Reksiu21 Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 Psiaki juz po przesiadce. Jada dalej.:multi: Quote
Poker Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 super :multi::multi:,szkoda,że nie ma wśród nich suni :-( Quote
ecci Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 [quote name='Poker']super :multi::multi:,szkoda,że nie ma wśród nich suni :-([/quote] nie ma, ale będzie!!! Quote
Reksiu21 Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 Dokladnie! Psotka juz (prawie) moja:cool3:. Chyba ze sie zakochasz i nieoddasz:eviltong::evil_lol: Quote
irysek Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 sunia siedzi w garazu, poker czeka na dt dla niej... Quote
kikou Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 psiunki przesiadly sie ok. godz. 15,00 do auta prowadzonego przez TZ Reksiu.....pewnie dojechaly juz albo powoli dojezdzaja do nowego domku.... najslodsze, najgrzeczniejsze pieseczki na swiecie.....chyba takich grzecznych jeszcze nie widzialam...(bo np. liskowaty dziadzio cala podroz 7miogodznna, skakal i szczekal na caly glos) bardzo spokojne...tylko niestety wszystkie mocno wymiotowaly... nakarmione na full, cooperek zwymiotowal w sumie chyba z kilogram karmy....nie uwierzylabym, ze az tyle jedzenia sie zmiesci w tak malym psie.... Agusia wymiotowala sucha karma, a mala dziewczynka chyba jako jedyna bez sniadanka....ale i tak wymiotowala mocno strawiona trescia....i to prosto na Agusie, na jej plecki i nawet na glowe....a ta znosila to bez "slowa" sprzeciwu....nawet nie pisnela... Aga to moja bohaterka po tej podrozy... Quote
Koperek Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 Jejku kochany! A mieli ich nie karmić! :shake: Czy to tak ku**a ciężko zrozumieć, że [B]PSY JADĄ AUTEM I NIE WOLNO ICH PRZED PODRÓŻĄ KARMIĆ!:angryy: [/B] Szkoda gadać... Quote
ecci Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 w sumie nie wiem czy i tak nie miałaś lepiej kikou teraz, jak wtedy, gdy jechałyśmy razem:diabloti: nie wiem kompletnie co powiedzieć...wychodzi na to, że przed podróżą trzeba brac psa na dietetyczny tymczas... Quote
Koperek Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 [quote name='ecci']w sumie nie wiem czy i tak nie miałaś lepiej kikou teraz, jak wtedy, gdy jechałyśmy razem:diabloti:[/quote] Może dlatego, że nie dostały "uspokajacza" to tylko haftowały, a nie wszystko na raz- jak ostatnio :evil_lol: Quote
teapot Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 Koperku... wiesz o kogo Cię chcę spytać... :oops: Są jakieś wieści? :roll: Quote
ecci Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie 2 aut, ja mam specjalne do przewozu psów, gdzie mogą robic co chcą...ale ono do reksiu za Chiny by nie dojechało!!!:shake: Quote
Koperek Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 [quote name='teapot']Koperku... wiesz o kogo Cię chcę spytać... :oops: Są jakieś wieści? :roll:[/quote] Wiem- ale jak widzisz zawsze coś :roll: Zbiorę się w tym tyg.- obiecuję! Zobaczcie suczkę, która pojechała zamiast tej białej- 1,5 roczku, przekochana, a siedzi w schronie ok. pół roku już... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/303/e1e6b434d21474e0.jpg[/IMG][/URL] [I]To ona haftowała [B]AGUSI[/B] na głowę...[/I]:evil_lol: Quote
Agnieszka(Visenna) Posted June 29, 2008 Author Posted June 29, 2008 Dziekujemy Kikou z calego serducha za Twoja wytrzymalosc :evil_lol::evil_lol::evil_lol: i oczywiscie wielkie serce :loveu::loveu: REKSIOWI rowniez!!! calusy przeogromne!!! jak psiaki dojada to prosimy o jakies zdjecia, zwlaszcza mojej malej misiaczki za ktora juz bardzo tesknie.I relacje oczywiscie!ich nigdy za duzo :razz: Quote
Reksiu21 Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 psiaki dojechaly, dostaly pic i troszke jesc, i odpoczywaja. Pisze tylko pare slow, jutro czy pojutrze wiecej, bo u nas normalny dom(a wlasciwie restauracja:cool3:) wariatow. Final pilki noznnej, i knajpa pelna, wiec nawet niemialam jeszcze czasu wypiescic psiaki, ale jutro i pojutrze wolne, to nadrobie. Wiecej wiadomosci jutro, lub moze jak jeszcze znajde ulamek sekundy dzisiaj, to dzis. Quote
