eliza_sk Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 [quote name='pixie']jedyna osoba, ktora widze pomocna w tym temacie jest Legion23 pisz do niego na pw ja mkne z mailem nie wiem co szybciej dojrzy[/quote] Dzięki pixie-rzeczywiście pomogła, od razu odpisując na pw :)
MaJa 75 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Pogadam dziś z TZ, bo jutro jedzie do Wawy z Krakowa. Jak wybłagam to pojedzie przez Kielce. Mam pytanie czy Safira jedzie do DS i czy to pewny domek? Jak zachowuje się w aucie?
pixie Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Jeśliby miała chwilkę poczekać, zanim Pańcia wyjdzie z pracy, to poczeka u mnie. Co do jazdy samochodem nie potrafie się wypowiedziec...
MaJa 75 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Pixie czyli Ty byś ją w razie czego ode mnie odebrała?
pixie Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Oczywiście! Dokąd najdalej zapuszczacie siE w Warszawie? i koło ktorej, by to było? wiem, ze dzielimy skórę na niedzwiedziu, lecz jutro pewnie będe odbierać dla kogos chorego b.ważną przesyłkę i DHL będzie mnie informowal o terminie i tez gdzies muszę dojechać. Chciałabym to jakoś zgrać. Stąd ta dociekliwość.
MaJa 75 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Upsss.. Jestem po rozmowie z TZ. ZGODZIŁ SIę:loveu: Jest tylko jeden warunek - dziewczyny w Kielcach muszą jakoś Safirę "opakować" Jeśli nie znajdzie się żaden transporter to chociażby karton wyłożony jakimiś szmatkami, żeby nie chodziła po samochodzie. Musi też mieć obróżkę i smycz. Transport jest jutro czyli w piątek 29.08. TZ wyjeżdża z Krakowa ok. 17-18. W Kielcach będzie 19-20. Do kogo ma jechać? Muszę mieć dokładny adres i nr telefonu. W Warszawie będzie między 22-23. Mieszkamy na Bielanach w ok. Powstańców Śląskich. Pixie dasz radę?;)
erka Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Maja 75, to było świetnie:loveu:. Gdyby Twój TZ sie zgodził, to może ewelinka_m z Sagą86 mogłyby pojechać z nim do Wa-wy, bo ona spokojna może nie być w aucie, a do transporterka nie da sie za nic załadować. Dziewczyny by wróciły pociągiem. Byc może do Wa-wy by jeszcze jechały do DT dwa malutkie szczeniaczki które jakis debil chce spalić, ale to jeszcze nie wiadomo. MaJa75, jak bedziesz wiedzieć, to daj mi znać na 609 890 204, bo mogę tu nie zajrzec.
erka Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Oj, to w takim razie mój plan ,żeby dziewczyny z nim jechały wziął w łeb:cool3:. Mamy transporterek, tylko ona za nic do niego nie wlezie. Niestety kojarzy jej się niedawną akcją łapania, a to był wielki stres. Chyba ,żeby do pasów w samochodzie przypiąć za szeleczki?
MaJa 75 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Nie ukrywam, że najlepiej byłoby gdyby pojechała w transporterku. Bezpiecznie i dla psa i dla kierowcy. Chodzi mi o sytuacje gdy nagle pies zaczyna szaleć w samochodzie. Może jednak uda się ją przkonać do transporterka? Może jakiś aviomarinik??:cool3: Myślę, że TZ mógłby zabrać dziewczyny, ale muszę to jeszcze z nim uzgodnić. Tylko jak one wrócą w nocy do Kielc? W Wawie będą najwcześniej o 22. Jeśli mają jeszcze jechać szczeniaki to TZ sam nie da rady i wtedy obecność dziewczyn obowiązkowa. Przemyślmy kto jedzie bo muszę przygotować psychicznie TZ-a:crazyeye:
pixie Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 słuchajcie, jeśli beda miały śpiwory ze soba, to moga wziąć i Safire i szczeniaczki i przenocować u mnie..w warunkach jakie sa...tzn jedna kanapa dwojka i druga trojka tylko nie rozkladane! wiec jesli dziewczyny mierzą po 180cm no to chyba tylko z podkulonymi nogami spac... da radę? i nazajutrz wrócić do Kielc [I]/ tylko kto te szczeniaczki z mojego DTA odebrałby i kiedy? w niedzielę pomagam w przeprowadzce chorej koleżance, moge byc nieco:cool3:/[/I] zajęta TZ jadac na Bielany ok. Powstancow Slaskich mialby hmmm nieco po drodze:evil_lol: plac Wilsona, stamtąd juz niedaleczkoi zostawil cała sforę z opiekunkami :cool3: pod drzwiami groznych 3 razy K czyli Kota / uwaga na kota wiem..Safira gania koty..hmmmm/ Klopsi i Księzniczki. Maluchy miałyby gdzie przenocowac, bo mam transporterek. Kenelowa klatka jest w razie czego..to się zobaczy komu za nocleg posłuzy..moze właśnie dla kota?
