Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img79.imageshack.us/img79/6836/p1010295640x480yq1.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=79&i=p1010295640x480yq1.jpg][IMG]http://img79.imageshack.us/img79/6836/p1010295640x480yq1.bb4950cf27.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img294.imageshack.us/img294/3255/p1010302640x480yo7.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=294&i=p1010302640x480yo7.jpg][IMG]http://img294.imageshack.us/img294/3255/p1010302640x480yo7.77b721aaac.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img527.imageshack.us/img527/7647/p1010305640x480oc7.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=527&i=p1010305640x480oc7.jpg][IMG]http://img527.imageshack.us/img527/7647/p1010305640x480oc7.c99b33223a.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/8069/p1010306640x480pz4.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=209&i=p1010306640x480pz4.jpg][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/8069/p1010306640x480pz4.072e25f635.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img403.imageshack.us/img403/8499/p1010311640x480kt7.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=403&i=p1010311640x480kt7.jpg][IMG]http://img403.imageshack.us/img403/8499/p1010311640x480kt7.b55f26bb41.jpg[/IMG][/URL]

Posted

jak to dobrze,że Majkel nie odgryzł tej cudownej ręki.
To mam dzwonić do p.Wandy czy Greven.
Haaaalo!!!!!czy ktoś może wesprzeć mnie psychicznie w działaniach?

Posted

[quote name='epe']Jak ciotka Bianka bierze się za psa to każdy zaraz jest aniołem!!:evil_lol:[/quote]

właśnie też tak sobie myślę, co to znaczy spokój i dobra wola

Bianko , co zrobiłaś psu i jakie zastosowałaś czary? Bo na zdjęciach to jest inny pies:crazyeye:

Posted

Ręka cała!!:evil_lol: To gdzie szukać takiej drugiej Bianki?
Może po tych zdjeciach zdarzy się cud i ktoś go weźmie do DS?:lol:

Posted

On nie może być u mnie , bo Roki nie toleruje dużych samców . U mnie biega pół godziny , a potem jest zamykany . Rozpacza po zamknieciu na cała wies . Zwłaszcza jak mnie usłyszy :-(


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img241.imageshack.us/img241/4026/p1010318640x480nb6.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=241&i=p1010318640x480nb6.jpg][IMG]http://img241.imageshack.us/img241/4026/p1010318640x480nb6.7ed6a086ab.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img176.imageshack.us/img176/9885/p1010317640x480vw3.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=176&i=p1010317640x480vw3.jpg][IMG]http://img176.imageshack.us/img176/9885/p1010317640x480vw3.b4a1bdfd9e.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/3442/p1010316640x480ky7.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=209&i=p1010316640x480ky7.jpg][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/3442/p1010316640x480ky7.3080a14658.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img206.imageshack.us/img206/9638/p1010315640x480lb6.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=206&i=p1010315640x480lb6.jpg][IMG]http://img206.imageshack.us/img206/9638/p1010315640x480lb6.c18680821c.jpg[/IMG][/URL]


a jednak łapkę też daje :loveu:

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img206.imageshack.us/img206/2899/p1010312640x480db0.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=206&i=p1010312640x480db0.jpg][IMG]http://img206.imageshack.us/img206/2899/p1010312640x480db0.8629f8357d.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Daje łapę Tobie! Wyglada na to,że u Ciebie mu się spodobało,jak również Ty!:lol:
Biedny psiak,wcale nie jest taki jak się zachował! Domku jakikolwiek DT,DS-jutro przecież sobota!:placz:

Posted

[quote name='Poker']jak to dobrze,że Majkel nie odgryzł tej cudownej ręki.
To mam dzwonić do p.Wandy czy Greven.
Haaaalo!!!!!czy ktoś może wesprzeć mnie psychicznie w działaniach?[/quote]
P. Wanda blizej, Greven to juz hoho- w Honolulu prawie :razz:

Greven wziéla ostatnio 9 bullowatych, wiéc ma zapieprz i socjalizacjé z nimi, p. Wandzie przyda sié kasa za hotelowanie równiez.

Posted

Dzwońcie gdzie chcecie , bo TZ chce mnie zabic :cool3: Majkel po zamknieciu drze sie na cała okolice . On by chciał byc ze mna . A ja musze go zamykac . :roll:
Nie moge trzymac tymczasa kosztem Rokiego , którego musze zamykac w pokoju jak Majkel biega :shake:

Posted

O, nie rzuca się do gardła!

