malagos Posted August 2, 2009 Posted August 2, 2009 Często myślę o tym miejscu, ale nie wiem, jak zadziałać...? Quote
Rybka_39 Posted August 2, 2009 Posted August 2, 2009 No trzeba znaleźć ekipę ktora pozwoli zaktualizować watek, bez zdjęć i info nie da się nic. Quote
li1 Posted August 2, 2009 Posted August 2, 2009 [quote name='malagos']A Emilia nadal ma bana? To schronisko to wrzód na d.... :shake:[/quote] Emilia juz na wolnosci. Quote
Rybka_39 Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 [quote name='li1']Emilia juz na wolnosci.[/quote] Niby tak, ale sama też nie zdziała wiele, bo nie jest na miejscu. Quote
malagos Posted August 3, 2009 Posted August 3, 2009 Przy takich akcjach boję sie jednego, jak kiedyś Aggie, ze tam będzie jakaś jamnikowata, ratlerek czy maleńka puchata suczka, a ja jej nie będę mogła zabrać :placz: Mam tymczasowy dom, kojec, budę dla 2 maleńkich albo 1 średniego, ale zajety :shake: Obiecywałam sobie, ze jak ostatnia sunia tymczasowa znajdzie dom, trzyba by się wybrać do Chrcynna z ew. wzieciem bidy, która by wymagała natychmiastowej pomocy. Ale zawsze jest jakaś sunia, która juz czeka w kolejce... Quote
emilia2280 Posted August 3, 2009 Author Posted August 3, 2009 [quote name='li1']Emilia juz na wolnosci.[/quote] Na wolnosci :diabloti: Boshh, mam plany przeprowadzki pod Warszawe, ale to za kilka lat :angryy: Wtedy koczowalabym w schronie chocby codziennie. Zupelnie nie wiem jak to zdalnie ugryzc. Bez regularnych wizyt na miejscu nie pojedziemy dalej. Kto moze choc raz w tygodniu za zwrotem kosztów transportu? Quote
Rybka_39 Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 Emilko może zmień tytuł, że wolontariusze potrzebni.:roll: Quote
fibi:) Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 hmm ja jestem z okolic Nasielska,ale sama tam nie pojadę:shake: jestem na dogo od niedawna,i sama to sobie tam nie poradzę.... jakiś czas temu wydzwaniałam do schroniska z chęcią wolontariatu- właściciel stwierdził żę "nie ma takiej pocji.maja pracowników i to wystarczy":angryy: więc będę jezdzic do psów pani Kasi z "Kociego świata".tylko od następnego tygodnia bo auto mi nawaliło. nasza wetka ze Świercz o której mówiła Ewusek sterylizowała mi sunię niedawno.i rozmawiała z doktorem właśnie o tym schronisku-mówiła że leczy teraz jakąś sunie po wypadku, mówiła o psie z chorym okiem, o jakims dziecku (czyżby właścicieli?) które przez parę godzin,które tma była,czesało psy żeby miały ładniejszą sierść... przejeżdzałam raz tamtędy obok-trudno tam trafić:shake: psy maj jakiś wybieg???? chyba nie.....a sporo terenu wokół Quote
Ziutka Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 [quote name='fibi:)'] psy maj jakiś wybieg???? chyba nie.....a sporo terenu wokół[/quote] Psy nie mają żadnego wybiegu...siedzą po kilka psów w małych boksach... Dla mnie każde wejście do tego schroniska to okropne przeżycia były :shake: Quote
malagos Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 Jak teraz sie tam zapatrują na wizyty, zdjecia itp? Quote
fibi:) Posted August 5, 2009 Posted August 5, 2009 no właśnie tego widoku się boję:-( tym bardziej że nigdy nie byłam w schronisku. bo co prawda mam 3 psy-ale same wiecie że nie trzeba brać ze schroniska....wystarczy wyjść na ulicę....wszędzie pełno tych bidulek:shake: Quote
Rybka_39 Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 Grunt to sprawdzić czy są tam psy z tego schronu. Ziutka, a Ty miałaś e-mail do wlaściciela prawda? Mogłabyś mi go podać na PW? Quote
Ziutka Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 [quote name='Rybka_39'] Mogłabyś mi go podać na PW?[/quote] Sie robi :cool3: Quote
