Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A ja mam pytanie do tych, co mają więcej niż jednego psa. Czy Wasze psy podczas codziennych zabaw nie zrywają sobie tych obroży, nie ciągną za nie? Mam problem z moimi, bo one ciągle się tym interesują

Posted

ja ma trzy duże psy-2 lata temu zrezygnowałam z obrożek-2 z nich,najmłodsze bawiąc się między soba zrywały obroze ,musiałam zrezygnować na rzecz spot on

Posted

Stosuje fiprex spray i oczywiscie wyrywam cholerstwo :)
Spray naprawde jest bardzo fajny.
Testowalem na 1 kleszczu u suczki.
Po okolo 4/5 minutach kleszcz sam sie odczepil .
Wiekszosc wyrywam .
Jeszcze nie stosowalem u szczeniaka bo to jednak chemia a mlody ma delikatna skore.
Na opakowaniu pisze, ze od 8 tygodnia ale zapobiegawczo nie uzywam jeszcze.

Obroze tez jakas tam kupilem. Ale to raczej na pchly ( pess za 9 zl chyba ;) )
Co do zrywania:
Suczka sama sobie noigdy nie zerwala.
Szczeniak jak sie bawily jej sciagnal kiedys :)

Posted

[quote name='asco']
Jeszcze nie stosowalem u szczeniaka bo to jednak chemia a mlody ma delikatna skore.
Na opakowaniu pisze, ze od 8 tygodnia ale zapobiegawczo nie uzywam jeszcze.

Co do zrywania:
Suczka sama sobie noigdy nie zerwala.
Szczeniak jak sie bawily jej sciagnal kiedys :)[/QUOTE]

Nie bardzo rozumiem :roll:
to zakropić szczyla się boisz ale to że obrożę bierze do pyszczka juz nie?:crazyeye:
Przeciez to wielokrotnie niebezpieczniejsze - nawet u dorosłych psów kontakt pyskiem z taką obroża jest [B]mocno[/B] przeciwskazany.

Posted

Mam go zamknac w klatce ? Biega po podworku, bawi sie z suczka.
Do tej pory nie zdechl jakims cudem :)
On nie zjadl tej obrozy tylko w trakcie zabawy z suczka jej sciagnal :)
Spray to jednak chemia, ktora zadziala bezposrednio na skore i pies nie bedzie mial wyboru.

Posted

[quote name='Olson'][B]kbk[/B] - a jakiego masz psa? Jeśli psa typu buldożek, labrador, doberman czy jamnik to spoko - na pewno będzie działać. Przy takiej sierści działa. Jeśli tak jak ja np. DONa, albo nowofundlanda, bernardyna czy jużaka to nie kupuj Foresto - działać nie będzie...
Nie wiem jak wygląda sprawa z psami z włosem, np. york czy CTR. Próbował ktoś?[/QUOTE]

Mam DONka i malego kundelka. Oba psy od prawie 2 miesiecy nosza foresto. Duzy plywa, male wrzucam do wody ja. Aczkolwiek na plywanie sciagam obroze aby nie truc rybek. Kleszczy w tym sezonie jeszcze nie widzialam! Dodam, ze od zimy uzywalam fyprystu, ale od 2 miesiecy jest foresto.

Posted

Ja sie zastanawiam czy te kleszcze zmutowane sa jakies czy te srodki juz nie dzialaja...
17 maja kropilam kotke fyprystem...Pierwszy tydzien-zero kleszczy,w drugim pojedyncze martwe,zaczyna sie trzeci i znajduje pol na pol...
Nieraz znajduje ususzone martwe(czyli fypryst by nadal byl aktywny) a nieraz zdejmuje opite i zywe... :shake:
Zastanawiam sie czy dokropic kota (kupowalam 3 pipety) czy poczekac jeszcze...
Fakt ze nie sa to duze ilosci znajdowanych kleszczy w porownaniu do tego ile przynosila jak byla nie kropiona...
A moze te kleszcze po prostu jakies odporne sa juz :roll:

Posted

asco -ja pryskam szczyle 6-8 tyg i kocieta sprayem czy to fip[rex cxzy frontline,nawet gryzonie-i co -żyja dobrze się maja,nikt się nie potruł.bez przesady.