Ja jego wczorajsze zachowanie kładę jednak na karb koszmarnego stresu.
U nas jest hotelik, ale 450zl miesięcznie, niezależnie od wielkości psa, to sporo.

Posted

zaraz dzwonię do p. Wandy.
I to ma być agresor? :crazyeye::crazyeye:
I pomyśleć,że ja chciałam go wziąć na DT,ale ponieważ miał jechać do Wawy,wzięłam inną bidę.

Posted

[B]BIANKA[/B]- dostałam wizytówkę z Twoim tel. Postaram się jutro coś wymyśleć, ale glowy nie daję, że coś mi się uda- po prostu będę we Wrocku to chciałabym go zobaczyć (chyba przyjadę z Grubym:roll:). Co później- zobaczymy...

Posted

jezeli p.wanda ,ktora jest zapsiona wezmie pieska ,wpierw nim beda sobie biegaly po schronisku ,wykastruje go.pytanie ;kto bedzei z nim pracowal i gosprawdzi ?fakt ,ze nie kazdego mezczyzne lubi, a dalej sie zobaczy w praniu.Poker-w Ruscu jest moja znajoma Aneta ,ona spi w schronisku ze swoimi psami ,moze tam dla pieska byloby lepiej ,a Aneta by go sprawdzilaW Ruscu Aneta jest do konca sierpnia.

Posted

załatwiłam miejsce dla Majkela w Przyborówku koło Poznania :multi::multi:.Koszt miesięczny 150 zł.
Można go przywieźć jutro między 13 a 18.
Pani przydadzą się wszelkie koce,ręczniki itd byle nie z pierza,stare garnki .

Posted

Neris , ja jak czekałam na jego przyjazd , to cały czas myslałam w jaki sposób go karmic . W klatce na kiju dawac mu mieso , czy jak :cool3:

Koperku , ale ja jestem na wsi pod Żmigrodem , nie we Wrocku :roll:

On nie rzuca sie na facetów . Dzieci tez nie zagryza :razz: U mnie wszyscy zyja i nie maja kontuzji . Do psów jest spokojny . Specjalnie kładłam mu rekę na karku i głowie . Wisiało mu to , za przeproszeniem . To wesoły , merdajacy pies . Lubi sie wyszalec , pobiegac za aportrem , który bez sprzeciwu oddaje . Moze był wczoraj zmeczony ,albo miał zły dzień :roll:
Nie odbiega zachowaniem od normy . Przymajmniej ja mam takie odczucie .
Potrzebuje duzo ruchu . To jeszcze młody psiak . Cuchnie jak nieszczescie :roll:
Jemu potrzebny jest fryzjer . Jest tak skołtuniony , ze moim zdaniem trzeba by go opitolić na łyso .
Nie wiem jak on do kotów , bo nie mam tu kota . Ale jest zupełnie normalny . Jak chodzę z kijem i szyfelka po posesji zbierajac koopki , to chodzi za mną . Nie boi sie kija . Nie był bity . Jest chyba nawet dosc rozpieszczony . Wchodzi do domu i też zachowyje sie normalnie . Gdyby nie Roki , to by było ok . Roki go raz napadł , ale był w kagańcu i na smyczy .


Macie już jakieś wiadomości co z nim zrobicie ? Majkel własnie rozwala mi drzwi od kanciapy zeby sie wydostac . :cool1:

Posted

przyborówek koło Poznania.Poznałam p.Wandę w ubiegłym roku jak zabierałam od nie 3.łapkiego psa i wieźliśmy z mężem do Niemiec , do adopcji.
Dusza człowiek,kocha psy jak dzieci.

Posted

[quote name='Poker']załatwiłam miejsce dla Majkela w Przyborówku koło Poznania :multi::multi:.Koszt miesięczny 150 zł.
Można go przywieźć jutro między 13 a 18.
Pani przydadzą się wszelkie koce,ręczniki itd byle nie z pierza,stare garnki .[/quote]
Nie mogę znalesc tej miejscowosci na mapie :oops:

