Majkel,PON z "trudnym" charakterem.Znalazł dom!!Dziękujemy Irysek :)HELP!BAZARKI

[paros]

[quote name='BIANKA1']Coś się szykuje dla Majkusia ?:cool3:[/QUOTE]

Pan był przejazdem w Warszawie i był zainteresowany psiakiem, bo kiedyś miał podobnego :roll: Chciał zobaczyć psiaka. Ale okazało się to niemożliwe, bo Majkel przebywa w wielkopolskim :cool3: Majkel przebywa w przytulisku u p. Wandy.
Rozmawiałam z p. Wandą o Majkelu. Majkel jest psiakiem, który został bardzo skrzywdzony przez człowieka i adopcja psiaka będzie bardzo trudna. :-( Majkel jest bardzo nieufny i pamięta doznane krzywdy. :-(

[luka1]

Majkel pamieta, ale to świadczy tylko o jego inteligencji. No i stanowi wyzwanie dla kogoś kto bedzie miał ambicję przekonać psinę że nie wszyscy ludzie to bestie. ( nie wszyscy ?)

[emilia2280]

Szkoda ze pan sié zniechécil odleglosciá...

[Poker]

[quote name='emilia2280']Szkoda ze pan sié zniechécil odleglosciá...[/quote]
szkoda :-(,aLE Są LUDZIE .KTóRZY CHCą ZOBACZYć PSA OSOBIśCIE :roll:

[luka1]

No i proszę, jeśli chce sie bardzo to przeszkody są do pokonania. Trzymam mocno kciuki.

[BIANKA1]

[quote name='luka1']No i proszę, jeśli chce sie bardzo to przeszkody są do pokonania. Trzymam mocno kciuki.[/quote]
Jakieś nowe wiadomości ?:cool3:

[luka1]

może opacznie zrozumiałam post Poker :shake:
A Majkel ma na allegro stałego wielbiciela - gdyby jeszcze chciał sie zdecydować

[Poker]

[quote name='luka1']może opacznie zrozumiałam post Poker :shake:
A Majkel ma na allegro stałego wielbiciela - gdyby jeszcze chciał sie zdecydować[/quote]
niestety :-(,chyba opacznie
Majkelku,kiedy ktoś Ciebie wypatrzy ? :crazyeye:

[luka1]

No trudno. Majkel biegniemy wytrzepać kosmate futerko

[PapryczkaChili]

strasznie mnie te oczka ujęły za serce.... gdybym tylko mogła, już jutro bym po niego jechała :-( :-( :-( ale nie ma jak... :shake:
piesek jest wspaniały, wygląda cudnie, nic tylko kochać :loveu: a że ma charakterek to co??? ja swojego miałam od szczeniaka i kilka razy dała mi krwawo popalić - w końcu się dogadałyśmy kto tu rządzi. z psiakiem trzeba pracować, ułożyć go, a co dopiero takiego, który tyle przeszedł. W Biance rozpoznał 'swojego człowieka' i z całego serca życzę, żeby takiego znalazł do końca życia, bo to będzie cudny psiak, tylko musi mieć swojego pana!!!!!

wysłałam link do swoich wszystkich znajomych, oni wyślą do swoich, tyle mogę zrobić... i trzymam bardzo mocno kciuki, mam nadzieję, że się uda...
trochę szkoda, że on tak daleko jest, że nie można przyjechać i zobaczyć psiaka na żywo...

dziewczyny, mam sugestię, bo ten wątek jest bardzo obszerny, napiszcie może w tytule na jakich stronach są zdjęcia Majkiego, będzie łatwiej potencjalnym osobom zobaczyć, bo teraz jest już 60 stron...

chyba nie na moje nerwy jest czytanie dogomanii... żal serce ściska :-(

[irysek]

dzwonilam dzis i wczoraj do pani wandy. dzwonilo kilka osob w jego sprawie do niej. ale ona nie jest przekonana co do tego czy majkel powinien isc do adopcji. mowi, ze nie.
biega w tym kagancu i jest mu dobrze, niby.
pokochali sie z pania wanda.

musi byc w ogloszeniu napisane, ze majkel ma swoje zdanie na kazdy temat, nie mozna sie mu sprzeciwiac, bo gryzie. nie moze byc w potencjalnym domu bron boze kotow, psow tez raczej nie.
nowy pan nie moze byc impulsywny, nie moze krzyczec i glosno sie zachowywac. dzieci tez byc nie moze.