Posted

[quote name='Cockermaniaczka']Ja sie zastanawiam czy te kleszcze zmutowane sa jakies czy te srodki juz nie dzialaja...
17 maja kropilam kotke fyprystem...Pierwszy tydzien-zero kleszczy,w drugim pojedyncze martwe,zaczyna sie trzeci i znajduje pol na pol...
Nieraz znajduje ususzone martwe(czyli fypryst by nadal byl aktywny) a nieraz zdejmuje opite i zywe... :shake:
Zastanawiam sie czy dokropic kota (kupowalam 3 pipety) czy poczekac jeszcze...
Fakt ze nie sa to duze ilosci znajdowanych kleszczy w porownaniu do tego ile przynosila jak byla nie kropiona...
A moze te kleszcze po prostu jakies odporne sa juz :roll:[/QUOTE]
coccermaniaczko-przeczytaj ulotke dla fypryst kot-jest tam napisane że działa bodajże tylko 2 lub 3 tyg p/kleszczom.

Posted

[quote name='gryf80']asco -ja pryskam szczyle 6-8 tyg i kocieta sprayem czy to fip[rex cxzy frontline,nawet gryzonie-i co -żyja dobrze się maja,nikt się nie potruł.bez przesady.[/QUOTE]

Dzieki :) Wypsikam w takim razie szczeniaka.
Suczka tego nie znosi - leci sie wytarzac w piaschu zaraz po psikaniu.

Posted

ulotke wyrzucilam :oops: znalezione w necie:

Jedna dawka zapewnia ochronę przed infestacją pcheł przez okres 5 tygodni.
Produkt jest skuteczny przeciwko kleszczom przez okres 2 tygodni.
Ze względu na brak odpowiednich badań dotyczących bezpieczeństwa minimalny okres pomiędzy kolejnymi zabiegami wynosi 4 tygodnie.

Czyli wypadalo by jeszcze chwile poczekac... :roll:

Posted

Jedna dawka zapewnia ochronę przed infestacją pcheł przez okres 5 tygodni.
Produkt jest skuteczny przeciwko kleszczom przez okres 2 tygodni.
Ze względu na brak odpowiednich badań dotyczących bezpieczeństwa minimalny okres
pomiędzy kolejnymi zabiegami wynosi 4 tygodnie.

skopiowalam ze strony:
[url]https://docs.google.com/viewer?a=v&q=cache:8gY_1eKLU34J:www.klopi-bolhe.com/media/pdf/pl/Fypryst-Koty.pdf+fypryst+kot&hl=pl&gl=pl&pid=bl&srcid=ADGEESgWu3Dfzr0Sl2hmZ8amHjGnWHdzUugeuLVsg1SXJ1tKiWIdkWfF-yScGR83TISfMCtlrxGoHdVY_NAXNusUKLPAWtJeKIYpG5HiS68JNVkQNihWv5uqEynHma3Pia1z3lajZbnk&sig=AHIEtbTvF0JxV0HNT1IjAalr2HM0Qs6Krg[/url]

Posted

[quote name='asco']Dzieki :) Wypsikam w takim razie szczeniaka.
Suczka tego nie znosi - leci sie wytarzac w piaschu zaraz po psikaniu.[/QUOTE]
tylko psikaj przy skórze,nie wiem jaki masz preparat(przewaznie psik na 1-2 kg)załóż rekawiczki jednorazowe i rozetrzyj to po szczeniaku az nosnik wyparuje.bedziesz widział kiedy.rób to na dworze.bo śmierdzi,unikaj pryskania blisko pyska.starj się aby dzieci nie dotykały szczeniaka przez godzine,a sam szczniak czy ten starszy pies nie lizał się po sierści przez ok 1-2,godz.np.pobaw sie z nim przez ten czas,

Posted

Wczoraj byłam na spacerze na polach i Lusia przyniosła ok 10 kleszczy(zdjęłam z niej były jeszcze nie wbite) ale dzisiaj ma dwa wbite i ona nie daje sobie tego wyciągnąć, jednego próbowałam pensetą i została główka a tego przy uchu nie ruszam bo ona sobie tego nie daje. Kleszcze są na razie bardzo malutkie, nie opite i tak się zastanawiam czy one są już martwe ?? przez noc bardzo by się opiły ?? Lusia jest zakropiona Fyprystem i nosi obrożę Sabunol. Jechałabym z tym do weta,ale dzisiaj święto.
Pomóżcie co mam zrobić ???