Posted

troche mi zajelo przeczytanie tych wszystkich stron. juz sie z tym uporalam i moge odpisac. po pierwsze nie jestem wolontariuszka, a tym bardziej nie mam doswiadczenia z psami. majkel capal zebami w sytuacjach stresujacych go. ja pan bogdan wsadzil mi go do bagaznika i przywiazal ruszylismy. troche zawywalm, ale zdecydowanym glosem powiedzialam spokoj i byl spokoj. kaganca mu nie zapinalismy. pierwszy raz dawalam mu wode kawalek przed wieluniem, liznal 3 razy i koniec. ruszylismy, za jakis czas zaczal sie krecic to znowu mu chcialam dac wody, ale wyszczerzyl zeby wiec stwierdzilam, ze nie chce pic :)
pojechalismy. w aucie chwile zasmierdzialo, stweirdzilam, ze to w tej wiosce smierdzi, przez ktora przejezdzalismy. kawalek za radomskiem zjechalam na stacje. otwieram bagaznik, a tam kocyk zrolowany, a bagaznik caly zarzygany. (chlopak zamontowal sobie jakies drogie basy w miejscu kola zapasowego i wymiociny dostaly sie wlasnie do tych basow ...). tak wiec dalam mu pic, zrobilam 15 minutowy spacer, przywiazalam do drzwi stacji i zabralam sie za sprzatanie. pani ze stacji byla nim zahwycona :)
troche mi zajelo pozbycie sie niespodzianki z bagaznika. na koniec majkel znowu dostal pic, przespacerowal sie i wskoczyl do bagaznika. nawet hop nie trzeba mowic. wskakuje do wysokie bagaznika ak tylko sie go podciagnie do niego i odrobine smycz do gory pociagnie, a on juz cyk i jest. rozscielilam mu kocyk no i w droge. za 3 razem juz go glaskalam merdal ogonem, cieszyl sie jak podeszlam do bagaznika itd. dojechalismy do kielc po drugiego psiaka. potem do wawy. miedzy kielcami a wawa znowu wymioty majkela. przed jankami zatrzymala nas policja, ale darowali mi zycie, za ladny usmiech i dobre serce do zwierzat. w jankach odbior swinki, xatusia no i majkela. panstwo go zabrali. i tak jak byla juz mowa raz liznal a drugim razem probwal capnac. ale do mnie sie tym samym cieszyl. po prostu stalam sie jego takim panem bogdanem. jakby panstwo mieli go pare dni bylby super. byl zestresowany itd. no ale coz stalo sie.

[COLOR=Red][B]bardzo dziekuje pani biance, ktora wysluchala mnie przez moj szloch i zgodzila sie go przyjac. bardzo bardzo bardzo dziekuje. ma pani cudne serce.[/B][/COLOR]

gdyby musial trafic do schronu to zrezygnowalabym juz z pomocy zwierzakom. (pod koniec liceum w schronie zdarzyla sie taka rzecz, ktora zniechecila mnie na dlugo do pomocy i pobytu w schronie. dopiero niedawno mi przeszlo. po kilku latach !!! pojawilam sie dopiero w schronie). w drodze powrotnej psiaki spaly. majkel na kocyku w bagazniku, bycza onka na tylnym siedzeniu. byl spokoj. odpielam kaganiec ktory pan mu zapial, dalam wody. u pani bianki sie wysiusial. no i wrocilam z onka do wrocka.
majkel jest cudny, ale niestety nie moge go wziac do siebie bo mam 2 koty i 3 malucha 5 tyg plus slepego psa, ktory bywa rozny do obcych psow. jest kochanym psiakiem, serce mi peklo jak pan zadzwonil i powiedzial zebym zjechala bo nie chce takiego psa, zona sie nie zgadza itd. dzieki mamie i pani biance jakos sie uspokoilam i "spokojnie" wyruszylam w droge powrotna.
[COLOR=Red][B]jeszcze raz dziekuje pani bianko!!![/B][/COLOR]

Posted

Teraz pozostaje sprawa transportu Majkela do Przyborówka.
Nie wiem czy Edi by się zgodziła go zawieźć z za zwrot kosztów paliwa.Zawsze to ze Zmigrodu bliżej niż z Wrocławia.
Ale ja się tak pcham samozwańczo,a przydałaby się Visenna jako założycielka wątku.Może ma inne pomysły?

Posted

[quote name='irysek']wydaje mi sie ze agnieszka niczego lepszego nie wymysli. pani wanda to super pomysl. edi co ty na to? zawieziesz psiaka?[/quote]
Sama nie mogę zadecydować. Muszę zapytać:oops:
To jest od strony wrocławia czy z drugiej strony Poznania? pytam w razie co.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...