jola_li Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 Mam nadzieję, że brak wiadomości, to dobra wiadomość... Quote
M@d Posted October 27, 2011 Author Posted October 27, 2011 Wczoraj wieczorem byliśmy z Lumpem na kolejnych badaniach okresowych u onkologa. Nie ma niepokojących objawów nowotworowych. Trochę tylko leki rozregulowują mu żołądek, ale hamujemy to Ulgastranem. Ponadto stwierdzono lekką niedoczynność tarczycy, ale że hormony tarczycy sprzyjają wzrostowi nowotworów, to nic ni ebędzie z tym robione. (może to nawet lepiej(?)) Kalman też wychodzi na prostą, po przejściu z hormonów na Propalin przestała przeciekać :D Quote
wilczy zew Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 zacieszamy [URL=http://smajliki.ru/smilie-1283137479.html][IMG]http://s20.rimg.info/92e46583465c7e0ef863ec05b0649235.gif[/IMG][/URL] Quote
Dziunia Posted February 24, 2012 Posted February 24, 2012 Co słychać u lumpa i całej ferajny...??? Wszystko dobrze...? Quote
M@d Posted April 17, 2012 Author Posted April 17, 2012 Wybaczcie, nie chce mi się pisać. Od momentu gdy u Lumpa objawił się drugi nowotwór - chłoniak. Walczymy i przegrywamy. Po tym jak chłoniak tak powiększył węzły, tak że zaczął go przyduszać przeszliśmy niedawno na "normalną" chemię, ale wykańcza mu to układ nerwowy (neuropatia obwodowa) i zaczyna przestawać chodzić. Wcześniej juz miał problemy z kręgosłupem i postępujący zanik mięśni. Przerywamy więc niniejszym chemię. Zostanie steryd, aby zwalczać powiększanie węzłów. Zaczynamy podawać Nivalin, żeby wspomóc łapy... Nie skażemy psa na bezwładną wegetację... Będziemy walczyć dopóki będziemy w stanie zachować mu jaki taki komfort. Opiekuje się nim doskonały specjalista - dr Jagielski. Niestety to już pewnie nie potrwa długo... Kochamy go, więc gdy zacznie się męczyć odprowadzimy go z miłością za Tęczowy Most. Wybaczcie jeszcze raz, że nie piszę, ale nie mam weny aby pisać coś wesołego, a na opisywanie jak słabnie i gaśnie nasz przyjaciel też ochoty nie mam. Zamiast klepać w klawiaturę wolę go pogłaskać i przytulić, dopóki jest jeszcze z nami... Pozdrawiamy wszystkich przyjaciół naszych i Lumpa. Quote
bonsai_88 Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 M@d przykro mi to czytać... Pogłaszcz i przytul zwierzaki w moim imieniu [wszystkie, bo pozostałym też pewnie jest teraz źle - widzą, że ich Lumpek choruje i nie rozumieją]. Quote
M@d Posted April 17, 2012 Author Posted April 17, 2012 Dzięki Bonsai, pogłaszczę go i je wszystkie od Ciebie i Was wszystkich. Quote
jola_li Posted April 17, 2012 Posted April 17, 2012 Bałam się tu zajrzeć. Cóż można zrobić, powiedzieć w taki czas... Mnie nic nie było w stanie pomóc. I nie jest. Jak ja mam to zrobić... Powiedzieć „teraz” i tym „teraz” zamknąć ci oczy, znieruchomić łapy i ogon... Powiedzieć „teraz” i unieść ciężar myśli, że może jeszcze przez chwilę… Nie chcę upleść twojego cierpienia z mojej słabości. Proszę, powiedz mi… kiedy… [SIZE=1](B. Borzymowska)[/SIZE] Quote
Fides79 Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 przyznam, że takich wieści się nie spodziewałam:shake: mam nadzieje, ze znajdzie sie sposób, który pomoże trochę Lumpowi i ułatwi mu życie, które jeszcze przed nim mam też nadzieje, że będzie jak najdłużej Waszym towarzyszem życzę Wam tego z całego serca :kciuki::calus: Quote
