Jump to content
Dogomania

Radom ! Rottka z kablem na szyi potrzebuje pomocy !Sa juz zdjecia , str 7,8


Recommended Posts

  • Replies 296
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Witajcie . Dzisiaj popoludniu , sunia pojechala do schronu . Niestety dalsze pozostawanie na ulicy nie mialo sensu . Widok suni , spiacej na chodniku , w strugach deszczu , przewazyl . Bedzie miala napewno dobra opieke , pelna miske i bedzie bezpieczniejsza.

Posted

Nie obylo sie bez problemow . Sunia nie chciala Sedalinu zjesc , zjadla tylko troche i byla lekko senna , ale po godzinie jakos sie udalo ja schwytac . Oczywiscie bronila sie zaciekle . A ja mialam lzy w oczach i czuje sie teraz podle.

Posted

Bardzo bym chciala , by watek nie zginął z dzisiejszym dniem . Moze teraz ,gdy sunia jest zlokalizowana , bezpieczna i jak wiem , bedzie wysterylizowana , uda sie jej zrobic ogloszenia .Powinna szybko isc do domku , by nie zginela wsrod setek schroniskowych sierot. Jest bardzo nieufna , ale napewno nie jest agresywna , nawet dzisiaj , nie probowala uzywac zebow . Pomozcie prosze z ogloszeniami .

Posted

Wstrzymaj się może chwilkę z ogłoszeniem, do momentu, gdy coś dojdzie z obserwacji ze schroniska (jej zdrówko, charakter, zachowanie wobec ludzi, innych zwierząt, co zarzutuje, do jakiego domku powinna trafić), a wtedy zrobię jej tekst ogłoszeniowy i zaczniemy ogłaszać. Co Ty na to?
Bazując wyłącznie na tym, że była biedna, samotna, z ulicy i ładna możemy wiele nie ugrać. Ludzie potrzebują konkretów.

Posted

Ona napewno potrzebuje duzo cierpliwosci i uczucia ze strony przyszlego pana lub pani . Napewno nie ma juz na szyi tego koszmarnego kabla , ktory nosila przez miesiac i spi teraz spokojnie , pierwszy raz od wielu dni . Przepraszam , za te dosc dlugie wywody , ale musze sie wygadac . Do tej pory nie moge pojac , kim trzeba byc , by przywiazac sojego psa do drzewa i zostawic na smierc w meczarniach.

Posted

[quote name='nowmaja']Oczywiscie , to najlepsze wyjscie[/quote]
Napewno nie zostawię Cię z wątkiem samą i pomogę w ogłaszaniu, Ty ściągaj konkrety, proszę. Głowa do góry :loveu:, zrobiłaś dobrze, nie miej wyrzutów.

Posted

W tym przypadku było to jedyne wyjście...
Zwłaszcza, że sunia już może być w ciąży...

Poczekać z ogłaszaniem należy. Najpierw jest kwarantanna...
A potem - mam nadzieję, że pomogą jednak Radomianki...
Nowmaja - może i Ty znajdziesz trochę czasu, by podjechać do schronu po kwarantannie suni ? Potrzebne będą informacje o niej.

Majqa - ja też pomogę na ile dam radę...

Posted

[quote name='przyjaciel_koni'](...) Majqa - ja też pomogę na ile dam radę...[/quote]
Przyjacielu Koni ciągniesz ostatkiem sił, mnie nie oszukasz...:loveu: Odpocznij troszkę, bo i tak 2isz się i 3isz...Pozdrawiam cieplutko!!! :loveu:

Posted

[quote name='KWL']Jestem do dyspozycji, banery, plakaty i wątek.[/quote]
Nowmaju, to masz już pełną brygadę usługową. :cool1:
KWL, zakombinuj proszę jakiegoś urokliwego banerka!!! :help1: :modla:

Posted

[quote name='Makuuu']to jak Borynę odwiedzę to poszukam suni[/quote]
Super!!! Może da się pogadać z pracownikami mającymi z sunią kontakt
i podpytać o jej charakter, zachowanie etc...Zabierz aparat, jeśli masz taką możliwość, proszę.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...