Posted

[quote name='cockermaister']Wczoraj byłam na spacerze na polach i Lusia przyniosła ok 10 kleszczy(zdjęłam z niej były jeszcze nie wbite) ale dzisiaj ma dwa wbite i ona nie daje sobie tego wyciągnąć, jednego próbowałam pensetą i została główka a tego przy uchu nie ruszam bo ona sobie tego nie daje. Kleszcze są na razie bardzo malutkie, nie opite i tak się zastanawiam czy one są już martwe ?? przez noc bardzo by się opiły ?? Lusia jest zakropiona Fyprystem i nosi obrożę Sabunol. Jechałabym z tym do weta,ale dzisiaj święto.
Pomóżcie co mam zrobić ???[/QUOTE]
A nie masz takich szczypiec do wyciągania kleszczy? W zoologu można kupić za grosze (ja za swoje metalowe dałam chyba 6-9 zł)
Jeśli nosi obrożę i ma krople to kleszcz powinien się zatruć i powinien uschnąć, ja raz znalazłam u Nuki takiego malutkiego już zaschniętego kleszcza bo obroże tak działają, że kleszcz może się wbić, ale uschnie ;-)

Posted

[quote name='vege*']A nie masz takich szczypiec do wyciągania kleszczy? W zoologu można kupić za grosze (ja za swoje metalowe dałam chyba 6-9 zł)
Jeśli nosi obrożę i ma krople to kleszcz powinien się zatruć i powinien uschnąć, ja raz znalazłam u Nuki takiego malutkiego już zaschniętego kleszcza bo obroże tak działają, że kleszcz może się wbić, ale uschnie ;-)[/QUOTE]

nie mam takich szczypiec :(
boję się,że coś może jej się stać od tego kleszcza....

Posted

[quote name='cockermaister']nie mam takich szczypiec :(
boję się,że coś może jej się stać od tego kleszcza....[/QUOTE]
Jak głowa została to wiem, że zazwyczaj się robi ropień i głowa sama wypłynie razem z ropą. Najlepiej jutro od razu idź z psem do weta tak dla bezpieczeństwa ;-)

Posted

Ona ma jeszcze kleszcza w uchu którego nie ruszałam bo się boje i ona sobie tego nie da wyrwać , ruszać go czy lepiej nie ??? :( a wiecie ile może taki kleszcz nabiera tej krwi i robi się taki pękaty ?? bo ona ma go takiego malutkiego i zastanawiam się czy on jest żywy czy nie... jeżeli do jutra kleszcz nie odpadnie to jadę do weta....

Posted

kleszcz od maleńkiego do opietego-5-7 dni,zazwyczaj 5 dni.wyrwij normalnie palkcami,nawet jeśli miałaby główka zostac.od samej główki nic mu sie nie stanie,bedzie niewielkie zgubienie i tyle(ja tak robie-czasem usune,ukrece z głowa czasem nie)nie czekaj.a ten w uchu to gdzies w kanale sluchowym czy na małżowinie po wewn.stronie

Posted

[quote name='gryf80']kleszcz od maleńkiego do opietego-5-7 dni,zazwyczaj 5 dni.wyrwij normalnie palkcami,nawet jeśli miałaby główka zostac.od samej główki nic mu sie nie stanie,bedzie niewielkie zgubienie i tyle(ja tak robie-czasem usune,ukrece z głowa czasem nie)nie czekaj.a ten w uchu to gdzies w kanale sluchowym czy na małżowinie po wewn.stronie[/QUOTE]

tak bardziej głębiej jest,ale da się go wyrwać tylko gorzej bo ona już się bardzo denerwuje i nie daje sobie tego wyrwać :(

Posted

hmm-może to zabrzmi dxziwnie,ale "ryknij "na nia np.spokój!.na moje tak działa i siedzą grzecznie jak trusie,mozna im tuziny kleszczy wtedy wywrywać.

Posted

[quote name='gryf80']hmm-może to zabrzmi dxziwnie,ale "ryknij "na nia np.spokój!.na moje tak działa i siedzą grzecznie jak trusie,mozna im tuziny kleszczy wtedy wywrywać.[/QUOTE]

dziękuj Ci bardzo, jesteś wielka !!!! udało się wyrwać tego kleszcza w uchu :) :multi: wyszedł cały :multi: jeszcze tylko tam w pachwinie ma główkę kleszcza :roll:

Posted

A jeśli jakis czas temu moja yorczyca złapała kleszcza w pachwinie i nieszczęśliwie go usunęłam tak, że łapki zostały i zrobił się taki mały guzek. Byłam u weta dostałyśmy maść i teraz ta gulka jest taka malutka, ale nadal jest.. Wet powiedział, że nic nie będzie bo kleszcz nie był napity.. To nadal czekać aż samo wyjdzie?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...