Jump to content
Dogomania

Beriet Baaj Galicyjski Wilk & Celar Zymft z EMIRa


AngelsDream

Recommended Posts

  • Replies 6.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='AngelsDream']:razz:Kto, jak nie on! Teraz będę obrastać w swoje snobistyczne piórka i pysznić się, jakiego to geniusza wychowałam. Ale spoko, chowam już drugiego... :eviltong:[/quote]

Chyba Cię zaproszę do nas na wychowywanie ;)

Gratulujemy :)

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/65835.html"]AngelsDream[/URL], gratuluję pięknego wyniku :multi::razz:
Mam do Ciebie pytanie... widzę że zarówno Baaj jak i Celar ganiają na lince. Bora też... jest odwołalna w 75% na razie. Jak Ty egzekwujesz komendę przywołania kiedy Baaj jej nie wykona?
Mam z tym problem, bo nie wiem co w takiej sytuacji zrobić, czy przyciągnąć Borę do siebie na lince czy udawać mega głupa żeby zwróciła na mnie uwagę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magda25'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/65835.html"]AngelsDream[/URL], gratuluję pięknego wyniku :multi::razz:
Mam do Ciebie pytanie... widzę że zarówno Baaj jak i Celar ganiają na lince. Bora też... jest odwołalna w 75% na razie. Jak Ty egzekwujesz komendę przywołania kiedy Baaj jej nie wykona?
Mam z tym problem, bo nie wiem co w takiej sytuacji zrobić, czy przyciągnąć Borę do siebie na lince czy udawać mega głupa żeby zwróciła na mnie uwagę.[/QUOTE]

Nie wiem, jak uczysz odwołania. Ja linki używam tak, że jeśli jest sytuacja wymagająca 100% odwołania, to po prostu przydeptuję, a jeśli układa się tak, że po prostu jest rozproszenie, to łapię linkę, ale tak, żeby była lużna i lekko szarpię z imieniem psa. Jak tylko się psisko odwróci, to chwalę i entuzjastycznie wołam, a na koniec podaję smakołyk.

[url=http://pl.youtube.com/watch?v=I1dtFPRtbcw]YouTube - Baaj - przywolanie na lince[/url]

"Wersja z bliska. Odpuszczam linke, nie ciagne, jest tylko lekkie szarpniecie i jak tylko pies sie odwroci od razu chwale, zeby wiedzial, ze wszystko jest ok. Sile szarpniecia najlepiej wyuczyć na czlowieku - linke owiazujemy w pasie. ciagnac sprawiamy bol. Szarpniecie to krotkie uczucie dyskomfortu. Na wersji z daleka szarpniecie jest za mocne i mniejszy pies moglby sie wystraszyc."

[url=http://pl.youtube.com/watch?v=UEqhVz7up18]YouTube - Baaj - przywolanie na lince[/url]

I tu wersja z daleka.

Linkę trzeba wyczuć dla każdego psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AngelsDream']No bo moim zdaniem najpierw uczysz psa chodzenia przy nodze i na luźnej smyczy, a dopiero potem zakładasz flexi. :)[/quote]

a gass była uczona na odwrót,znaczy nigdy nie była uczona-poprostu chodziła;)ale ona jest inna :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/65835.html"]AngelsDream[/URL], starałam się w ogóle nie operować linką podczas przywołania, po prostu ją trzymałam lub nadepnęłam, żeby w razie czego uniemożliwić ucieczkę. I chyba przez to Bora nie odwołuje sie błyskawicznie, tylko z lekkim opóźnieniem... nie wyrobiłam w niej tego odruchu mięśniowego (że głowa nie myśli co robią mieśnie, mam nadzieję że jasno powiedziałąm :cool1:).
A jak Baaj reaguje jak nie ciągnie sie za nim linka (jak nie czuje jej oporu?) też sie odwołuje...?

Link to comment
Share on other sites

On teraz linkę ma dopinaną tylko wtedy, gdy widać, że się rozkojarzył, czyli np. zobaczył swoją trenerkę z czasów szczenięctwa - Ewa widziała, co wtedy w Baaja wstępuje, ale generalnie z odwołaniem nie mamy problemów.

Ewa, a dużo znasz takich psów, co po prostu chodzą? Ja nie licząc Gass i jednej nieżyjącej już suni nie znam żadnego.

Link to comment
Share on other sites

Oddaliśmy Celarową kupę do badania.

Kupiliśmy mięso dla chłopów i obrożę Baajowi.

Celar został sam na godzinę i 40 minut - mniej więcej. Mamy trochę zdjęć [bateria padła] i nagranie z którego wynika, że średnio co 20 minut mały się odzywał: bądź piszcząc, bądź wyjąc, ale do Baaja mu jeszcze daleko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AngelsDream']Ewa, a dużo znasz takich psów, co po prostu chodzą? Ja nie licząc Gass i jednej nieżyjącej już suni nie znam żadnego.[/quote]
Ja nie Ewa :razz:, ale znam psa który chodził na luźnej smyczy od zawsze. Moja Bora. Nie musiałam jej tego uczyć, ona sie chyba z tym urodziła.
Oglądałam filmiki z przywołania Baaja i jeszcze nam wieeele brakuje. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...