MaJa 75 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Dziewczyny ja teraz tak myślę i myślę, ale nie wiem czy damy radę przewieźć takie stadko. I psy i dziewczyny i śpiwory. Bedą problemy z pomieszczeniem. Musicie mnie zrozumieć. Gdyby o mnie chodziło to nie ma sprawy, zagryzam zęby i jadę z psem na głowie, ale jedzie mój TZ. Nie chcę go zniechęcać, bo pewnie będziemy korzystać z jego "usług" wiele razy. Mój TZ kursuje raz w tygodniu do Wawy. Zawsze w piątek. Może zabierze szczeniaki w przyszłym tygodniu? Jeśli sprawa jest pilna to zapytam jeszcze mojego tatę. On też często jeździ do Wawy. Może będzie jechał w środku tygodnia. Jeśli tak to będę go maltretować. Rozmawiałam z TZ, może wziąć Safirę, ale jeśli jest "nieobliczalna" w drodze, to musi jechać w transporterku. Na siłę trzeba ją jakoś wepchnąć. Transporterek zwrócimy we wtorek.
pixie Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 moze jednak szczeniaczki, jesli niewielkie i dwa razem pojada w transporterku / nie wiem jaki to jest wielki pojazd no i czy nie wieziecie jeszcze jakis innych rzeczy/ a dziewczeta z Safira z tylu na siedzeniu? na kolankach? wypieszczona dojedzie spokojniutka do tego aviomarin hmmm Ewa mowila ze do weterynarza jechala chyba spokojnie z pakowaniem w transporterek Safiry jesli jest w stresie po lapance...no i z tymi swiezymi szwami na brzusiu...hmmm niby bezpieczniej, ale jesli przyjedzie znerwicowana jak zareaguje jej Pancia? jakies dwie koldry/koce bym moze znalazla, no to niech tylko dresy wezma! warunki troche spartanskie, ale dach nad glową sadze, ze safira bedzie spokojniejsza jesli bedzie jechala nie zamknieta tylko z czlowiekiem, tzn przy czlowieku Maja moze po prostu spytaj TZta wprost? jak zrozumialam kwestia DT dla szczeniakow dosc pilna... ale to juz moja tylko uwaga, ja zaoferowalam, co moglam
erka Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Dzięki pixie za ofertę:loveu:. Z tymi szczeniaczkami, to jeszcze nie wiadomo, bo DT je weźmie pod warunkiem,że są małe. A to dopiero dzisiaj zobaczy koleżanka, która ma tam pojechać :roll:. Okazało sie też, że Saga86, o której myślałam nie pojedzie, bo ma wesele. Zapytam jeszcze ewelinki-m. Jednak najlepiej by było, gdyby jamniczke ktos trzymał przez drogę, bo dzwoniłam do pani, która sama wiozła ją do weta na sterylkę i nie była za spokojna na tylnym siedzeniu. Do transporterka za nic nie wejdzie i to będzie taki stres,że potem może zachowywac się agresywnie. Jeżeli ewelinka-m nie będzie mogła pojechać, to chyba trzeba będzie szukać innej możliwości:roll:. A wogóle to ewelinka_ zajmuje sie psiakami u pani Ani, która wraca dopiero w niedzielę wieczorem i nie znalazłysmy nkogo innego, któ by mógł tam pomóc. A może Dudziaczek by pojechała, zaraz do niej zadzwonie.:razz:
DuDziaczek Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 [quote name='erka'] A może Dudziaczek by pojechała, zaraz do niej zadzwonie.:razz:[/quote] Erko nie dodzwonisz sie bo dopiero niedlugo ide zabrac tel. z naprawy :angryy: Niestety moja rodzicielka mnie nie pusci :angryy::angryy: cholera... Tak mysle... Ze moze jakby ewelinka m dala rade jechac to ja bym w piatek popoludniu poszla na dzialke dac jesc i wyprowadzic i w sobote rano tak samo... niestety tylko tak moge pomoc...:shake:
erka Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Kochana ewelinka_m zgodziła sie pojechać z jamniorką:loveu::multi:. W takim razie skorzystałaby pixie z Twojej oferty noclegu:loveu:. Napisz tylko proszę, czy jeżeli nie zdążę jej dostarczyc do jutra śpiwora, bo ona nie ma, to dasz jej jakis kawałek koca:razz:. MaJa75, jamnisia będzie do odebrania na ul.Nowaka-Jeziorańskiego 113/22 /dawna Manifestu Lipcowego/ - osiedle Świętokrzyskie. Bardzo podziękuj TZ-owi:loveu: i zapytaj czy mógłby podwieźć je do pixie do domu?
