Ekipa DellBenQ - 24 corgowe łapy.

[FredziaFredzia]

Na pewno znajdzie super dom, jest piekna a oczko tylko dodaje jej uroku. :)

[Frytela]

[quote name='FredziaFredzia']Na pewno znajdzie super dom, jest piekna a oczko tylko dodaje jej uroku. :)[/QUOTE]

Oj tak, dzięki temu niebieskiemu oczku wygląda kosmicznie. Ma super charakter, z resztą jak wszystkie.
Póki co szukamy domku ale nigdzie nam nie śpieszno :)

[M&S]

Śliczne paróweczki:):)

[Asiaczek]

No, Ślicznoty:)

Jakies Maleństwo podbiło Twoje serducho?

pzdr.

[M&S]

Hello:)

Jak paróweczki?

[Asiaczek]

Hej, Frytela! Napisz jakie njusy:)

pzdr.

[M&S]

Co u Was? Mam na dzieje, że wszystko ok.....

[Asiaczek]

Rzeczywiscie cisza...
Widziałam się z Frytela na wystawie w-wskiej, ale to bylo w lipcu...
Od tego czasu cisza...

pzdr.

[M&S]

No właśnie cicho tu.....

[Asiaczek]

...a ja tak chciałabym popatrzec na te ostatnie maluchy, buuuu....

Pzdr.

[M&S]

Ja też chętnie bym zobaczyła.......

[Avaloth]

[HR][/HR]Maluchy już nie takie małe i w nowych domkach wszystkie, albo prawie wszystkie, zgubiłam się :D
Ale też żadnych konkretów nie znam, tyle co Frytela wrzuci jakieś zdjęcie na facebooka

[M&S]

Ach ta Frytela:mad::mad:

[Asiaczek]

No właśnie. Ja tylko na FB widziałam ostatnie foteczki szczeniaków:)

pzdr.

[M&S]

[quote name='Asiaczek']No właśnie. Ja tylko na FB widziałam ostatnie foteczki szczeniaków:)

pzdr.[/QUOTE]

A ja nie widziałam......:shake::mad:

[Asiaczek]

Oj, Frytela sobie grabi;)

pzdr.

[M&S]

[quote name='Asiaczek']Oj, Frytela sobie grabi;)

pzdr.[/QUOTE]

I to baaardzo.

[FredziaFredzia]

Może grabi właśnie, jesień idzie i liście spadają. :lol:

[Asiaczek]

No i dba o koty, bo co i rusz podrzucają im jakies kocie dziecko.... pisała ostatnio o tym na FB:)

pzdr.

[M&S]

[quote name='Asiaczek']No i dba o koty, bo co i rusz podrzucają im jakies kocie dziecko.... pisała ostatnio o tym na FB:)

pzdr.[/QUOTE]

To miło:):)

[Asiaczek]

Pewnie, ze miło, ale ileż można...?

Pzdr.

[M&S]

[quote name='Asiaczek']Pewnie, ze miło, ale ileż można...?

Pzdr.[/QUOTE]

Podrzucać komuś zwierzątka można bez końca.......niestety.

[Asiaczek]

Jak kiedys [B]Frytela[/B] tutaj zajrzy, to może napisze coś więcej na ten temat:)

pzdr.

[Frytela]

Ale wre temat :)

Nie mam ostatnio czasu, niestety jeden pembrok ciągle z nami, Q-pidyś jest słodki, kochany, uwielbia ludzi a dzieci przede wszystkim :)
Mam cichą nadzieję że znajdzie dom, bo nie mogę go zostawić niestety.

Co do kotów, tak mamy 2 podrzutki a raczej jeden... stalo się to czego się najbardziej obawiałam, pierwsza podrzucona kociczka zgineła pod kołami. Serce mnie boli bo to najcudowniejsze zwierzę jakie poznałam. Niestety nie ma mnie w domu a nie miałam możliwości zabrania kotek w inne miejsce.

Mieszkam teraz chwilowo w Pilawie pod Piasecznem,
szukam pracy a długi rosną.. ciężko :)

[Asiaczek]

A dlaczego nie mieszkasz w domku, tylko się wyprowadziłaś...?

pzdr.