monika083 Posted January 21, 2009 Posted January 21, 2009 ojej suuuper:loveu:, do tego jeszcze Wroclaw,moze kiedys uda nam sie spotkac z milusinskimi jak bede w polsce, trzymam mocno kciuki Quote
OLUTKA55 Posted January 21, 2009 Posted January 21, 2009 Sarenko w koncu sie doczekałas pieknisio nasza:loveu::loveu::loveu::loveu: Quote
emilia2280 Posted January 21, 2009 Posted January 21, 2009 Ze moja Sarna ma juz dom od piátkuuuuuuuu? :crazyeye: :multi: boshh, ze wzruszenia :placz: Quote
kika22 Posted January 22, 2009 Posted January 22, 2009 Jeju jakie tu fajne wieści:loveu: Mam nadzieje jutro przeczytac relacje i obejrzec foty z DS;) Quote
Kar0la Posted January 22, 2009 Author Posted January 22, 2009 Ja się jeszcze nie cieszę. :roll: Nie chcę zapeszyć. Rany, ale się denerwuję... Moja mała piegusia tak się dzisiaj we mnie wtulała. :cool1: O rany co to będzie? :smhair2: Laseczka [IMG]http://images41.fotosik.pl/52/1e3b0636da9b4ef9.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/442/52f41f132a0c2157.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/317/9a757ed2b52260ae.jpg[/IMG] i zębolki dla Emilii :lol: [IMG]http://images29.fotosik.pl/316/2a906c0318c889e1med.jpg[/IMG] Quote
emilia2280 Posted January 22, 2009 Posted January 22, 2009 Dziéki za zábeczki Karola :evil_lol: Kurczé, dzis wrócila z adopcji Perelka (adoptowana wczoraj), oby Sarenka miala wiécej szczéscia i nie bédziesz musiala na darmo jechac z biedná lasencjá. Quote
Linssi Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Nie mnie tu raptem kilka dni, a tu juz takie wiadomosci!!!! :-o Fantastycznie i trzymam kciuki za tego piegucha :loveu: Quote
Miśka79 Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Co ja widzę -nową pańcię Sarenki??? To juz dziś nowy domek dla niej?:) Quote
Szejla Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 [B][COLOR=DarkOrange]JEDZIEEEEEE :) [/COLOR][/B] [B][COLOR=DarkOrange]Jeszcze tylko godzinka i zobaczę na żywo moją piegusię...[/COLOR][/B] Quote
ewelinka_m Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 iiiiiii ?????? zdradźcie choć troszeczkę informacji :evil_lol: dojechali już? :cool3: Quote
taxelina Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 No to juz razem jestescie.. pisz co tam!! Quote
kika22 Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Troszke cierpliwosci:lol: Pewnie dziewczyny nie moga sie soba nacieszyc;) Quote
Linssi Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Szejla czekamy na wiesci!! I zdjecia!! :sadCyber: Quote
Kar0la Posted January 23, 2009 Author Posted January 23, 2009 Ja tylko na chwilkę. Potem nie będę miała dostępu do netu. Sarenka była bardzo zestresowana. Biedna nie wiedziała co ze sobą zrobić. W samochodzie troszkę wymiotowała. Po przyjeździe była tak zestresowana, że nie chciała nawet zrobić siku. Potem pierwsza w jej życiu przejażdżka windą. Biedna bardzo się bała, ale była dzielna. W mieszkaniu też była zestresowana. Cały czas mnie pilnowała. Mam nadzieje, że jutro będzie już lepiej. Ma super koleżankę - królice. Piękna i piegowata jak Sarenka. :loveu: Dwa piegusy, jak siostry. Mam nadzieję, że piękność się szybko zaaklimatyzuje, bo ma tam świetne warunki. Niby blok, ale super tereny do spacerków no i najważniejsze baaaardzo fajna Pani. :loveu: Oby się udało. Moja mała piegusia. Może Szejla potem coś napisze. Ja niestety zaraz znikam z netu. :-( Quote
mag.da Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Nic dziwnego, że stres był, tyle nowych wrażeń na jedną małą Sarenkę. Musi ochłonąć i powolutku przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Nic na siłę i dużo cierpliwości, a będzie dobrze. Trzymam kciuki. Quote
Szejla Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 [COLOR=DarkOrange][B]Ja dopiszę ciąg dalszy :) Z godziny na godzinę Fionka ma się całkiem nieźle. Tuż po wyjściu swej dotychczasowej Pani zsikała mi się, potem ze stresu posikała się jeszcze raz jak przyszedł do domu mój chłopak, ale jak przyszła mama to przywitanie było już bez podlewania paneli :) Pierwszy spacer bez Karoli też już mamy za sobą, troszkę przerażona, przystawała co chwilę i nie chciała iść, ale poza tym odstresowała się już chyba troszeńkę, bo pierwsza kupka też już zaliczona :) Z królikiem jakoś się dogadują, przynajmniej narazie. Królica Luśka, przesiedziała pół dnia w klatce, ale jak ją puściłam to pierwsze co zrobiła to pokicała do dużego pokoju na kocyk, gdzie leżały przysmaki dla sarenki, i poprzestawiała je :) Jest tuż po 18.00. Fionka sobie smacznie śpi na łóżeczku z moim Pawłem :) Pojadła, pobawiła się, pokazała brzusio i dała mi kilka buziaków. Przed nami noc, zobaczymy jak to zniesie... Jak opanuję temat wrzucania fotek to załączę kilka. Przepraszam, ale jestem świeżutka na Dogomanii i nie wiem jeszcze jak dołączyć zdjęcia. Idę na chwilkę sama położyć się do łózia, bo nie śpię już z wrażenia od samego rana i jestem trochę zmęczona. [/B][/COLOR] Quote