pixie Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 1/ Ewo masz wystarczająco spraw na głowie. niech ewelinka-m nie bierze spiwora, poradzimy sobie, tyle futer wokół nas będzie i kocie mruczando, o ile Safira pozwoli... nie zamarzniemy! 2/ Będę zobowiązana, TZowi Mja75, gdyby je podwiózł do mnie - nie mam juz auta. To raptem 5-7 minut od placu Wilsona Krasinskiego w stronę Wisly. 3/ Dla Safiry mam już od Panci Lakiego, ktory byl przez trzy dni w DTA / znajda tramwajowa pidzej/ [B]ADRESATKE![/B] wlasnie mnie dzis odwiedziła i zostawili dla Safiry plastikową tulejkę z karteczką. Juz ja sie tą karteczka zajmę! [B]OSOBISCIE![/B] 4/ Ewo przypominam o umowie adopcyjnej i zaswiadczeniu od weta. Pani Maria pojdzie z Safira do weta Soni staruszeczki, ktora niedawno stracili i zdejmie szwy, gdy bedzie trzeba. W zaświadczeniu o zabiegu wykonanym i wieku niech [U]poda termin zdjęcia szwów[/U]. 5/ Aha, ja mam 'koszulinkę" Klopsi sterylizacyjna, tj specjalnie dopasowany śpioszek. wiec niczego na zapas nie dawajcie wszystko mam. powinna sie w nim...hmmm utopic, bo Klopsia wazy 11 kg i jest hmmm prawie Irish Glen Terier czyli rudy jamnikowiec w razie czego mam chyba nawet dwa. Pozycze pani Marysi do czasu zdjecia szwow. P.S. czy mozesz zawiadomic pania Marie i/ lub jej Męza gdy juz bedzie dograne kiedy Safira przyjezdza do Warszawy? Będą szczęśliwi. Odbiorą ją z pewnoscią rano., Maria szykuje sie na odbior sunki jutro po pracy... Oj bedzie jej sie dluzyl ten jutrzejszy do soboty! Przypomnij proszę dla porządku o umowie adopcyjnej, najlepiej, bym mogła ja odesłać jak najszybciej. Mogę po nią wpaść do jej pracy w poniedzialek. 3go wyjeżdżają, jak wiesz, na działkę.
MaJa 75 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Czyli do Wawy pojechałaby tylko Ewelina z Safirą na kolanach ? I Ewelina zostaje na noc u Pixie? Zapytam TZ, bo nie mogę za niego decydować, ale myślę że się zgodzi. Z podwiezieniem na plac Wilsona nie będzie problemu
pixie Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Reasumujac tak to z mojej strony wyglada, tylko nie wiadomo jeszcze chyba co ze szczeniakami, jesli szczurki sa malutenkie? Dziekuje za podwiezienie do mnie ewelinki i ....safiry z maluszkami lub bez [SIZE=3][COLOR=Red][B]Czy Safira nie ma przydzielonego jakiegos antybiotyku po tej sterylizacji?? chyba powinna, prosze nie zapomnijcie zabrać! najlepiej zrobic listę, co ma pojechać jako wyprawka Safiry co do zwrotu a co zostaje... [/B][/COLOR][/SIZE] [COLOR=SeaGreen][B]MaJa75[/B][/COLOR] od razu wysylam na pw adres / z opisem jak z GPS :diabloti: bo droga krotka od Wilsona ale kręta:eviltong: oraz numer telefonu w razie czego..bo a nuz siądzie dogo. Juz tak bywalo w najgorętszych momentach, a przez telefon trudniej wytłumaczyc/ TZ spojrzy na map24.interia, czy innej, jak dojechac.
Trinity36 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Widzę, ze "moja" sunia wystawiona jako Nelly, więc imię już ma :) Psinka leży sobie cały czas na posłaniu, wstaje tylko do picia i jedzenia. Troszkę mnie to martwi, bo posikuje na posłanie... A jak wyjdziemy na dwór to nic nie robi chyba ze strachu.. Mam nadzieję, ze czas będzie działał na korzyść sunieczki.
eliza_sk Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 [quote name='Trinity36']Widzę, ze "moja" sunia wystawiona jako Nelly, więc imię już ma :) [/quote] Ochrzciłam ją na potrzeby allegro:) Mam nadzieję, że erka spamięta całą paletę imion :eviltong:
MaJa 75 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Pixie dzięki za wskazówki, przekażę dalej. Myślę, że TZ da radę i dojedzie bez problemów. Jutro napiszę o której dokładnie wyjeżdza z Krakowa. Przed chwilą z nim rozmawiałam i twierdzi, że o 16 więc w Kielcach powinien być na 18 (o ile nie będzie korków przy wyjeździe) Zostawiam mój nr tel. bo jutro będę na necie dopiero ok. 14 więc dzwońcie bo trzeba dobrze skoordynować tę akcję;) [B]601 614 292[/B] Wszystkich bezpośrednio zaangażowanych też poproszę o nr telefonu :roll: Reasumując Jeśli uda się sunkę wsadzić do transporterka to może pojechać sama -bez asysty Eweliny. No bo po co ją angażować de facto na cały dzień??? Dodatkowo dochodzą koszta powrotu pociągiem. Przemyślcie, a właściwie niech przemyśli Ewelina. Nie wiem, aviomarin, coś na uspokojenie? Transporter to nie koniec świata i Safira przeżyje.;) Ostatnio mój TZ przewoził psa Krzyczkowego. Dał radę więc teraz też powinien. Jeśli się nie uda z transporterkiem, to Ewelina musi jechać. A tak w ogóle to gdzie jest Ewelina? Co ona na to wszystko? I teraz co ze szczeniakami? Ile sztuk, jakie na wielkość? Czy pojechałyby w transporterze/kartonie? Chodzi o to, by nie biegały po aucie i by kierowca skupiał się na drodze a nie zwierzyńcu:lol: Macie jakieś foty? W najgorszym wypadku pojadą następnym transportem w przyszłym tygodniu.