majkelek zjadl swoj stary kaganczyk i teraz biega w takim ciezkim metalowym. wiadomo, ze dla psiaka jest to uciazliwe, jesli biega w takim od rana do wieczora. jest za ciezki. pani wanda chce mu kupic jakis lzejszy.

i tu apel, moze byscie sie tu zlozyly, kto moze i kto chce. pani wanda ma do konca roku, na 300 psow, koty i reszte zwierzat tylko 1000zl. :crazyeye::crazyeye::crazyeye:

jest to kwota tak mala, ze az sie nei chce wierzyc. nie ma teraz niczego.
a co dopiero pieniadzy na ten nowy kaganczyk. ja niestety zasponsorowac go nie moge, bo i tak wydaje cala mase pieniedzy na pomoc kochanej pani wandzie. ale moze wy byscie sie zechcialay sie zlozyc. nawet jesli uzbiera sie wiecej to pieniadze pojda na jedzenie i najpotrzebniejsze rzeczy.
bardzo was prosze o to wsparcie finansowe, ja sama moimi i bazarkowymi pieniedzmi nie jestem w stanie zaspokoic tych wszystkich potrzeb :-(:shake:.

wklejam tutaj dane do przelewu ze strony internetowej:

Fundacja "radość psiaka"
[B]BANK SPÓŁDZIELCZY DUSZNIKI O/SZAMOTUŁY[/B]
[B]33 9072 0002 2004 0400 4914 0001
[/B]

[BIANKA1]

Przepraszam ale musze to powiedzieć . Czytam na temat p Wandy rózne watki , i cos mi się zdaje , ze jej zdaniem połowa jej psów nie nadaje sie do adopcji .

Majkel nadaje sie do adopcji .

To normalny pies . Nie gorszy od wielu innych . Idac tokiem rozumowania P Wandy , to zaden z moich 7 psów nie nadaje się do adopcji :shake: A sa u mnie , zyja w zgodzie i kotów nie zagryzły .
Moja sugestia jest taka . Przenies Irysku Majkela za porozumieniem z EDI do innedo azylu . Edi wie gdzie :cool3:Ręczę , że nagle sie okarze , że Majkel jest psem jakich wiele w naszych domach . Nie musi reszty zycia spędzić jako jedeN z 300 psów :shake:

[epe]

I ten kaganiec non-stop!:placz: Biedny Majkel- nienawidzę kagańców!:angryy:

[PapryczkaChili]

Mi się też tak wydaje, jak Bianka mówi...u niej był kochanym psiakiem. Fakt, że pewnie sam sobie wybiera właścicieli i oni muszą z nim pracować, ale to nie jest jakiś tresowany na walki amstaff, żeby z niego ludzi nie było :cool3:
bał się i stąd te ugryzienia... ile razy on miejsce zmieniał i ilu ludzi??? jak tylko się przywiązał, to go zabierano dalej. każdy człowiek w takiej sytuacji zachowywałby się dziwnie i nieufnie, a nawet agresywnie, a co dopiero psiaczek, któremu nie można wytłumaczyć :shake:
nie dajmy się zwariować, to normalny piesek, który potrzebuje czasu, zeby zaufać i zrozumieć, że nic złego mu nie grozi i tyle tylko musi nowy właściciel wiedzieć. czas i miłość zrobią z niego wspaniałego kochającego towarzysza :loveu: bo że taki całuśny jest to już kilka razy pokazał i u Bianki i jak przy rozstaniu chciał przegryźć siatkę...

gdybym tylko mogła psiak byłby już u mnie, poprostu zakochałam się :loveu:

[PapryczkaChili]

ja się dołożę specjalnie dla Majkela :razz: :loveu:
i mam nadzieję, że znajdzie się dla niego jakiś kochany domek :mad: :multi:

[Poker]

[quote name='BIANKA1']P

To normalny pies . Nie gorszy od wielu innych . Idac tokiem rozumowania P Wandy , to zaden z moich 7 psów nie nadaje się do adopcji :shake: A sa u mnie , zyja w zgodzie i kotów nie zagryzły .
Moja sugestia jest taka . Przenies Irysku Majkela za porozumieniem z EDI do innedo azylu . Edi wie gdzie :cool3:Ręczę , że nagle sie okarze , że Majkel jest psem jakich wiele w naszych domach . Nie musi reszty zycia spędzić jako jedeN z 300 psów :shake:[/quote]
zgadzam sie i jestem ZA
a pomagać pani Wandzie nadal można.