Rybka_39 Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 Dzięki! Zadałam pytanie i wysłałam zdjęcia 6 podpisanych psiaków- o których nie wiemy czy sa nadal w schronie. 1 kaukazo-azjata z 1 str. 2 Lester- landserowaty z 1 str:loveu::loveu::loveu: 3 Klarcia- siwa, zalękniona sunia z budy z 1 str:loveu::loveu::loveu: 4 bliźniaczki, 2 sunie czarne podpalane, na zdjęciu jedna druga w budzie z 1 str 5 rudy 1,5 piesek z 1 str 6 biszkopt 3 letni z 1 str Reszta psów z watku czyli 19- pozostaje na razie niewiadoma, ale w najbliższym czasie też o nie zapytam. Quote
emilia2280 Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 Super ze jeszcze wątek zyje. Jestem u mamy w Szczecinie do jutra. Od niedzieli wracam na dogo. Jakies propozycje na tytul? Nie mam narazie wyobrazni (z powodu mamusiowej kuchni-przejedzenia :razz: ) Quote
Rybka_39 Posted August 12, 2009 Posted August 12, 2009 052 Około 3-letni piesek [COLOR=Red]Adoptowany[/COLOR] [img]http://images24.fotosik.pl/222/d9fc254c70b7521a.jpg[/img] 108 Sunia, ma około 4 lata.(Klarcia) [COLOR=Red]Adoptowana[/COLOR] [IMG]http://images31.fotosik.pl/269/45df8468a6dcbaa7.jpg[/IMG] 101 Bliźniaczki, mają 1,5 roku [COLOR=Red]Adoptowane [IMG]http://images24.fotosik.pl/222/4fefbac2b190ffe4.jpg[/IMG] [/COLOR] Quote
Rybka_39 Posted August 12, 2009 Posted August 12, 2009 [B]Te psy sa nadal w schronisku:[/B] 021 Psiak około 1,5 roku. [IMG]http://images28.fotosik.pl/222/3580d13a49bfb295.jpg[/IMG] 008 Piesek w wieku około 7 lat, coś w typie kaukaza lub azjaty [IMG]http://images34.fotosik.pl/269/2278afd89e424de2.jpg[/IMG] 048 Piesio w typie rasy "Landser" ma nie więcej, jak 1,5 roku. [img]http://images28.fotosik.pl/222/0f7f0b4b8f539c32.jpg[/img] Quote
Rybka_39 Posted August 12, 2009 Posted August 12, 2009 [quote name='Ziutka']Co z resztą ? :roll:[/quote] Te 3 powyżej sa nadal w schronisku. Właśnie wysyłam e-mail z zapytaniem o psy z numerami: 034, 027, 024, 017, 011, 019, 030, 004- wyślę mu podpisane zdjęcia.;) Ale to chyba będzie moj ostatni e-mail bo facet straci do mnie cierpliwosc.:evil_lol: Quote
Ziutka Posted August 12, 2009 Posted August 12, 2009 [quote name='Rybka_39'] Ale to chyba będzie moj ostatni e-mail bo facet straci do mnie cierpliwosc.:evil_lol:[/quote] Pan Krzysiek jest cierpliwy więc napewno to zniesie :diabloti: Quote
emilia2280 Posted August 12, 2009 Author Posted August 12, 2009 Wielkie dziéki Rybko :loveu: Zmienilam te 3 numery na "adoptowane", potem uzupelnié jak sié dowiesz cos wiécej. A w ogóle, jesli nie ma wolontariatu, to oznacza to ze nie mozna przyjechac i pomóc chocby nieregularnie, nawet jednorazowo? Mozna by sié przeciez umówic z wlascicielem wczesniej. Zapytasz Rybko o to? Quote
Rybka_39 Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 [quote name='emilia2280']Wielkie dziéki Rybko :loveu: Zmienilam te 3 numery na "adoptowane", potem uzupelnié jak sié dowiesz cos wiécej. A w ogóle, jesli nie ma wolontariatu, to oznacza to ze nie mozna przyjechac i pomóc chocby nieregularnie, nawet jednorazowo? Mozna by sié przeciez umówic z wlascicielem wczesniej. Zapytasz Rybko o to?[/quote] Przyjechać mozna no bo Ziutka np była, ale trzeba ludzi zwołać. Quote
fibi:) Posted August 13, 2009 Posted August 13, 2009 ja nie spytałam czy mogłabym przyjezdzać jako wolontariuszka, tylko czy po prostu nie mogłabym wpaść czasem z siostra pomóc przy czymś-zawsze sie przeciez znajdzie coś do roboty- to usłyszałam stanowcze NIE:shake:. próbowałam w tamte wakacje i w tym roku jakoś wiosną jak coś to mogę jechać-ale nie sama Quote
Rybka_39 Posted August 14, 2009 Posted August 14, 2009 [quote name='fibi:)']ja nie spytałam czy mogłabym przyjezdzać jako wolontariuszka, tylko czy po prostu nie mogłabym wpaść czasem z siostra pomóc przy czymś-zawsze sie przeciez znajdzie coś do roboty- to usłyszałam stanowcze NIE:shake:. próbowałam w tamte wakacje i w tym roku jakoś wiosną jak coś to mogę jechać-ale nie sama[/quote] O:crazyeye:, a no to ja porozmawiam z nim inaczej pójdziemy na ugodę.:evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.