Jump to content
Dogomania

Amstaffka HERA po 7 latach zmieniła dom


doddy

Recommended Posts

[quote name='Alicja']A schudła z niejedzenia , czy z ograniczania zarełka ??[/QUOTE]

Moja mama zauważyła, że Hercia lubi gotowane ale to gotowane jest bezmięsne, bo na większość (tańszych, łatwo dostępnych mięs) Hera ma uczulenie... no i mama jakoś nie przemyślała, że Hera potrzebuje mięsa. Poprosiłam ją żeby wróciła do karmy i mam nadzieję, że Hercia obtłuszczy się przed zimą :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rufusowa']Moja mama zauważyła, że Hercia lubi gotowane ale to gotowane jest bezmięsne, bo na większość (tańszych, łatwo dostępnych mięs) Hera ma uczulenie... no i mama jakoś nie przemyślała, że Hera potrzebuje mięsa. Poprosiłam ją żeby wróciła do karmy i mam nadzieję, że Hercia obtłuszczy się przed zimą :)[/QUOTE]

no na zimę by się jej troszkę tłuszczyku przydało ;)
Moze dokup zeby mama dawała Omegan do żarełka .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']no na zimę by się jej troszkę tłuszczyku przydało ;)
Moze dokup zeby mama dawała Omegan do żarełka .[/QUOTE]

Alu ale czy ten omegan, pomaga przytyć? Przeczytałam, że poprawia kondycję skóry i wygląd sierści..

[quote name='gusia0106']Nie wiemy, nie ma jeszcze terminu przeszczepu. Myślę że do 10 września spokojnie.[/QUOTE]

dzieki za informację Gusiu... pogadam z S., bo ja jeszcze karmię i nie mogę oddać krwi... ciekawa też jestem o czyjego męża chodzi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']No na poprawę ale też żarełko robi się bardziej wartościowe .[/QUOTE]

rozumiem :) przydałoby się w przypadku gdyby mama dalej chciala jej gotować.... Jednak rozmawiałam z mamą, że Herka jest za chuda i potrzebuje białka i tłuszczu. Poprosiłam żeby karmiła ją karmą, którą jej zawieźliśmy. To Brit Care rybny, więc ma trochę omega. Nie jest to może karma wysokich lotów ale Hera ją dobrze znosi no i cenowo jest dla nas do zniesienia.

Może w niedziele zrobimy chudzielcowi zdjecia :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rufusowa']rozumiem :) przydałoby się w przypadku gdyby mama dalej chciala jej gotować.... Jednak rozmawiałam z mamą, że Herka jest za chuda i potrzebuje białka i tłuszczu. Poprosiłam żeby karmiła ją karmą, którą jej zawieźliśmy. To Brit Care rybny, więc ma trochę omega. Nie jest to może karma wysokich lotów ale Hera ją dobrze znosi no i cenowo jest dla nas do zniesienia.

Może w niedziele zrobimy chudzielcowi zdjecia :)[/QUOTE]

była niedzielka :)


Ozzy tez chętnie jadłby gotowane ale po 1sze nie mam czasu na zabawę a po 2gie w karmie ma to co mu potrzeba

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Alu mam takie samo podejście jak Ty :) Szkoda życia na gotowanie psu skoro w karmie ma o wiele więcej wartości odżywczych :)




A z innej beczki chcemy sprzedać nasze mieszkanie na Saskiej Kępie - 21 m kw. za 198 tys.
Fajna propozycja na pierwsze mieszkanie, dla studenta lub pod wynajem :) Super dojazd na UW, Politechnikę i na dworce kolejowe do 10-15 min. Praktycznie nic nie trzeba w nim robić. Po remontach :)
Mogę przesłać całe ogłoszenie dla zainteresowanych :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rufusowa']Alu mam takie samo podejście jak Ty :) Szkoda życia na gotowanie psu skoro w karmie ma o wiele więcej wartości odżywczych :)




A z innej beczki chcemy sprzedać nasze mieszkanie na Saskiej Kępie - 21 m kw. za 198 tys.
Fajna propozycja na pierwsze mieszkanie, dla studenta lub pod wynajem :) Super dojazd na UW, Politechnikę i na dworce kolejowe do 10-15 min. Praktycznie nic nie trzeba w nim robić. Po remontach :)
Mogę przesłać całe ogłoszenie dla zainteresowanych :)[/QUOTE]

może zrób wydarzenie na Facebooku o mieszkanku (FB działa prawie jak portal ogłoszeniowy ;))

Czyli już was czeka przeprowadzka ??