[Weronia]

[quote name='BIANKA1']Przepraszam ale musze to powiedzieć . Czytam na temat p Wandy rózne watki , i cos mi się zdaje , ze jej zdaniem połowa jej psów nie nadaje sie do adopcji .

Majkel nadaje sie do adopcji .

To normalny pies . Nie gorszy od wielu innych . Idac tokiem rozumowania P Wandy , to zaden z moich 7 psów nie nadaje się do adopcji :shake: A sa u mnie , zyja w zgodzie i kotów nie zagryzły .
Moja sugestia jest taka . Przenies Irysku Majkela za porozumieniem z EDI do innedo azylu . Edi wie gdzie :cool3:Ręczę , że nagle sie okarze , że Majkel jest psem jakich wiele w naszych domach . Nie musi reszty zycia spędzić jako jedeN z 300 psów :shake:[/quote]

Bianka gdzie jest napisane, że Pani Wanda twierdzi, ze połowa jej psów nie nadaje się do adopcji?
Pani Wanda twierdzi, ze Majkel nie nadaje się DO DZIECI, bo gryzie.
A jak mu znajdziecie dobry dom, to wspaniale.
A gryzie. i to na pewno. wiem, bo jestem w przytulisku 2 razy w tygodniu a nawet częściej i widzę conieco.
Oczywiście że to pies jakich wiele w domach!!! Nikt nie twierdzi inaczej.
A piszecie tu, jakby Wanda z niego jakiegoś potwora robiła:)
a potworem nie jest, jest po prostu... humorzasty.
W kagańcu chodzić musi. Kupcie mu nowy, lepszy, to nie będzie problemu.

[Edi100]

[quote name='BIANKA1']Przepraszam ale musze to powiedzieć . Czytam na temat p Wandy rózne watki , i cos mi się zdaje , ze jej zdaniem połowa jej psów nie nadaje sie do adopcji .

Majkel nadaje sie do adopcji .

To normalny pies . Nie gorszy od wielu innych . Idac tokiem rozumowania P Wandy , to zaden z moich 7 psów nie nadaje się do adopcji :shake: A sa u mnie , zyja w zgodzie i kotów nie zagryzły .
Moja sugestia jest taka . Przenies Irysku Majkela za porozumieniem z EDI do innedo azylu . Edi wie gdzie :cool3:Ręczę , że nagle sie okarze , że Majkel jest psem jakich wiele w naszych domach . Nie musi reszty zycia spędzić jako jedeN z 300 psów :shake:[/quote]
Ja oczywiście zapytam, czy znajdzie się miejsce dla Majkela? Może to jest dobry pomysł. Czy Majkel ma szczepienia?

[irysek]

troche cienko z czasem. ja juz jutro rano jade, wiec szybkie decyzje. nawet nie wiem gdzie on ma isc i jak itd.
wiec dziewczyny ruchy ruchy, zalarwiajcie sprawe szybko.
dzwoncie do mnie i informujcie.

[Edi100]

[quote name='irysek']troche cienko z czasem. ja juz jutro rano jade, wiec szybkie decyzje. nawet nie wiem gdzie on ma isc i jak itd.
wiec dziewczyny ruchy ruchy, zalarwiajcie sprawe szybko.
dzwoncie do mnie i informujcie.[/quote]
Jak się czegoś dowiem, to wyślę Ci smska:( O Której wyjeżdzasz?

[Poker]

Irysek wyjeżdża rano,ale będzie mieć komórkę.
Weroniu,nie kabluj pani Wandzie co my tu piszemy , bo będzie jej przykro.Wiadomo,że musimy ponarzekać.A ona i tak jest kochana,że tak pomaga.

[luka1]

hej, co u Majkela?

[Poker]

Irysek wróci od pani Wandy,to pewnie napisze

[luka1]

znowu wznowiłam allegro i ciekawa jestem czy wróci gapiszon

[BIANKA1]

Rozmawiałam z Iryskiem . Majkel fajniutki , tylko biedak w tym kagańcu biega :-( I nie ma własnego domu , a bardzo garnie się do ludzi .
Aktualnie nie mamy go gdzie zabrać :shake: