kasia14 Posted May 2, 2008 Share Posted May 2, 2008 [SIZE=2][B]Dona na pewno miała kiedyś swoją rodzinę… jednak los nie był dla nie łaskawy... Pewnego dnia Dona znalazła się sama, na zimnej ulicy. Nie raz chodziła głodna i spragniona, nie miała gdzie się ukryć przed chłodem i deszczem. Bieganie nie sprawiało jej już żadnej przyjemności, nie teraz, gdy nie ma u boku swojego pana. Warunki, w jakich żyła, ciągle przypominały Donie, że jest sama….[/B][/SIZE] [B] Dona trafiła do schroniska bardzo chuda, zaniedbana. Chociaż ma dopiero około 5-6 lat, wyglądała na minimum 10. Smutna, zabiedzona, matowy włos… [/B][B]Dona w schronisku w Pabianicach jest od stycznia 08. Przybrała na wadze, stała się wesoła, uwielbia chodzić na spacery. Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Lubi aportować i nosić różne przedmioty w pyszczku. Uwielbia wylegiwać się na trawie i gryźć butelki:cool1: Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Zachęca do zabawy. Jest łagodna i towarzyska. Zgadza się z innymi psami. [/B] [B][COLOR=Red]Dona trafiła do schroniska z guzem na brzuchu. Przeszła w schronisku operację, guz został wycięty. Jednak u suni na brzuchu pojawiają się nowe guzki... Dona bardzo potrzebuje domu...[/COLOR] [/B][B] Dona jest zaszczepiona. Zachowuje się jak pies całkowicie zdrowy, lubi biegać i bawić się, jest wesoła. Czeka na nowy dom, nowe życie. [IMG]http://images26.fotosik.pl/186/6d0468ab98fb482d.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/198/82eb0a4e8fa6d050.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/187/9afc0efb1ed71431med.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/198/c0e2eb7952b4ab88.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/aga.s1984/SBo-KWzn33I/AAAAAAAAAmI/RqNXqBPAAn4/1695cc.JPG?imgmax=512[/IMG] DONA ze swoim kolegą z boksu Klifem : [IMG]http://images25.fotosik.pl/202/adc84dd8261de6b2med.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/232/d158d93462e5bc1bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://photos01.allegro.pl/photos/oryginal/334/43/02/334430272[/IMG] [/B][SIZE=3][B][SIZE=2]tel. [/SIZE][/B][SIZE=2][B] 0793 046 770[/B][/SIZE][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 2, 2008 Share Posted May 2, 2008 kolejne guzki... potrzebna kolejna operacja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ada_1994 Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 podnoszę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 Dona jest naprawdę wspanialym psem! Pełna wdzięku sunią, ktora bardzo, ale to bardzo potrzebuje troskliwego, kochającego właściciela. Zasluguje na to. Kto da jej szansę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 Śliczna :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted May 3, 2008 Author Share Posted May 3, 2008 Podniosę Donę, może ją ktoś zauważy. To naprawdę wspaniała sunia, nie zasługuje na taki los :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted May 3, 2008 Author Share Posted May 3, 2008 Dona szuka domu pilnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 z tym piórkiem w pysiu wygląda slicznie. Znajdź się kochany domku szybciutko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 zobaczcie jaka jest smutna w boksie :shake: [IMG]http://images31.fotosik.pl/198/fcf30b3518e02ede.jpg[/IMG] a tak na spacerze.... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/240/20632aa15a019473.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/239/1d2429432abf2ec6.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/206/f6bb0cd143d50989.jpg[/IMG][/URL] bardzo potrzebny jej dom, niestety guzki odnawają sie, warunki schroniskowe nie służą wyleczeniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lio_ness Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 Nie potrafię zrozumieć, dlaczego ludzie skreślają psy w takim wieku, szukają szczeniaków i często nie potrafią sobie poradzić z ich ułożeniem. Psy znowu trafiają do schroniska :-(. Sama mam sunię w podobnym przedziale wiekowym i wiem , ile trudu kosztowało mnie wychowanie i wyszkolenie psa. Dopiero teraz , kiedy ma ponad 4 lata wiem , że mam psa na medal :loveu:. Wcześniej bywało różnie: gryzienie, nauka chodzenia na smyczy, psie szaleństwa itp...:saeek: Przecież pies w tym wieku jest z reguły bezproblemowy. Piękna sunia , wystarczy ją zabrać do domu. Sunia jest naprawdę urocza, śmieje się całą mordką.. A jaka jest przyczyna pojawienia się tych guzków? Czy miała wcześniej ciąże urojone? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 Guzy prawdopodobnie nowotworowe... :-( Póki sie jej nie zdiagnozuje to nikt nie wie tego... Sunia jest naprawdę wesoła, idealnie chodzi na smyczy, aportuje, biega. Potrafi zająć sie sobą, gryzie sobie butelki lub patyki. Lubi czesanie, jest łagodna i przyjacielska.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted May 3, 2008 Share Posted May 3, 2008 jak traktuje inne psy oraz koty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted May 4, 2008 Author Share Posted May 4, 2008 [quote name='Dorothy']jak traktuje inne psy oraz koty[/quote] koty nie wiem, ale można sprawdzić;) jest z psem w boksie i świetnie się dogaduje, na spacerach też nie ma problemu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka Posted May 4, 2008 Share Posted May 4, 2008 Po wycięciu g€zków sunia może przecież być zdrowa!! A jest taka mądra i grzeczna.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted May 4, 2008 Author Share Posted May 4, 2008 DOna przypomina się na pierwszej! może ją ktoś zauwazy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted May 4, 2008 Share Posted May 4, 2008 dzisiaj był 1 telefon w sprawie suni nic nie obiecuje sobie po nim, ale trzeba sprawdzic Done na koty... Joanka - czy miałabyś jutro czas popołudniu? Samemu ciezko mi bedzie to zrobic... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted May 4, 2008 Share Posted May 4, 2008 Dona jest prześliczna! to trzymamy kciuki za milosc do kotów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta_zyleta Posted May 4, 2008 Share Posted May 4, 2008 oby Donie się udało... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ada_1994 Posted May 5, 2008 Share Posted May 5, 2008 trzymam kciuki za Donę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted May 5, 2008 Share Posted May 5, 2008 Dona zdała test na kota. Wykazywała zainteresowanie ale w pokojowych zamiarach, machała ogonem, a na widok uciekającego kota nawet nie próbowała go gonić. Co do tej pani, któa dzwoniła to musi to przemyśleć. Dona ma nowy guz w pachwinie, o czym panią poinformowałam. Ona nie ukrywała, że wolałaby suczkę którą spędzi z nią co najmniej kilka następnych lat, boi się że sunia odejdzie szybko, wszyscy się przyzwyczają i będą przeżywać. Musi porozmawiać z mężem, który wraca dopiero w sobote. Nie licze na wiele, czułam że pani jest rozdarta. Ale musiałam uprzedzić, że Dona może zarówno cieszyć się dobrym zdrowiem kolejne 5 lat a może i rok...tego nikt nie wie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted May 5, 2008 Author Share Posted May 5, 2008 trzymam kciuki ;) może u Pani wygra serduszko i zlituje się nad Doną... to taka fajna sunia... żal mi jej :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka Posted May 6, 2008 Share Posted May 6, 2008 Dona zasługuje na miłość. Nawet jeśli nie jest jej pisane długie życie - da komuś dużo serca! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted May 6, 2008 Share Posted May 6, 2008 [quote name='joanka']Dona zasługuje na miłość. Nawet jeśli nie jest jej pisane długie życie - da komuś dużo serca![/quote] zawsze jest jakaś szansa, nigdy nie należy tracić nadziei.Może akurat ta pani się zdecyduje i da Donie kochany domek nie ważna na jak długo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted May 6, 2008 Author Share Posted May 6, 2008 Bardzo bym chciała, żeby Dona znalazła dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aneta_zyleta Posted May 7, 2008 Share Posted May 7, 2008 Kazdy by chciał...ale najbardziej Dona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.