Search the Community

Witam, 4 miesięcznemu szczeniakowi welsh corgi cardigan podobno powinny już stawać uszy. Ale mojemu pieskowi nie stają, nawet się na to nie zanosi. Znajomi radzą podkleić, inni absolutnie nie. Co radzicie? Czy oklapnięte uszy będą miały jakieś przykre konsekwencje w dorosłym życiu tego psa? Czy może przeciwnie, podklejanie będzie jakoś dla niego szkodliwe? Zaznaczę, że chociaż psiak jest piękny i bardzo rasowy, to nie zależy mi na jego wyglądzie, ale bardziej na zdrowiu i komforcie. dziękuję za Wasze opinie! Wiesia

Gucio – Turbo Jamnik Angielski ;) TAK JAK W TEMACIE - Gutulek jest już w nowym domku od wczoraj !!! Oto nasz przyjemniaczek:) który niestety został prawdopodobnie wyrzucony z auta w lesie :( we wsi w woj. łódzkim na przełomie listopad/grudzień 2016 r. Wydarzenie na fb !!! aktualne wieści o Gucio :) Psiak nie przejawia raczej żadnych traum czy zaburzeń w zachowaniu. Jedyne co wskazywało na to, iż został skrzywdzony przez człowieka to jego nagłe pobudki w trakcie snu. Budził się ze skowytem i od razu podskakiwał. Najpierw myślałam, że jakieś zwierze zostało złapane przez moje psy w ogrodzie, ale raz zdarzyło się to obok mnie. Jak to zobaczyłam to serce mi pękło i się popłakałam oczywiście już z Guciem na rękach… Gucio jest psem w typie Welsh Corgi (waga 10 kg, angielski jamnik królowej Elżbiety ;) ) zarówno w wyglądzie jak i w zachowaniu. Poza tym skacze jak na sprężynkach i biega jak torpeda ;) Ma krótką sierść, krótkie nóżki zakończone mięsistymi łapkami – wspaniale sprawują się w trakcie masażu pleców ;) Psiak jest kompatybilny z łóżkiem, kołdrą i przestrzenią między ludzką ręką a tułowiem – świetnie wtedy spisuje się jako termofor ! :) uwielbia się wtulać w człowieka i tak zasypiać. Wszystkich obdarowuje serdecznymi buziakami! Uwielbia się bawić, potrzebuje ruchu i towarzystwa, ludzkiego jak i psiego. Gucio jest młodym psem (ok 2 – 3 lata), ale już wychowanym! Zna komendy, umie zachować czystość w domu, chodzić na smyczy i poprosić o wyjście czy jedzenie lub picie. Jest bardzo komunikatywnym i żywiołowym psiakiem! Przybiegł przez las i przykolegował się do moich dwóch psów. Jest towarzyskim psem do ludzi, bardzo lubi dzieci, inne psy bez względu na płeć i rasę. Jedyne których się obawia to psy bardzo duże np. owczarki niemieckie, wtedy na nie szczeka od razu i się wycofuje. Na koty w mojej obecności w ogóle nie reagował.

No to po kolei... Pierwsza byla Frytka (Allure Kusa Gaucho Simpatica PS): Frytka.. taaaa.. taka długa i złocista ;) Frytka to taka młoda babcia, wiekiem mloda (2,5 roku) ale duszą stara i spokojna xD Nie lubi tak szalec jak Kokos czy CHilli. Od pierwszych dni u nas byla bardzo spokojna i grzeczna, taka o madam ;) [IMG]http://www.e-corgi.pl/dogo/fryt.jpg[/IMG] [IMG]http://www.e-corgi.pl/dogo/fryt1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.e-corgi.pl/dogo/fryt2.jpg[/IMG] Pozniej przypełzł taki oto gad: Kokos (Eclair Au Chocolat Gaucho): A dlaczego Kokos? Nie wiem, ale jak jest Frytka to musi być i Kokos, tak śmieszniej ;) Gdy tylko dowiedzialam sie ze w gaucho urodzily sie szczeniaczki i zobaczylam fotke tego lobuza poczulam ze bedzie moj, oj nie pomylilam się :) Kokosisko jak jest sam, nie ma w poblizu Fryty, Etny lub Chilli zamienia się w WIEEEEELKIEGO pieszczocha :) [IMG]http://www.e-corgi.pl/dogo/kok.jpg[/IMG] [IMG]http://www.e-corgi.pl/dogo/kok1.jpg[/IMG]