weszka Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 Przykre to bardzo. Współczuję Wam bardzo tych wszystkich przejść. Życzę sił i wykorzystania każdej wspólnej chwili, która Wam jest jeszcze razem dana. Lump jesteś cudownym, twardym psem - tak trzymaj jak najdłużej. Dla wszystkich dobre myśli i uściski :calus: Quote
wilczy zew Posted April 18, 2012 Posted April 18, 2012 Przykre to...podrap Lumpa za uszkiem i cieszcie się każdą wspólną chwilą. Quote
M@d Posted April 19, 2012 Author Posted April 19, 2012 Drapiemy go od Was za uszkiem. Od dzisiaj zaczął brać Nivalin, zobaczymy co będzie po 10 dniach kuracji... Dziękujemy za wsparcie. Quote
Barbara_B Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Lumpuś jeszcze nieźle działa. Widzieliśmy się przedwczoraj i odbył z nami dość długi spacer . Bardzo dzielny pies. Jest słabszy, ale daje radę. Mamy nadzieję, że jeszcze długo nas i swoje Pańciostwo pocieszy swoją cudną osobowością! Quote
malawaszka Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 Lumpie nie poddawaj się! Jeszcze nie czas! masz cudowny dom, wspaniałych Ludzi i psich Przyjaciół! Cieszcie się sobą póki jest Wam dane :calus: Trzymam kciuki i razem ze wszystkimi sznupami jestem z Wami!!! Quote
jola_li Posted April 19, 2012 Posted April 19, 2012 [quote name='Barbara_B']Lumpuś jeszcze nieźle działa. Widzieliśmy się przedwczoraj i odbył z nami dość długi spacer . Bardzo dzielny pies. Jest słabszy, ale daje radę. Mamy nadzieję, że jeszcze długo nas i swoje Pańciostwo pocieszy swoją cudną osobowością![/QUOTE] O, takie wieści są mi potrzebne jak powietrze!!!! Cieszę się, że - choć wolniej - Lump jeszcze trochę powędruje swoją drogą. Trzymaj się dzielnie, Lump! Bez Ciebie świat już nie będzie taki sam... Quote
M@d Posted April 23, 2012 Author Posted April 23, 2012 Niezwykle cichutko i nieśmiało (aby nie zapeszyć) melduję promyczek nadziei! Po pierwszym opakowaniu Nivalinu i po wielu dniach podnoszeni Lumpowi tyłka za każdym razem gdy się położy lub "rozjedzie", sypianiu w odcinkach godzinnych (od szczekania "pomóż mi wstać" do kolejnego szczekania ..., Lumpek zaczął WSTAWAĆ SAMODZIELNIE :multi:, ale ćśśś... Z drżeniem serca czekamy, czy poprawa się utrzyma... Nadal jest bardzo słaby, był na króciutkim spacerku i się zmęczył szybko, ale w domu zaczyna móc samodzielnie funkcjonować!!! Pozdrawiam wszystkich w imieniu naszym i Lumpka. Quote
Fides79 Posted April 23, 2012 Posted April 23, 2012 to ja po cichutku powiem, ze trzymam mocno kciuki za dalsze sukcesy zdrowotne Lumpa:kciuki::kciuki: Quote
jola_li Posted April 23, 2012 Posted April 23, 2012 Lump, kochany dzielny Psie, jesteś tu bardzo potrzebny! Cieszę się z każdej dobrej twojej chwili - niech będzie ich jeszcze bardzo dużo!!! Quote
Saththa Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 Cieszymy cieszymy. i kciuki zaciskamy po cichu:) Quote
malawaszka Posted April 24, 2012 Posted April 24, 2012 tak trzymaj Lumpie!!!! a my nadal trzymamy :kciuki: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.