ewelinka_m Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Dorwałam się dziś do kompa, bo taki przymusowy odwyk to beznadziejna sprawa :shake: a w ramach pechowego weekendu się zepsuł :cool3:..i nie wiadomo kiedy ruszy. Z moim Spaikusiem już wszystko jest ok na szczęście bo chyba bym zwariowała mieliśmy dwie całkowicie nie przespane noce no bo gdyby działo się coś poważnego trzeba czuwać :razz: U p.ani też wszystko pod kontrolą Kajusia już nie załatwia się z krwią, ostatnio było sporo bałaganu bo Mila postanowiła zrobić swoje własne porządki, ale wszystko opanowane ;) a z jamniczych domków jeszcze raz :multi::multi: pamiętam jaka radość była jak Erka mi o Tutkowo -Frutkowym domku powiedziała w zeszłym tygodniu na spacerze :lol: Póki jestem chciałam jeszcze podziękować Pixie która jutro mnie chyba przechowa :Rose: ja mogę spać gdziekolwiek nawet na podłodze (byle nie na dworcu)a 180 cm nie mam zaledwie nie całe 160 ;) aha i Erko jak będziesz u p.|Ani spójrz na Taszkę albo mi się wydaje co jest bardzo możliwe bo ja jestem ślepawa albo schudła troszkę, co do Hurci niesamowcie się otworzyła zaczepia przechodniów i gania koty :razz: ja uciekam, pozdrawiam będę jak komputer się naprawi ;) kontakt tylko telefoniczny 664049969
MaJa 75 Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 [B]Właśnie skończyłam rozmowę z Erką i ustaliłyśmy, że Safira jedzie w asyście Eweliny, bo w jej przypadku transporterek całkowicie odpada.[/B] [B]Jurto jak tylko mój TZ wyjedzie z Krakowa dam znać Erce. Zbiórka na pętli autobusowej na os. Świętokrzyskim (wstępnie 18-19)[/B] [B]Szczeniaki jadą następnym transportem[/B]
erka Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 Dzisiaj poszłam zobaczyć tą wyrzuconą suczynę. Nie wiem naprawdę, czy ona jest tuż przed porodem, chuda, brzuszek spory, ale może ktoś ja nakarmił , ja też jej dałam jeść, sutki wyciagniete, nabrzmiałe, pełne mleka. Nie mam pojęcia, a może juz urodziła i cos się stało ze szczeniakami. Siedziała przed ogrodzeniem tej baby, która oczywiście jej nie wpuści chociaz na podwórko. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img239.imageshack.us/img239/5378/080828suniazanowejja4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img359.imageshack.us/img359/7056/080828suniazanowej31kz0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img239.imageshack.us/img239/6215/080828suniazanowej11wx3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img239.imageshack.us/img239/460/080828suniazanowej51hl8.jpg[/IMG][/URL]
pixie Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 [quote name='MaJa 75'][B]Właśnie skończyłam rozmowę z Erką i ustaliłyśmy, że Safira jedzie w asyście Eweliny, bo w jej przypadku transporterek całkowicie odpada.[/B] [B]Jurto jak tylko mój TZ wyjedzie z Krakowa dam znać Erce. Zbiórka na pętli autobusowej na os. Świętokrzyskim (wstępnie 18-19)[/B] [B]Szczeniaki jadą następnym transportem[/B][/quote] [SIZE=5][COLOR=Red][B]czekamy![/B][/COLOR][/SIZE] walizeczke pakujcie podrozniczce, chocby węzełek, by nie czula sie taka bezdomna i bidna sierota ja juz Adresatke mam przyszykowana! choc to od pixie dostanie ! [B]ewelinko_m[/B] czekam z kocem i "futrzakami" :cool3:... spiwora nie przywoz..tylko [B]safirke[/B] na dodatek, by nie bylo Ci zimno w nóżki [B]Maja 75[/B] ukłony i podziekowania dla TZ ze do tego dogo - towarzystwa z takim spokojem ducha i zrozumieniem podchodzi osobiscie Mu to jutro powiem! a juz dzis wirtualnie dziekuję! [B]Ewo [/B]podziwiam Twoj spokoj ducha i to bezkresne serce do pomocy braciom mniejszym ja bym juz dawno umarla na zawał w tej karuzeli:cool3: dobroczynnosci:cool3: My tutaj w Warszawie juz nie mozemy sie juz doczekac jutrzejszego wieczoru - nerwowość ogolna sie udziela, przy tym...pozornym zapewne..spokoju[B] Ewy[/B] ja najchetniej sama bym Safirkę zatrzymala....na ucho Wam powiem...dla siebie:eviltong: [SIZE=4][COLOR=Red][B]Kocham jamniki![/B][/COLOR][/SIZE]:loveu: i nic na to nie poradzę... a co my z ewelinka o Kielcach pogadamy, to pogadamy.. wszak ja pół-kielczanka ..jak by nie bylo i przyznac sie trzeba po mieczu:razz: pozdrawiam wszystkich serdecznie śpijcie spokojnie i Safirce w uszko przed podroza powiedzcie, ze do domku jedzie dobrego, cieplego, pelnego milosci i znającego jamnicze przywary i przede wszystkim JAMNICZA INTELIGENCJE ja juz tu ja przytule i poglaszcze i porozmawiam milosnie... bo kocham jamniki ponad wszystko! sznureczki moje ukochane!
Recommended Posts