Poker Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 super akcja,jesteście wspaniałe :loveu: Kikou,a miałaś maskę przeciwgazową ze sobą? :eviltong: A biała sunia czeka...,wypisałam się na jej wątku. Jest coraz fajniejsza. Quote
Agnieszka(Visenna) Posted June 29, 2008 Author Posted June 29, 2008 Jak Ulvhedinn wróci to napiszę/albo ona sama to zrobi - co zdecydowała w sprawie białej suni od Poker.Myślę, że spokojnie nie byłoby problemu, zwłaszcza gdyby ktoś mógł nas poratować jakimś wsparciem finansowym - bo tyle psów wykarmić to faktycznie cięża sprawa;)z kolejnym możemy już po prostu nie wydolić :roll: tym bardziej , że dzisiaj doszły trzy kolejne koty.. Quote
GoskaGoska Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 dziewczyny kto jutro wyciága yorka ze schroniska??? Neris byc moze bédzie miala chétnego Pana do adpocji wroclawiaka, ale trzeba jutro sprawdzic ile wazy pies. Czy ktos jutro moglby sié dowiedziec w schronisku ile ten pies wazy. Moze przy okazji wyciágania york mozna by tez bylo dowiedziec o wadze tego psiaka. To o tego psa chodzi: [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images24.fotosik.pl/238/009386e56d98f18e.jpg[/IMG][/URL] [CENTER][B]jego numer : 931/08[/B] [/CENTER] Quote
Reksiu21 Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 Ja oczywiscie wam pomoge finansowo. Jak tylko przyjda moje pieniadze, to poprosze Kinge zeby cos podrzucila;) Quote
Agnieszka(Visenna) Posted June 29, 2008 Author Posted June 29, 2008 Dzięki dziewczyny:loveu::loveu: ale poczekajmy na ulvika ;) ja moge jutro sprawdzic ile wazy ten pies Quote
Reksiu21 Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 No, wszyscy gapia sie w telewizor, wiec moge napisac pare slow. Malej dalam imie Bonny (czyt.Boni). Jest kochana poprostu, zero agresji, nawet kostke mi przyniosla i chciala mi dac do pogryzienia. Oj, czuje ze moje dzieci zakochaja sie jutro, jak ja do mieszkania wezme:p Cooper i Aga sa razem, Cooper jak typowy pinczerek, gania tam i spowrotem, skacze na wysokosc metra jak na trampolinie:evil_lol:, i popiskuje nerwowo. Mimo ze kastrowany, to zachowuje sie jak pelny facet:eviltong:, i podlewa wszystko dookola. A Aga (musze jej zmienic imie tylko jeszcze nieweim na jakie, bo juz jedna Aga w domu jest:cool3: (JA):eviltong: Grzeczniutka jest, cieszy sie bardzo domnie, a dopiero mnie poznala.:loveu: Jutro bedzie kapanie, bo bardzo brudna i smierdzaca. [SIZE=4][COLOR=seagreen]Dziekuje wam wszystkim za pomoc, Kikou, Koperkowi, Agnieszce(V), Kindze, i wszystkim ktorzy umozliwili wyjazd psiakow, i walczyli o nie, zeby mialy godna przyszlosc:calus:[/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=seagreen]:iloveyou:[/COLOR][/SIZE] Quote
Agnieszka(Visenna) Posted June 29, 2008 Author Posted June 29, 2008 Przede wszystkim ukłony dla Ciebie Reksiu, bo gdyby nie to, że otworzyłaś domek dla tych bied nasze zaangazowanie na nic by sie zdalo;) Ale a nie mówiłam, że mała jest po prostu cukiereczkiem?:loveu::loveu::loveu: Tylko schrupać!!! ale przed połkniciem dłuugo się delektować :razz: Quote
ecci Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 [B]Reksiu[/B] jak dobrze, że jesteś, [B]Kikou[/B], bez Ciebie niemożliwe, było by niemożliwsze Quote
irysek Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 kto jutro wyciaga tego yorka? trzeba sie dogadac. mam niby psa wiezc, ale nikt sie ze mna nie kontaktowal! czy to ja mam sie z kims kontaktowac? ani ta dziewczyna z pobiedzisk, ani nikt. york sam do mnie nie trafi ze schronu. prosilabym o dostarczenie go raczej pod wieczor do mnie, bo musimy sie w spokoju spakowac. tobik bedzie u pokera, to na wieczor maly moze przyjechac. Quote
Bella1 Posted June 29, 2008 Posted June 29, 2008 York musi być jutro zabrany ,tak ma zapisane w karcie jutro odbiera kogoś z Dogo , deklarowała się Poker ale jak widzę sytuacja się nieco skomplikowała Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.