdrowiem nie ma,nie liczac zapalenia ucha ktore przeszedl.Upaly tez daja nam znac,ale jak to sie mowi dajemy rade :).Max ma sie swietnie.Jak wiecie mieszka sobie u mojego brata i jest traktowany niemal jak dziecko co on skrzetnie wykorzystuje.Ma do dyspozycji dom i ogrod.Czasem jest zamykany w kojcu. A co u Was slychac??????????Jak sie czuja wasze pieski???????? pozdrawiam wszystkich starych jak i nowych bokseromaniakow :) buziaczki :iloveyou: :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted August 19, 2004 Share Posted August 19, 2004 Olk@ no ja gratuluje Dylana taki braciszek to skarb, no i wyfruniecia z domu to juz cos, a obiadki nie dziwie sie ja tez wole jesc u rodzicow :wink: :wink: :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvisek Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 Witajcie Kochani piękne słońce dzisiaj mamy. Duduś ma się świetnie obecnie jest u mojej mamy więc nie siedzi w tzw. samotności. Chłopak rośnie ma 1,5 roku i waży 33 kg,śpi ze mna w łożku, ślini się,jeździ samochodem bo wpycha się na siłę, pochłana ogromne ilości jedzenia i dziękować jest zdrowiutki.Bardzo go kocham. Pozdrawiam wszystkich. :bigok: :B-fly: :popcorn: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 az mi sie lzunia ze wzruszenia zakrecila. kawal bysia jest z Dudusia a raczej Dudula :wink: . moja ma 14 miechow i wazy 23kg upppps czy to nie zamalo......ale ona wogole jest mala ale kocham ja rowniez i to z calych sil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linka Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 33kg? :o Mój Duduś ma zaledwie 26 ( w porywach do 28 :wink: ) Teraz pozwolicie, ze się pochwalę :D Podczas ostatniego wyjazdu (wróciliśmy dzisiaj) moje słoneczko przezwyciężyło strach i nauczyło się pływać!!! Później jak wiadomo musi być odpoczynek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 Olk@ o barciuszku to ja wiem ....i otym ze wyfrunelaś od rodziców...ciesze sie, ze tak ci sie dobrze powodzi... :D Nie zapomnij o kloezance z OPOLA... LINKA a ty msz psa sportowca tak smiga w tej wodzie... :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linka Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 Śmiga, śmiga, tylko jak grunt się skończył pod tylnimi łapkami to było gorzej.... ale cóż.... w końcu liczą się dobre chęci :lol: 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta !!! Posted August 20, 2004 Share Posted August 20, 2004 A ja sie nie moge doczekac by zabrac Grafcia nad jezioro i z nim poplywac.. Wogole by go zobaczyc.. Od 5 tygodni siedze w Niemczech.. Ale jutro wracam !!! Mmm.. Ciekawe czy moj piecho mnie jeszcze pamieta.. Pozdrowionka dla wszystkich bokseromaniakow.. :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrowka Posted August 21, 2004 Share Posted August 21, 2004 A ja sie pochwale 8) Mejk nauczyl sie plywac i juz nie boi sie wody 8) :lol: Osttanio jak poszlam z nim nad jezioro to jak wlecial do wody to tak mu sie spodobalo ze nie chcial isc do domu :lol: :lol: Nawet chlopak nurki robil :o :lol: :lol: a ludzie jak przechodzili to sie zatrzymywali i sie smiali z glupolka malego :-? :lol: :lol: Teraz znowu czekamy na sloneczko zeby isc nad wode :wink: Marta napewno teskni :D Jak ja wrocilam z wakacji to Mejk przez pierwsze pare dni to tak sie cieszyl jak mnie zobaczyl, nawet jak wstalam z lozka albo wyszlam z innego pokoju :lol: :lol: Pozdrawiam wszystkich! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted August 21, 2004 Share Posted August 21, 2004 a u nas zimno dzis i okropnie ale za godzinke i tak jedziemy do lasu HUUUUURRRRRRRRAAAAAAAAAaaa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvisek Posted August 21, 2004 Share Posted August 21, 2004 Naprawdę mój Duduś to kawał chłopa wazyłam go u weta w tamtym tygodniu pozostaje mi wierzyć że moze nieco niedokładnie ale wielki to on jest bo ludzie na ulicy mówią" ale okaz" czyli coś w tym jest. Dudzik też umie pływać tzn. ja bardzo wtedy panikuje ze on się utopi a mój chłopak śmieje się ze mnie. Czy pies moze się utopić??????????? :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted August 21, 2004 Share Posted August 21, 2004 ponoc moze - niestety 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 Mrówka i Linka...no to macie pływajace psy..bo mojej nie grozi to ze sie nauczy... 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 moja to plywa plywa po warszawsku doopa po piasku :wink: jadna lapka musi miec kontakt z woda buuulll bullll inaczej jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agga Posted August 24, 2004 Share Posted August 24, 2004 moja to plywa plywa po warszawsku doopa po piasku :wink: jadna lapka musi miec kontakt z woda buuulll bullll inaczej jest Moja kiedy weszłą do wody i zdawało jej sie, że pływa..normalnie prawie pionowo płyneła...Zebyscie widzieli jej przerazenie... :o Ja omało co sie ze smichu nie utopiłam...teraz to do wody nie chce zabardzo wchodzic... :roll: Ja jutro wyjeżdżam wracam w niedziele, porobie zdjecia Saruinia, el jka wróce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elvisek Posted August 27, 2004 Share Posted August 27, 2004 Dudzik jak pływa to ja mam ciepło bo jakoś tak pionowo jakby się zaraz miał utopić denerwuje się okropnie wtedy to ja będe chyba bardziej na nieg uwazała. a tak wogóle to co nic nie piszecie od dwóch dni śpicie kochani czy co??? 8) :lol: :o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted August 27, 2004 Share Posted August 27, 2004 Szpila jeszcze nie miala okazji olynac za mna........................siedzimy w wawie i nie mamy wakacji taka zla pancia jestem :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.