Link to comment
Share on other sites

faktycznie zrobię wydarzenie, bo wtedy znajomi mogą udostępniać i zawsze to jakaś forma reklamy :)

Kurcze... trudno powiedziec kiedy ta przeprowadzka... gdyby sie udało szybko sprzedać i szybko kupić, to może jeszcze w tym roku! :) :) :)
Z jednej strony ogromna radość a z drugiej obawa jak spłacać kredyt ;)
No ale nie można tkwić w miejscu...

Ostatnio jak bylismy u mamy, to bez aparatu... jak zwykle w pośpiechu o czymś ważnym zapomnimy...
Na razie nie obiecuję zdjęć, bo potem muszę się tłumaczyć i wychodzi nasze życie na wariackich papierach ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rufusowa']Alu ale czy ten omegan, pomaga przytyć? Przeczytałam, że poprawia kondycję skóry i wygląd sierści..



dzieki za informację Gusiu... pogadam z S., bo ja jeszcze karmię i nie mogę oddać krwi... ciekawa też jestem o czyjego męża chodzi[/QUOTE]

Ewy Skalskiej

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Witajcie po długiej przerwie :)

tak na prawdę wpadam tylko na chwilę żeby się przywitać i pokazać, że żyjemy ;)

Jagoda właśnie dokarmia Rufusa płatkami kukurydzianymi.. mówi na niego "ufu" albo "łufu"... przeważnie dodaje do tego "nieee" :)


Jak dobrze pójdzie, to jeszcze w tym roku sprzedamy nasze i kupimy większe mieszkanie... a potem jeszcze ze 2-3 miesiące remontu i można się wprowadzać ;)

pozdrawiamy serdecznie i pokazujemy kilka zdjęć

[IMG]http://img231.imageshack.us/img231/8446/aaimg4276.jpg[/IMG]

[IMG]http://img811.imageshack.us/img811/2637/aaimg4384.jpg[/IMG]

[IMG]http://img96.imageshack.us/img96/724/aaimg4388.jpg[/IMG]

a na koniec groźna mina :)

[IMG]http://files.tinypic.pl/i/00210/6ots0v7xh7en.jpg[/IMG]

papa

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

miło, że zaglądacie :loveu:

mam do Was pytanie... niepokoję się popuszczaniem przez Herę moczu... najczęściej na posłaniu w postaci małych plamek ale potrafiła też nasikać kałużę na podłogę...
siostra ma się z nią wybrać do weta ale boję się, że nie poradzi sobie z pobraniem moczu...
Podobno problem występuje co kilka-kilkanaście dni... mama dodaje do karmy rutinoscorbin ale uważa, że to nie wygląda na jakiś stan zapalny tylko raczej nietrzymanie moczu... zastanawiam się, czy przez to, że ma znacznie mniej ruchu (spacery są tylko spacerowe a nie biegowe) nie osłabiły się jej mięśnie odpowiedzialne za trzymanie moczu...

Macie jakieś pomysły?


Czy u Was też tak pięknie sypie? :)

Link to comment
Share on other sites

Najpierw badanie moczu aby wyeliminować zapalenie oraz osad w moczu.
Najlepiej by było też kontrolnie zrobić USG.

Jeśli po nich wyeliminujecie schorzenia pęcherza, można spróbować podać leki na posterylkowe nietrzymanie moczu. Tu jest niestety loteria, który z leków pomoże.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doddy']Najpierw badanie moczu aby wyeliminować zapalenie oraz osad w moczu.
Najlepiej by było też kontrolnie zrobić USG.

Jeśli po nich wyeliminujecie schorzenia pęcherza, można spróbować podać leki na posterylkowe nietrzymanie moczu. Tu jest niestety loteria, który z leków pomoże.[/QUOTE]

dzięki Ciociu!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...