monika083 Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 uff to calkiem fajnie:) ja juz widzialam czarny scenariusz ,ze Malunia bedzie piszczec,drapac do drzwi(za Karola) itp. Ale jak jej u Was dobrze to szybciutko sie przestawi na nowe warunki.Powodzenia i czekamy na fotki:) Quote
emilia2280 Posted January 23, 2009 Posted January 23, 2009 Boshh jaka dzielna pieguska :-( Jeszcze nie wie, ze rozláka z Karolá jest poczátkiem jej nowego zycia. Biedna myslala ze já zdradzono, ale w takich dobrym warunkach szybko zapomni swój stres i lék i pokocha calym piegowatym serduszkiem. Trzymam kciuki. Usciski dla Karoli- bylas bardzo dzielna, prawie tak jak Sarenka ;) Quote
Szejla Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 [B][COLOR=DarkOrange]Nocka suni przespana :) Bez płaczu i szczoszków, no zresztą co się dziwić, że spanko miała dobre jak się wyłożyła na jednoosobowym łóżku, gdzie śpię sobie z moim chłopakiem, a do tego wpadła Fijonka, wtuliła się, rozwaliła, zaczęła chrapać, i co... wygonić mam bidę ????? :) Nie miałam sumienia od razu kłaść ją na legowisko, przytuliłam wystraszoną niunię i zasnęliśmy wszyscy razem - Paweł na ścianie, ja prawie na nim a Fijonka zajęła większą połowę łózia :) Na spacerkach jest już bardziej pewna siebie, to nie ja ją ciągnę na smyczy tylko ona pierwsza pędzi przede mną. Dziś zostawiłam ją na jakieś 3 godzinki w domu samą. Nie wiem czy płakała, szczekała, żadnych szkód nie wyrządziła, ale jak przyszliśmy do domku to od razu na nasz widok zsikała się 2 razy :( Jest bardzo nieufna, w domu obrała sobie mnie i mamę, tak od biedy, jak mnie nie ma w pobliżu, ale mojego Pawła i taty boi się nadal, powarkuje, ucieka i nie da się przekabacić na smakołyki :shake: [/COLOR][/B] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/52/bb7a222c91708bd3.jpg[/IMG][/URL] [B][COLOR=DarkOrange] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/52/a37f38758a4cdbbb.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images30.fotosik.pl/317/a9556190fc1b2ed4.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3d488bc0d9dcfeab%5D%5BIMG%5Dhttp://images33.fotosik.pl/449/3d488bc0d9dcfeabm.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3d488bc0d9dcfeab%5D%5BIMG%5Dhttp://images33.fotosik.pl/449/3d488bc0d9dcfeabm.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG] [/COLOR][/B] Quote
JamniczaRodzina. Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Napewno potrzeba jej troszkę czasu zanim się do Was przyzwyczai.Ona zapewne znowu myśli dlaczego zmieniła domek.Trzymamy kciuki żeby wszystko się dobrze ułożyło.Zyczymy powodzenia. Quote
Kar0la Posted January 24, 2009 Author Posted January 24, 2009 Moja śliczna piegusia. :loveu: Kurcze niedobrze z tym sikaniem. U mnie na początku też tak sikała, ale jak juz się zadomowiła juz się to nie zdarzało. Miałam nadzieje, że się to juz nie powtórzy. Oczywiście spodziewałam się, że jak się czegoś bardzo przestraszy to może popuścić, ale że będzie tak często sikała to sie nie spodziewałam.:-( Widać jest jeszcze bardzo zestresowana, ale cieszę się, że na spacerkach jest lepiej i jeżdżenie winda nie jest koszmarem. W łóżku najłatwiej ją oswoić. Przytulas mały. Z Panami pewnie pójdzie gorzej, ale skoro spała już Wami to może nie potrwa długo. My jutro wracamy do Łodzi. Ech nie wiem jak to będzie. Emilio ja wcale nie byłam dzielna. Popłakałam sobie troszeczkę w windzie. :oops:Czekałam na windę i słyszałam jak Fionka chciała ze mna iśc, ale jak widać zniosła to nie najgorzej. Mądra dziewczynka. Ja niestety znikam zaraz z netu. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc minie Wam spokojnie. Quote
jamnicze Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Ale tu radosne wieści :multi::multi::multi: [SIZE=4]HuRRa, Sarenka - Fionka ma nowy domek :laugh2_2: [SIZE=3]Trzymam kciuki za szybką aklimatyzację :loveu: z przyjemnością nadal będziemy Was odwiedzać (mam nadzieję, że będziesz kontynuowała wątek naszej ulubienicy? :razz: - tylko tytuł można już zmienić :lol:)[/SIZE] [/SIZE] Quote
emilia2280 Posted January 24, 2009 Posted January 24, 2009 Jestem z Was dumna- Karola, Sarenka i Szejla :loveu: Boshh, dziékujé Ci Karola, ze wziélas to zestrachane biedactwo i wyprowadzilas na ludzi :lol: Tyle czasu, naprawdéwyczekala siépieguska, ale jestem spokojna jak narazie ze wszystko ulozy sié w nowym domku- spanie w lózeczku zawsze dobrze wrózy :eviltong: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.